Olinek

własnie prezcytalam na innym topiku ktory odwiedzam ze dziewczynie sie udalo i to za pierwszym razem...jak ja czytam cos takiego to mi sie cos w srodku gotuje.Z jednej strony radosc z czyjegos szczescia a z drugiej.....:(ehhhhh zycie zycie...

Ehh Anetko ja mam o tyle dobrze ze my mamy swoj\"ineters\" ktory prowadzi moj chlop .Reszte na glwowie czyli caly dom mam ja:)Wiec staram sie tak aby przed poludniem pozalatwiac co sie da a popoludniu miec troche czasu dla siebie.Czyli własnie ten angieslski i jakis fitness to dla siebie. Fluidki sie zawsze przydaja a jak....zeby tylko przyniosly efekty to by juz bylo wogole.....;)

Ja dopiero sciaglam od rodzicow- alez sie wysiedzialam ale bede czestym gosciem az do niedzieli włacznie bo moj wyjezdza w interesach wiec mala musze jak kukulka do mamy podzucac bo codzien jakies zajecia mam popoludniu a jeszcze czas grobow wiec trzeba poobjezdzac wszystko... a u Was jak w tym temacie? duzo macie jazdy czy raczej na miejscu?

hey Chcaca:) No jeszcze E.C i Aneta a tak to puchy;) Oj ja tak mam zawsze ze stoje i stoje cala szafa betow a ja standard przebieram sie trzy razy a nieraz i piec zanim gdzies wyjde:D Ale to takie kobiece.Moj maz to uwielbia;)..choc to ja zawsze na niego czekam jak przychodzi co do czego:D

Oj nie ma.Nawet to co mnie denerwuje to nie ma w tygodniu bajek popoludniu tak okolo 16-17 tylko w weekendy.Porazka.

nie pamietam kiedy byalm.Wybiwralam sie na ten \"world trade center\" i nie dotarlam jeszcze. Na karola poczekam napewno bedzie w TV:) Najczesciej to jednak łaze na bajki z mała.Zima to predzej sie zdazy ale przyznam sie ze chyba od ubieglej zimy nie bylam na niczym:(Trzeba by sie przejsc.

Hey Minia:) No co tam w szerokim swiecie słychac? Musze Wam powiedziec ze jednak odczowa sie ile osob wyjechalo za praca za granice.My mamy firme i zatrudmniamy duzo ludzi.byl czas ze telefony za praca sie urywalay i ktos wciaz przychodzil pytac a teraz ...kiszka...naprawde.A juz chlopakow do pracy to chyba ze swieca szukac.Kobiety to zawsze inaczej.Czesciej zostaja-bo dom bo dzeici...a facieci fruuuu...Ale podobno tak jak piszesz Minis ten rynek tez juz sie przypycha i juz nie jest to takie proste jak bylo.Ja to uwazam ze jak ktos sie oracy nie boi nie brzydzi to sobie poradzi.Jak ktos byl lesre to czy tu czy tam złotem sie nieobsypie.Tacy tez sa co wyjechali wrocili zaraz bo niestety ale tam trzeba zapitalac podwojnie dobrze zeby Cie ktos docenil... Moj szwagier musial wrocic wczesniej bo mial swoj slub i pojechal tam za niego jakis gosc i nabyl sie dlugo bo miesiac i wrocil...Ten Irlandczyk Gary powiedzial ze na wiosne chce tylko mojego szwagra i jeszce takiego goscia i nikogo wiecej.Bo tylko czas tracil zeby kogos czegos nauczyc a tu ...jak widac.

EEE tam Oolka:)dasz rade dzieczyno.tylko duuuzo wiray w sibie we wlasne mozliwosci.To juz pol sukcesu ta pewnosc siebie.Chocbys miala nie wiem jaka wiedze a bedziesz sprawiac wrazenie zastraszonej nikgo nie przekonasz.Musisz sie nastwiac pozytywnie.Skoro decyzja juz zapdla to tylko to zostaje. Nie zadne biadolenie.A co Ty jestes ulomna? trendowata? ze sobie nie poradzisz?Nie naraz Krakow zbudowano-jak przyslowie mowi....pomalu do przodu.Wszystko osiagniesz malymi kroczkami tylko najpierw sama w to uwierz a wtedy i swiat przekonasz:D

Jetsm Ewciu:) Daj tego mailika bedziemy Ci to co tu sie dzieje podsylac na skrzynke:) Ewciu musi byc jakies swiatelko mimo ze wokol same czarne chmury.....:)

Czesc spiochy:) Noo tak jestem dzis pierwsza bo batlanek z gipsem w szpitalu ;) Siedze tu dzis jak za kare i czekam na fachure od piecyka i kuchenki czyli na potocznego gaziaza ...jak ja to lubie.Potem nie wiem w co łapy wlozyc jak taki sobie idzie.No ale zima idzie a piecyk cos swiruje. U mnie dzi sliczny jesienny poranek az 15 st o 8 rano i chyba wyjdzie slonko bo blekitnawe niebo przeswituje zza chmurek:) Moj mezulo wyjezdza jutro w intersach wiec od gotowania mam free i dzis i jutro (mała ma dluzej zajecia i je w szkole)w piatek na obiedzie tez Go nie bedzie no ale...mała cos zjesc musi;) Tylko rano bede ja musiala do szkoly odstawic a to sie łaczy z tym ze trzeba nie tylko wstac ale ubrac sie i wyjsc z domu :(

Hey spiochy:) Czesc aniku ranny ptaszku;) A wiesz ja tez łaze na anglika wieczor:D-zabawne jak nieraz ludzi wiele łaczy:)Nie chce mi sie czasem isc jak jasna dupa np. wczoraj ale ide....tyle ze ja dopiero 2 stopien robie:) No ja wlasnie licze na tego lekarza ze nie bedzie mnie tak w czasie zwodzil (nie mowie ze Twoj Cie zwodzi;D-wiesz o co mi chodzi)tylko ze wszystkie badania jakie sie tylko da.Nie wiem moze cos mi tam zaroslo....Jeju no jak moglam nagle po 8 latach stac sie bezpolodna???

Ja tez dzis prasowalam czy to dzien prasowalniczy????:D:D:D Na solare latam zawsze przed urlopem zeby sie nie spiec na raka na wyjezdzie no i po zeby choc z miesiac utrzymac kolor.Zdaza mi sie tez przed sylwestrem jesli kreacja tego wymaga.Obaecnie jestem blada jak ta przyslowoiwa dupa:D Pafnucku-->jasne.Jak cos bede ja pytac o szczegoly tak ze pytaj smiało:)

Hey Rojeczka.Przezuc sie na jakies groszki zielone fasolki-tez duzo zelaziwa:)Potem ta watrobka po nocach bedzie Ci sie snila:):)

ja moja piersza cize jak wspominam to jakby nie patrzyc same plusy:) Nie bylo porannych mdlosci(tylko dwa razy mi sie zdazylo i to wcale nie bylo rano) Zadnej zgagi,plam jakis na skorze,opuchlizny.tylko 11kg.Wiec nie jestem niczym zrazona\'Ale mam swiadomosc ze ewentualna ta -tamtej moze nie byc rowna..

E.C-->ja nie wiem co z ta tempka. Ja w sumie troche cwicze.Lubie tez napic sie winka-a czytalam ze to wszystko ma wplyw na takie wahanie.Dojechalam sie wczoraj na maxa na fitnesie ale nie wiem czy powinna wtedy skoczyc czy spasc:( Ehhhh...Czrodziejem nie jestem:) Ale sie dzis wnerwilam i A co tam stwierdzilam ze szczesciu tez rzeba dopomoc i zaresjesterowlam sie do mojego lekarza starego ktory prowadzil pierwsza ciaze.To prywatna klinikaDrogo tam ale wiem ze gosc zrobi wszystko zebym to dziecko miala .Na 08.11.mam wizyte..niech sie dzieje wola nieba Albo dostane @ i cos bedziemy radzic z lekarzem albo jakbym tak nie dotala(ale naiwnosc..)to tym bardziej bedzie jak znalaz...

Je jeszce nic nie wiem w tym temacie choc o tej porze zawsze juz wiedzielismy z kim i gdzie sie bawimy.Jak siegne wstecz pamiecia to ostatni Sylwester na ktorym sie nie bawilam byl wtedy kiedy bylam w ciazy a tak to co rok gdzies zabawa:)No a jak sie skonczy w tym roku nie mam bladego pojecia..... Jak sie cos dowiem to napewno napisze Batlanku-->no a Ty? sama pytasz a nic o planach nie skrobnelas.Walnij ze tym zelazkiem:):):)

hihihi a co to było chyba go kocham?:D:D:D...lez lez .Taka jesienna teraz dolinka nastrojow i samopoczucia:)

aaa bo ja jestem taki Szybki Bill-zdazylam ipoprasowac i przywitac Madame.. Nie wiem dziewczynki skad niescislosci.Poprostu skopiowalam ostatnia tabeleke Taka juz najbardziej kompletna a tu widze jakies czary mary ....:) NICK........WIEK.......URODZ........IMENI........MIASTO........DZIECI Olinek.......30..........26.11.........08.03(D.K)....Krakow.......1 Oolka........31 ..........03.11........01.07....okolice Warszawy..-.. Ewka wlkp.. 36........ .12.02.........24.12....okolice Poznania..4 Moncia...... 28..........06.11.......... .....Irlandia-Drogheda....1 Rojka........32 ..........20.10.........26.07.........Rzeszów......(w drodze) Batlan........31 ..........20.03............-............Pszczyn.....1 ....................................................................................... Czarnao.....31..........29.07 .........29.07 .....USA-Chicago....1 bergamotka.34 .........10.01 ..........08.03(D.K) ...Wrocław...2 Mam nadzieje ze teraz juz \"szafa gra\":) Dziewczyny troche oddzielilam bo uparcie milcza.... Co do kondycji to rezcywiscie wczoraj cos slabo sie czulam na silach.Moze to jakies przesilenie jesienne ...sama nie wiem:) Zadzwonilam dzis do prywatnej kliniki tej w ktorej urodzila sie Ola i zarejestrowalam sie do mojego starego lekarza.Chyba musze temu szcesciu dopomoc a nie czekac tak jak jaka glupia.Jak znam goscia to stanie na glowie zebym to dziecko miala... Dobra juz koniec w tym temacie.To taka moja pieta achillesow i strasznie mnie wnerwia:)

Tabeleczke trzeba skopiowac i dopisac sie tak ot poprostu:)..jesli masz ochote.A jak nie to nic sie nie stanie .Masz tam poprostu kto skad:)

NICK........WIEK.......URODZ........IMENI........MIASTO........DZIECI Olinek.......30..........26.11.........08.03(D.K)....Krakow.......1 Oolka........32 ..........03.11........01.07....okolice Warszawy..-.. Ewka wlkp.. 36........ .12.02.........24.12....okolice Poznania..3 Moncia...... 28..........06.11.......... .....Irlandia-Drogheda....1 Rojka........32 ..........20.10.........26.07.........Rzeszów......(w drodze) Batlan........31 ..........20.03............-............Pszczyn.....1 Czarnao.....31..........29.07 .........29.07 .....USA-Chicago....1 bergamotka.34 .........10.01 ..........08.03(D.K) ...Wrocław...2 Madam tu jest nasza tebeleczka kto skad:) Wpisuj sie smialo jesli masz ochote zagladac do Nas:) Niestety czarnao i brgamotka nie odzywaja sie juz od dawna ale nie kasujemy danych bo kto wie......:)

Witaj Madam:) Przylacz sie do naszego gronka;)..jesli masz tylko ochotke... Oolka niebawem Tobie pospiewamy sto lat:) Monis a potem Tobie :):):) Ze tez tylko 3 dni Was dziela....;) A potem mnie mnie mnie hurrrraaaa!!!!!bede jeszcze starsza:(

Monia:) zartowalam...jasne ze sobie popytlujcie na gg;) Ja juz w weteranskim zwiazku jestem znamy sie juz od 15 lat teraz w listopadzie mamy 9 rocznice wiec tez polecialoooo... Teraz jest ok ale wiecie ze bylo u mnie malo rozowo a kto wie jak moze jeszcze byc:)Trzeba brac garc=sciami pozytywy z ycia i zyc pelna piersia -bo kto wie co przed nami?...Liczy sie tu i teraz;) A teraz na basen po malego plywaka. Dzis znow na angielski.Tak mi sie juz wieczorami nie chce wychodzic jak sie tak cieno robi ze Wam mowie...\' Wczoraj bylam wieczor na fitnesie-myslalam ze zejde .Po tym warszawskim lazeniu jakos nie moge dojsc do sibie:)

Noo tak dziewczynki sobie na gg gadu gadu do obiadu...a my se tu mozemy na jakies posty czekac:(.... oolcia-->watrobeczka bardzo zrdrowa.Duuzo zelaziwa.Ja mialam zrobic szpinak a szpinak okazal sie burakami (zamorozony hortex)tak wiec beda buraki:D Moncia-->rozumiem Cie bardzo dobrze.Tez jestem wsiekla na siebie jak zdazy nam sie chlapac jezorem a mala gdzies tam tego slucha.Nie jestem z tych co to przy dziecku \"dupa\" nie powiedza(uwazam ze powinno znac tez te strone zycia -oczywiscie w granicach)ale potem boli mnie ze sluchala jak sie sprzeczamy.Jedno czego sie niedopuszczam to to zeby na sibie wyklinac czy sie wyzywac.Owszesm klocimy sie czasem o racje ale nigdy nie uzywamy wyzwisk czy oskarzen.To juz bylaby katastrofa.Niemniej jednak nie jest yo pozytyw jak dziecko patrzy i uczy sie takiego rozwiazywania konfliktow. A OOlka ma racje chyba w tym ze Twoj ma jakis maly problem z rozmowa wprost,z powiedzeniam \"przepraszam\" wpraost.Ale najawzniejsze ze czuje sie winny pzred samym soba...

Monis-->jesli kochasz i On kocha zawsze warto walczyc.Mimo ran i ostrych slow .Mimo bolu i upokorzenia.....warto..wierze w to:) Ja czuje ze Ty bardzo bylabys nieszczesliwa gdyby przyszlo Ci zyc bez Niego jednak.Moze bys to zrobila ale to nie byloby Twoje szczescie.Ale walcz ,walcz o swoje dziewczynko:)

Monis-->obys byla dobrym prorokiem Kazda z nas ma jak widac swoje male i duze smutki...:) Monis-->i co gadalas wczoraj z Nim cos? czy odpuscilas temat narazie?