Olinek

Aniczku--> u mnie nic nie zdiagnozowano. wyniki hormonow w normie.Kontrast na hsg przeszedl...M wyniki nie jakies powalajace ale tez nie jakies ze koszmar...i nic:( Wiec tak wspolnie z ginkiem po tym jak kontrast przeszedl zadecydowalismy ze sproujemy... jak sie nie uda...? Nie wiem. Moze jakas laparoskowpie.bo moze sa rzeczy ktorych nie widac..tak jak bylo u Anetki... Nie wiem. I tez tak jak Ty mysle.. Dzis uwazam ze to ze mamy Ole to jakby cud.Inaczej na to patrze.Moze to po to? zeby moc docenic to co sie ma.....

Oj chyba sie niejasno wyrazilam a\'propos M Mial zrobic badanie 6 tyg od ostatniego..a nie ze od swiat jest 6 tyg.:D Tylko tak go schodzilo i jeszce nie zrobil..Wiec jutro jest umowiony...uff...

Anetko-->:) Szef-Janeczko zrobila na mnie wrazenie zadne..nie chce nic pisac bo ta wizyta byla tak krotka ze trudno mi soe powiedziec. Z Przybycieniem mam juz jakis \"kontakt\" wiem jaki ma sposob bycia i ze czesto zartuje..a Janeczko .nie wiem:)Ale moze bede miala okazje sie przekonac.Pytalam kto bedzie mi to robil .Polozna powiedziala szczerze ze nie wie.Bo moj jest do 22 na urlopie wiec pewnie go nie bedzie... 18-go to bedzie moj 11 dc i mam sie kontrolnie na usg zglosic. Oczywiscie to wszystko z inseminacja jest zwiazane na ktore sie zdecydowalismy. Moj M ma jutro zrobic sobie kontrolny seminogram.Bo juz tak robi i robi i jeszce od swiat nie zrobil a mial skontrolowac po 6 tygodniach.Wiec jutro.. Femare polecil Mi Janeczko.Tweierdzi ze jest duzo lepsza niz Clo.Nie wywoluje takich skutkow ubocznych jak np. zanik sluzu szyjkowego co podobno przy clo sie zdaza..i jeszce o czyms na plus wspominal ale juz nie pamietam:O Lek kupilam na dole w aptece pod klinika bo tam na sztuki sprzedaja.. Anetko--> a u Ciebie kto robil inseminacje?? I czy mialas o roznych porach ? czy np. Zawsze rano sie z toba umawiali?Jak to wogole jest?

Ale sie wysiedzialam na tej poczekalni :O czasem przyjezdzam i jest wszystko na czas a czasem poslizg jakis i czekania godzine i dluzej... Ja sie mało na miescie nie rozsypalam z nerwow ze nie zdaze bo takie korki byly ze kluczylam jakimis objazdami a tu na miejscu okazalo sie ze jest ponad godzina czekania:O... Mialam na 9:45 a weszlam chyba 10:15...no Mojego ginka nie ma bo ma urlop i zajal sie mna sam szef. zrobil usg.cos tam do siebie pomruczal;) Zapisal tabletki na stymulacje owulacji... 5 tabletek -65 z:O...hmmm.. I za tydz. 18-go mam nastepne usg. Mysle ze poznam wtedy jakis przyblizony termin zabiegu. No i to tyle:) Chcialam zdac relacje tylko:) Za chwile lece na anglika.. Marze juz o wakacyjnym leniuchowanku;) Alez tu czasem pustkami wieje... ]Brakuje Moni i oolci... O Ewciu juz nie wspomne:(..

No i jestem. nie ma mojego ginka i przejał mnie tymczasowo sam szef. Zrobił usg. Dostalam własnie Anetko Femare (kuzwa 5 tabletek 65 zł:O) na 5 dni i 18-go mam nastepne usg.Wtedy pewnie dowiem sie wiecej.albo moze bede juz znala termin zabiegu. Ty wiesz duzo wiecej w tym temacie bo juz mialas i to nie raz. wiec jak cos to mam nadzieje ze nie bedziesz zła ze pomecze jakimis pytaniami:) Jutro jeszcze M idzie zrobic kontrolne badanko.bo mial ostatnio zalecone skontrolowac po 6 tyg. i tak mu \"schodzilo\" .Jutro idzie juz na bank bo ma termin. Nie nastawiam sie... wiem ze bardzo czesto sie nie udaje...Ale chcemy sprobowac...:) Horaniu--> wiesz ze moze byc albo nie byc.... Jesli @ sie spaznia moze zrob tescik jak radzi Chcaca.....

Hey:) No własnie chcialam sie przywitac i zameldowac ze za chwile lece sie szykowac i jade..a to przez caly Krakow i to pewnie w korkach:O...bo biurowi czy sklepy dopiero na 9 -10 do pracy.... Jak wroce to skrobne!) Batlanku--> dzieki za pamiec!

Horaniu--> jesli Twoje cykle sa nieregularne to znaczy ze cos najprawdopodpodobniej moze byc nie w porzadku..i warto to wziasc pod uwage. Jesli nie chce ci sie mierzyc tempki aby potwierdzic czy jest owu.To warto zamowic na allegro albo zakupic w aptece testy owulacyjne i sprawdzic jak sie sprawy maja. To bardzo czeste ze sa problemy z owulacja i przez to nieregularne cykle.Wtedy wymaga to regulowania przz tabletki ale szansa znacznie wzrasta.

Androvit-mialo byc:)

Horania--> no to jakby nie bylo juz cos masz za soba i juz cos wiesz.ze na tym polu przynajmniej wszystko gra:) Moze rzeczywiscie w Twoim przypadku to tylko poprostu czas.... no chyba ze u M wyniki wyszlyby słabe....ale pewnie nie bylo temtu... Moze witaminki jakies profilaktycznie łykac to poprawia parametry nasienia. Np Andrivit albo Salfazin...do tego witaminka E.

Horaniu-->:) nie wiem czy cos badalas juz. ale jesli nie spieszno ci po lekarzach jak sama piszesz.To moze sprobuj poobserwowac sama swoj cykl a to juz wiele moze wniesc do sprawy .choc trudno w to uwerzyc.z takiej obesrwacji juz mozna wywnioskowac czy dochodzi wogole do jajeczkowania czy nie a to priorytet.bo jesli cykle sa bezowulacyjne no to wiadomo...bez fachowej pomocy i lekow to mozna sobie o dziecku juz tylko pomarzyc... dlatego moglabys mierzyc temperature...Jesli chcesz:) Mozesz sobie tez na własna reke sprawdzic jak z hormonami.Z tarczyca czyli TSh bo tez bardzo wazne.

Witaj Horaniu:) jasne ze przyjmiemy..wpadaj kiedy dusza zapragnienie do nas :) To chyba nie ma wiekszego znaczenia ile sie staramy...rozczarowania tak samo bola czy to 5 czy 10 cykl...:) Ja po pol roku juz poszlam przebadac to i owo... zaczelam od prolaktyny,potem zrobilam monitoring czy jest owulacja...potem kilka miesiecy mierzylam tempke aby zobaczyc czy te cykle sa jakies rowne czy nie....a potem juz poszlam do fachowej kliniki.Gdzie zlecili hormony tarczycowe i płciowe.Oraz zabieg droznosci jajowodow..Oczywiscie moj M tez sie przebadal. Wszystko to juz za mna i wyniki w normach a jednak....... Dlatego dzialam pomalu dalej... bo czas niestety nie stoi w miejscu ....:(

Oolciu--> poslalam jeszce raz:D to super ze mieszkanko przytulne a ludzie w porzadku bo to najwazniejsze:) No i chwali sie to ze mimo ze nie masz neciku to jednak udalo Ci sie do nas zagladanac na chwileczke:) Prosimy o wiecej takich \"chwileczek\"-koniecznie. I pisz wiecej co tam na obczyznie slychac.... U mnie dzis znow kolejny pochmurny dzien:( Na dodatek przyplatal sie okres i od wczoraj humor marny... spoznial sie juz 3 dzien co nigdy sie nie zdaza wiec nadzieje rosly...i nieslusznie. Pierwszy raz widzialam tak smutnego w tym temacie M.Az przykro.... Jutro ide do ginka na usg. M mowi ze nie ma co czekac .Bo czym wczesniej sie dowiemy ze cos nie tak tym lepiej.Dlatego mielsimy zabrac sie za temat inseminacji po powraocie z urlopu czyli pewnie w sierpniu...ale zobacze co powie lekarz jutro... Lata leca i w listopadzie bedzie juz 32...z kazdym rokiem bedzie tylko trudniej.... No ok bo sie tu jeszce zaczne rozklejac :D To pewnie hormony mi sie zbulwersoawaly hhihihi.... Pozdroweczki z pochmurnego Krakowka!!!!

Witajcie dziewczynki:) Aniku--> pierwszy dzien kolejnej @ -chocby to byly tylko plamienia to juz 1 dzien kolejnego cyklu. U mnie zawsze zaczyna sie od brazowawych plamien...Raczej jest tak ze po kilku godz przychodzi juz wreda na calego.Ale zdazylo sie czasem tak ze np.plamienia byly wieczorem a na 2 dzien dopiero @.Tak ze mysle ze jest ok:) Ja własnie musialm dzis jeszce godz. dolezec bo czulem sie tak jakby zeszlo ze mnie zycie:O...uplyw krwi no i skurcze...bllle.... Chyba zmienimy zdanie w sprawie inseminacji.Ale to napisze Wam jutro dokldanie po wizycie u ginka. Moj M wczoraj przylamany byl.Bardzo.Mało mowil...nie widzialam nigdy po nim takich reakcji...Mysle ze przez to ze 2 sie spoznila juz chyba uwierzyl.w przeciwienstwie do mnie.Mysle ze ta obsowka to poprostu reakcja organizmu na zmiane otoczenia,cisnienia,wody itp.To ponoc sie zdaza..... Hey Pluszko:)

Dziewczynki uaktualniam tabelke..nietstey:( @ mnie cos zaczela naciagac w tym cyklu bo spoznila mi sie \"az\" 2 dni..ale przy moich cyklach jak w zegarku to az szok....oby tylko nie chcialo sie cos popitolic w cyklu:(...Moze to przez ten wyjazd....nie wiem. Zrobilam jeszce małe porzadki w tabelce... Bo bylo kilka osob ktorych wcale z nami nie ma juz hohohoho... Jesli wroca i dadza znac to wpisza sie raz jeszcze. ok? NICK..........IMIĘ.......WIEK...... MIASTO... ............... TESTUJEMY olinek...........Beata ....30..........K-ów........................04.06 Aneta30....... Aneta.....30..........K-ów...................może 18.04. KOBIETKI W CIĄŻY NICK ..........IMIĘ........TYDZIEŃ CIĄŻY.................TERMIN PORODU Czarna31 ......Beata............20............................19.05 E.C............Ewa.................27................. ...........26.07.07 pluszka..........Beata............23.................... ........03.08 STARANIA ZAWIESZONE CZASOWO atena32........Aneta......32.........R-sko Castopea.......Kasia......34........Mazury anik 31.......Ania..........31.........Mielec..........starania zawieszone NASZE MAMY I DZIECI NICK.......... IMIE.............DATA PORODU............ PLEC majka74........Majka..........13.12.06.................. dziew/Anetka ellulka...........Ela............... .................chlopczyk Chcąca bardzo.... Aga....... .09.02.07..........dziewczynka/Małgosia pafnucy100......Monika..... 27.03.07..........dziewczynka/Kingunia

Hejo!!!.. Znow ponury dzionek na poludniu.ale cieplo choc .... Rojeczka--> alez mi komplementa zasunelas..hihiih.Tylko ze ja jakos widze wszedzie sadlo a włosy jak stronki.Proste druty:P.....no:D To fajny uklad wczoraj byl u ciebie ...hihihihi.....kiedys to byloby nie do pomyslenia no nie? takie uklady rodzinne:DAle fajnie ze ojciec Małej sie sprawdza jako tata a tobie nie miesza w zyciu prywatnym... Lenko--> pewnie ze pamietam co pisalas..:) wiem ze trzeba wierzyc.dopiki nie ma diagnowy ze nie mozemy to szansa istnieje i to ujuz bardzo bardzo duzo:) Batlanku--> pracusiu Ty:D Tak tak...taka torebeczke na allegro wyczailam i jak dla mnie wystarczy...:D Moja mała tez z basenu wyjscia nie ma....nawet dzis ma basen.Uwielbia wode od malenkosci;) a dziewczynki mam nadzieje pozalatwiaja jakos dojscie do necika i wkrotce sie do nas odezwa... mam nadzieje...

Witam:) i po weekendziku:( jakos nie moge sie pozbierac i za robota zabrac.... mam tyle prasowania po tym wyjezdzie ze jak nie zaczne za chwile to chyba skoncze w nowy rok:P.. U mnie dzis słonko w koncu sie przestalo gniewac i cos zaczyna przyswiecac:D:D:D...no i prawidlowo... Ahhh...rojeczko nie masz pojecia jak ci zazdroszcze(oczywsicie pozytynie ) tej malej Myszki.... u nas nadal nic:( mimo badan ktore wciaz sa ok i juz brak pomyslow co tez moglabym jeszce wymyslic....:O Zapadla decyzja o inseminacji...Ale ja juz tak z zapalau opalam:( Ustalilam z M ze dajemy spokoj ze wszystkim do lipca.Na koncowce czerwca lecimy do Tunezji wiec nie chce ryzykowac ze sie powiedzie i dostane wytyczne zeby jednak nie leciec.... Momentami to tak mnie to boli ze szok...a monetami obojetnieje juz na wszystko...ehhhh... Zycie to wieli skarb ..wielki.....:) dobra .Przynudzam. Ide cos prasnac....:P

Witam:) Witam sie po przydlugawej przerwie. I od razu przyznaje ze po tym weekendziku nie moge dojsc do siebie i wrocic do rzeczywistosci:D Ale musze sie pozbierac ......:P Bylo wspaniale. I pogoda sie udala .I samo miejsce -Kazimierz bardzo mi sie podoba:) Ja nie wiem czy pisalam tu ale pojechalismy tam z jedna para ktora poznalismy na ubieglorocznych wakacjach i dziewczyna i jej M ktora poznalam tutaj na sasiednim topiczku:) Bardzo sie ciesze ze do tego doszlo.Czjemy wszyscy ze bedzie z tego naprawde udana znajomosc a ja pokusze sie nawet o przyjazn taka szczera:D Cos mnie tam chyba przywialo bo pokasluje i gardziol sie odzywa ..ale warto bylo:P No a Wam jak zlecialo?Cos cichusio na topiczku!:) Pozdroweczki dla Waszykich !!

Aha pusciłam Wam kilka foteczek:)

ufff... no nareszcie sie odzywam. chcialam rano cos do was skrobnac ale nie mialam neostardy... Ohhh rojeczko--> to ładny byl ten wypadek jak Ty do dzis skutki odczuwasz...ehhh:( ale ujme to tak jesli to zaprowadzilo ci do milosci.....to jakos umniejsza sie to co vylo straszne..:) Mysle ze teraz czas na to co dobre w Twoim zyciu...Masz Martusie i \"ktosia\" i to jest teraz najpiekniejsze:D Batlanku--> koniecznie wpadnijcie postraszyc smoka:D:D Złosniczko Muska eh..... zmykam do wanny sie pogrzac bo gardziolek cos mi napitala:D

:D:D:D No nie....... Kogo moje oczy widza???? chyba mam jakies omamy:D Rojeczko!!!!!!!!! Boze Wszechmogacy!! jakbym ducha zobaczyla dziewczyno....:P Nawet nie wiesz ile moim oczom sprawilas radosci tym ze jestes tutaj ponownie:D I jakie newsy.... GRATULUJE Ci Myszko coreczki!!! I dziekuje bogu ze tak sie skonczyla ta historia z wypadkiem bo to straszne co napisalas....:( Malutka napewno sliczna laleczka.Kiedys pomekolimy o jakies foteczki-choc zapewne nie bardzo masz zcas na takie rzeczy przy niej... Napisz koniecznie jak to zycie Ci sie uklada.Jak ociec małej? czy odnalazl sie jako partner na zycie dla Ciebie?? Ja niedawno wrocilam Bylo poprostu wspaniale!!! Poznalam tutaj na forum na tamacie staran o dzdzie wspaniala dziewczyne.A na tym weelendzie mialam mozliwosc juz poznac sie osobiscie z nia i jej M.Wspaniali ludzie i naprawde material na przyjazn:) Sam wyjazd bardzo bardzo. Pogoda z dnia na dzien byla coraz ładniejsza. Byly spacerki,reksik po wisle i ogniska z grillkiem. Nawet dzis wyjezdzajac zegnalo nas sliczne słoneczko a Krakow witał juz smutna pochmurna pogoda.... Teraz mam pranska na 3 dni(jakby bylo cieplej schlo by migiem) i prasowanka jak wyzej:P Marze o wannie bo tam tylko prysznic byl. Oolciu Monciu Czekamy na relacje z przeprowadzki i posciki z nowych mieszkanek!!!!

no to jeszce ja:P W koncu obiecalam zagladnac nie?:D Oolciu--> pewnie ze trzymam kciuki,kibicuje i mysle o tobie..No niechze sie uda!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie poddawaj sie! Weim ze bywa napewno bardzo ciezko..i jeszce ten fakt ze masz tam tylko M-napewno nie wplywa budujaco..ale Ty silna dziewczynka jestes i napewno uda Ci sie zrealizowac swoje marzenia!!!! Słonce swieci jakby sie szaleju najadlo i od 7 spac nie moglam a coraz zimniej:O.... dzis tylko 5 st. :O

No laski..:) wystalam sie wczoraj nad walizka..drapiac sie w glowie co brac? a czego nie?:O... niecierpie tego... pogoda co dzien to wieksze slonce i co dzien to zimniej..:( Musze wziasc na kazada pogode cos....bllee.. A i tak na 100% bedzie tak ze to czego nie zabiore to by sie przydalo:D.. Mam nadzieje ze kazdej z Was te kilka dni minie lub mija a wypoczynku i relaksiku!!!!!:D

Heya:) Lenko:D ja sie juz tlumacze..nie zgaladam .bo cos zalatana jestem. Jutro wyjezdzamy i jakies ostateczne zakupy trzeba bylo zrobic.. teraz pakowanie odchodzi..masakra:O raptem kika dni a tu nie wiadomo co pakowac bo pogoda co dzien to gorsza....a podobno koniec tygodnia ma byc juz cieplejszy..Wiec takie i takie ciuchy pasuje zabrac...:O...wrrrrr... oprocz tego torbe butow:O. Torbe kosmetykow. Niech zyje bal....:P Potem sie okaze ze to co by sie przydalo zostalo w szafie a to co mam wcale nie jest odpowiednie..kuzwa.Tez Wam sie to zdaza... No kilka dni a bagaz jak na miesiac:ddobrze ze autem i nie trzeba sie ograniczac.choc tyle. Tak ze wybacz moje opierniczansko topiczkowe ale jak widzicie jest czym sie zajac....:) Mam nadzieje ze jutro uda mi sie jeszce przed poludniem zyczyc Wam udanego wypoczynku... Ale jakby nie.... To wlasnie wypoczywajcie, relaksujcie sie Kochane....

Aniczku:D oj tylko pozazdroscic takiego M.. ja nie potwierdzam grudnia-bo jestem listopadowa dziewczyna:D aniczku u mnie to kilka dni do @..i \"objawow\" zadnych:P Czyli -wiadomo.Jak sie zakonczy ten csenariusz... Ale co tam.. Teraz zyje jutrzejszym wyjazdem,odpoczynkiem. I do lipca wszystko mi wisi... a potem .Zobaczymy.

Monisiu--> o matko:(...mam nadzieje ze raz dwa Wam sie uda polaczyc \"ze swiatem\"....bo brakowac bedzie tutaj Twojego pisu pisu....:( Oczywiscie ze zapraszamy wszystkie chetne dziewczynki do pisania na topiczku.. kiedys miaysmy tutaj taka mala paczke kilku dziewczynek ale jak to w zyciu wszystko sie zmienia tak i nasze zycie,losy tez zmianie ulegaja.... Chyba jak narazie to juz tylko Ja i Batlanek zostalysmy:D Dlatego niech o sobie pisze kto tylko ma ochote....:) Lenka--> opuszczasz sie w pisanku:P... Tak sie zimno zrobilo buuuuu:(.. a my pojutrze wyjezdzamy.Mam nadzieje ze ze jakos ta pogoda nie popsuje nam pobytu....