Olinek

Anetko mam tu wizytowke.. Doktor Jerzy Przybycien Ale jak przyjmuje -nie wiem.Dzwonie i umawiam sie jak mi pasuje...tzn. ja podaje ze mniej wiecej wtedy chce a Ona mi szuka cos wolengo. Mam tu jeszce adres w Tarnowie -wiec nie wiem czy to tez jakis gabinet czy domowy adres na wizytowce..Ale co nam z Tarnowa...:)

:) Oj Lenko to przeszlas swoje.... ale ja za Monia..psycholog czy psychiatra to lekarz jak kazdy..a leczyc nalezy nie tylko cialo ale i dusze....... Monia--> to supcio ze przelamujesz lody.. jak takich sytuacji jest coraz wiecej to az sie chce gadac zapewne i blokady puszczaja.. super ze Kamilo juz lepiej sie czuje...ale masz racje.Najgorzej przyziebic takie dziadostwo i doprowadzic do jakis powiklan.Niech posiedzi i sie doleczy...Ale Ty masz juz pewnie dosc:D Oj znam to i ja...na dluzsza mete taki maly smet znudzony w domu to koszmar:D:D

Anetko:( ....tak mi przykro.... Ale moze faktycznie czasem jest taka potrzeba zeby odpoczac...i moze własnie nie myslec ,dac sobie troszke czasu....i nabrac sil do kolejnego stracia... Sama tak własnie zaczynam czuc.Te 10 my zmeczymy mnie troche... I postanowilam ze teraz co ma byc to bedzie -jakis czas...a napewno w tym cyklu... Zadnych testow owu,zadnych temperatur... Pewnie i tak nic z tego.. ale przynajmniej nie bede sie nakrecac. Odpocznij Anetko....ale nie trac nadzieji:)

Heyka:) Witaj Lenko.. A coz to taki lekarski czas Cie dopadl??? Niestety ale o takiej depresji jako stanie juz chorobowymn nic nie umiem powiedziec.Bo procz takich zwyczajnych dolow to nie mialam takiego stanu.Staram sie czesto smiac i usmiechac .....:)Wystarczy podobno unoscic kaciki ust w gore aby przysadka produkowala taka ilosc endorfin iz zapobiega to wlasne takim stanom.Mozg mozna skutecznie oszukiwac.Wacle nie trzeba miec powodu aby sie smiac:) Bo czasem wcale nie do smiechu...prawda?:)

Aha.:P Jak jechalismy dzis przez miasto to na pasach stala dziewczyna z superowa zolta torba...smialismy sie z M ze otworze okno i krzykne\"Hey gdzie kupilas taka super torbe\"????:D

No i po niedzilei.. Bylismy dzis kolo Olkusza u znajomych w odwiedzinki...Udala sie wizytka i niedzielka zleciala. Teraz myjku i bulala...:)

Heyka Ewuniu!!! duchu nasz.W koncu jakis znak zycia:D Bylismy na spacerku bo sliczna pogoda.Ale tak wszedzie ludzi ze o wolnej hustawce czy ławce mozna zapomniec :) Wiec skonczylo sie na osiedlowym placyku gdzie Mąła dala upust swojej energii;) Ja sie za godzinke szykuje bo ide dzis na wieczor panienski znajomej ..i ma chlop byc:P... Oolciu-> nie wierze ze nie robisz postepow..w ang. Napewno bedzie coraz lepiej i jeszce troszke i nie bedzie tajenic. Ale ja wiem ze ten irlandzki z angielskim tak naprawde ma malo wspolnego.Inny akcent i wymowa zupelnie inna. Ale bedac tam napewno raz dwa sie nauczysz:) Monia--> to chyba na calym swiecie wynajac cos z sensem graniczy prawie z cudem:)Ale napewno cos Wam sie uda wydreptac. A w domku pewnie sie ta stresowa sytuacja przenosi na Wasze relacje i dlatego nerwowo i zimno w zwiazku..tak juz jest.Zanm to z autopsji..I tu pewno sie pouklada pomalusiu..:) A ospe znam.Mała przechodzila ale jak miala ze 4 lata .Zlapala w przedszkolu.Dlatego jestem za przedszkolami i zlobkami .Dzici co maja odchorowac odchoruja a czym wczesniej tym lepiej.i łagodniej przechodza.Mała miala niewile krost.I to glownie na glowie:D wiec dodatkowa atrakcja byla zapleciona w warkoczyki glowa.Ale fakt najgorsze to swedzenie i drapanie:Ozwlaszcza w nocy.Blllleee:( Ale temperatury sobie nie przypominam.Moze nie pamietam...Wiem ze to bylo w maju w dlugi weekend i bylo super cieplo.Bylismy na wsi wtedy.Minie mu raz dwa i bedzie mial z glowy:)

Czesv Laski! Biore sie za sprzatanko..a ze pogoda cudna to az mi sie chce:) Oj nie mowcie ze po ta torba bede musiala faktycznie do Oolki sie wybrac:P..a tak sobie \"urypalam \" akuratnie zolta...:P

hey hey:) Alez w Krakowku cudna pogoda..prawda Aneciu? Oh moj M jest taki jak Twoj:D Zawsze wszystko robila najpierw babcia potem mama a teraz ja;) Ale ja tam wcale Go nie prosze zeby cos robil bo jakby On zrobil to ja bym pewnie poprawic i tak musiala.Tak ze On ma swoje obowiazki ab ja swoje.... i juz.Czasem jak cos ciezkiego to owszem nie powiem bo pomaga ale takie codzienne sprawy to juz ja mam na glowie. Ale nie powiem bo umie np. ugotowac i zrobic rozne pysznosci co ja wykorzystuje..ale sprzatanko po Nim ....lloooo:P Aneciu ja mam dzis 6 dc. i konczy mi sie @ Wiec w temacie nawet nie bardzo jest o czym pisac... Juz chodze po scianach bo nie pamietam kiedy cos bylo ostatnio...:P Najpierw tem pecherz mnie umeczyl potem infekcja a potem przyszla @...ja to ja ale moj M -nawet spokojem sie wykazuje...tylko sie odgraza ze jak mi sie skonczy:P...... Anetko--> nie ma co myslec o objawach .Naprawde. Moje siostra mi mowila ze jej jedynym objawem byl brak @ a tak poza tym caly czas byla przekonana ze @ sie spozni bo wszystko na to wskazywalo ze przyjdzie. A tak na pocieche powiem Wam ze na drugim topiku na ktorym pisze udalo sie dziewczynie po 39 cyklach!!! A wiec naprawde warto czekac!:) I to w cyklu kiedy byla chora na polpasca i zadnych staran nie bylo -tylko ot tak bo naszla ochota... I mozemy sie smiac z tego ze pisza dziewczyny ze jak przestaly sie starac to sie udalo...ale to wszystko dowodzi ze jednak cos w tym jest:) Ja tez sie biore za grubsze sprzatanko sobotnie..ale tak slicznie jest ze az mi sie chce:D Potem obiadek i jakis spacerek A wieczorkiem idziemy z dziewczynami na wieczor panienski;) I ma byc \"chłop\" hihihiih.....jak sie nakrece to potem zgwalce mojego ...:P

Oolciu nie ma za co... ale ja chce żółóta torbe:D:D:D jak sa to jutro jestem:P

Dziewczynki wysylam Wam w koncu te zalegle fotki:) Moje i olki... sorki ze tak to trwalo ale sama dopiero niedawno dostalam:D Takie surowe Wam wysylam bez obrabianka:)

Dzien doberki z rana:D Alez cudny dzien bedzie!!!! przynajmniej u mnie juz słonko wysoko slicznie swieci:D Oolciu--> powiedz choc czy cos sie stalo,zmienilo.... Przecierz jeszcze niedawno przed wyjazdem rozmawialysmy o tym..robiliscie z M badanka...potem wyjazd decyzja o odlozeniu temtu na jakis czas...a teraz piszesz wszystkie te smutne rzeczy...:( Czy ta operacja miala cos wspolnego z tym??? Wybacz ze ja tak wypytuje ci o to..ale czuje ze bladze we mgle.. nie wiem o co chodzi. domyslam sie ze cos jest nie tk i ze nie chcesz tego tematu \"meczyc\" .Moze tu a moze wcale... Ale powiedz choc Tak lub Nie... bede wiedziala i nie bede pytala... A o dzieciach gadamy -bo czasem poprostu nie ma o czym gadac. A jakos nikt zadnego tamtu nie wrzuca......

Kurcze laski... pamietacie jak tu kiedys bylo??? wesolo,gwarno....tyyyyyle zyciowych spraw ,tematow.. dzielislysmy sie swoimi zmartwieniami,problemami i z zyciem i z chlopami... a teraz?Kazda gdzies po katach ucieka.Jak ja cos gnebi to tym bardziej unika tego miejsca jak ognia... Sorki -ale musialam to z siebie wywalic... Ja nie pisze takich postow jak kiedys -bo przecierz nie bede prowadzila monologow chyba...sama ze soba... Zawsze umialysmy sie pocieszyc,\"wysluchac\" cos sobie poradzic.Razem sie smiac.... Mialaysmy tu nawet kilka niezlych \"akcji\" pamietacie.....?:D Raz nawet Oolcia zamykala topik:P....hihiih...jaja byly... Ale gdzies to wszystko jakby juz odeszlo. a ja lubie to miejsce...:) Kopalam chyba z 10 min. zanasza tabelka..chcialam odkopac te najbardziej aktualna i za cholere jej nie moge znajsc:( A nie zapisalam na nowym kalendarzu Waszych urodzinek i teraz nie wiem kto kiedy swietuje..... Jak ktos znajdzie to niech wklei. Bedzie tzeba czesciej przypomihnac:) No to sobie ponarzekalam ...:D

No tak Co Wy tak w kratke sie odzywacie? jak Batlanek cos skrobie to Monia i oolcia juz milcza jak kurchany....:D Macie jakas umowe czy jak????

ooo w suwaczku mi balonik przeskoczyl na 8 years:D

No jestem. Komp wrocil caly i zdrowy:) Dziewczyny chcecie komus zle zyczyc to mu zyczcie zeby cudze dzieci bawil:D Normalnie szok.... Młyn,gwar ....ewukowalismy sie z M na godzine z tej bawialni bo jeszce bym tam kogos zamordowala:D A tak powanie to lubia mnie te dzieciaki i to przez to maja taka smialosc...Ale takie 8 latki sa glosne ze strach....;) Mała szczesliwa .Prezentow caly bagaznik..Piornikow 5:P Na caly przyszly rok szkolny wystarczy:D Za to ja przez te \"imprezke\" nie bylam dzis na angliku wiec jestem znow do tylu... Jak dzis padne i zasne to mnie bedzie w nocy banda rozwrzeszczanych dzieciakow scigala:D:D

Aa..jeszce mi sie przypomnialo ze jutro mi M zabiera kompa do zservisowania wiec nie bedzie mnie..... Mam nadzieje ze uda sie tak jak mi mowil i wroci do mnie jutro ... oczywiscie komp a nie M bo ten poki co narazie zawsze wrcaca:D Tak ze odezwe sie raz dwa jak tylko bede miala necik znow...a własciwie kompa a nie necik:) Buziaki dla Was wszystkich:)

uuuu Batlanku ..nie znam:( To super ze warto pojechac -czyli napewno nie bedzie to czas zmarnowany:) Ja tez dopiero co wrocilam z Fantasy Parku bo mała byla na urodzinach...glowa mi peka.. A jutro my jej wyprawiamy..Tez sie bedzie dzialo...

ja mam jedziemy do Kaziemierza ze znajomymi.Jeszce tam nie bylismy a słyszalam ze jest bardzo ładnie. Mam nadzieje ze pogoda dopisze i bedzie to udany wyjazd...

Oolciu z kad te łzy? dlaczego???? czy ten temat taki bol ci sprawia? czy stalo sie cos złego w tym temacie? -bo pisalas ze musicie narazie odlozyc ten temat na bok w zwiazku z wyjazdem.... Leniu--> jak to dobrze ze lekarze czasem sa tak daleko od prawdy.. Ciesze sie ze tak to sie skonczylo i dzis masz swoje pociechy przy sobie:) Złosniczko-> faceci to \"inna rasa\" dla nich wychowywanie dziecka innego niz własne to trudny temat.....Taka ich konstrukcja psychiczna-niestety...Nam na krzywde dziecka od razu krwawi sece i przygarnelybysmy bez wahania...Oni chyba raczej nie maja takiej potrzeby... w kazdym razie jesli to Twoje skryte marzenie ..to życze Ci aby moglo sie urzeczywstnic!!!

Leniu..w wolnej chwili napisz cos wiecej -jesli oczywiscie mozesz i masz ochote... co lekarze zdiagnozowali u Ciebie? i jak to sie stalo ze az tak sie pomylili...?

bedzie bedzie.. w 1 wersji mialo byc w Fantasy Parku....ale tak jakos wszyscy tam robia-nawet dzis. wiec......okazalo sie ze u nas na osiedlu od kilku miesiecy jest dla dziceiakow taka bawialnia \"HOP BEC\" duze sale .Osobna urodzinowa.Pani animatorka do zabaway .No i nie ma tych tlumow ...jedna dziewczynka tu robila i spodobalo sie wszystkim dzieciom.a jeszcze pol taniej niz w Parku... Wiec robimy tu.Ma byc cos 15 dzieciakow wiec nijak w domu ich sobie nie wybrazazam:D Nie wiem sama kiedy minelo to 8 lat...łaaaaa!!!!!

Lenko--. nadzieji jeszce nie trace....ale trudno czasem jest-przyznaje sie.Przy kazdym kolejnym niepowodzeniu:) Ale ja mam skleroze..zreszta nie tylko ja. Na smierc zapomnialysmy z Ola ze Ona dzis wieczor idzie na urodziny do kolezanki...zapomnialysmy oczywiscie o jakims prezencie urodzinowym:O... Bedzie trzeba wyjsc z domu z pol gosdz wczesniej i cos po drodze jeszce zakupic. Jeju dzis do kolezanki a jutro Ola ma swoje....wariatkowo... Nie wiem..to juz teraz tak co rok bedzie?:D

Witajcie:) Ohhh kiedy ta wiosna w koncu do nas ma zamiar tak na powaznie przyjsc???:) Izao--> a Ty wogole dychasz??:P:P:P Koniecznie smoka przyjedz nastraszyc!!!!! Batlanku--> no nic nie napisalas nam o samym zabiegu.Jak bylo??? I jak sie czujesz po?? Lenka--> Złosniczka--> ano widzicie....w sumie trzeba sie cieszyc z tego co sie ma...i ja sie bardzo staram. Ale tak bardzo chcielibysmy tego dzieciatka....W sumie to ja mialam taka faze kiedy myslalam ze jedno jest ok.To moj M bardzo byl za drugim.Jak w koncu mnie przekonal ...no to juz 10 miesiac ..tyle badan..i wciaz nic. Pomalu probuje sie oswajac z mysla ze zostaniemy modelem 2+1.....

Aniczku--> ja nie mialam... Ale to zalezy ile masz do @...jak zdazysz zuzyc wszystko zanim przyjdzie to zakladaj....a jak nie to moze poczekaj i zakladaj juz po @...bo nie wiem czy to dobrze tak przerywac jakies leczenia-chodzi tez o jakas ciaglosc i powtarzanosc dawek chyba.... Mnie @ przerwala Gynalgin..Tzn. zostaly mi 3 globulki..no ale coz.To byla nagly przypadek .dolegliwosci byly wiec czekac nie chcialam. Mam tylko nadzieje ze sie pozaleczalo dziadostwo. mialam juz nic nie jesc -to jeszcze slatke na noc wsunelam:O