Amelka26

Bega - dzięki za słowa otuchy...nie załamuje sie ani nie martwie zbytnio...to dopiero poczatek naszych staran o dzidziusia :) napewno sie uda i pewnego dnia napisze Wam ze i u mnie w brzuchu rozwija sie maleńka fasolka :)

witam wszystkich o poranku... obiecałam Wam wczoraj wynik testu...zrobiłam dziś rano i niestety.. :( tylko jedna kreseczka... trudno jak nie bede czerwcówką to może lipcówką albo sierpniówką...troche mi smutno ale nie poddaje się :) pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy...

mi termin wyszedłby na 20 czerwca!!! ale nie zapeszam...spokojnie (nie spokojnie!!!!!!! hihihi) czekam do jutra :)

cerruti - dzieki za to forum bo nie mam z kim pogadac o tym co sie ze mna dzieje...w pewnej chwili zaczelam sie martwic ze ze mna cos nie tak, ale teraz mam nadzieje ze to sprawka malenkiej fasolki :) pokrecona-zakrecona - damy rade i wszystko bedzie dobrze :)

zrobiłam sobie właśnie ulubiony kisiel i wiecie co ... nie moge na niego patrzeć!!! po pracy biegnę do apteki po teścik...jutro napisze Wam co i jak... Bega - jak nic jutro nie wyjdzie to nie koniec swiata ale przynajmniej troszke sie uspokoje??:)

cerruti - to będzie 26 dzieć cyklu...mam nadzieje ze jutro zobacze dwie kreseczki... juz się nie moge doczekac chwili kiedy powiem męzowi ze bedziemy mieli dzidziusia :) jestem strasznie niecierpliwa...nie wiem jak wytrzymam do jutra....

piątek...nie za wcześnie na test?

witajcie, u mnie ciągle niepewność...nadal mam nudności, zawroty głowy, boli mnie brzucha jak przed @ i wydaje mi sie ze ciągle jestem głodna... ale nie forlguje sobie z jedzeniem bo jeszcze nic pewnego na 100%... jutro robie teścik bo juz nie moge wytrzymac...trzymajcie kciuki... pozdrawiam wszystkie mamusie i zycze duzo zdrówka

Witam wszystkich :) Od początku tygodnia mam lekkie zawroty głowy, mdłości i pobolewa mnie brzuch.. czyżby to... :)

Witajcie Dziewczyny :) Po ślubie spodziewałam sie wielkich zmian, które jednak nie nastąpiły...niby wszystko jest takie same ale jednak ma inny cieplejszy urok... jestesmy sami ze soba i to jest cudowne...wiem ze jak wracam po pracy do domu czeka na mnie najukochańsza istotka która rozumie mnie jak nikt... cieszymy sie sobą i już myślimy o powiększeniu rodziny :) Serdecznie gratuluję tym z Was, które noszą pod sercem nowe życie...ja tez czekam na ten moment... Pozdrawiam serdecznie :)

Cześć :) Jestem niecałe trzy miesiące po slubie i uważam że nie może być lepiej...jesteśmy szczęśliwi...mieszkamy we wlasnym mieszkanku...czasem zdarzają się drobne nieprozumienia ale miłość może wszystko... Pozdrawiam serdecznie