Arszka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Arszka
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
nie śpimy :) właśnie bedziemy siadać do obiadu, a za jakis czas przyjadą teście na kawę ;/ .... wiem, że jestem straszna, ale juz mnie głowa zaczyna boleć :( chyba zrobię sobie kawę juz teraz - może mi przejdzie?? dzisiaj jak najbardziej dietkowo- wczorajszy \"przyrost\"wagi mnie wkurzył, więc dzisiaj dopiero kawka, mleczko +musli, 3 jabłuszka i za chwilę obiadek: ziemniaczki, buraczki i mięsko wołowe, później kawka i wieczorkiem jakis jogurcik... i może tyle?? nie wiem jak to będzie ale się będę starać :) buziaczki :*
-
witaj Goodlife i od razu dopisuj się do tabelki :) ela jak ty to robisz, że tak chudniesz?? ja dzisiaj niestety 0,5 kg na plusie (a myślałam , że będzie przynajmniej minus 1 kg przy mojej chorobie ;/ ), no ale trudno, dopsiuje się do tabelki :) NICK------------WZROST-------- BYŁO------- JEST------ BĘDZIE----UBYŁO brum84(22)-----160cm---------99,2kg-------97kg-------75kg-------2,2kg ela43{43]--------161cm---------87,0kg-------77kg-------70kg------10,0kg kagrosz ---164 cm---------72kg----------70,5 kg---60kg-------1,5kg
-
Ela --> tak masz rację, na razie odpuściłąm sobie ćwiczonka, z dietką też poluzowałam chociaż i tak nie mam apetytu Brum --> gratuluje!!! ale i zazdroszczę tych utraconych kg :D a teraz lecę bo herbatka z miodem stygnie i zdjęcia naszych dyni halloweenowych musze na pamiatkę zrobić - taaaakie cudne wyszły :)
-
Ela dziekuję za życzonka - dzisiaj juz troszke lepiej chociaż jeszcze nie \"najlepiej\", ale przynajmniej oczy przestały mi łzawić. chyba musze zacząć grać w totka, albo inne gry pieniężne, bo jak sobie obliczyłam, że niedługo imieninki moje i mężusia, później Mikołaj, Święta, chcrzciny Artusia, Sylwester i 2.01. urodziny Szymusia to.... tylko totek mnie ratuje ;/ w prawdzie nigdy nie miałam więcej niż trójki, ale może się uda :D jak na razie wygrywałam różne różności w przedziwnych knkursach, ale nigdy gotówki...a nie przepraszam raz wygrałam 100 zł w konkursach soków caprio :) tylko, że teraz przydałoby się troszkę :D więcej a co do dietki, to niestety wczoraj musiałam odpuścić sobie basen ;( i dzisiaj tez chyba nie bardzo mam siłę żeby cos ćwiczyć
-
tam mialo byc: kawy nietozpuszczalnej czyli tzw fusiary (zabraklo mi tylko n ;/)
-
witajcie! czytam Was nadal po cichutku, licze punkty, chocia na forum nie udzielam sie, ale.. moja waga milczy jak zakleta, a z tego co czytalam na tym forum juz po tygodniu powinny byc efekty...a tu nic!!!!!!!!! ;( ;( ;/
-
witajcie! dawno sie nie odzywalam, ale niestety komp mi padl i dalej cos nie dziala nawet polskiej czcionki nie mam, mialam tez male problemy - synus znowu chory chyba przedszkole mu nie sluzy, a na dodatek spadlismy razem ze schodow w niedziele i on ma noge w szynie gipsowej - choc lekarz stwierdzil tylko stluczenie, mnie tez noga w kostce troszke boli, ale nie mam juz sil zeby jeszcze ze soba po lekarzach latac i ogolnie chyba dola zlapalam. co do dietki to chyba trzymam sie jej najbardziej od poczatku stosowania, i w sobote nawet waga pokazala rowne 70 kg czyli o 0,5 kg mniej niz ostatnio tak wiec teraz walcze o 6 z przodu a co do zabiegow kosmetycznych to ja tak - codziennie kapiel zakonczona naprzemiennym prysznicem cieplym-zimnym - co drugi dzien peeling w tym 2 razy w tygodniu kawowy z dodatkiem soli kuchennej i cynamonu - i dwa razy dziennie smarowanko, raz balsam ujedrniajacy nivea q10plus a raz nawilzajacy - czasami, ale bardzo rzadko foliowanko - raz w tygodniu basen - codziennie (a na pewno co drugi dzien) cwiczonka tak ok 40 minut to na razie tyle, jak naprawie kompa to bede czesciej do Was zagladac buziaczki
-
cześć dziewczyny :) ja też dalej jestem z Wami tylko nie zawsze mam czas żeby tu zaglądnąć na wage ostatnio nie wchodzę, ale ćwiczę codziennie po ok 40 minutek i w sumie całkiem nieźle jestem zziajana po tych ćwiczonkach - taki mały zestawik znalazłam w shape próbuje swoich sił w dietce strażników wagi i wiecie co nie chodze głodna, moich ukochanych owoców jem do woli, zobaczymy tylko jakie będą efekty pozdrowionka dla wszystkich
-
witajcie powoli wdrażam się w to liczenie punkcików :) Kate2 dzięki serdeczne za emilka dzisiaj zjadłam na razie: kawa z mlekiem 0,5 drożdżówka 5,5 musli 2 mleko 3,5 (niestety na razie musze skończyć te kilka litrów 3% które mam w domu) 2* jabłko 0 teraz właśnie sobie szykuję sałatkę pomidor, ogórek, papryczka, sałata z łyżką oliwy z oliwek 0 mam nadzieję, że dobrze to liczę - proszę o skorygowanie :D
-
barburko dziękuję za pkt drożdżóweczek kate2 jeśli mogłabym prosić również o takiego emilka na temat ww to bardzo proszę na kagrosz@wp.pl
-
ela życze szybkiego powrotu do zdrowia mój starszy synuś poszedł do przedszkola po tygodniowej przerwie \"chorobowej\", mężuś w pracy, a ja z maleństwem w domicu, pobiegac dzisiaj nie mogłam bo u nas rano padało, ale za to wieczorkiem czeka mnie basen :) musze się Wam przyznać, że czytałam ostatnio troszkę o dietce punktowej na forum i chyba się za nia wezmę - co mi szkodzi spróbować :) na razie jednak czeka mnie sprzątanie domciu, po wczorajszym leniuchowaniu, więc na razie lecę ... buziaki :***
-
wtam :) dziekuję za miłe powitanie :D nadal sę nie mogę dostać do graciarni, ale będe coś z tym kombinować mam małe pytanko: czy ktoś wie ile punktów ma np. drożdżówka z serem lub pączek?? postanowiłam bowiem wprowadzić tą dietkę także mojemu mężusiowi - a ponieważ się aż tyle je, nawet nie będzie tego do końca świadom, a ja nie będe musiała kombinować :), stąd moje pytanie o drożdżówki - on uwielbia je do porannej kawusi :) buziaczki z Krakowa :)
-
właśnie czytałam dalsze stronki i znalazłam wszystkie tabele i odnośnik do stronki www, więc moja prośba jest już nieaktualna :D mam nadzieję, że nikt mnie za to nie zabije ;o
-
witajcie! poczytuje Was od jakiegoś czasu, ale niestety nie jestem stanie przebrnąć przez te 635 stron :( dietka wydaje mi się całkiem spoko, zwłaszcza, że praktycznie można jeść wszystko a zwłaszcza moje ukochane owoce :) a to dla mnie ważne bo ja raczej nie powinnam stosować rygorystycznych diet ponieważ jestem mamą karmiącą 3 miesięcznego synka :) mam więc prośbe jesli któraś z Was ma spisane produkty z punktami, lub zna jakąs stronkę POLSKĄ z takowymi to prosze o przesłanie kagrosz@wp.pl z góry serdeczne dzięki :D
-
ja jestem w trakcie porannej kawki - dzień dobry wszystkim :) !!! teraz troszkę poleniuchuję, a później jeszcze tu zaglądnę :D mam dzisiaj straszną ochotę upiec sernik - ale to sie może źle skończyc dla mojej dietki - więc jeszcze musze to przemyśleć
-
dzisiaj sie nie zważyłam (ale mam wrażenie, że i tak waga stoi ;/), poniewaz postanowiłam kupić sobie wagę elektroniczną, żeby widzieć każde nawet namniejsze drgnienie wagi :) pogoda nie nastraja mnie dzisiaj zbyt wesoło, ale za to pije dużo herbatki - żeby się rozgrzać, a zjadłam dzisiaj niewiele, bo do tej pory tylko 2 parówki + 2 kromki chleba + goracy kubek
-
już niedługo dzień ważenia i pewnie znowu nie będe się miała czym pochwalić ;/ ale mimo to nie poddaje sie (a przynajmniej sie staram)
-
witajcie :) już po porannej kawce, muszę się Wam pochwalić - wczoraj pierwszy raz byłam na basenie i było suuper :D gdyby nie to, że nie bardzo mam jak dostosować się godzinowo i finansowo to chetnie chodziłabym tam ze 3 razy w tygodniu :) ale musze się do czegoś przyznać - ja wiem, że jestem okropna - mianowicie jedną z pierwszych myśli jakie miałam wchodząc na basen było \"czy będę tam Największa??\" i wiecie co przez pierwsze 5 minut szukałąm w wodzie ludzi większych ode mnie. no i znalazłam, a to mnie troszkę pocieszyło (o ja okropna :/) a tak poza tym, to przedwczoraj strasznie zmarzłam - i to w domu - i już mam efekt w postaci ogromniastego \"zimna\" na wardze - jak ja tego nie lubię :(
-
ja niestety chyba jutro znowu nic nie zmienię w mojej tabelce, w prawdzie biegam (i coraz bardziej mi się to podoba), ćwiczę i ogólnie mniej jem, ale... dzisiaj bylismy całą rodzinką w Poroninie, Murzasichlu bo załatwialismy miejsca na zimowiska, więc przy okazji wstapiliśmy na chwilke do Zakopanego, a tam jak wiadomo oscypki etc. ;/ a to się raczej nie przysłuzyło mojej diecie ;/ jutro znowu imieninki mojej siostry, w niedzielę obiad u teściów - ale tam akurat mogę zrobić pokazówę jak to mało jem :)
-
po wczorajszych grzeszkach z pizzą dzisiaj chciałam odpokutować bieganiem i wiecie co troszkę przegiełam, ledwo doszłam do domu i jakoś tak źle się czułam że nie wiedziałam czy mam leżeć czy siedzieć ;/ później była kawka, musli z mleczkiem, jakieś jabłuszko i to na razie tyle... a co do drugiej połówki hmm... brum musze Ci powiedzieć, że ja z moim mężem byliśmy jakis czas parą, potem rozstaliśmy się na ponad dwa lata, a teraz jesteśmy 5 lat po ślubie i mamy dwóch synów :D więc... wszystko jest możliwe :)
-
no własnie odchudzamy się, a ja wymiekłam i skusiłam sie napizze męża ;( jutro za to dodatkowe kółeczko podczas porannego biegania - choćbym padała ;p dobranoc wszystkim i słodkich (chociaż te moga być na maaaakssssa słodkie) snów :D
-
a mnie guma do żucia pomaga jak najbardziej, guma + woda mineralna ew. herbatka owocowa i mogę tak jakiś czas ciągnąc - najważniejsze żebym śniadanie zjadła bo inaczej łeb mi pęka i słabo i niedobrze mi dzisiaj nie miałam jak biegać bo byłam z małym na badaniach rano, ale za to wykupiłam karnet na basen i zaczynam dodatkowo pływać - niestety dopiero w następny poniedziałek i na razie raz w tygodniu bo mi inaczej godziny nie odowiadają, ale coś wymyślę, żeby to było dwa razy w tygodniu :) a co do mojej połówki to wcle mi nie pomaga w moim dietowaniu, a wręcz przeciwnie (choć i jemu przydaoby się kilka kg zgubić), dzisiaj np. wymyślił pizze na obiadokolację - ciekawe czy wytrzymam żeby jej nie spróbować :);/?
-
Brum gartuluje!!! dzisiaj niedziela, a ja nawet ciacha do kawy nie złapałam :D
-
niby dietowałam, ćwiczyłam i biegałam a ten tydzień przyniósł tylko (albo aż) pół kilogramowy spadek ;/ NICK________WIEK____WZROST____BYŁO____JEST____BĘDZIE koper________20______176cm_____91kg_____85,5kg____68kg Szczupaczka___25_____170cm_____90kg_____73kg____65kg brum84_______22______160cm_____98kg__ __97kg____75kg FiśKa_________24______165cm_____80kg____ 72,5kg____60kg Wewe______ _28______164cm_____70kg__ _ 69kg_____58kg Bea_________41_______166cm_____95kg__ _98kg_____65kg wyzwanie... ___31_____185cm_____105kg____104kg____75kg vikusia_______22_____168cm______97kg______79kg____65kg kagrosz_______28_____164cm_____72kg_____70kg______60kg Heidi18_______19______165cm_____77kg____73,5kg_____63kg ela___________43______161cm_____87kg------80kg----------70kg_ alergiczka_____40______162cm_____85kg____81kg_______75kg fini ----------------40---------161-----------75----------?----------------60 gugajnaa______26______169cm_____104kg___100kg______75kg Lilea_________32_______172________108_____87________73
-
dla mnie niestety typowe głodówki odpadają - jeśli nie zjadłabym nic w ciagu dnia tak do godz 14.oo dopada mnie koszmarny ból i zawroty głowy ;( więc na razie pozostaę przy mojej dietce MŻ
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7