Olinek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Olinek
-
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
Olinek odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dżem dobry:) Oj widze ze cos cichuteczko u Was Mysie........ Gdzie wszystkie rajfurki??? U nas za to temat zupekowo-kupkowy .a juz taka stara mama ze nic nie pamietam wiec od rady wole sie przytrzymac z dala:) Moge sie tylko pozalic ze koniec cyklu sie zbliza a ja juz utwierdzilam sie w naszej kolenej porazce:( Niestety.To jeszcze nie ten czas najwyrazniej... Begunia? przeszly troche zlosci na gine??? Brydziaczku -
jakis problem z kaffe chwilowy byl:O
-
Monia Heyo:D Jeju jak fajnie ze mimo \"schodow\" ciagle starasz sie tu cos naskrobac...:D Ano malo bylo pisania .Ale byly takie dni kiedy wchodzilam po 2 i okazywalo sie ze moj post dalej ostatni...wiec monolog???:O Niech Ci kobieto tego neta udostepnia bo inaczej sama tam napisze jakas petycje:P Na foty czekam z niecierpliwoscia.I domciu i wyjazdowe..przezyje je tylko dlatego ze sama juz dni do wyjazdu odliczam:D ...inaczej byloby ciezko:P Ostatnio kumpela ktora tez w anglii siedzi mnie zbombardowala swoimi fotami z Kuby...ech laski...raj na ziemi..jak chcecie to Wam posle troche raju:D Moni--> ja Spain znam tylko jako Majorke:) Ale i tam cudowanie bylo i polecam z czystym sumioeniem:) Powiem Wam ze wizja tego wyjazdu jakos sprawia ze sie nie rozsypuje z kupy i moge dostrzec jakis pozytyw tego ze znow sie najprawdopodobniej nie udalo:(-przynajmniej nie beda mnie meczyc jakies dolegliwosci....i bede mogla korzystac w pelni ze słonka ...no hmmmm..czy tak w pelni to tez nie wiem -bo znow mi temin @ wypada jak tam bedziemy ..ludzie co za pech......no wtedy to juz moglaby nie przylezc wreda jedna... Jak fajnie jak tu jakis ruch sie robi:P Batlanku--> mialas nam napisac co sie w pracy porobilo...
-
Monia Heyo:D Jeju jak fajnie ze mimo \"schodow\" ciagle starasz sie tu cos naskrobac...:D Ano malo bylo pisania .Ale byly takie dni kiedy wchodzilam po 2 i okazywalo sie ze moj post dalej ostatni...wiec monolog???:O Niech Ci kobieto tego neta udostepnia bo inaczej sama tam napisze jakas petycje:P Na foty czekam z niecierpliwoscia.I domciu i wyjazdowe..przezyje je tylko dlatego ze sama juz dni do wyjazdu odliczam:D ...inaczej byloby ciezko:P Ostatnio kumpela ktora tez w anglii siedzi mnie zbombardowala swoimi fotami z Kuby...ech laski...raj na ziemi..jak chcecie to Wam posle troche raju:D Moni--> ja Spain znam tylko jako Majorke:) Ale i tam cudowanie bylo i polecam z czystym sumioeniem:) Powiem Wam ze wizja tego wyjazdu jakos sprawia ze sie nie rozsypuje z kupy i moge dostrzec jakis pozytyw tego ze znow sie najprawdopodobniej nie udalo:(-przynajmniej nie beda mnie meczyc jakies dolegliwosci....i bede mogla korzystac w pelni ze słonka ...no hmmmm..czy tak w pelni to tez nie wiem -bo znow mi temin @ wypada jak tam bedziemy ..ludzie co za pech......no wtedy to juz moglaby nie przylezc wreda jedna...
-
Monia Heyo:D Jeju jak fajnie ze mimo \"schodow\" ciagle starasz sie tu cos naskrobac...:D Ano malo bylo pisania .Ale byly takie dni kiedy wchodzilam po 2 i okazywalo sie ze moj post dalej ostatni...wiec monolog???:O Niech Ci kobieto tego neta udostepnia bo inaczej sama tam napisze jakas petycje:P Na foty czekam z niecierpliwoscia.I domciu i wyjazdowe..przezyje je tylko dlatego ze sama juz dni do wyjazdu odliczam:D ...inaczej byloby ciezko:P Ostatnio kumpela ktora tez w anglii siedzi mnie zbombardowala swoimi fotami z Kuby...ech laski...raj na ziemi..jak chcecie to Wam posle troche raju:D Moni--> ja Spain znam tylko jako Majorke:) Ale i tam cudowanie bylo i polecam z czystym sumioeniem:) Powiem Wam ze wizja tego wyjazdu jakos sprawia ze sie nie rozsypuje z kupy i moge dostrzec jakis pozytyw tego ze znow sie najprawdopodobniej nie udalo:(-przynajmniej nie beda mnie meczyc jakies dolegliwosci....i bede mogla korzystac w pelni ze słonka ...no hmmmm..czy tak w pelni to tez nie wiem -bo znow mi temin @ wypada jak tam bedziemy ..ludzie co za pech......no wtedy to juz moglaby nie przylezc wreda jedna...
-
Monia Heyo:D Jeju jak fajnie ze mimo \"schodow\" ciagle starasz sie tu cos naskrobac...:D Ano malo bylo pisania .Ale byly takie dni kiedy wchodzilam po 2 i okazywalo sie ze moj post dalej ostatni...wiec monolog???:O Niech Ci kobieto tego neta udostepnia bo inaczej sama tam napisze jakas petycje:P Na foty czekam z niecierpliwoscia.I domciu i wyjazdowe..przezyje je tylko dlatego ze sama juz dni do wyjazdu odliczam:D ...inaczej byloby ciezko:P Ostatnio kumpela ktora tez w anglii siedzi mnie zbombardowala swoimi fotami z Kuby...ech laski...raj na ziemi..jak chcecie to Wam posle troche raju:D Moni--> ja Spain znam tylko jako Majorke:) Ale i tam cudowanie bylo i polecam z czystym sumioeniem:) Powiem Wam ze wizja tego wyjazdu jakos sprawia ze sie nie rozsypuje z kupy i moge dostrzec jakis pozytyw tego ze znow sie najprawdopodobniej nie udalo:(-przynajmniej nie beda mnie meczyc jakies dolegliwosci....i bede mogla korzystac w pelni ze słonka ...no hmmmm..czy tak w pelni to tez nie wiem -bo znow mi temin @ wypada jak tam bedziemy ..ludzie co za pech......no wtedy to juz moglaby nie przylezc wreda jedna...
-
hey hey ja dopiero teraz mowie Dżem dobry:D Nie mam Olci to spimy z M do bolu....:D Dziewczynki..wiedziec bede dopiero 4-go...tzn. tak napewno.Ale obstawiam na NIE.Niestety ale nie mam zadnych objawow ktore wskzywalyby choc cien tego ze bedzie inaczej:(
-
30paro latki starające się o dzidzie
Olinek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniczku--> oj masz racje.Faktycznie ja tez wszedzie widze albo maluszki w wozkach albo przyszle mamy.Nie drazni mnie ten widok a rozczula poki co..na cale szczescie:) Ale kto wie co bedzie potem?.... Anetko--> :) rTylko test jest wyrocznia..w nic innego nie wierze bo to tylko zwodne nadzieje. -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
Olinek odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Brydziu..wiesz ze to tylko słowa..ale czas leczy rny...tylko On.Wiem jak to brzmi.Ale wszycy sie o tym przekonujemy.Moja przyjaciolka po zabiegu inseminacji i dlugich staraniach tez zobaczyla te dwie kreski upragnione..i niedludgo przyszlo sie jej cieszyc.Zarodek przestal sie rozwijac.Czekanie na popronienie ....łzy,bol. Ale wie ze szansa aby miec to dzieciatko jest caly czas. Trzeba do przodu Myszko......bol jest ogromny.Zaloba -rzecz ktora kazdy musi przezyc.Ale bedzie lepiej..nie jutro,czy pojutrze....Ale powoli.........bedzie......Brydziu -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
Olinek odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Brydziu..... Ja tez jestem z Toba...zrobilabym tak samo! Moze dlatego ze wiem co to znaczy miec dziecko.Zdrowe dziecko.A takiej szansy nikt Wam nie odbiera. Zadko ludzie majacy chore ciezko dzieciatko decyduja sie na kolejne.Strach przed kolejnym rozczarowaniem a takze bolem i tym czy podolaja nie pozawala im na taka decyzje.... Trzymaj sie mocno Dziewczynko.Jestes bardzo silna.A los musi sie odwrocic i wynagrodzic takie cierpienie!! -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
Olinek odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Begi:) Powiem ci tyle-ze kazda z nas swoj przypadek postrzega jako beznadziejny.Ty wiesz w czym problem i bezsilnosc nieudanych prob Cie przyprawia o rozpacz i zniechecenie.Ja natomiast nawet nie wiem o co kaman? wyniki ok.Hsg ok.M wyniki bez szalenstw ale gin nie wyklucza z takimi szans na naturalne poczecie....a jednak..to juz moj 11 cykl.Przynajmniej taki swiadomy.Tych nieswiadomych dolozmy ze 3 i mamy juz ponad rok staran:( Zawsze kogos łatwiej podniesc na duchu niz sama siebie:) Dlatego ja Ci mowie.Nie poddawaj sie.Jesli czujesz ze lekarz Cie naciaga ,nic nie robi aby sprawy szly w przod-zmien gina.......choc wiem ze i tak zmienilas:) Ja postawilam na fachowa klinike leczenia nielodnosci.Wiem ze tu sa fachowcy własnie w tym temacie najlepsi.Czuje ze robia wszystko aby mi pomoc .Nie czuje sie naciagnieta na nic.Decydujemy sami .Ginek o wszystko pyta co łaczy sie z wydaniem kazdego grosza.Pierwszy raz czuje ze jestem we wlasciwym miejscu. Ale to tez nie jest gwarant sukcesu.... Napewno podejdziemy do drugiej proby w czerwcu.Potem jesli sie nie uda przymusowa p[rzerwa bo jedziemy na wczasy.Wiem ze sensem sa 3-4 podejscia.Co potem nie wiem.....moze in -vitro.... -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
Olinek odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Begus..no cos Ty... Marudz kobito ile dusza pragnie.To chyba takie miejsce ze sobie mozemy marudzic w tym temacie do woli:) Czyli Twoje pecherzyki rosna zbyt szybko? a potem nie pekaja? Tak dopytuje bo mimo ze was czesto poczytuje to wiele rzeczy mi jednakowoz umyka:(... doczytalam tylko ze zdiagnozowano u ciebie Pco. -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
Olinek odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Begus..nie wiem.Poprostu tak jakos mi sie wyadje.Wiem ze na jakies objawy to pewno zbyt wczesnie..Ale kurcze....czuje ze bedziemy powtarzac w czerwcu.... Choc cz now objawy-zwodzily mnie juz tyle razy ze teraz tylko pozytywny test jest dla mnie wyrocznia. Jak nożka? -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
Olinek odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Brydziu nie dziekuj Słonce bo za co???:( Zadna z nas nie czuje tego co ty teraz......... Nie wiem co postanowicie......Najwazniejsze zeby to plynelo z Waszych przekonan-nie naszych tu...bo coz my..gadac kazdy moze ale nikt w takiej sytuacji nie jest....... Begus... Wiem ze koszty przerazaja...:( Sama wydalam juz nie licze ile.Jestem 8 dni po inseminacja ktora kosztowala 500 zł do tego 2 x usg po 40 i leki na stymulacje plus zastrzyk z pregnylu i wychodzi jeden zabiieg 700 jak nic. Najgorsze ze przeczucie mi mowi ze sie nie udalo tym razem.... -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
Olinek odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Begus....nie poddawaj sie!!!!!!!!! Takie zwatpienia dopsdaja kazda -predzej ,pozniej...Ale jakos czlowiek sie potem zbiera w sobie... moze troszke odsun temat na jakis czas.wiesz napewno samo to ze krecimy sie wokol tego tematu wciaz i wciaz moze napina nam tak nerwy ze to powodzenia sie wciaz odsuwa... U nas na topiku udalo sie dziewczynie po 3 latach. a wczesniej innej po 5 .I to zarowno jedna jak i druga mialy juz wczesniej po dzieciaku.wiec nie wiem co sie z nami wyprawia.Ale takie przypadki przekonija mnie tylko do tego ze jednak wierzyc zawsze warto.... Brydziu Słonko...:( Boze nawet nie wiem czy sa słowa ktorymi mozna pocieszyc w takiej sytuacji... Moge tylko sprobowac powiedziec co moze mnie chdziloby po glowie... Gdybym miala pewnosc ze wyniki sa trafione to osobiscie chyba poddalabym sie od razu.Nie chcialabym przezywac ani szktucznie wywolywanego porodu w 20 tyg. ze swiadomoscia ze to dziecko zyje ale i tak po porodzie umrze...ani tego ze donosze te ciaze i z cala swiadomoscia urodze kalekie dziecko zdane cale zycie na mnie a moze i cierpienie bolu,szpitali i odrzucenie przez spoleczenstwo...dopoki mnie strczyloby sil ,zdrowia pewno bylabym z nim tylko co potem???..... ech......co za swiat... Przytulam Cie z calego serca. Taka decyzje mozesz podkjac tylko z M.... Ale wiedz ze jaka by nie byla bedzie Wasza. Domi--> where are you?? -
hihihi..chyba jakas noc duchow bo same duchy wpadly.. i batlanek i oolcia i rojka no ale najwiekszy duch to na koncu zawital:D:D Ewciu-->>> welcome !!!!! nie masz pojecia jak sie ciesze ze jestes:D Moze to miejsce ma szanse jeszce cos podychac bo inaczej zdechnie jak nic... Rojeczko.Juz sie martwilam ze z Malutka cos nie tak.Ale jak to tylko wakacje to super:D Gorzej z tym zalaniem.Wystarczy sie na dluzej z domu wyniesc a tu klops na calej linii...ehhhh.. Jak tam pan X???;)
-
30paro latki starające się o dzidzie
Olinek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aneciu--> weekend sie udal.Bylo super.Malinka to super dziewczyna a jej M tez .Dogaduja sie z moim wspaniale:D Moje czekanie ...hmmm.. Powiem Wam ze moge na 99 % obstawic ze sukcesu nie bedzie jednak.Niby to tylko 8 dni po..wiec o objawy trudno..ale moze powinnam cos czuc?A ja? Piersi flaki ,zadnej wrazliwosci-nic.Normalne samopoczucie.Zadnych mdlosci,oslabien,sennosci,sikania....:(Nic ,nic ,nic...:( Przykre to ale tak własnie jest.Wiec najprawdopodobniej sie nie udalo....:( Bedziemy probowac dalej.A potem moze jeszce ze dwa razy. Tez juz zaczynam myslec i in-vitro.....:(.czas leci -a ja nie mlodsza tylko coraz starsza. Zebym jeszcze znała te przyczyne ..a tu nic nie wiem:O -
30paro latki starające się o dzidzie
Olinek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aha--Aniku....:) Ja kiedys bardzo bylam w taki ruchy zaangazowana.Tzn, jako mloda dziewczyna...nawet na piesze chodzilam.5 razy bylam:) Pierwszy raz w 91 bodaj-jak byl zlot mlodziezy w Czestochowie własnie.I tak sie zakochalam ze potem jeszcze 4 razy szlam.Ale potem...malzenstwo,dziecko....ale do tamtego miejsca zawsze bede czula szczegolne przywiazanie.Zwlaszcza ze jako male dzieciatko bylam u progu smierci a moja mama własnie Czestochowska Matke blagala o łaske....i wyprosila.Wiec masz racje jest o co prosic ...... Ja tez sie wybieram a ze cieplo juz to napewno sie wybierzemy. -
30paro latki starające się o dzidzie
Olinek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No witam:D ja tez odrywamn sie od prac porzadkowych:) Najcheyniej weszlabym w tylek eskimosa...czuje ze sie rozplywam:D ..innych symptomow nie czuje:P.. Ale jakby nie bylo nie ma jeszcze tygodnia nawet wiec chyba zbyt wczesnie aby cos wyrokowac w te czy te strone prawda??? Na wszelki wypadek dzis przy grillku mala lampeczka winka i dziekuje.-chyba zreszta zglosze na ochotnika jako kierowca:D Anetciu--> wiesz..my kiedys jak sie juz pobralismy to zylismy tylko soba i poodsowlismy sie od imprez ,wyjsc itp.Potem jak pojawila sie Ola to po kilku latach poczułam ze to zle..ze przecierz dziecko i dom to nie moze byc cale zycie...i pomalu zaczelismy zycie towarzyskie na nowo.Nauczylam sie jezdzic na nartach( hehhe jakos stara dupa) zeby mozna bylo wyskoczyc ze znajomymi.Wszystkie urodzinki i okazje staramy sie uczcic wlasnie na wyskokowych imprezkach gdzies w pubie...:)-i jest super.choc ..hihiih...zaczyna sie wszystko znow zmieniac:) Moja siostra we wrzesniu rodzi,druga i ja tez staramy sie o dziecko...wiec okazje juz zadsze ale jak sa to trzeba je łapac:P No a jak samopoczucie po? -
30paro latki starające się o dzidzie
Olinek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Anetko..wazne ze ten drugi pekl ładnie..i tego sie trzymajmY:) Choc musze sie przyznac ze nie moga mnie opuscic złe przeczucia ze jednak sie nie udalo:O...nic sie nie zmienia.Czuje sie jak zawsze.Juz dzis 5 dzien po ..specjanie obserwuje czy jakiegos plamienia nie ma (co mogloby wskazywac na implantacje) ale nic...nic nie ma. Czuje ze bedzie Playback.... Ale starm sie normalnie zyc i funkcjonowac. własnie wrocilam z fitnessu-co ma byc to bedzie.Czuje sie normalnie wiec lezec przecierz nie bede. w poniedzialek tylko dpuscilam.-tak zaraz po -nie chcialam isc sie meczyc. Jutro mam gosci.Przyjezdza moja topiczkowa kolezanka z M.Mała spakowana i jutro rano jedzie na te Zielona Szkole wiec Oni spoko moga zanocowac:) Czeka nas grill w Wieliczce u wspolnych znajomych a potem..moze jakies nocny wyskok na Kazimierz.W niedzielke pewno powloczymy sie po Krakowie... Wiec sa tez pozytywne strony tego ze jest jak jest...:) Chocby takie ze przedwczoraj zakupilam sliczny stroj kapielowy i jak M mnie zobaczyl to.....:D:D:P... Trzeba sobie szukac jakis pozytwnych stron-inaczej wszystko bedzie małe,niewazne....a przecierz własnie te małe rzeczy,radosci to nasze codzienne zycie -mamy je tylko jedno.....:) -
Dziewczyny widze ze stagnacja na topiku.... nikt nie zaglada... ja owszem-ale co? sama ze soba pisala przecierz nie bede..bez sensu... O sobie.. nic specjalnego sie nie dzieje. Spakowalam Ole -jutro jedzie na Zielona Szkole na tydzien.Szybko ich rzucaja na gleboka wode- w pierwszej klasie...ale dobrze. Jutro przyjezdzaja Ci znajomi ze Slaska (dziewczyna z forum ze swoim M) nie ma Małej wiec zostana do niedzieli.Czyli weekend zapowiada sie wesolo.Jutro wieczorem grill u wspolnych znajomych w Wieliczce a w niedziele pewno powloczymy sie po Krakowie.. Przyszly tydzien zapowiada mi sie lightowo skoro nie mam Malej... Miesiac miodowy hehehhe:) Pozdrowienia dla wszystkich:)
-
30paro latki starające się o dzidzie
Olinek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ehh Anetko..dlaczego to tak trudne?:(..... ja nie wiem..nie wiem co myslec o in vitro...nie to ze mam jakies opory czy cos.. Ale jak sobie pomysle o tym procesie calym..tych lekach,badaniach...kosztach..(4 000 tys to cena zabiegu samego a gdzie reszta?:( )i tez zadnej gwarancji sukcesu...:( To tez inaczej jest jak Ty chcesz pierwszego dzidzia...a ja juz mam..Napewno podejscie juz inne.Tzn. inne godzenie sie z ewentualna porazka chyba..nie wiem:( -
30paro latki starające się o dzidzie
Olinek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aneciu ciesze sie ze dr. P zrobila na tobie pozytywne wrazenie :)Mam wrazenie ze doktor Janeczko jest mniej sklonny do zartow choc....udalo nam sie w niedziele posmiac:) Ja mialam jeden pecherzyk tylko i pekniety byl w niedziele ale widoczne bylo cialo zolte tak jakby jeszcze wotoczce tego pecherzyka ...Janeczko gada malo wiec nie wiem jakie bylo endo:O.. Moze jesli bedzie konieczny drugi raz trafie na mojego ginka... Nie wiedzialam ze tak szybko mozna testowac.Polozna ktora pisala mi recepte na luteine cos mowila zeby zrobic w terminie @ -jak nie bedzie pozytywny to odstawic luteine a jak pozytywny to po recepte trzeba przyjsc.... A robisz bete? czy sikany?? -
30paro latki starające się o dzidzie
Olinek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniczku--> dziekuje kochana..nawet nie wiesz jak mi pomoglas..:) No wlasnie nie weiedzialam jak to rozwiazac.Czyli taj jak wypada mi termin @-zrobic test.Jak nie pokaze 2 kresek to poprotu przerwac i czekac na @...:) Dzieki. nie mialam do czynienia nigdy wczesnioej z tym lekiem i wlasnie nie bylo dla mnie do konca jasne co i jak:) -
30paro latki starające się o dzidzie
Olinek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Plusiu bo wiesz...naczytalam sie w necie:O..ze po tej luteinie niektore dziewczyny tyja..albo ze One opoznia przyjscie @....:O no i jak cos takiego czytam to brr..... Temu pytam anetki bo Ona juz miala kilka inseminacji wiec wiedzialaby co i jak? czy przychodzi @ w terminie czy dopiero kilka dni po odstawnieu luteiny. Mnie kazal zakladac 2 x dziennie i jakby 2 nie przyszla to mam sie zglosic bo pasiloby nie przerywac jej a opakowanie ma 30 tabl. wiec na 15 dni wystarczy. Tylko ze teraz chocby ciazy nie bylo to jak Ona wstrzymywalaby pojawienie sie @ to nie bede wiedzia czy to ciaza czy @ nie ma przez luteine..:O Ahhh..ale nakrecilam -tak to jest jak sie wloczy po necie.....:(