Olinek

Kasiu-cudownie ,ze juz dwa blizniaczki sa z Toba!!! Zeby tylko zostały z mamusia do konca!!! Odpoczywaj a 29....juz za kilka dni!!! Ja dzis wyrzucilam własnie moje fotki z transferku z USG na ktorych byly moje 2 sniezynki w macicy...niepotrzebne takie \"pamiatki\":(... Ale na osłode... Wczoraj o 14 zostałam kolejny raz ciocia .Uczynila mnie Nia moja siostrzyczka .Malenka sliczna ,kudlata i słodka ......:) Madziu-swiete słowa.Lęk nigdy nieznika .I troska zostaje juz do konca .Matka sie jest na całe zycie......

Anetko-ja jestem na forum caly czas .Nie pisze bo co moge pisac ? Narazie od tematu trzeba odspanac -choc nie da sie za bardzo .... Jesli bedziesz juz miala np. rozpisany protokoł to daj znac .Bo jesli bedziesz "jechala" na Merionalu to czeka cie wycieczka do Czech lub na słowacje .U nas sie tego nie kupi.A ostatnio nasi lekarze zapisuja ten wlasnie stymulant jest przez poł tanszy niz Menopur a tak samo dobry. Daj znac to dam ci adresy i telefony aptek gdzie mozesz go zakupic . Gdzie najtaniej kupisz Decapeptyl .Gdzie mozesz zrobic badanka i zastrzyki nawet w niedziele.

Ewuniu! Gratuluje Wam wiec takiego obrotu sprawy bo przypuszczam ,ze to dla Was było niezmiernie wazne!!!! Super !!!!Jest co opijac rzeczywiscie.....:D U nas juz po feriach -wiec wszystko wrocilo do normalnego kiertku-Mała dzis na nartach ze szkoła ,ale pewnie lada moment z M beda.... Niestety zadnej Walentynkowej kolacji dzis nie bedzie gdyz w mojej "cudownej" szkole dzis mam test z anglika .. Juz sobie postanowilam ,ze od nastepnego roku szkolnego zmieniam szkołe....ta mnie denerwuje ....:O Łaze tu juz 3 lata i niby tyle umiem a jak przyjdzie sie wygadac to betonuje mi sie wszystko...Wiec taki Callan bylby pewno zbawienny... Zobaczymy. Moniu-- czy juz kryzysik udalo sie zazegnac ??? Powiem Wam ze wczoraj udalo mi sie w koncu zobaczyc swoje mieszkanko inaczej niz na papierze ..:D Nie macie pojecia jak sie ciesze ... Jeszcze do jesieni trzeba czekac .Ale liczymy w duchu ,ze uda nam sie na Swieta Bozego Narodzenia tam zamieszkac .... Jeju jak tam wczoraj weszlam ...alez dziwnie a zarazem wspaniale:) Witam wszystkie nowe twarze....:)

Madziu .Ja cały czas jestem na forum na Boćku na swoich pogaduszkach -krakowskich .I wiem ,ze sa takie dziewczyny i u nas ich nie brak ....:)

Asiu ..dziewczyny .Niestety ,ale i tym razem to nie nasz czas:( Nawet nie mam co pisac ..bo co tu mozna napisac?? M chce jeszcze zawalczyc ..po wakacjach podejsc raz jeszcze .... Ja narazie chyba musze odpoczac ,nawet myslec nie mam sily o tym ...

Aneciu--mnie kolejny transfer sie nieudał:( Nawet nie chce mi sie pisac -bo nie bardzo wiem co.... Tak poprsotu czesto musi byc ... Jesli-to wszystko od nowa.... M chce jeszcze raz ..po wakacjach ..Ja narazie mam w sobie tyle smutku,zalu ,ze nawet nic nie chce postawnawiac ,decydowac .... Szkoda gadac...

hehehhe..Ewcia -nooo ta lista obecnosci :D:D:D Brzmi straaaaaszno:P No u nas ferie . Drugi tydzien sie zaczal.Tamten mała wysiedziala u moich rodzicow ,te juz w domu .Ale coż Ona juz panna to sie sama soba prawie zajmuje ...;)Ja nie bardzo zaangazowana juz w zabawy .

Lara-sukeinke jest przesliczna .I jesli marzysz o takiej a jestes szczupła dziewczyna to dlaczego nie? Z drugiej strony nie ma nic gorszego niz rozczarowania za gruba kase..Moze poprostu wybierz sie na sklepy i pomierz cos w tym stylu? Bedziesz miala mniej wiecej obraz jak bedziesz wygladala? i czy ten mogel to akurat jest to w czym Tobie jest najlepiej...bo noz-widelec okaze sie ,ze tak naprawde to duzo ładniej ci w sukience w innym stylu -ale tego nie zycze Ci skoro tak Cie urzekła i to Twoje marzenie:)

Estellko My zawsze jezdzimy z TUI. Kiedys ze Scana ..ale nie wdajac sie w szczegóły zmienilismy biuro.. TUI jest moze drogie ,ale zawsze jest tak jak w katalogu.A jesli cokolwiek byloby nie tak -umieja sie wytlumaczyc oraz zrewaznowac ..czy ro pienieznie czy w innej postaci bez awantur o to co sie klientowi nalezy . Bylismy juz w Alpach ,na Majorce,Rodos ,Krecie i w Tunezji własnie z TUI . Polecam A co do rejsow .Do obu wklejam linki. http://www.tui.pl/strony/52926.php http://www.tui.pl/strony/52927.php A co do pozytywnego myslenia ...hmmmm po ostatniej porazce Estellko ciezko z siebie cos wykrzesac . Przyjme co da los-jak sama mowisz... A potem sie zobaczy...

Aha.Estellko -znajoma byla na takim rejsie i była zachwycona.

Estellko-ja wczoraj tez wzielam z biura dwa katalogi wakacyjne i tez ogladalam te rejsy .W moim katalogu sa dwa.Oba z Rzymu( przylot z Wawy do Rzymu-2 dni zwiedzania a potem rejs 7 dniowy i po koleji wszystkie najwazniejsze porty)Tez przydarlam je do domu zeby mysli czyms zajac ....tydzien temu mialam krio transfer i szczerze przyznam nie karmie sie wielka nadzija....Dlatego wole zaplanowac jakies wakacje. Ja bez zadnych specyfikow dodatkowych mialam sporo komorek ( 6 udalo sie zaplodnic) Nie wiem czy to tak naprawde ma jakies znaczenie .Mnie ginek powiedzial ,ze nie ma zadnych potwierdzonych badan inaczej Oni -lekarze w Klinikach sami by polecali.Oczywiscie zawsze warto o siebie zadbac ,ale i z witaminami bez przesady...

Brzydzia Brydzia......;) Hurrraaa!!!!!!!

Estellko. Wierze z calej siły ,ze sokoro juz raz sie udało to uda sie znow!! I wtedy wszystko bedzie dobrze... ale wiem tez ,ze takie przezycia nie mijaja bez echa i to zapada w ciebie jak kamien . Wiem tez ,ze tyle w nas rozpaczy na ile sami jej sobie udzielamy. Zal i smutek to naturalne ludzkie reakcje.Nie nalezy sie ich ani wstydzic ani przed nimi bronic... Skoro my ogromny zal i smutek czujemy co Wy czuc musicie???? Wierze jednak ,ze los kiedys Wam wynagrodzi . Ze tak wspaniale kobiety zostaja mamami...ze takie przezycia pozwalaja potem kochac bezgranicznie ....

Estellko...to takie smutne... smutne i zarazem przerazajace.... My na topiku juz drugi raz smucimy sie z tego powodu ... Po Nowym roku tez dziewczyna w 22 tyg. stracila maluszka.... tez pisala o tym jak to wygladalo. Ja nie wiem skad kobieta ma tyle sił ,aby zniesc taki bol? i to ten bol duszy chyba boli o wiele bardziej i dluzej...... Estellko....tak mocno Cie przytulam .

Estellko..jestes taka silna....ja nie wiem dlaczego wlasnie tym najbardziej walczacym ,tym ktorym tak bardzo zalezy ,ktore tak czekaja ..przydarza sie cos tak smutnego i bolesnego... w takich chwilach mysle o Bogu? Gdzie jest ten miłosierny Bog??? No gdzie???

Estellko....:( Boze dlaczego???

Ewciu-- a to Was dopadlo i porozkladalo...:( Ale dobrze ,ze juz po.... U mnie poki co jeszcze zadnej choroby nie bylo.W sumie tak od zeszlego roku nikt sie niepochorował. Albo poprostu szczescie ,albo sprawdzil sie olej z watroby rekina BioMarine.Tego nie wiem .... Tak poza tym nic szczesgolnego sie nie dzieje. Tak sobie mija dzien za dniem i tydzien za tygodniem . Tez Ewciu czekam juz wiosny .Ta zima to tez w sumie zadna zima nie? Ferie ..i co te dzieci maja niby robic? Nawet na narty nie moga pojechac bo warunki słabe. Ola miala jechac wczoraj ze szkoly ale im odwołali ten wyjazd bo sie snieg potopil i chlapa... Kitek rosnie- broi na calego .Tyle zycia nam w dom wniuosl ,ze jak narazie to wszyscy jestesmy zgodni ,ze to byla dobra decyzja... Bo jest kochana,słodka i taka tulaśna.... Witam wszystkie nowe osobki na naszym topiczku .!!!

Kasiu ..moze tak a moze nie.. Sama wiesz jak bywa... Probuje zyc nadzieja malenka ,ze przecierz innym sie w koncu udaje... A jak sie nie uda? My chyba podejdziemy jeszcze raz .Ale jak sobie pomysle o tym wszystkim od poczatku i o tej kasie to juz mi sie słabo robi....

Aneciu-dokladnie jak do IUI.Tylko Femara,Pregnyl a potem luteinka i duphaston...juz od wtorku .Transfer za tydzien .Nie ma zadnych zastrzykow -nic. E.C--Twoj synio Slicny chlopcyk;)... Tylko Go am am....:D

Madziu -super wiadomosci .Wspaniale ,ze z dzidzia ok i ze rosnie:) Ja nie pisze...bo nie mam o czym. Jakos zupelnie jestem wyprana z emocji przy tym 2 gim podejsciu . Nie umiem robic sobie nadzieji .A moze poprostu zwyczajnie sie boje? Teraz juz nie ma alternatywy ze jeszcze sa przecierz mrozaczki.... Stres jest wiekszy i jakos tak wogole.....Trace nadzieje w powodzenia . Moze wogole tak ma byc?:(

Aneciu-- od 3 dc. bylam na Femarze przez 5 dni. Po to aby na 100% doszlo do owulacji,ciałaka zoltego i odpowiedniej ilosci Progesteronu. Najwazniejsze jest endo. A transfer jest chyba 5 dni po Pregnylu.Wiesz wszystko wyglada jak przy normalnym transferze .Tylko nie uprzedza go punkcja. Jutro mam wizyte .Jak tam to endo ?Jak ok -to poznam chyba date trnasferu.. Jestem zupelnie wyprana z emocji. Jakos tak ...nie wiem :(

Anetko..jak nic sie złego niewydarzy to koncem miesiaca... A co do strachu.. On zawsze jest. Czy przy IUI czy przy ivf...niestety:(

Jejku dziewczyny jak ten czas leci:O Małgo Chcacej juz niedlugo skonczy Roczek...:D Plusiu Ty i Anik dopiero co przezywałyscie rozczarowania a Ty masz dzidzie ze soba a Aniczek wkrotce tez .... Zdroweczka tym Waszym pociechom!!! Ni i Wam:D

Nio Madziu.super !!!Trzymac tak dalej :D:D Ja byłam wczoraj w Klinice...wszystko jest ok i od dzis biore Femare. Ale robilam sobie cytologie i wyszedł jakis odczyn zapalny.Dostałam gałki -takie do zrobienia z antybiotykiem na tydzien .Mamy sie uwinac do krio. A jak bedzie ...nie wiem .zobaczymy... Aha. Mam nowego domownika od tygodnia.Kupilismy Kotka.Brytyjczyka-niebieskiego...Daje tyle fanu w domu ze szok:D

Jakby tak szczescie chciało chodzic parami tak jak nieszcescia... Przedwczoraj zarobilam pierwszy w swojej 10letniej juz "karierze" kierowcy mandat za parkowanie a dzis w nocy mielismy włamanie do firmy... Rok sie zaczyna "ciekawie"...:O