Arszka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Arszka
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
szukaj pilnie pokoju dla 1 os dorosłej i 2 dzieci (2 i 5 lat) od 4 do 10 sierpnia we Władysławowie lub najbliższej okolicy
-
Vikusia trzymamkciuki mocno i jednoczesnie zaczynam przygotowania do weselicha bo to już w tą niedzielę :) buziaczki
-
no gratuluje taotaa :) i udanych wakacji życzę :D:D:D
-
hej vikusia :) chyba faktycznie jestesmy same - no może goodlife się jeszcze z Polski odezwie :D:D ja z dietką teraz w miarę, tzn upały pomgają mi w dietowaniu bo nie mam totalnie ochoty na jedzenie - nic tylko bym piła, ale niestety ostatnio troche przesadzałam ze słodkimi szaleństwami.... i jest znowu z czego dietkowac :( pozdrawiam
-
koszmarne upały u mnie, szok.....ale zdecydowanie lepsze o niz zimno - przynajmniej jak dla mnie niestety jeżdże troszke po lekarzach, bo mój starszy synuś się rozłożył tzn ma powiększone węzły chłonne i goraczkę, najpierw stwierdzono zapalenie węzłów, wykluczono gorączkę, później lekarka podejrzewała mononukleozę skierowała nas do szpitala tam nas odesłali z niczym i sama robiłam mu badania o jakich wiedziałam ale oczywiście nigdzie nie chcą mnie przyjąć bo lekarze strajkuja ;/ jutro czeka mnie kolejna batalia w szpitalu :( a tak poza tym to nawet dietetycznie bo taki upał że nawet jeść się nie chce ;p buziaczki
-
vikusia i jak tam staz załątwiony?? ja dzisiaj wyje z bólu tak mnie koszmarnie kręgosłup boli ;( ostatnio tak mam, że jak zbyt długo siedzę lub stoję w jednej pozycji to potem nie moge sobie dac rady taki bl kręgosłupa mnie łapie :( chyba muszę w końcu z tym iśc do jakiegos lekarza ............
-
hejka dziewczyny :) gdzie się podziewacie?? dietkuje sobie powoli, baardzo powoli buziaczki
-
ależ duchota!!!!!!! właśnie zerwała się wielka wichura i koszmarnie grzmi może się choć troszkę ochłodzi po burzy??!! Goodlife ja też mam w wakacje weselicho w rodzinie (tyle, że w sierpniu), ale znając mnie na zakupy ciuchowe pójdę w tygodniu poprzedzającym wesele ;/ i będę się wściekać, że nic na mnie nie ma ;) Co do koloru kiecki ja zrobie tak: jeśli nei zgubię tych nadprogramowych kilogramów to będzie czarna kiecka z np. złotymi lub czerwonymi dodatkami, jesli będę laska ;p to coś kolorowego :D buźka
-
witam łęb mi dzisiaj pęka strasznie...ale za to weekend był udany zrobiłam zakupy i tak mam nowe spodnie, bluzę i sandały :D a w niedzielę bylismy na wyciecze całą rodzinką - tzn, nasza czwórka + moja siostra z rodzinką (tez czówrka) i druga siostra z chłopakiem pojechalismy sobie do Bałtowskiego Parku Jurajskiego pooglądać dinozaury i mimo to że całą drogę (ponad 180 km) zastanawialiśmy się czy nie zawrócić bo tak lało że wycieraczki nie nadążyły zbierać wody to po przyjeździe na miejsce i zakupieniu śmiesznych \"pelerynek\" deszcz przestał padać i zrobił się straszny upał :) dinozaury były super i wszyscy się świetnie bawiliśmy :D znikam, muszę chyba zrobić sobie kolejna kawkę bo mi zaraz głowa odpadnie pozdrawiam
-
witam weekendowo :) dzisiaj dzień lenistwa w domku, starsze synusia nie posyłaliśmy dzisiaj do przedszkola więc pewnie większość dnia spędzę dzisiaj na placu zabaw :) a wieczorkiem jak M wróci z biura muszę się udac na zakupy po jakieś spodnie typu rybaczki i klapki/japonki wczoraj pół dnia spędziliśmy u teściów na wsi (mają tam taki mały domek letniskowy) a popołudniu byliśmy na procesji na Boże Ciało i Szymuś dzwonił dzwoneczkiem - dopóki młodszy się do niego nie dorwał :P pozdrawiam Was wszystkie słonecznie p.s. Brum taotaa gdzie się schowałyście??
-
hejka :) ależ dzisiaj jestem senna, aż pisac mi się nie chce.... pozdrawiam i do jutra może będę bardziej do życia
-
vikusia to dla Ciebie i jeszcze wszystkiego najlepszego, spełnienia najskrytszych marzeń (także tych dietkowych), uśmiechu na codzień, szczęścia, przyjaziół od serca i super układó z Twoim mężczyzną :) buziaczki ela >> goodlife >> brum >> taotaa >> dla Was też duża buźka :)
-
hejka :D ależ tu cisza od czterech dni ani zyweaj duszy tu nie było :( nie ładnie dziewczynki czyżbyśmy wszystkie zapuściły się z dietami tak jak z pisaniem??? muszę się przyznać że ostatnio ciężko mi idzie trzymanie dietki i chyba dostałam dzisiaj za to kopa w d... bo spódnica którą ostatnio cieszyłam się że w nią wchodzę \"na luzach\" znowu jest przyciasna :( aż się boję stanąć na wagę --> już ze 2-3 tygodnie się nie ważyłam ;P a Wy jak tam?? pozdrawiam,
-
no to super vikusia i ze względu na odchodzącą chandre i na \"swojską\" siłownię :) ja dzisiaj owocowo-warzywnie z małym grzeszkiem --> piekłam ciacho bo jutro ma przyjść moja siostra z siostrzenicami na wczorajsze imieninki i pokusiłam sie spróbować masę bo robię BOUNTY a ja wprost uwielbiam kokosa :D ale kolacyjka była juz tylko warzywna --> na szczęście ciacho musi poleżeć w lodówce więc już dzisiaj mnie nie skusi ;p za godzinkę położę chłopaczków spać i heja na rowerek :) wczoraj zrobiłam \"tylko\" 30 km to dzisiaj pasowałoby o 5km więcej :) buziaczki dla Was dziewczynki i odzywajcie się chociaż troszkę
-
vikusia trzymaj sie ciepło i nie poddawaj się chandrze :) a jak Ci bardzo źle i ciężko to może sobie troszkę popłacz to oczyszcza i przynosi ulgę (przynajmniej mnie) buziaczki dla Ciebie i jeszcze to
-
dziękuję za życzonka w imieniu Szynusia :) w sumie to nieplanowałam żadnej imprezki, ale ciccho upiekłam i później jeszcze od tego ciasteczka i.... przynajmniej miałam coś do kawki bo moi rodzice jak zwykle nie zawiedli i pamietali o imieninach wnuka i wpadli na kawkę, a teście... jak zwykle cisza, ale co się dziwić jak oni nawet nie pamiętaj o urodzinach swojego syna a mojego M, ehhh szkoda gadać Szymek ma ostatnio etap \"na spidermana\" więc wczoraj rozpływał sie w zachwytach i skakał dosłownie z radości na widok każdego gadżetu z człowiekiem pajakiem :) a na koniec stwierdził, że ma juz wszystko (czytaj koszulkę, czapeczkę skarpetki, ręcznik nawet maskę i rękawiczki) tylko spodni spidermana mu brakuje :D dzisiaj mój M wyjeżdża znowu w trasę do Niemiec na 4 dni, tak więc jutro bez problemu mogę sobie zrobić kolejny dzień owocowo-warzywny :D buziaczki
-
no i znowu mam gadać sama do siebie?? to nie gadam tylko lecę piec ciacho, bo mój starszy synus ma dzisiaj imieninki :) buziaczki
-
gdzie jesteście?? ja dopiero wróciłam do domciu, a juz mnie dzieciaczki ciągną na plac zabaw - na szczęście udało mi się ich namówić, że wyjdziemy za godzinkę, dwie jak się chłodniej zrobi :) a na razie to jestem koszmarnie śpiąca buziaczki i wracajcie!!!!!!!!
-
dzieńdoberek :) już miałam nadzieję na ładny słoneczny dzionek a tu znowu się pogoda kiepści :( ostatnimi czasy mam napady głodu późnym wieczorkiem :( wczoraj np. mój M późno wrócił do domciu i przyniósł ze soba pizze i ja....się nie oparłam i zjadłam jej dużo o 22.30 ;/ dzisiaj na razie jest dobrze, zobaczymy co będzie wieczorkiem... buziaczki dla Was wszystkich
-
vikusia tą ilością czekolady jaką wczoraj zjadłam obdzieliłabym nas wszystkie - także spoko - ale to jednak nie było tylko z zimna, ale także zapowiedź @@@ ależ pogoda z aoknem, dobrze że w domu się cieplej zrobiło - spółdzielnia nam kaloryfery włączyła :D lecę do kuchni bo obiadek się juz gotuje pozdrawiam :)
-
cześć laski :) ależ u mnie zimno, poprostu masakra :( z tego zimna chwyciłam się za czekoladę i jak tak dalej pójdzie sama zjem całą :P chce mi się też straszniaście spać, ale to przez to, że młodszy synuś zrobił mi dzisiaj pobudkę o 5 rano!!! nie wiem co mu się tak odwidziało spanie - ale on cwaniak juz sobie to odbił a mnie się chce spać!!! może to przez to, że mu zęby idą jest taki przestawiony - wszystko ostatnio zwalam na zęby :P buziaczki :D
-
widzę dziewczęta że odpoczywacie :) ja wczoraj na poprawe humoru wybrałam sie na zakupy i kupiłam 3 koszulki z krótkim rękawem i buty takie cichobiei balerinki :D może dzisiaj jeszcze jaskieś fajne spodnie i będzie git :D:D:D buziaczki
-
czyżbyście pouciekały leniuchowac na długi weekend?? mnie zaczął się beznadziejnie wielka awanturą z M, i mam juz dość!!!! :(:(:(
-
Hejka :) vikusia gratuluje tych spodni :D takie rzeczy bardziej ciesza i motywują niż stawanie na wadze :) ubytek wagi....hmmmm... boje się stanąć na wagę ;/ ale coś tam musiałam schudnąć bo coraz częściej słyszę że widać ubytek wagi :D:D:D:D:D:D:D:D:D mój M wrócił z trasy i najprawdopodobniej w długi weekend jednak zostanie z nami :) dzisiaj jeszcze na 4 godzinki idziemy do biura a później laba :D oby tylko pogoda dopisała buziaczki
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7