Olinek

Moniu-->bo to takie zołzy sa własnie.Ale mysle ze kazdy ma czuly punkt....:)w ktory mozna ukluc...tylko poszukac trzeba. Przepraszam z tego zamieszania wlasnie nie wiedzialam czy posylalam czy nie:)

batlanku to Ty?????:):)...jej jaka a Was sliczna para!!!!no a Twoj M...no no-taki przystojny?? wrrrr.....;) Ale musze Ci cos pokazac -wysyłam ci fote -jak zobaczysz to skojarzysz o co mi chodzi;)

uuu a do mnie nie doszło nic:(...a na mamibecia@interia.pl posłalas?? bo nie ma nic...

batlanek--bo ja tam chyba podskocze do Ciebie i cie troche popedze.Ja chce tylko wiedziec jak wygladasz?Czy jestes blondynka czy ruda.Jak sie usmiechasz.Jakie masz oczy ?itp? czy to zle.?Sama piszesz ez to fajnie jak sie zna czyjas twarz.Jak pisze do Oolki teraz to mam ja przed oczami-widze jej usmiech i te blad włoseczki sliczne klamra spiete...no;)

Oolka no cos Ty;).....hahahah..nie dam zadnych golasow...:D:D:D..nie mam takich-no moze tylko jakies akty artystyczne...;)

taaak tylko ze agula nie podala adresu:(...oj to ciotka z niej!!!

dlatego Oolcu mam nadzieje ze nie boli bardzo.I ze dowiem sie cos nareszcie z innego zrodla. Hahahah...no cjcialaby brzu=ydkie i rozbierane:D....no nie mam takich bo ja jestem piekna nago jak bogini Venus:P.......;););) Nic przy Was zrobic nie moge ...nnooooo...jeszcze prasowac nie skonczylam a do sklepu to za mnie skoczy chyba leon...

oolka-->:)Ty jestes wariatka...ja nie moge:D:D:D...przecierz Twoj chłop bardzo fajny.Wysoki ,szczupły..o co chodzi?ma miec buzie jak lala?Lala to Ty jestes ;)jak bedzie Majeczka to niech bedzie po mamusi lalusia i juz:D.....no a juz z ta uroda moja to pojechalas na maxa hahahahahha......Oj chyba musze jakis zdjec poszukac takich po wsatniu z łóżka....;)

hahah no własnie Monic-->tak sie zastanawiam o co chodzi?bo do mnie nic nie przyszlo.a to o czym wspominalyscie to nie byly zdjecia Mini tylko to byla chyba\"samotnosc w sieci\" od pepper...;)

juz pisze:)

nooo kto sie zbudzil...\"stary niedzwiedz\"...;)

łooo matko..Słoneczko??? A u mnie żabami rzuca cały czas....:(pogoda depresyjna ze nic tylko spac:) Ja sie wezame zaraz i poprasuje cos bo sie nazbieralo -a jakby sie zlitowalao i przestało padac to do sklepku bym podskoczyla po drozdze bo pizza ma dzis byc na obiadek.a moj M to ciasto lubi sam zarobic-no ale rdozdze potrzebne a ni ma w domku:(...

Nooo melduje zie towrzyszki;) Mialam dzis zadka okazje jeszcze sie do poduni przytulic jak poszla brygada wiec jakzeby nie-skorzystalam chcetnie...ale juz jestem jsetem...:) Ehhh te wsze kawki ranne..ja wogole rano kawki nie pijam.Jakos nie czuje potrzeby.Pije popołudniowa za to:) Teraz to musze cos zjesc bo ja bez snaiadanka niefunkcjonuje wogole...

łoooo widze ze puchy...:) Ale Ewus nie posprzatalas? tzn. ze jeszcze zajrzysz?:) Co juz nikt nic dzis nie naskrobie??Noooo tak trzeba sie rodzinka nacieszyc a poskrobiemy jutro ;)

E.C ja jeszcze raz gratulacje.Poprzedni post byl taki krociusi bo musialam juz wyjsc ...Nie masz pojecia jak bardzo sie ciesze ze Ci sie udało...A jednak;) Co do luzu...to ja mam go tyle ze sie nawet podzielic moge..;)i winko pijam i wogole tylko nici z tego hihihihi..... A tak powaznie to napewno jest jeszcze jakas przyczuyna ot co...ale tego sie dowiem:)-jutro dzwnie o ta droznosc zapytac. Aniczku-->ja mam tak ze moje cyce sa jak barometr.Zawsze sa tkliwe bardzo przed owulacja i potem przed @ takze. Co do baseniku -to ja z daleka sie trzymam bo zaraz bym miala pamiatke jak nic-nawet mimo ze nie bylam to mnie cos łaplo wiec odpuszczam takie atrakcje.Za to moja mała to istna syrenka.Dla niej woda to raj.W szkole jest najlepsza:)-tatus dumny:)Za to na poczatku byly łzy na łyzwach ale juz idzie jej coraz lepiej-łez nie ma i podoba sie coraz bardziej.

przyjechalam niedawno i zajełam sie \"tancem z ...\" a dzis finał wiec obowiazkowo:) Byłam na wsi u tesciow i Kubenka ...boze jaki On kochany.....;)Sama słodycz tylko mu am am zrobic..;) batlanku-->no to sie okupalilas ze hey;)...ale ja tez lubie w Ikei pobuszowac i jak cos potrzebuje to wale pierwsze tam.Jam mam prawie cala chate ikeowka:sypialnie ,salon,pokoj malej...tylko kuchnie nie....:)Ale wszystkie zaslony,posciel,dywaniki,pudla,lampy...:):):)....i wszystkie katalogi od 6 lat wstecz:D.. a poza tym wiesz co...to chyba najduzszy Twoj post tak ze BRAWO BRAWO DLA DZIEWCZYNY KTORA ODWAZYLA SIE NAPISAC NAJDUZSZEGO POSTA W SWOJEJ KARIERZE!!!!;);).....oby jak najczesciej!!! OOlka ja nigdy zupy z dyni nie kosztowalam -dobra jest???? No i miasto obskoczylas i bluzke zakupilas-to weekend udany ...:D A reszta jak Tam moje kochane?? Ale Monia i Rojka uparcie milcza......Cos jest chyba nie tak...mam takie przezucie:(

je jestem:)

E.C.....SUPER!!!!- nie masz pojecia jak sie ciesze:D:D:D....nagroda w koncu musi byc!!!Badz tylko pozytywnej mysli pleas.!!!

jej mam tylko nadzieje ze nie wyladaowala znow w szpitalu:(....ta jej anemia:( Rojeczko prosimy :Odezwij sie bo my tu sie martwimy o Ciebie!!!!

Monia-->czyzby znow szanowny pan M podniosł ci cisnienie az tak ze nawet nie masz ochoty tu popisac??? A batlanek to moglaby sie lampa pochawlic w sumie nie? Rojeczko a co z Toba????bo ja juz mysle o jakis złych rzeczach:( Oolka.....;);).....hehehhe...czyzby powtorka z wczoraj?Oj jak Ci zazdroszcze. Ale te chlopy sa ...moj to jest rabniety -stwierdzam.Jak trzeba bylo to tak jakos ...hehehehe...jakby kurde za kare sie zabieral .a jak nie moge to dzis taka milaby chec...bossszzzeee daj mi siły..!!!

Noooo.wiesz agulka tak jak piszesz.Przyzwyczail sie do tego ze sa dzieci On a na koncu jak starczy jeszcze czyjejs uwagi ...no to mozesz byc z litosci Ty...Wiec sie wcale nie dziwie ze jak masz jakies od zycia potrzeby nagle i to sygnalizujesz to jest to nie w smak i pada stwierdzenie ze w głowie Ci sie przewraca...Zapytaj Go czy te dzieci to sama sobie zrobilas?dla siebie?...i niech ci nie wyjezdza ze pracuje bo Ty tez zapierdalasz(sorki za wulgaryzm) a nie lezysz w domu.I zapewne tez z checia bys popracowala i od domu odpoczela ....Kurde takiego to zostawic tak na kilka dni to by sie przekonał.Moja znajoma tak robi.Jak ja chlop wku....a wierzcie oj potrafi.To w samolot i do siostry do niemiec sie udaje na 2 tygodnie a pan M ma przez 2 tyg.3 dzieci na glowie i caly dom...Nooo tylko ze On jakos radzi bo jakby tak na mojego padlo.....:DNie wiem....

Alez weekendowo...:)czyt.pusto.... No coz nie bylo mnie bo najpierw obiadek.M -zaprosil.Potem jeszcze chcielismy zobaczyc nowa wystawe zdjec na ktorej wystawial sie tez szwagier (i jo tam jestem;) )ale bylo zamkniete:(...tylko przez okno podgladanelismy....No a pozniej do rodzicow wpadlismy odebrac dziecko ktore nota bene tak sie dobrze u nich czuje ze do domu cieko wyciagnac:).. .Przyjezdzamy a tam...cukiernia.Ciasto zawałkowane i robia z babcia ciastka z marmolada.Jeszcze przez to ciastko tak sie oparzylam jakby mało bylo dzis incydentow zdrowotnych.Chcialam skosztowac a w srodku marmolada miala chyba 100 stopini i kapneła mi na broda.Oczywiscie czerwony placek..:( U mnie tak wieje ze szok.Az decg zapiera.W ciepłym mieszkanku fajniusio:)Teraz zostało wykapac sie i posmecic wieczornie- bo nawet bara bara odpada .... Moglaby ktora sie łaskawie odezwac....

:) Dzieki za porade ...dbam o siebie i wiem ze z przydatkami u mnie ok.Tylko z ciekawosci o ten bol owulacyjny zapytalam. Znalazlam wlasnie dzis przez net taka diagnostyczna przychodnie -nawet dzwonilam ale swieto wiec nikogo.I tam skonsultuje ta droznosc bo robia -i to nawet jakas nowoczesna metoda ze nie robia kontrastu i RTg tylko wpuszczaja kontrast i ogaladaja pod jakims apratem usG 2 D czy cos takiego jak przeplywa...Tak ze umowie sie i to jeszzce sprawdze.Jak diagnoza sie potwierdzi to tez sie zdecyduje na laparoskopie.

ja jestem...ale za chwile ide..a moj M zabiera mnie na pocieche na obiadek:).. Aaa tak jeszce z innej beczki to znalazlam takie centrum diagnostyczne gdzie jeszcze skonsultuje tamta opinie o tej droznosci.Niestety zadzwonie w pon. bo teraz nikt nie odbiera..Jak potwierdza to sie zdecysuje i zrobie.Coż...pocierpie-ale moze sie oplaci.. Aha Oolcia wydaje mi sie czy Ty pisalas cos o tym ze mialas HCg robione?Jak wpadniesz to odpisz mi pleas..... Jak wroce niebawem to zajrze do Was Miśki:) Tylko sie tu juz prosze z nikim nie kłucic....;)Czarownice jedne:D:D:D

:):)...Widze Agulka ze dotarlas az do moich perypetii.... Wiesz.Wszystko jest super ale na krotka mete.Inaczej wyglada cos takiego jak wiesz ze to co obecnie trwa jest nie dla Ciebie -ze nie ma co ratowac i postanawiasz dac sobie jeszcze szanse w zyciu...Jak Ewcia..jak Rojka...Ale tak jak ja to sie nie powinno....Ja to wiem.Nie jestem z tego dumna wcale.Tylko ze ...tak jak pisalam -to mi otworzylo oczy nareszcie .Oczy na to ze to nie jest tak ze slub ze dzieci i...koniec?A ja?Ja wciaz ta sama ...nic sie nie zmieniło wiec dlaczego juz nie moze tak byc jak piszesz.Ze ktos doceni,pogada,przytuli,wyslucha....To chyba to pchneło mnie te boczne tory....bo tam to wszystko znalazlam.Ale ja kocham mojego M.Jestem pewna.To bylo jak proba samobojcza aby zwrocic na sibie uwage.Jak Niemy Krzyk!!-Zeby w koncu zauwazyl...U mnie pomoglo ale nie polecam...niesty ma to konsekwencje...a chocby takie ze moj \"Duch\" cały czas straszy,czuje Jego obecnosc....Ja wiem ze On sie bardzo zaangazowal,ze dla niego ten \"zwiazek\" to cały swiat i dlatego nie moge sie od tego ot tak uwolnic.....Wiec tak jak ktoras dziewczynka tu pisala na poczatku..Lepiej napierw zakonczyc cos starego aby cos nowego budowac.... Ale tak na zarty....;);)...noooo taki lovelas podnosi samoocene ;)..Dzis inaczej patrze na sibie.Nie mam kompleksow :D