Olinek

Monciu..heheheh..ja z tym gotowankiem to troszke na bakier jestem.Ale jasne ze poprobuje jak w tym sie pichtoli;) Ryniu jasne ze mozesz... Ale wiesz wejdz sobie w preferencje i zaczernij nicka.Bo tak czasem bywa ze komus sie nudzi i moze sie podszywac pod Ciebie a to nie jest przyjemne.Bo ludzie sa zlosliwi i pisza rozne glupoty az smutno..

batlanku Super:D:D:D Gtratuluje:) Trzymac Cie bede za słowo ze wpadac jednak bedziesz...Bo inaczej topik szlag trafi...bez dwoch zdan:( Ewciu-magiku ..jak Ty zablokowalas tego ryja???:) Podziw !! Oolka Ty leniu...ile razy mnie zezarlo...to przez te reklamu cholerne teraz...czlowiek kliknie zeby cos usunac to mu trrach od razu posta zjada:O Ale to Cie nietlumaczy.Juz dawno nic o sobie nie skroblas.Jak tam?? Monia...Drugi leniuch...tez dzis nic nic od rana...:) Normalnie bede oceny wystawiac chyba;) Moj M dzis miał urodzinki w pracy.Dostal od pracownikow ten zestaw garow z tefala -inginio...No to bedzie kuchnia pelna para szla :D:D Ale fajne to jest.Bo jedno w drugie sie wklada tak ze miejsca niezajmuje .Raczki sie odpica.Mozna w lodowie trzymac i w mikrofali podgrzewac i na piecyku i w piekarniku...tak ze baaardzo praktyczny prezent dostal:) A samopoczucie?.... Staram sie poprostu wyciszyc w tym temacie i nie myslec o tym duzo...

Jodelko;) no jakos.... ehh...coz tu \"rozkminiac\"? taki los...niesprawiedliwy no ale trzeba sie pogodzic:) Moze choc jakas Krzesno Matkom mnie zrobia:P Jakos musze przetrwac ten miesiac.To leczenie.A potem nie wiem... Wszystko zalezy od diagnozy.Ale dopoki nieodebrane mam nadzieje to sie poddawac nie mam zamiaru:) Tylko czasem ciezko...

Oj jodelko zalozylas tamten topik i chyba mialas przeczucie dobre ze tam bedzie pieklo...:( Ja naprwde nierozumiem jak mozna byc taka kobieta? Czego tu sie czepiac? A co z takimi jakn ja? ja tez mam 30 lat i staram sie o dziecko ale jest to moje drugie dziecko...A jak ktos sie stara o kolejne?? Jakas normalnie kretynka to byla:O

Ney hey\' jeju straszne dzis mialam wstawanko:) Jak mi sie niechcialo mamamija:) Jak widac i rodzice cenia sobie ferie:P No i sie ocieplilo i chlape mamy jak tralala...Przynajmniej u mnie wszystko plynie. Monciu--> a\'propos wczorajszego zapytania..;) Oj tak nie masz pojecia jak ja sobie cenie :D:D:D Zreszta tak sak samo jak odkurzacz czy automat.Kiedys obchodzono sie bez tych sprzeatow i jakos ludzie sobie radzili.Jednakze jak sa to dlaczego nie korzystac??:) Absolutnie sie nie moge zgodzic ze zdaniem ze zmywarka zle myje. Ja ja poprostu zapelniam pomalu przez dzioen i zamykam a jak jest full no to lest go!;) Jak sa dobre kostki czy proszek to nigdy po recznym mysciu sztusce czy szklanki tak sie blyszczec nie beda...:) Ale kiedys mylam recznie i tez musialo byc.... To poprostu kwestia przyzwyczajenia...i wygodnictwa..a jakze;) U mnie juz pranko szaleje w pralce i schabik pieke tak do kanapeczek...Zakupy mnie czekaja -czego jak juz zdazylyscie sie przekonac nielubie...:O A po 14 Mała z lodowiska trzeba odebrac.. A jak tam u Was??

Jodelko Nie daj sie wciagnac w te puste dysputy.. Twoje prosba jak widac to jak groch o sciane...Wiec:) Ignor i basta!

Złosniczko jak bedziesz postulowac za medalem dla goscia -wynalazcy zmywarki to ja sie podpisze obema rekami:D:D Zawsze powtarzam ze moze mi sie wszystko zepsuc ale pleas pleas tylko nie zmywarka;) To widze ze obie z batlankiem porzadzilysmy troszke:) Ale dobrze tak raz na jakis czas pobyc jakby w innym swiecie..lekko i bez trosk:) Jutro juz po feriach u nas na poludniu.Trzeba wstac i tyle:( Oj nie bedzie sie chcialo :( A Monia ostatnio tak opitalala ze nie piszemy a sama co?:)

No nareszcie w domku:) Moj boze ....alez sie czuje dzis zmeczona...powod juz opisalam.. Tak wczoraj porzadzilismy ze szok;) Jakos mi antybiotyki w niczym nieprzeszkadzały;) Ale po powrocie do domu ..taki mi sie samolot zalczyl ze frrruuuuuu do kibelka i takie bylo blurrpp:O ze szok:D:D:D Ale juz ok....choc slaby dzien byl oj slaby... Ale musialam jakos swoje smutki utopic.... Ciesze sie ze poszlam i ze bylo fajnie-bo mowiac szcerze wogole nie chcialo mi sie isc tam..... No ale z kazdym wyrokiem losu predzej czy pozniej przychodzi nam sie godzic...Wiec i ja musze....Nie inaczej. Ale niełatwo bedzie. No chyba ze i ja dostane za jakis czas niespodzianke od losu..To inaczej popatrze na to wszystko zapewne. Ale boli to ze Oni wogole niechcieli jeszcze... Mieli tyle planow.Nie maja własnego kata..A tu taka niespodzianka. Batlanku--> tylko o nas niezapomnij jak juz do tej pracy wrocisz...a cos tak czuje ze sie tak własnie stanie...

Dzieki dziewczynki za dobre słowo....:) Wczoraj poprostu dalam taki upust zalowi i tak poimprezowalam ze dzis odczuwam tego skutki. Taki mi sie samolot zalaczyl po powrocie do domu ze zyganko bylo koncertowe;) Ale jakos musialam utopic te smutki i przejsc nad nimi do porzadku dziennego... No bo coz pozostaje??? Taki swiat... E.C...bedzie wszystko dobrze. W te strone mysl a nie w te druga...:)

Oj Ewciu Ewciu.... z tego ostatniego to mało z krzesla nie spadalam:D A moj M to smiał i smiał.....Az sobie kazal do firmy wyslac....hahahahha... Oj laski alez mam KAC-a....napewno wiecie co ten skrot znaczy;) A za chwile musimy sie zebrac i jechac po mała ...a u mnie normalnie sypie i sypie...bez konca:O

Anetko to jak cos bedziesz wiedziala to napisz bo jakby cos to tez mnie ciekawi gdzie kieruja. A ja sie dowiedzialam wczoraj ze moja siostra własnie jest wciazy...:( I to nieplanowanej....:( I gdzie tu sprawiedliwosc na swiecie...? Normalnie tak mi ciezko ze nawet sie cieszyc z tego faktu nieumie.

Monciu... ja własnie skonczylam swoje porzadki;) juz troche glod mi zaczyna doskwierac....a M sie jak widac do domu niespeszy wrrrrr... Ano nie wiem jak sie bede bawila.... najchey=tniej wykreslilabym ten temat poprostub z rozmow....no ale zapewne nie da sie....:O A ja tu juz tesknie za wiosna...snieg mi tu w miescie do niczego niepotrzebny...:)

Eeee tam:D to raczej my znudzimy sie tobie...zapewne... bo tu juz bylo troche dziewczyn.I jakos tylko my w piateczke sie trzymamay od poczatku.. Jasne ze pisz..kiedy tylko przyjdzie Ci ochote na to:D

a Ewuniu..zapomnialam Ci podziekowac za Twoje foteczki... W koncu wiem jak wygladzasz ...:):):) ładna z Was para;)

Czesc ;) Dziekuje Wam za dobre słowo... Moniu i za to specjalne dobre słowo Tobie podwojnie:)... No coż ..takie jest zycie... Nigdy nie moze byc tak jakbysmy chcieli aby bylo.... Dzis moj M robi urodziny swoje zalegle z knajpie.... Nawet nie wiecie jak mi sie tam nie chce isc...Wszyscy beda wałkowali nowy temat wkołko a mnie niedobrze jak sobie tylko o tym pomysle...:( W sumie dobrze ze dowiedzialam sie wczoraj a nie dzis juz tam bo czuje ze mialabym mine jak by mnie na szafot wlekli.... :)...\"najlepsze \"jest jeszce to ze chocbym chciala swoje smutki w alkoholu utopic to tez niemoge -bo antybiotyki łykam:O Nie wiem jak u Was ale u mnie tyle jest sniegu ..ze ja juz przez okno mało co widze bo do polowy mam zasypane:) Monciu Oolciu na dowod tego posylam Wam fotke ile sniegu syplo;)

dziewczynki moje... Ja chyba sie z doła nieodkopie ..nie dane mi... Jakos sobie w glowie zaczelam ukladac pomalu wszystko.... No to dzis nastepna wiadomosc . Moja najmlodsza siostra jest w ciazy... Nieplanowanej.Z wpadki:( Miala jechac z M do Irlandii bo On do pracy jedzie...i teraz biadoli ze plany w łeb wziely. A ja sie pytam...jaka jest sprawiedliwosc na tym swiecie???:( Mialam tyle pisac a zwyczajnie nie mam sily.. Bo wszystko nagle stalo sie jakies małe i niewazne.... Do dupy- jednym słowem. Nie wiem jak ja jutro bede siedziala na tej imprezie. Nie chce mi sie isc za grosz.... Wybaczcie ze smece tak ale naprawde ostatnio nie jestem w dobrej kondycji....

Anetko mi Przybycien mowil ze oni nie robia laparo...Ale na moje pytanie co bedzie jak bedzie trzeba powiedzial zebym sie nie martwiła bo Oni to załatwia...wiec zapewne gdzies kieruja.... Ciesz sie ze nie masz tego dziadostwa:(....ja tez mialam na tamte dwa na szczescie jest tylko ta uerolpazma...ale co za roznica czy jedno czy dwa czy trzy ...?:O Napewno laparo jest najlepsza metoda na poznanie co tam sie w srodku dzieje... Ale z wywiadu jak wygladaja cykle i tego markera CA-125 juz mozna powiedziec czy jest endometrioza czy tez nie....tak mi powiedzial. Wiesz dobrze ze ten IFV nadmienilas i ze tam trafilam.Mowiac szcerze to ja tez mam przez cale miasto bo mieszkam w Pogorzu...no ale cos warto jechac jak pomoga:) Wizyte pierwsza płacilam 100zł a kazda nastepna 75 zł. A co do dni przyjec to nie wiem.Ale ja sie umawiam w poludnie bo tak mi pasuje .Ale wiem ze jest tez popoludniu.

No ja poprostu nie mam czsu zeby sobie narazie siasc i cos skrobnac...Ale popoludniu napewno to uczynie:D Gdziezbym niepamietala....no co Ty Moniu:)

NICK..........IMIĘ.......WIEK...... MIASTO... ............... TESTUJEMY olinek...........Beata ....30..........K-ów........................leczenie Aneta30....... Aneta.....30..........K-ów............starania zawieszone anik 31.......Ania..........31.........Mielec..........starania zawieszone KIKI13........Monika .....30.......... Sztokholm .................cały czas KOBIETKI W CIĄŻY NICK ..........IMIĘ........TYDZIEŃ CIĄŻY.................TERMIN PORODU kikunia8.......Kinga......... ....8..............................25.01.07 Chcąca bardzo.... Aga....... ..35............................28.02 pafnucy100.........Monika..... 31............................16.03 Czarna31 ......Beata............20..............................19.05 pluszka..........Beata............10.................... . .........03.08 E.C............Ewa.................14................... ...........26.07.07 STARANIA ZAWIESZONE CZASOWO atena32........Aneta......32.........R-sko Castopea.......Kasia......34........Mazury NASZE MAMY I DZIECI NICK.......... IMIE.............DATA PORODU............ PLEC majka74........Majka..........13.12.06.................. dziew/Anetka ellulka...........Ela............... .................chlopczyk uaktualniem stan rzeczy w naszej tabeleczce:)

Anetko... Jestem z Toba tez bylam w IVFie....ten Przybycien to naprawde swietny facet... Polecam jak cos. On mi po kolei powiedzial:Badania,wyniki a nastepnie droznosc i jak cos to laparo...jesli zajdzie potrzeba to inseminacja.Ale taka kolejnosc mi powiedzial... A dzis... .... Lekarz obejrzał wyniki hormonow i jest zadowolony. Troche jak na moj cyt. młodziutki wiek(czy On sprawdził ile ja mam lat? )mam za wysokie tsh...i mam na konto zrobic jeszcze pomocniczo ft4 i anty TPO....nie przejmujcie sie mnie to mowi tyle co Wam.Wazne jest to o tyle ze gdyby doszlo do ciazy to byc moze cos tam bedzie mi musial zapodac do lykania zeby nie doszlo do jakis powiklan przez to ze dziecko ciagnai sobie od nas wszystko co potrzeba a czegos bedzie niedobor..... Wiec z tej strony jest ok... Ale na wymazie zyszlo ze jest ureaplasma.... I duze prawdopodobienstwo ze to Ona mota... Wyjasnił mi ze mieli juz tyle przypadkow ze pacjentki sie decydowaly na in vitro a po wyleczeniu same zachodzily w ciaze... Tak ze caly ten cykl spisany mam na straty gdyz mam leczenie...A w zasadzie mamy bo jak ja mam to i M ma... Wogole madry ten ginek... Urolog mojego M leczy caly czas na neurogenny pecherz a ginek powiedzial ze to 100% wina tej ueroplazmy i dziwi sie dlaczego urolog nie zlecił wymazu z cewki... No to teraz ja tez sie dziwie A wogole to czulam sie jak u wrozki.. Bo mi z pytaniem wyjechał czy jako dziecko nie przechodzilam nawracajacych infekcji ropnych angin,migdalow....No ja mu na to ze skad wie??I to nie tylko jako dziecko bo ja mam wogole takie przeboje ze juz mi raz chcieli migdaly wycinac ... No a On na to ze widzi pewna własnie bakterie (oprocz tamtej o zgrozo ) ktora za to odpowiada i ze moze byc tak ze jestem wogole nosicielem i dlatego zadne leki nie sa w stanie mi dlugofalowo pomoc...swietnie I ze jak to sie potwierdzi to zrobia mi z tego szczepu syfa specjalna szczepionke...zeby uodpornic.. Na szczescie ta bakteria nie mma nic wspolnego ze staraniami ale juz przy okazji wyszlo i to.... Wiec kolejna wizyta po przeleczenniu na 01.marca i znow wymaz jak bedzie ok to wtedy od razu droznosc..... No to juz wiecie wszystko.... Nie wesolo mi.. tyle tych lekow.. i doustnych i galki ... w sobote M ma swoja imprezke w knajpie a tu antybiotyk i to dla nas obu wiec ostroznie z alkoholem chyba.... A musze zaczac bo perzed owulacja kazal mi zaczac leczenie..wiec na co czekac? Nie no nie powiedzial mi ze jest zle... tylko ze ta ueroplazma to straszne dziadostwo i ze ma ja mase osob bo to najlatwiej złapac na basenach ,wodach termalnych ...itp. a ze ma postac własnie takiego lepa to bardzo utrudnia i chlopakom i komorce zycie...dlatego trzeba potem te droznosc sprawdzic i przepchac kanaliki... tak ze wychodzi z tego ze łapie mnie napewno jeden cykl bez staran...a moze i dwa.. Bo @ mam miec 14 lutego ...a nie wiem na ile tych dni jest tych lekow ale jak nic na miesiac chyba... A potem to chyba znow lepiej poczekac na wizyte niz sie zaczac starac za wczesnie... Lepiej jak On sprawdzi co i jak...i pozwoli.Dlatego czuje ze zalapie sie nawet na dwa stracone cykle.... I tak bedzie jak pisalam kiedys.. ze moje dziecko bedzie z wiosny.. ale nie 2007 tak jak chcialam i myslalam..Ale 2008-jak Bog da... Bo w tym tempie to jak nic zejdzie mnie do lata.. A co do laparoskopii to nic strasznego. Moja kosmetyczka 2 miesiace temu miala. Trzy malutkie dziurki robia.Jedna pod pepkiem i potem dwie na wys. jajnikow i wprowadzaja laparoskop i narzedzia. To pod narkoza wiec nic sie czuje.A dyskomfort po przebudzeniu to efekt wpompowanego dwutlenku wegla do podniesienia powlok brzusznych aby lekarz mogl manewrowac przyzadami i nieuszkodzic jelit itp.Same ranki podobno nie bola i raz dwa wraca sie do formy. Ja juz sie nieboje jak zobaczylam jak malutkie sa blizny i ze to nie takie straszne.

Oolciu...to pomalusiu idz i niedwyrenzaj sie tam w pracy... I dziekuje za dobre słowo:) Moja mała jest u babci na feriach.... Ale to tylko do niedzieli i u nas na poludniu juz po feriach.... A co do tamtego co pisalas...to fakt ze staram sie uprzyjemnic sobie czas jesli moge Jutro umowilam sie do pani kosmetyczki...Ale to wszystko pomaga mi tylko na chwile a w glowie i tak mam te same mysli.....nic na to poradzic nie moge.... Ja postrama sie tez looknac z wieczorka...jak wroce z doksztalcania z ang:) I,m sad so sad.....it's a sad sad situation...

Ehhhh Dziewczynki Jakioes czarne chmury ostatnio nademna wciaz kraza..... bylam dzis w klinice ..:( .... Lekarz obejrzał wyniki hormonow i jest zadowolony. Troche jak na moj cyt. młodziutki wiek(czy On sprawdził ile ja mam lat? )mam za wysokie tsh...i mam na konto zrobic jeszcze pomocniczo ft4 i anty TPO....nie przejmujcie sie mnie to mowi tyle co Wam. Wazne jest to o tyle ze gdyby doszlo do ciazy to byc moze cos tam bedzie mi musial zapodac do lykania zeby nie doszlo do jakis powiklan przez to ze dziecko ciagnai sobie od nas wszystko co potrzeba a czegos bedzie niedobor..... Wiec z tej strony jest ok... Ale na wymazie wyszlo ze jest ureaplasma.... I duze prawdopodobienstwo ze to Ona mota... Wyjasnił mi ze mieli juz tyle przypadkow ze pacjentki sie decydowaly na in vitro a po wyleczeniu same zachodzily w ciaze... Tak ze caly ten cykl spisany mam na straty gdyz mam leczenie...A w zasadzie mamy bo jak ja mam to i M ma... Wogole madry ten ginek... Urolog mojego M leczy caly czas na neurogenny pecherz a ginek powiedzial ze to 100% wina tej ueroplazmy i dziwi sie dlaczego urolog nie zlecił wymazu z cewki... No to teraz ja tez sie dziwie A wogole to czulam sie jak u wrozki.. Bo mi z pytaniem wyjechał czy jako dziecko nie przechodzilam nawracajacych infekcji ropnych angin,migdalow....No ja mu na to ze skad wie??I to nie tylko jako dziecko bo ja mam wogole takie przeboje ze juz mi raz chcieli migdaly wycinac ... No a On na to ze widzi pewna własnie bakterie (oprocz tamtej o zgrozo ) ktora za to odpowiada i ze moze byc tak ze jestem wogole nosicielem i dlatego zadne leki nie sa w stanie mi dlugofalowo pomoc...swietnie I ze jak to sie potwierdzi to zrobia mi z tego szczepu syfa specjalna szczepionke...zeby uodpornic.. Na szczescie ta bakteria nie mma nic wspolnego ze staraniami ale juz przy okazji wyszlo i to.... Wiec kolejna wizyta po przeleczenniu na 01.marca i znow wymaz jak bedzie ok to wtedy od razu droznosc..... No to juz wiecie wszystko.... Nie wesolo mi.. tyle tych lekow.. i doustnych i galki ... w sobote M ma swoja imprezke w knajpie a tu antybiotyk i to dla nas obu wiec ostroznie z alkoholem chyba.... A musze zaczac bo perzed owulacja kazal mi zaczac leczenie..wiec na co czekac? Nie no nie powiedzial mi ze jest zle... tylko ze ta ueroplazma to straszne dziadostwo i ze ma ja mase osob bo to najlatwiej złapac na basenach ,wodach termalnych ...itp. a ze ma postac własnie takiego lepa to bardzo utrudnia i chlopakom i komorce zycie...dlatego trzeba potem te droznosc sprawdzic i przepchac kanaliki... Tak ze jakos ostatnio mi wciaz ciezko na sercu i malo do smiechu... a naprawde nie chce was smecic wciaz tematami w kołko...bleee:O Oolciu--Pleas przyjedz...postawie ci obiad ,kawe a ty w zamian mnie skopiesz po dupie albo przytulisz i poglaskasz po glowie Moze dobrze ze teraz zajmujesz mysli innymi problamami ,sprawami...moze wtedy własnie jakn nie bedziesz myslec ani sie starac to przykjdzie czas....kto to wie......?

A no własnie a to Nivea to chyba wszyscy maja... ale ta stronka wogole jezdzi jak jakas popierniczona.... nasi to zawsze cos "ulepszyc" musza...wrrr...

CZEsc Dziewczyneczki Jeju ale nawalilo u mnie sniegu.....do polowy okna ..koszmar.. Normalnie juz nic na tym swiecie byc nie moze.....? Albo w zimie wiosna -albo od razu tona sniegu...:O Oolciu no to swietnie ze kogos juz pozanalas...Ty wogole jeses szybka w nawiazywaniu znajomosci...takim zawsze łatwiej w zyciu..:) A co do mojej rady..ciesze sie ze pokrywa sie ze zdaniem Twojego M-ale nie dlatego sie ciesze ze ot tak tylko dlatego ze to znaczy ze nie jest w goracej wodzie kapany facet tylko twardo stapa po ziemi..wiec sluchaj Jego rad:)...robota nie zajac...Narazie glodem nieprzymieracie.Rozgladaj sie pomalu i poznawaj otoczenie,ludzi ,zwyczaje..... Wiecie co...chyba mało pisze bo jakos tak ostatnio dołowato... łapie jednego dolka za drugim...zupelnie jakbym grala w golfa.... Demony mnie scigaja..... niewychodzi nam w sprawie dziecka.... Nienawidze sie za to ze tresknie za \"duchem\" .;..a On zapewne tylko na to czeka zebym sie złamala... nie robie tego.. Ale czuje ogromny przytlaczajacy ciezar.... a jeszce mała na feriacjh i pusto w domu...:( buuuuuu..... musze sie wziasc w garsc i pozbierac do kupy ..tylko sama sie kopnac w dupe jakos niepotrafie... moglaby ktoras??

wcale nie tak trudno sie tu wkrecic jakby sie moglo wydawac:D Z otwartymi \"ramionami\" przyjmujemy na nasz topiczek wszystkie fajne chetne kobietki..;)