co do kleszczy lojka, mnie kiedyś ugryzł jak byłam dzieckiem, żyję do tej pory więc się nie martw na zapas :)
pipku gratuluję spokojnego przejścia zebrania, mnie to też czeka za niedługo i to pierwszy raz, bo przedtem nie miałam wychowawstwa, problemów z \"publicznymi wystąpieniami\" nie mam, mam nadzieję że pęcherz się nie zbuntuje.