renika8

Iwonuś!!!! do kogo piłaś złośliwcze :D :D:D :P

oooojjjj... te teściowe - stare rowery :P jak to tam dalej szło? "tylko pedałów im brak" ??? chyba tak prawda??? :D

Elu - nie ma to jak konsekwencja w działaniu :D :D :D :D :D Jak zawieje wiaterek tak Renia zmienia zdanie :D :D:D A mąż zapewne jeszcze nie raz i nie dwa wk.....ale pamiętaj, że za każdym pogodzeniem powinna iść nowa błyskotka albo kosmetyk!!! A co!!!!!!! Nie ma tak łatwo!!!!

Mamcia GRATKI!!!!!! A byłam przekonana, że Iwonka nas wszystkie ubiegnie:):):)

czeeeeeeekammmmmmm :):):):) Iwonko!!!! poczekaj na nas!!!!!

Eluniu - cieszę się bardzo!!!! Tak jakoś mi to zakiełkowało w główce :D

Elu, no to już rozmyśliłam się z tego kupna :D Gdzie kolczyki łobuzico!!!!!!!!

Mamcia - jeszcze nie kupiłam małej chodzika, ale podsunęłaś mi dobrą myśl :):):) może jak jej kupię taki wóz to nie będzie chciała przebywać ciągle na łapkach ?

A ja dopiero teraz bo miałam gości...spóźniona impreza imieninowa mojego mężusia. Narobiłam się w kuchni jak wół, teraz trzeba było to wszystko sprzątnąć, ale całe szczęście że ten mój ślubny to zasuwa ze wszystkim tak samo jak ja :) gotuje, sprząta, opiekuje się małą i w między czasie milion różnych rzeczy potrafi jeszcze zrobić :D Jak tylko jest w domku to nosi małą bez przerwy :D i jest tym zachwycony! :P Gryzelka - obie mamy szczęście do dobrych facetów :):):) Agatko! Trzymaj się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jakoś tak dzieje się często, że narodziny dzieciątka (choć to najwspanialszy cud na świecie ) potrafią jednak trochę namieszać w relacjach między małżonkami. Chodzi tutaj oczywiście o totalne zmęczenie obu rodziców. Wówczas narastają konflikty i kłótnie - momentami jest bardzo nieprzyjemnie ( dokładnie jak u Was) Na szczęście później jest wręcz odwrotnie (przeważnie) - czuje się bardzo silną więź, która łączy a nie dzieli :) Agatko! będzie lepiej!!! Anusia - a gdzie dokładnie byłaś we Włoszech? Ja w samym Rzymie na Piazza Margerita :) Wytrzymałam jednak tylko 3 miesiące - tęsknota za rodziną przewyższyła chęć zarobku :) Mamcia - OPLUTA???????!!!!! Udusiłabym chyba gołymi rękami taką larwę

Iwonko - z tym zmęczeniem to trafiłaś w sedno! :) Jak ja bym chciała tak jeden dzień: totalnie maksymalnie dogłębnie i wszechstronnie POLENIUCHOWAĆ!!!!!!!!!! Wywalić tyłek do góry i LEŻEĆ!!!!! No i SPAĆ!!!!! ...pomarzyłam już i wystarczy tego dobrego :P

Kropeczku - pisz pisz pisz! o co poszło??!!

A co do Asi to rzeczywiście z niecierpliwością na nią czekamy!! Arletko!!!! A gdzie Ty nam się na tak długo zapodziałaś???????!!!!!

Pomarańczko! My wszystkie jesteśmy fajne babki tylko nie zdążyłyśmy Tobie odpisać :):):)

Edytko - Mikołajkowi przejdzie z czasem to gryzienie cyca :) Jak Karolcia zobaczyła, że można ugryźć cyca mamy to miała frajdę, ale ja za każdym razem robiłam: ssssssssss albo auuuuuuuuu i zabierałam cycka z obrażoną minką :) szybko znudziła się tym gryzieniem i czasami tylko straszy mnie delikatnie kłapiąc ząbalami (śmiejąc mi się przy tym prosto w oczy :D )

Agu. - ja również zastanawiałam sie czy naszej Iwonce chodzi o wietrzenie materaca czy pupci Malwinki :D :D :D :D

Agatko - to musiało być coś innego - moja Karolcia czasami ma dość długo osikanego pampersa na pupie i nic nigdy nie wyskoczyło. Być może rzeczywiście to jest reakcja na nowy deserek (chociaż ja co chwilkę wprowadzam coś nowego i nic złego nie dzieje się). A jeśli chodzi o chłopaków to tylko nam wydaje się, że to jeszcze dzieci :) jak usłyszałam kiedyś co mówią ich kumple z klasy to SZOK ZE STRESEM! Starzy nie mówią takich rzeczy! Pamiętam co robili moi koledzy z podstawówki, aby zobaczyć jakąś gołą dupcię lub cycuszki w czasopiśmie dla dorosłych :) to już ten wiek :D Według mnie jest to taka czysta ciekawość - co i jak wygląda - dopiero w wieku 16 lat (prawdopodobnie) budzą się dodatkowo jakieś inne instynkty :D Cieszę się tylko, że chcą ze mną rozmawiać, że nie prychają, nie pyskują, nie obrażają się i nie uważają mnie za starego piernika :D:D Najważniejsze to mieć ze sobą kontakt.

Iwonuś będę jeszcze wieczorem na kaffe - teraz idę kąpać małą bo jęczy...

Agatko! O matko jedyna jaka czerwona pupa Malwini! :( Jak to musi ją piec i boleć :(:(:( Ale od czego to mogło stać się??? Jejku jejku...

Kasiu - klapeczki bardzo ładne! A nie zsuwają się z nogi podczas chodzenia?

Agatko! Ale ja nie widzę Twojej wiadomości na @!

Brzoskwinko! Dużo zdrówka dla Was wszystkich !!!!!!! A może byłaś wczoraj na koncercie Roda Stewarda? Co ja bym dała żeby tam być! Aż ciarki miałam jak słuchałam jego dawnych szlagierów...np. \"Baby Jane\"

Hello Edytko - skąd ja to znam! Wczoraj Karolci przydarzyło się to samo niestety:( Chłopcy wzięli ją do swojego pokoju i mieli popilnować, włożyli ją do nosidełka, nosidełko postawili na kanapie, małej nie przypięli....no i już wiadomo co było później :(:(:( Skończylo się na płaczu i żalu (Bogu dzięki nic nie stało się), ale najgorsze jest to jak JA zachowuję się w takich sytuacjach! Totalna panika, mój płacz większy od Karolci płaczu, mówienie chłopakom rzeczy, których później człowiek żałuje...ojjjjjjjj.....jestem beznadziejna! Zamiast zachować zimną krew i uspokoić sytuację to ja zaczynam wariować ze strachu :( Asiulka - co do cycków....hmmmm....u mnie po chłopcach zostały naleśniczki więc jak skończę karmić małą to zapewne z C przejdę na flaczkowate B Iwonko - Twój syn interesuje się tymi rzeczami jeszcze tak niewinnie i dziecinnie, ale moi to już tak na poważnie! Ostatnio zobaczyłam co Mariusz oglądał w internecie i włos zjeżył mi się na głowie! Ja jestem świadoma tego, że w jego wieku chłopcy już zaczynają konkretnie dojrzewać i siłą rzeczy ciekawią ich te klimaty, ale byłoby miło gdyby nie zaczynali od razu tak hard corovo (czy jak to tam się pisze) Niech obejrzą sobie ładne gołe babeczki, ale nie takie paskudne filmiki! Dość długo z nimi na ten temat rozmawiałam - krzyczeć nie ma co, bo jak będzie chciał coś obejrzeć to zrobi to u kolegi... Ech... dorastają chłopaki, dorastają... Do wczoraj sądziłam, że im w głowach tylko gierki a tutaj proszę bardzo!

Teraz pędzę dać małej deserek a później przylecę na miotle do Was :P

Asiulka - ja również przymierzam się do sprzedawania na allegro - a nasza karuzelka jest już w kilku częściach :) taką siłę ma Karolcia w łapkach :D

Kropeczku! Aż mi w oczach pojaśniało!! :) Te naszyjniki ze zdjęcia podpisanego: INNE to coś dla mnie!! :D