Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Olinek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Olinek

  1. Witam ... Emiczko nie wzruszaj sie Myszko ...a mnie nie słudz tak bo ja taka słodka to nie jestem;) U mnie w klinice zalecaja badac bete w 9 dpt. Wiec nie bylo za wczesnie .Poza tym dzis pieknie po cichutku ,bez bolu zameldowala sie moje wierna towarzyszka @.... Obyscie mialy dobre przeczucia z tym nowym 2008 roczkiem ... Wiosno-mamy jeszcze 2 zamrozone blastocysty...jesli bedzie transfer i obie sie nadadza -podamy obie. Judytko--za Twoja stymulacje trzymam kciukaski ..oby poszlo szybko i sprawnie !!!
  2. 9 dpt to czas kiedy robi sie bete. Transfer jest w 5 dniu po punkcji i ja mialam transferowana juz blastocyste.Niestety nie zaimplantowala sie . Zistaly mi jeszcze 2.
  3. ja tez mialam blastocyste -taka super ..i nic:(... pozostale mrozaczki to tez 2 blastusie....i podamy obie... Madziu z calych sil trzymam kciuki!!!!! Kasiu - odpocznij jesli czujesz ze tak bedzie dobrze . Ja jesli lekarz poradzi zrobic przerwe tez zrobie ...
  4. Monia... my sobie damy po buziaku heheh..tyle wydatkow ostatnio bylo i jeszcze nie koniec ..W 2 dzien Swiat jestem mama chrzestna u siostry .wiec raz cos trzeba ubrac i dwa cos kupic lub pieniazki dac .. wiec wystopowalismy .Oli M kupil piekna ksiazke o Egipcie -Ona uwielbia te tematy :Faraonow,Piramid yi mumie...a tam i ilustracje i jakis skrytki i jak czytac hieroglify -powinna jej sie spodobac ... No ale jeszcze zostaja prezenty dla mamy,taty ,siostry i szwagra....Chlopow M ma na glowie a kobity ja...pomyslow narazie brak:O... Wigilia u moich rodzicow tym razem z jedna siostra i jej M
  5. Witam. Estellko kochana zupelnie niepotrzebnie zle sie poczulas ... W zyciu tak juz jest ze radosc sie smutkiem przeplata ...a nas wciaz cos zaskakuje... Ja sie naprawde z Toba kochana bardzo ciesze :) tak jak w dniu bety ,1szego usg tak i teraz ....:) Dlatego czesto pisz jak malusie i nie znikajcie dziewczyny tylko dlatego ze sie udało....:( Enigma przestala tez pisac prawie:(.... Dziekuje Wam za dobre słowo ..Zobaczymy czym zycie zaskoczy.
  6. Emiczko..no jak mam nie kibicowac? Tak wspanialej osobce? Kto bardziej niz takie jak Ty osoby zasluzyl sobie na to???? Emiko-ja mam dzis 9 dpt.I bete mniej niz 1 wiec nie ma złudzen . Ale ...powtorze to co napisalam u siebie . Dzis przegralismy bitwe i boli i smuci ale to jeszcze nie koniec tej wojny ...
  7. Z ciezkim sercem ale musze napisac .Nie udalo sie :(...... Czulam od kilku dni -jakims niewytlumaczalnym 6 stym zmyslem ze taki bedzie final.... teraz moge sie w glwoe skrobac ale nie chce........ Moze mozna bylo podac 2 a nie 1?..Tylko co mi to da. Nie chce miec zalu do losu .Bo nie ja jedna i nie pierwsza .W koncu to to mniej niz 50 % przypadkow sie udaje .... Mamy jeszcze 1 podejscie bo sa 2 zamrozone \"eskimoski\" - bede za tydzien u dolktorka to cos ustalimy ..moze koniec stycznia ,moze luty? Tylko co potem? jak sie nie uda? nawet nie wiem.... Moniu mam nadzieje ze u Was wszystko pojdzie gladziutko i zadne problemy sie nie pojawia ..Tego Co kochana zycze z calego No to teraz mam tydzien na gruntowne przedswiateczne porzadki ..nie chcialam sie szarpac wczesniej z wiadomych powodow...Teraz szmaty pojda w ruch ....
  8. Dziewczynki .. Kasiu ..(Bo Ty wiesz....) niestety .Moja beta to 0,32...Wiec juz po wszystkim . Umowiona jestem na wizyte za tydzien w czwartek -i cos na przyszlosc postanowimy z doktorem . Zostaly dwa eskimoski .Wiec bez dyskujsji podamy 2 .No ale to pewnie koniec stycznia ..moze luty .Zobaczymy co doktor poradzi. Dziekuje Za Wasze kciki !!! I mało cos piszecie .... Kasiu -wy cos zadecydowaliscie ? Asiczku a Ty jak sie masz? Madzia? jak punkcja?
  9. Estellko -dziekuje . Ja nie bede złozeczyc na los..widac tak musialo byc .Nie ja jedna i nie pierwsza .... Nasza Emiczka tez musiala przezywac gorycz porazki ...Dlatego tak mocno jej kibicuje.... Estellko -kolejny raz to beda 2 blstusie .Mam tylko nadzieje ze sie rozmroza dobrze i ze transfer bedzie wogole mozliwy .Ale to dopiero pewnie koniec stycznia ,luty ... Doktor mowil ze mozna od razu ..Ale ja wiem ..lepiej chyba odpoczac a i psychicznie... No i w sylwestra potancowac ...:)
  10. Anetko 3,32..:( wiec mialam racje..... W przyszly czwartek bede w klinice ....cos poustalamy na przyszlosc .
  11. Marlenko--tak mi przykro....:( Anetko--chyba nie mam dobrych wiesci... Jutro ptiwierdze bo zrobie bete -ale dzis zrobilam popoludniu domowy i nic-zero nawet cienia 2 kreseczki ... Smutno mi..ale nie bede zaskoczona jutro-dzis juz godze sie z tym wyrokiem . Powiem krotko ze ta cala stymulacja ,zastrzyki ,punkcja to jest nic w porownaniu z tym czekaniem potem i ...rozczarowaniem :( Ale nikt nie powiedzial ze bedzie łatwo,szybko i ze uda sie ...... Trzeba bedzie zebrac sily do kolejnego starcia.
  12. UWAGA ROZMOWA KONTROLOWANA A tu Was mam ....;) Brydziaczku ...dziekuje Myszko .... Andziu-- myslisz ze ja niewiem jaka Ty czujesz rozpacz dziewczyno ...ja mam to samo ..:( Dla mnie ICSI to juz jedyna szansa-ja wiem ze naturalnie to jakis cud chyba ...dlatego tak sie boje:( Wiem ze mamy jeszcze 1 probe a co potem? Nie wiem ...
  13. Heyo Moniu ...ja tez mam wieczor domowy .W sumie weekend domowy bo Ole mamy chora ..wiec siedzimy w chalupie.... Byla moja mama na kawie i niedawno poszla - za oknami szaro i zimno ...nie lubie zimy .... Monia -M jak to chlop -cos na nosie siadlo i juz musi sie na wszystkich poodbijac ...:O U mnie czekanie ... W ubiegla niedziele mialam transfer 1 zarodeczka .Zdecydowalismy sie na podanie 1 zarodeczka( choc najczesciej podaje sie 2)-aby zminimalizowac ryzyko blizniaczkow -a co za tym idzie na wlasna prosbe zminimalizowalismy tez swoja szanse ....cos czuje ze pewnie nic z tego :( Test z krwi mam zrobic w srode -jak do tej pory bede przy zdrowych zmyslach ..... czekanie .Czekanie jest najgorsze w tym wszystkim .M oge od nowa znosic te zastrzyki ,narkoze ,punkcje tylko niech ktos to czekanie zabierze ...
  14. Estellko,Foli,Emiczko,Zabajonku....i wszystkie zyczliwe duszki...Bardzo Wam dziekuje za cieple słowa... Faktycznie odkopalam wstecz wpisy Estellki i dokladnie jakbym siebie widziala....i nawet jakis odkopany zacytowany wpis Foli znalazl sie ..i tez zero objawow... Ech...tylko wlasnie -nie jest tak łatwo sie zebrac w sobie i myslec tylko pozytywnie ... Ale coz.Zycie idzie do przodu .Co sie mialo stac to sie stalo.Jesli sie uda ...bede tanczyc i pic wodke na Sylwestrze ;)-trzeba szukac w złym i dobrego .....A potem sprobujemy kolejny raz :)
  15. Witajcie kochane.. Faktycznie siedze cicho bo im dalej w las tym wikeszy strach ...strach przed kolejna porazka ..i mimo ze M pociesza ze mamy jeszcze kolejne podejscie to ja jakos tego optymizmu nijak wykrzesac z siebie nie moge .... wokol tyle cudow sie dzieje a mnie jakos szerokim łukiem omijaja.... Faktycznie objawow zadnych .Nie chce szukac na sile .Owszem piersi przypuchniete i nieco tkliwe ale juz mniej niz byly i to zapewne hormony ...Nic a nic nie przekonuje mnie ze ten mały czlowiek chce ze mna zostac na dluzej ....:( Wiec jak mam smecic i zasmucac zycie tofikowe to wole siedziec cicho...
  16. Anetko -ja takiej dobrej mysli jakos nie mam..:( Jedyna ktora mnie pociesza to ta ze jest jeszcze najmniej 1 podejscie .... Sam transfer wyglada tak samio jak Inseminacja -dla mnie prawie niczym sie nie roznił.I zadnych dodatkowych badan przed nie musialam robic . Tak -okazuje sie ze jak nastepuje jakis szybki ,niedokladny podzial to zle rokuje bo tutaj kazda pobrana komorka oceniana jest osobno wg. skali punktowej .I sa napewno jakies wytyczne wg ktorych ma nastepowac jej rozwoj-jak szybko ma sie dzielic i jak ma wygladac .Moje 3 z 6 naprawde byly bardzo ładne ...ale czy to pomoze????Aha kazda komoreczke widzisz -bo sa zdejcia z mikroskopu:D-super to wyglada. Co do wrozek ...j Ja mysle ze kazdy w cos wierzy i to mu w jakis sposob moze pomagac .Jedni wierza w politokow inni we wrozki a jeszce inni w Boga....kazdemu ta wiara daje jakas wewnetrzna sile . Ja we wrozki nie wierze -sklaniam sie bardziej ku wolnej woli i kuciu losu przez siebie samego... Jestem czlowiekiem małej wiary-czesto watpiacym ale bardziej zawierzam Bogu swoje troski i niepwenosc niz wrozce .. aczkolwiek raz w zyciu zdazylo mi sie byc u takowej.Przyjmowala gdzies na Parkowej? ...pojechalismy z M do Niej do Limanowej gdzie jezdzila czasem do rodziny wypoczac -ale tylko dlatego ze to M sie uparl --chcial cos wiedziec w sprawach bussinesowych .Ja poszlam raczej z ciekawosci niz z przekonania - w sumie nie powiedziala mi nic ciekawego co nawet bym zapamietala ...A M przeciwnie-wszystko pamieta .Dlatego mysle ze to kwestia wiary w cos .Ja nie ufam i nie wierze -dlatego nie przekonuje mnie co mowia tacy ludzie. Ale to moje zdanie.
  17. Mialam nie zabierac głosu w teym problemie i moze nie powinnam ...ale... Golka -wiesz ja mysle ze Twoj M poprostu pieknie i koncertowo gra teraz na Twoich uczuciech .Bardzo dobrze Cie zna wiec to ułatwia mu sprawe...Nazywa Cie Słoneczkiem i Kochaniem i bierze wina na siebie ....a potem idzie do tamtej tez ja tak nazywa i bzyka do upadlego .....:O-wybacz ze tak to ujmuje drastycznie ale pewno tak wląsnie jest ....Przedszkolak-jak to badzo ładnie ujela Lara-nieodpowiedzialny i niedojrzaly..... Wasza rodzina jeszcze nie stala sie pełna a juz wyszlo jak jest odpowiedzialny za nia....co byloby potem? Nie usprawiedliwiaj go ...nie Mow ze Cie kocha ...tak milosci sie nie okazuje ..Zobaczysz ze Sloneczkiem przestaniesz byc bardzo szybko a dzwonil nie bedzie ...:( Wszyscy porzucajacy obiecuja przyjazn do grobowej deski a potem milcza ,nieodbieraja telefonow i smsow.....:( Trzymaj glowe wysoko i niech własnie czuje sie winny ,niech czuje sie podle -bo to jedyna kara -włąsne wyrzuty sumienia . A ty badz silna -teraz sily Ci duzo potrzeba I dzien dobry wszystkim :)
  18. Sabrus... Estellko.. Zabajonku.. I wszystkie zyczliwe kobietki.. No co bede duzo gadac ..przydadza sie te kciuki oj przydadza... Zawsze powtarzam zeby wystarczalo to jak dobrze nam ludzie zycza to wszytskim powino sie udawac......:)
  19. Anetko u mnie juz po .Transfer byl w niedziele. W dniu transferku byly 3 piekne blastocysty i 1 w fazie moruli jeszcze . zdecydowalismy sie z doktorem i pania Ewa-embrionolog na podanie 1 naładniejszego...ze wzgledu na stres zwiazany z ewnetulanymi blizniaczkami no i tym ze ja juz po CC a co za tym idzie ewnetualna ciaza wieloracza to duze ryzyko. 2 sniezynki sa juz w krio a ten 1 jeszcze mieli obserwowac .. Niestety pozostale 2 (bylo 6) dzielily sie bardzo szybko-doktor powiedzil ze za ...a to znaczy ze musi byc jakis blad w kodzie genetycznym i takie od razu sa odrzucane.... Teraz probuje znalezc w sobie wewnetrzny spokoj aby jakos dotrwac do przyszlej srody ...tylko ze to trudne .Z jednej strony myslec pozytywnie a z drugiej pamietac o ewntualnej porazce- w koncu na własne zyczenie zminimalizowalismy szanse sukcesu ... Ale teraz juz wszystko w rekach Boga.
  20. Witam ..Oj widze ze tu teraz tyle sie dzieje.. Czytam Was caly czas ale naprawde ciezko sie odniesc do Wszystkich ... w kazdym razie Wszystkim kibicuje w ich \"walkach \" czasem z wiatrakami... Ja chcialam tylko doniesc ze w niedziele mialam transfer i przyjelismy jednego slicznego dzidziusia :) Do krio poszly jeszcze dwa tez sliczne -najwyzszej klasy a jeden jest jeszcze w fazie wzrostu i decyzje zapadna czy bedzie sie nadawal. Zdecydowalismy sie na 1 z lekarzem i pania embrionolog dlatego ze troszke moj M sie stresuje blizniaczkami a i doktor troche odradzal w zwiazku z tym ze ja po CC i ciaza wieloracza to juz ryzyko. Teraz ..czekanie .Za tydzien w srode zobaczymy .. Bardzo goraco pozdrawiam i ciesze sie z Corci enigmy:) Estellki blizniaczkow..:) i Emiczko z decyzji Twojego M to poprostu tak ze nieopisze:D.... I z wszystkich Waszych wygranych zyciowych \"batalii\" Golka..nie znam sprawy i radzic nie bede -ale emocje i nasze w nich działania sa zawsze chybione.....najlepiej pogadac \"na zimno\" i wtedy decydowac.Zycze duzo siły!
  21. Madziu to ja teraz bede trzylala kciuki za Niski Progesteron ale wysoki Estradiol!!!:D (wysoki progesteron przed punkcja -zle i niski Estradiol tez zle)
  22. Madziu -super!!!!! Ja mialam dzis telefon ...mamy 2 sniezynki ...i 3 jeszcze sie rozwija wiec moze bedzie trzecia....dzis dobry dzien :)
  23. Kasiu-dziekuje....... Ale sama wiesz jak jest To loteria........starac sie bede nie tragizowac i nie myslec z gory o najgorszym -ale musze i taki scenariusz brac pod uwage.... Dlatego czekac bede jeszcze na info w sprawie\" sniezynek\" A jak z Waszymi decyzjami Kasiu?
  24. Asiu----tulam mocno.... U mnie po transferku .Jest ze mna 1 dzieciaczek...:) Takz decydowalismyz doktorem i embrionologiem naszym....jutro sie dowiem ile bedzie \"sniezynek\" do krio... Decyzja nasza jest taka dlatego ze mamy juz 1 dziecko a ja mialam CC i ciaza blizniacza bylaby u mnie ryzykowna.... Teraz tylko prosic Boga codzien zeby dzidzia chciala z nami w domku zostac ......
×