Olinek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Olinek
-
No wasnie rzecz w tym ze ..nie wiem.. Mamy w sobie mniej agresji,odpuszczamy,przymykamy oczy... tylko ze..kazdy ma jakies granice.....:( A nas chyba duzo mocniej mozna zranic.Własnie dlatego ze taki ktos przeciaga wciaz granice ...tylko ze ona tez moze kiedys peknac...
-
Dzien doberek:) Oj Monia...te chlopy to normalnie brak słow..... moj tez mnie wczoraj wnerwiqal.... Jakis byl opryskliwy i wogole...moze mial zly dzien .Nie wiem. W kazdym razie az sie w nocy poryczalam w poduche..nie wiem tak sie jakos poczulam..samotna...:(Nawet nie przytulil... No ale nic..nowy dzien dzis mamy:) I to jaki? Slonko tak \"daje\" i ptaszki cwierkaja...az sobie posciel wynioslam na balkonik zeby wywietrzyc:D Monia ja uwielbiam narty ale powiem Ci ze przez ta zime a raczej jej brak to wogole mi sie jakos jechac nie chce -to raz.. A dwa po zeszlorocznej szynie na miesiac tez jakos cykor mi sie zalacza;)
-
Czesc :) Oho..ale nawał wpisow:D cos znow u nas cisza... Ja włsnie dotaralam do domku... postanowilismy sobie z M ze idziemy na nogach do Rynku do Mariackiego na msze potem na obiadek i spowrotem tez tupu tup na nunach przyszlismy...Alez mi tylek wymarzl;) tak sie wydawalo ze sloneczko swieci....a jednak po tylu godzinach na zewnatrz czuc szczypanie po tylku:D:D Normalnie nie ma co pisac bo specjalnie nic sie nie dzieje....:) A moze cos.... Przez te moja siostre to sie kwasu narobilo ...i juz tym tematem troche mi sie zygac chce... Az sie opowiadac nie chce... Dobrze wie ze sami sobie narobili klopotu a wkurza mnie bo jakby mogla to by wszystkich obwinila za wszystko.. Ja tez jestem be...bo wyrazilam swoje zdanie ze sie nieodpowiedzialnie zachowali... trudno takie mam i moge miec. A Ona moze je miec gdzies....Bo to moje zdanie a jej życie . Unikam i jej i tematu jak ognia... Ale gdziezby..jeszce nie dalej jak wczoraj u moich rodzicow tez temat musial wyplynac:O Moja mama w skowronkach...a niech sie cieszy w koncu babcia bedzie:)-tylko jak ja tak gloryfikuje to szlag mnie trafia bo mnie nigdy na bledy i nieodpowiedzialnosc niepozwalano...Ani wybaczano wszystko i tak jest po dzis dzien... Tak ze temat omijam jak moge:) A za chwile po Mała wlasnie sie wybieram bo zostala u nich juz od piatku rezyduje:) Mielismy dzis skoczyc na narty ale jakos nas odeszla ochota.Moze w nastepna niedziele.WaWa juz zjedzie z ferii to bedzie troszke luzniej... Wieczor ma wpasc druga siostra na drineczka:)
-
Hey hey;) o raju Jolka:) jaki Ty jestes rany ptaszynka:D Myszki ja sie tylko wpadalam przywitac i zaraz go out a potem go away..napewno wiecie co za roznica:D Musze dzis znow do banku!:D tak tak nie przejezyczylam sie;) na szczescie nie do tego oslawionego tylko innego i w innej sprawie a..ale jednak...bank to bank i juz mi sie kojarzy:) A potem juz z M zabiore sie do pracy i tak sobie razem juz spedzimy ten piatek..jak nowozency buhahahahaha:D Jolu--> alez mnie sie wydaje ze wlasnie pasujesz tu... tylko musi minac ciut czasu zeby sie wciagnac ale bedzie super!!! Oolciu-->latam tam bo wciaz im brakuje jakis podpisow... ale juz normalnie DOSC! batlanku-->milej pracki dla Moni buziaczki!! zreszta dla Was wszystkich tez!!
-
Batlaneczku -->wspaniale ze tak dobrze poszlo...no jak tak dalej bedzie to bedziesz najlepsza tylko sobie tym wrogow nie narob wsrod tych kolezanek z pracy...Wiesz jak to z ludzka zawiscia jest:) Jednym slowem Super ! ze super!Oby tak dalej szlo;) Moiniu Ewciu? jak samopoczucie ?
-
Nieuwierzycie:D Znow musialam dzis do tego banku...no zesz ku....... Juz nie wiem smiac sie czy plakac??:D:D:D No co wy laseczki:) Niechorowac!!!!! nu nu Monia,Ewunia...... ale taki czas teraz do bani.... Ja tez juz chce wiosenki!!!!!!
-
hihihiih wszystkie jestescie super!!!!
-
Czesc Slonka:) oj slonka to by sie juz przydalo....a tu jeszcze.... Oolciu...martwie sie ze Ty tam popadniesz w jakies chorobska z niedozywienia...:( Oj syfiaste tam zarcie-fakt.Wszyscy to potwierdzaja.Dlatego zabieraja z tad co sie tylko da . Moja przyjaciolka raz jak przyleciala na 3 dni to z tak ogromna waliza ze bylam w szoku.... okazalo sie ze to na kielbase:D...tyle miala zamowien.Nawet od Anglikow. To samo mam z inna koleazanka. Mama jej tu robi weki a Ona zabiera. Zupki w torebkach.Chleb -mrozi.Bo tez twierdzi ze tamtego sie jesc nie da.... Do tego sie chyba jednak nie mozna przyzwyczaisc.Bo czl;owiek ma w pamieci te wszystkie smaki i jak tylko pomysli..... Jola--> tu kazda na poczatku takie miala odczucie...ze sie wtrynia:D A przecierz my wszyscy obcy ludzie;) Batlanku-->no to trzymaj sie .Milej pracki.Wpadnij wieczor i skrobnij jak bylo:)
-
30paro latki starające się o dzidzie
Olinek odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Anetko wieelkie dzieki za info:) Czyli jak cos na rzeczy to wysylaja albo do SPESu albo na Klinike...czyli chodzi o Kopernika -rozumiem. Buzka dla wszystkich;) U mnie pomalu tabsow i globul z kazdym dniem ubywa:) Jesli tylko moge zakladam i na noc i nad ranem....zeby sie tego pozbyc szybciej.... Jeszce tego jest \"trovhe\" ale czas ma to do siebie ze szybko leci wiec zleci i to. Oby do 1 marca... Raz ze i wiosny mi sie chce a dwa ze wizyta... -
Batlanku jak byla mlodsza to za nic...nie bralam ja wogole ze soba.Bo raz ze mierzyc nic w sklepie niechciala a dwa ze jeszcze zgrzedzila i przeszkadzala. ale jak widac ze wszystkiego sie wyrasta i do wszystkiego z drugiej strony dorasta;) batlanku...nawet sie nieogladaniesz jak tak bedzie;)
-
Noooo ...nareszcie w \"chatynce\" PAni w banku bila sie w persi.....:) No ale mam nadzieje ze juz ok:) ja tez mam przyjaciolke w anglii i ona zaoptaruje sie w jakis tureckich sklepach bo podobno maja bardzo duzo polskich produktwo. Oolciu --> tak Monia radzi podpytaj naszych napewno wiedza gdzie mozna \"uderzyc\"....ale napewno ceny szokuje...u nas to ot zwykly kawalek miesa czy tam wedlina ale tam.....Inaczej sie na to patrzy. Jola:) Alez ty smieszniutko piszesz:D Dlaczego raz duza a raz mala litera??? W kazdym razieb ciekawie to wyglada... I dziewczynki Przypominam Wam Zaczerniajcie sobie hasłem nicka w preferencjach... Oolcia Was moze uswiadomic dlaczego....:) Byyłam jeszcze z Mała dzis w sklepie bo liste zakupow miala;) nie no ona mnie rozbraja ma 8 lat a zazyczyla sobie leginsy,mini,kozaczki.....hihihihi kupilysmy te leginsy i nawet sukieneczke....i naciagla mnie na jeszce inne popierdulki... Zreszta bardzo lubie isc z nia na zakupy:) To takie slodkie jak rosnie mala kobietka...mierzy,oglada sie w lustrze:)
-
Batlanku O matko..a gdzie ja to bylam ze niedoczytalam o Waszym swiecie???!!! Wybacz mi prosze! i przymij gratulacje:) Buziaczki Dla Was i lece do tego banku.. i dalej ...bo gdzie tam koniec zalatwien!
-
kasiu:) nie ma za co:D
-
Ano czesto tak jest z tymi najmlodszymi.z odpowiedzialnoscia to u nich na bakier. Ale mnie to naprawde czasem wnerwialo...ze jej jakos wszystko uchodzilo..a ja jako najstrsza zawsze mialam trudno... Hihihiih...takie mi sie wspominki odezwaly. Dla mnie to Ona zawsze bedzie mala Ania...wiec i jej decyzje z tych \"glupich\" tez chyba zawsze mi beda dzialaly na nerwy...moze dlatego ze ja jakos sobie na nieodpowiedzialnosc nigdy niepozwolilam. Kurde... Jeszce dzis znow musze do tego banku pojechac.... zaczynaja mnie juz wku.... Jakiegos podpisu im jeszce brakuje.Co za ludzie... Czlowiek musialby chyba zamieszkac u nich....wrrrrr......
-
http://forum.o2.pl/emotikony.php link do buziek:)
-
Zły zły Bo wiesz..pomijajac wszystko moja siostra zawsze miala \"rozne pomysly\" mowiac krotko zadko byla odpowiedzialana... Troszke rodzickm \"krwi upila\" bedac jeszcze w szkole Wiesz powiem tak.... niezabezpieczenie sie przed ewentualna ciaza wiedzac jakie mam plany i sytuacje zyciowa -a ta rewelacyjna nie jest tez sklonna jestem uznac za malo odpowiedzialne... Ale to juz Oni sami sie beda z tym boryklac.... To nie o to chodzi ze moj ojciec dzieci nie lubi... Za Olka moja to zwariował zupelnie.Nawet dla nas jak male bylysmy nie robil takich rzeczy jak dla niej. Tylko czuje sie pewnie w szoku ..jak wszyscy:) Ale coz.Bedzie i On musiał sie z tym pogodzic. A zapiekanke robie z podgotowanych ziemniaczkow.Raz dwa. Obieram taki sredni garnek.zeby wystarczylo na dwie warstwy ziemniakow w plastry skrojonych. Podgotowywuje je aby byly takie srednie. I wystudzam Kroje w dosc grube takie na pol cm. plastry. Do tego w piora kroje cebulke i kilka zabkow czosnku. Otraz kielbase.Ja akurat krakowcka ale moze byc inna. Smaruje naczynie tluszczem.Ukladam warstwe ziemniakow .Sypie ja tymiankiem i na to cebula i czosnek.Ja klade surowa ale jak chcesz mozesz wczesniej poddusic. na to kielbasa .Czasem jak wiem ze Ola nie je.To jajako jeszce roztrzepalam i wylalam na to.Znow ziemniaki i na to starty ser. ale wczesniej podpiekam z 10-15 min. bez sera zeby sie nieprzypalil.Wyciagam sypie ser i az sie rozpusci. Bardzo smaczne. Z ketchupem:)
-
\"przemylam\" mialo byc...:) ...boze;)
-
Heyka mam takie pikne brudne okno ze malo co przez nie widze:D Ale chyba nie sypie:D:D:D:D Ooleczko inginio juz wczoraj wrzucilam na testy bo zrobilam ziemniaczana zapiekanke ...super sie zrobila io super sie z tego wyciaga..nie przywiera tak jak w szklanym zaroodpornym. Kredicik zaklepany...ale cholera nas wczoraj wziasc chciala.... Te banki lepiej szerokim łukiem omijac....:) A co do anglika to własnie wczoraj czulam sie bardzo niepocieszona.. Mielismy ostatnio niezapowiedzianego testa i nie wypadl nam rewelacyjnie...nikt sie nieprzygotował...:O napisalam na jakies 65 %:O I najwuecej punktow natracilam na bzdetach najlatwiejszych....:( No coz trudno.... Ale to taka prawidlowosc ze zawsze tak jest hehehehhe.....A potem olaboga a coz to za bredy???? Noooo.....batlanku.. To własnie chyba fajnie ze tak szef zadbał zeby obsluga jakos wygladala... Bo własnie nieraz to w tych swoich ciuchach wygladaja jak papugi...:D Moze jak juz uszyja ten kaplecik to wrzucisz nam na meila jakies foto??? Hey ciplutka.. No cos Ty nieprzecaniaj naszego skrobania.. To tylko takie słowa bo coz mozna???..Ale ja wierze ze sie ulozy Hey hey Ryniu... Pozytywne podejscie do samej siebie to poczatek...Zawsze mysl ze jestes super babeczka...a wtedy wszyscy tez tak beda cie postrzegali...naprawde!!! Witaj Malwinko i Kasiu:)
-
No Oolka ales mi posłodzila hahahahah:D:D:D..ale to milutkie bylo;) Jolu....no nie bierz tak do siebie ze cie tu kto niechce czy cos.... Poprostu sa takie godziny ze nie ma nas bo wiecznie cos tam na glowie... Ale najczesciej przed poludniem albo z wieczorka zawsze ktos wpada.. Ale zadko tak jest ze wszystkie naraz siedzimy przy kompie.. To nie jest czat... Wiec tym sie rozni forum od czata ze na czacie ludze siedza i psza do siebie jak na komunikatorku a na forum wpada sie wtedy kiedy ma sie ochote:) No....chyba dobrze to wyjasnilam...:D Oj Mychy Dzis malo z siebie nie wyszlam i niestanelam obok bylismy w banku popodpisywac ten kredyt ...a tu oczywsicie wyskoczylo ze cos tam nie jest tak jak obiecywali...No jak M zrobił tam zadyme to sie tak ludziska patrzyly ze szok... Ale niewyklocaj sie o swoje to by cie z torbami puscili... A M w tych sprawach nie da sobie w kasze dmuchac.Mamy wlasny interes wiec juz niejeden leasing czy kredyt podpisywalismy i o ile ja to tam malo w tym siedze to On juz caliek dobrze sie orientuje wiec tym bardziej musieli sie gimnastykowac i tlumaczyc jak wyszlo ze to taki \" w temacie\" klient.. Final jest taki ze jest klepniety ten kredyt ale oczywiscie wrunki sie zmienily...i to na nasza niekorzysc.... Normalnie brak slow:O No i ja znow musze sie za chwile zmywac na angielski....:( i tak sobie czlowiek posiedzi...:)
-
Kurtka M zadzwonil zebym sie zbierala.Bo z banku mial telefon ze dokumenty kredytowe sa do podpisu wiec ..trzeba w droge:) Oj mowie Wam jeszce daleko ale juz sie niemoge doczekac tego nowego mieszkanka.... Teraz bym sobie tak poprojetowala ,pourzadzala...to nie ma co.. a jak bedzie to pewnie własnie wtedy moze zdazy sie niespodzianka od losu w postaci dzidzka i nie bedzie zywcem jak to robic w spokoju:)
-
:) my naprawde niegryziemy:) jeste nas tu kilka tak \"od poczatku\" Oolcia--> jest z okolic Wawy ale tez za lepszym zyciem teraz w styczniu wyjechala z M do Szkocji...ale pisze do nas jak tylko moze...A potrafi posta wysmolic oj potrafi:D Moncia--> skrobie z Irlandii.Mezatka .Ma slicnego Synunia..zreszta sama est sliczna...i bardzo bardzo madra..Potrafi suer podniesc na duchu,doradzic.....jak jej sie chce pisac:D Batlanek--> tez zaobraczkowana i sliczna Marti do mamy podobna to jej oczko w glowie. własnie wraca do pracy i ciekawe czy bedzie pisala coskolwiek bo naprawde na nia mozna bylo zawsze liczyc ze cos tu codzien napisze... ewcia--> to dopiero super babeczka.. Potrafi wszystko.ZAinstalowac oprogramowanie,powymieniac zarowki,naprawic pralke i pewnie jakby bylo trzeba to i zbudowac rakiete dalekiego zasiegu;) Ma wspanialych synkow ktorzy nie daja jej zapomniec ze jest mama:PI wspanialego kochajacego meza...w koncu... Bo jak sama mowi do 3 razy sztuka:) Ciepla-->pisze do nas az z Hamburga. Smuteczki ja ostatnio nekaja w zpowodu choroby mamy:( Ale mamy tu nadzieje ze jakos to wszystko sie dobrze ulozy...i bedzie mogla odetchnac w koncu... Izao--> ten len sie nieodzywa juz hohohoho...a szkoda bo switena dziewczyna.Razem M otwarli sobie agroturystyke...a moze ma tyle gosci???? pepper--> to dopiero szatan ..ale tez nieobecna z powodu przeprowadzki do swojego faceta gdzie nie ma niecika...Pepperku czekamy!!! I ja;)
-
Witaj cieplutka:) jak milo ze skrobiesz czasem do nas!!!:) Ryniu.. Mozemy cie tylko pocieszac.Ciezko komus cos radzic nie znajac jego sytuacji ani jego samego... My sie juz tutaj przez kilka miesiecy dosc znamy.I swoje relacje i z rodzina i facetami:) wiec nam łatwiej albo siebie pocieszyc albo wrecz opitolic;) Ja zawsze powtarzam ze z najgorszegop dna mozna sie odbic...
-
ryniu...:( tak mi przykro:( mam kolezanke.co prawda nie bliska.Pozlam ja na angielskim .Tez jest w takiej sytuacji.Maz zmarł .Dwoje dzieci...sliczna dziewczyna...Ale taka sytuacja wymusza odpowiedzialnosc i strach czy ten ktos podoła? Zajac sie nia? jej dziecmi? dla niego w koncu obcymi.... To trudna sytuacja... A to był powazny zwiazek? taki rokujacy? I stało sie cos takiego ze niemona tego cofnac? Ty nie chcesz?
-
Moniu tak juz z dziecmi... nigdy nie ma dobrego czasu na chorobe:) A Wy macie tam ferie??? Ryniu a co sie stalo???
-
witajcie:) Oj i to jak paskudna:( Wczoraj roztopy i chlapa na calego a dzis z now zima od poczatku.... Jak przylazla wreda jedna to chyba nieodpusci kto tam wie dokad...