Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aneta30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aneta30

  1. Już po. Dr Przybycień jak się tego spodziewałam - zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Super lekarz. Pytałama on cierpliwie odpowiadał , tłumaczył, itd. Z dr Janeczko nigdy tak nie rozmawiałam. Inseminacja była o 11.30. Był jeden pęcherzyk, bo drugi już pęknął. Endometrium 10mm, a w jakimś trzonie 12 mm, był śluz płodny, więc wszystko ok. Luteinę mam zażywać od trzeciego dnia po inseminacji, czyli start w niedzielę, 2x dziennie dowcipnie, tak jak Ty. Po 10 dniach trzeba zrobić test, ja zwykle robię sikany i jeśli będą dwie kreski dalej luteina, a jeśli się nie uda - przerwać.W niedzielę będę miała 15 dc. Olinku, pocieszyłaś mnie w niedoli z tym śluzem, bo żaliłam się Wam, że mam go mało. Teraz wiem, że to faktycznie wina stymulacji, bo u Ciebie jest podobnie. Teraz mnie rozumiesz, no i pewnie stąd skłonność do grzybków, bo mała jest bariera obronna. Dr powiedział, że nie będzie mnie namawiał na in vitro, ale pokazał mi statystyki. Do 4 inseminacji jest bardzo duża skuteczność, a potem (czyli u mnie, bo to była 5 ins.) 4,5 %. Powiedział, że gdyby to było refundowane to można jeszcze 20 razy spróbować, ale to wyrzucanie pieniędzy.
  2. Olinku -witaj kochana! Obyś miała rację z tym szczęśliwym lekarzem. Skoro są dwa pęcherzyki to jeśli udałoby się to mogłabym mieć bliźniaki.:-) Mam nadzieję , że w lewym jajniku nie schował się też jakiś pęcherzyk, bo bym się załamała. Olinku, ja czułam tak jakbym miała wzdęcia, bo płyn był w macicy. Jajnik mnie boli tylko jak jest owulacja przez jakieś 2 dni, a potem ból znika. A może się udało? Może coś tam w środku się dzieje? Może zagnieżdża się zarodek i daje to takie objawy? Oby ci się udało!
  3. Dzisiaj zapytałam lekarkę o \"Coś\" na więcej śluzu. Powiedziała mi, że przy stymulacji maleje ilość śluzu. Słyszała, że dziewczyny biorą różne ziołowe leki, ale podobno one mogą rozlegulować cykl. Nie wiedziałam o tym. Od razu pomyślałam o naszym Wiesiołku. Horaniu - nie uważam się za eksperta, bo na pewno wielu rzeczy nie wiem, a o innych zapominam. Nie pamiętam już nic na temat badań hormonalnych, bo robiłam je ostatnio 2-3 lata temu. Jeśli dopiero zastanawiasz się nad ciążą to spokojnie daj sobie czas jak wolisz, bo spokojna głowa to ważna sprawa. Nie chcę Cię zmuszać do wizyty u lekarza, zrobisz jak uważasz. Moja rada jest spowodowana doświadczeniami jakie miała moja kuzynka. Miała podobne objawy do Twoich. W końcu nie miała okresu przez kilka miesięcy. Diagnoza: policystyczne jajniki. Dostała leki na stymulację owulacji, lek o podobnym działaniu jak Siofor (ja go zażywam), dostała okres i zaszła w ciążę. Niestety ciążą obumarła w 12 tygodniu. Teraz przez pół roku nie może zajść w ciążę, organizm musi odpocząć i dopiero po tym czasie może się starać. Mogę się mylić, bo nie jestem lekarzem, te długie cykle mogą mieć być może inne podłoże, ale myślę, że warto porozmawiać z lekarzem i na wszelki wypadek sprawdzić to. Może ja sama jestem już przeczulona na tym punkcie, bo ja też kilka lat temu nie sądziłam, że będę miała takie problemy.
  4. NICK..........IMIĘ.......WIEK...... MIASTO... ............... TESTUJEMY olinek...........Beata ....30..........K-ów........................04.06 Aneta30....... Aneta.....30..........K-ów....................... 08.06. Anik31..........Anka......32..........Mielec............ ......... 06.06 Horania.........Anna.....27..........Łomża.............. ........ ??? KOBIETKI W CIĄŻY NICK ..........IMIĘ........TYDZIEŃ CIĄŻY.................TERMIN PORODU Czarna31 ......Beata............20............................19.05 E.C............Ewa.................27................. ...........26.07.07 pluszka..........Beata............28.................... ........03.08 STARANIA ZAWIESZONE CZASOWO atena32........Aneta......32.........R-sko Castopea.......Kasia......34........Mazury NASZE MAMY I DZIECI NICK.......... IMIE.............DATA PORODU............ PLEC majka74........Majka..........13.12.06.................. dziew/Anetka ellulka...........Ela............... .................chlopczyk Chcąca bardzo.... Aga....... .09.02.07..........dziewczynka/Małgosia pafnucy100......Monika..... 27.03.07..........dziewczynka/Kingunia To ja też poprawiam tabelkę. Byłam dzisiaj na monitoringu i są dwa pęcherzyki nadal. Oba po 20 mm, endometrium 10mm. Wczoraj pęcherzyki były większe - chyba lekarka źle zmierzyła, ale podobno przed owulacją też mogą się zmniejszać. Jutro rano inseminacja. Olinku zrobi mi ją Twój doktor. Cieszę się z tego powodu.
  5. Witajcie! Olinku - cieszę się, że macie już 1 ins. za sobą. Mam nadzieję, że nie będzie powtórki. Trzymam mocno kciuki za Was. Ja dzisiaj dostałam 10.000 j Pregnylu, pęcherzyki są dwa w prawym jajniku : 17mm i 24 mm, endometrium 7 mm. Jakie miałaś endometrium Olinku? Ja jutro mam dzwonić, żeby się upewnić co do terminu ins., albo jutro popołudniu, albo w czwartek rano. Zobaczymy. M jest zły, bo nie bardzo może urwać się z firmy. Za dużo nam się teraz zwaliło na głowę i trochę stresów mamy. Olinku, mnie dzisiaj dopiero bolała pupa po zastzryku, nigdy wcześniej, chyba w jakieś inne miejsce mi się wkuła pielęgniarka. Lekarka mnie wczoraj \"pocieszyła\": oprócz mnie są jeszcze 2 kobiety co tak długo się starają. Takich przypadków jest poniżej 10 %. Nieźle , co? Żadnego śluzu na razie nie mam, ale dziwne, że aż tak wielki pęcherzyk mam w 10 dc. No cóż, tak to jest po stymulacji. Jodełko - ogromne gratulacje! Jak się czujesz? Aniczku - super ,że się wpisałaś do nas, raźniej w grupie. Horaniu - idź do lekarza z tymi długimi cyklami. To nie rokuje dobrze, jak tak długo trwają. Czas na badania. Trzymam kciuki i napisz czy byłaś u ginka i co powiedział.
  6. Olinku, cokolwiek się stanie jestem z Tobą. Wierzę, że będzie dobrze i mam nadzieję, że to Twój ostatni cykl starań. Masz już córeczkę, więc u Ciebie jest pewnie lepiej z tą całą płodnością niż u mnie. Gdzieś czytałam, że po inseminacji zaleca się częste współżycie, natomiast przed - lepiej zachować kilkudniową przerwę. Na razie romzawiamy o invitro. Byłam dzisiaj na monitoringu, dostałam femarę, następny monitoring w poniedziałek. Pytałam o invitro. Leki do stymulacji są inne, bo to musi być hiperstymulacja, żeby było dużo dużych pęcherzyków, jajniki są też duże. Trzeba zrobić kariotyp (ja i M) - to jest jakieś badanie genetyczne, M też jakieś bardziej szczegółowe badania, potem sód, potas, oraz badania jak przed operacją. Muszą być jak najświeższe. Koszt pierwszej to ok. 7000 zł. Czasem invitro jest w tym samym cyklu co pobierają jajeczka, a czasem w następnym cyklu, żeby organizm po tej hiperstymulacji się wyciszył. Następne in vitro jest tańsze, bo są już zarodki.
  7. Aniczku, femara jest tak samo na stymulację jak CLo. Co do przygotowań cyklu przed inseminacją, to zależy od lekarza. Jedne kobiety mają na naturalnym cyklu a inne są stymulowane, żeby było większe prawdopodobieństwo, że będą super jajeczka lub przynajmniej jedno.
  8. Cześć Aniczku! Ja jutro idę na pierwszy monitoring w tym cyklu. Obawiam się, że znowu inseminacja się nie uda i będę musiała zrobić in vitro. Wolałabym tego uniknąć, ale chyba nie mam wyjścia. Przez te upalne dni czuję się zmęczona, osłabiona, a podobno całe lato ma być takie. Ja idę na komunię w przyszłą niedzielę. Prezentu jeszcze nie kupiliśmy.
  9. Olinku będę trzymać kciuki. Ja mam 2 dc. W środę idę na monitoring, a potem femara , kolejne monitoringi i inseminacja. To ostatnie wypadnie mi na koniec następnego tygodnia, jak będzie wszystko ok. Możliwe, że jajnik już wariuje, bo to dobry lek. Obyś miała 1 śliczny pęcherzyk i żeby pękł. Napisz jak będziesz po następnym monitoringu i co tam zobaczyłaś. Ciekawa jestem jak ten lek podziała na Ciebie. Daj znać, czy inseminację będziesz miała na pękniętym, czy niepękniętym pęcherzyku. Będzie dobrze.
  10. Olinek - ja zazywałam rano. Nic mi się nie działo, żadnych skutków ubocznych. Inseminację robił mi zawsze dr J. Miałam ją robioną zawsze przed południem. Pyłam umawiana np. na 9.00/10.00 - a przyjmowali nas zawsze z opóźnieniem, więc wychodziłam stamtąd ok. 13.00. Trzymam kciuki za Was!!!! Zachowajcie ok. 3 dni wstrzemięźliwości przed inseminacją, nie potrzeba więcej dni, chyba , że twój M miałby słabe wyniki. Mi też zdarza się owulacja z tego samego jajnika co w poprzednim cyklu. Smutasko - dzięki za kciuki, ale teraz się nie uda, nie miałam inseminacji. Wpisałam datę, żeby nie było nieaktualnych informacji. Dalej czekam na @. Jak jest za dużo pęcherzyków to nie do końca jest dobrze, ale zwykle ich ilość zwiększa się po stymulacji jajników.
  11. NICK..........IMIĘ.......WIEK...... MIASTO... ............... TESTUJEMY olinek...........Beata ....30..........K-ów........................04.06 Aneta30....... Aneta.....30..........K-ów....................... 13.05. KOBIETKI W CIĄŻY NICK ..........IMIĘ........TYDZIEŃ CIĄŻY.................TERMIN PORODU Czarna31 ......Beata............20............................19.05 E.C............Ewa.................27................. ...........26.07.07 pluszka..........Beata............28.................... ........03.08 STARANIA ZAWIESZONE CZASOWO atena32........Aneta......32.........R-sko Castopea.......Kasia......34........Mazury anik 31.......Ania..........31.........Mielec..........starania zawieszone NASZE MAMY I DZIECI NICK.......... IMIE.............DATA PORODU............ PLEC majka74........Majka..........13.12.06.................. dziew/Anetka ellulka...........Ela............... .................chlopczyk Chcąca bardzo.... Aga....... .09.02.07..........dziewczynka/Małgosia pafnucy100......Monika..... 27.03.07..........dziewczynka/Kingunia
  12. Witajcie! Clo zazywałam przez ok. 6 miesięcy, potem dostałam femarę, bo nie można było ciągle stosować Clo, a poza tym femara chyba mocniej działa - przynajmniej na mnie. Szybciej rosną pęcherzyki i ładniej rosnie endometrium. Ja zawsze byłam podekscytowana monitoringiem, byłam ciekawa co zobaczę na usg i cieszyło mnie jak widziałam , że pęcherzyki ładnie rosną, bo czasami były dwa, a nie jeden. Co do plamień przed @ - ja je mam od kilku lat. Zawsze kilka dni po owulacji się pojawiają, czyli od 15-16 dc. do samej @, czasami jest dzień przerwy. Są to właśnie takie brązowe plamienia. U mnie one świadczą o tym, że ciałko żółte jest niezbyt wydolne, produkuje za mało hormonu, a to utrudnia zajście w ciążę, zagnieżdżenie jajeczka. Wiec, ja tych dni plamień nie zaliczam do następnego cyklu. Dla mnie pierwszym dniem cyklu jest faktyczna @. Czasami jest to ciężko określić. Jak zaczyna się większe krwawienie uznaję ten dzień jako 1 dc. Żeby plamień nie było, tzn. żeby wspomóc ciałko żółte zażywam Luteinę od 16 do 26 dc. po 1 tabletce, zamiast luteiny można też brać Duphaston. Zależy co lekarz zaleci. Ja przy Duphastonie miałam małe plamienie. Tak długie cykle mogą świadczyć o jakimś problemie, np. braku owulacji, policystycznych jajnikach. Warto o to zapytać lekarza. Pluszko - 10 kg to nie tragedia. Najważniejsze, żeby dzidziuś był zdrowy. Rozstępy też mam, choć w ciąży nie byłam. Nie przejmuj się tym. Olinku - daj znać co u gin.?
  13. Witajcie! Ja też już wróciłam. Było super! Słonko świeciło, ale był taki wiatr, że głowę chciało urwać no i chłodno. Ale, co tam. Ubierałam na siebie praktycznie wszystko co miałam, bo było mi ciągle zimno.Za to zwiedziliśmy wszystko i nawet byliśmy w kinie i na zakupach. Kupiłam depilator. Chciałam wydepilować sobie pachy, ale ból nie z tej ziemi. nie dam rady. Pozostanę przy depilacji nóg. Niestety, znów mam plamienia i to już od 13 dc.. Czekam na @.Na razie zaczynają wyskakiwać krostki i bolą sutki od tygodnia. Byłam dzisiaj na solarium, a jutro w końcu idę zrobić baleyage. Od następnego cyklu zaczynam znowu starania. Aniczku to fajnie, że już po wszystkim, i że córcia zadowolona. Teraz faktycznie mamy mało czasu na pichcenie w kuchni na takie wielkie uroczystości, ale dobrze, że można sobie wszystko zamówić.Staje się to coraz bardziej popularne. Naciesz się M ile się da. My tu spokojnie zaczekamy na Ciebie. Pluszko, ale to szybko zleciało.Tobie też tak szybko leci czas w ciąży? Jak się czujesz? Izabel - zaglądaj do nas i pisz. Monitoringi faktycznie mogą wiele pomóc, tyle że trzeba na nie chodzić po kilka razy w cyklu. Ja też na początku zażywałam CLo, teraz mam Femarę. Działanie takie samo. Jak masz jakieś pytania to pytaj śmiało.Jak moja wiedza na to pozwoli to odpowiem :-) Olinku widzę, że też wypoczęłaś i wróciłaś zadowolona. Super! Uwielbiam takie wyjazdowe ładowanie akumulatorów.
  14. Ja też tęsknię już za fryzjerem. Wczoraj miałam się zapisać i zapomniałam w końcu. Pójdę do powrocie znad morza. Będę znowu robić baleyage blond i brąz. Włosy mi się kręcą, więc nie mogę ich obciąc na krótko, bo musiałabym je prostować a mam cieniutkie, więc wydaje się, że ich mało na głowie. Fajny temacik mamy z naszymi M i relacjami. U nas jest tak, że to ja bardziej potrzebuję czułości, a jemu wystarczy cmok. Co do seksu - on ma większą ochotę niż ja. Jak jest 23 ja kładę się spać, bo oczy na zapałkach, a on wtedy ma ochotę poszaleć. Jest też odważniejszy ode mnie w podejmowaniu decyzji i zaskakuje mnie swoją pomysłowością. Ja jak to waga, rozważam za i przeciw i często sprowadzam go na ziemię. Pilnuję terminów płatności, załatwiania spraw, a on wychodzi z założenia ,że nic się nie stanie jak załatwimy to później. Przyznam się Wam, że kiedyś przetestowałam to co pisali w jakieś gazecie i weszłam bardzo sexi ubrana pod prysznic i na pewno to powtórzę. Tylko kupię jakieś inne fatałaszki. Polecam.
  15. Smutasko - widzę, że jesteś rozsądniejsza i bardziej dyplomatyczna ode mnie i Olinka. no, ale..., jak M się pyta co u lekarki, jakoś nie potrafię filtrować tego co mu powiedzieć, a co zostawić dla siebie i mówię wszytsko. Mój M, pomimo tej wiedzy dalej wierzy , że się uda i jest dobrej myśli. Olinku, ja też nieraz myślałam, że przestałam być atrakcyjna dla M. Chodzę ciągle w dżinsach, żadnych szpilek, nie układam przed lustrem przez godzinę fryzur, choć malować się uwielbiam. To nasila się, jak widzę inne seksownie ubrane dziewczyny. Pisałam Wam, że M jest młodszy i chciałabym jak najdłużej zachować młodość, a widzę w lustrze zmarszczki mimiczne i na odrostach siwe włosy. No i tragedia gotowa. Na szczęście to chwilowe. ;-) A te kremy na zmarszczki to guzik warte, ja przynajmniej nie widzę żadnej poprawy.
  16. Własnie zobaczyłam na pogodę na weekend majowy i okazuje się, że cieplej będzie w Krakowie niż nad morzem. Zepsuło mi to humor. Myslałam, że choć troszkę się opalę i poleżę na piasku. Ja po @ biorę probiotyk i jak na razie nie mam objawów grzybków. Oby tak dalej. Olinku, ja też miałam taką rozmowę z M, kilka miesięcy temu. Ja też miałam wrażenie, że tylko mi na tym zależy, że tylko ja chcę i że naciskam. Wiem, że to dla M trudne - dla nas obojga - tak pod presją w określone dni, tak było przed inseminacjami i oboje mieliśmy tego dosyć. Mi nie sprawiało to przyjemności, a jemu ... hmm. Na pewno wolałby nie musieć a CHCIEĆ, tak samo jak ja. Teraz, jak już wiemy, że tylko inseminacjka może pomóc jest dużo lepiej. No, ale na inseminację też trzeba pojechać i nie da się tego zaplanować co do minuty i ciężko nam to pogodzić z pracą i są przez to nerwy. Ja też już mam dosyć tych terminów, leków, badań, monitoringów. Teraz troszkę czasami żałuję, że mu o wszystkim tak dokładnie opowiadam, jak było, co lekarz powiedział, kiedy mamy się przytulać , itp. A z drugiej strony, dlaczego ja tylko mam się tym martwić. Niech wie co się dzieje. Nie byłam w Kazimierzu. Podobno jest tam ładnie. Napisz, jak wrócisz, jak było, czy to sp[okojna miejscowość, czy raczej jak na Rynku Głównym. Ja wolę ciszę i spokój. Co do imprez ja jestem domatorem i M też, a jak się kroi impreza firmowa - nie chodzę i tyle. Wolę mieć spokój w domu, a z ludź mi z pracy widzę się wystarczająco dużo.
  17. E.C - super, że wszystko się udało, i że jesteś szczęsliwa. Na pewno ślicznie wyglądałaś. Aniczku, a Twój M nie jest zazdrosny? Mój nigdy by mnie nie puścił na taką imprezę. Na co ten Sterowag, bo już nie pamiętam? Mi skończyła się już @, więc łykam probiotyk, może grzybki nie pojawią się, ale i tak wypada zrobić biocenozę. Myślami jestem już przy wyjeździe, zakupach, pakowaniu ciuchów. W pracy młyn, nerwów mnbie to dużo kosztuje. Dzisiaj przesadziałam i brzydko odpowiedziałam szefowi, że nie mam czasu czegoś dla niego zrobić. Mam już go dosyć. Pafnucy - wielkie gratulacje! Pisz jak będziesz miała czas? Dziewczyny, jak się dostaje znieczulenie podczas porodu, to boli pomimo tego? Da się wytrzymać ten ból? Olinku co tam u ciebie? Starasz się bez myślenia o tym? Trzymam kciuki za Ciebie!
  18. Właśnie skończyłam porządki sobotnie. Wkurzyłam się, bo przed chwilą dzwonił do mnie szef na firmową komórkę. nie odebrałam. Wcześniej nie miałam firmowej komórki, 2 razy zmieniałam swój prywatny nr telefonu, bo nie ważne, czy to było wieczorem, czy weekend, - on wydzwaniał. W końcu powiedziałam, że nie mam komórki , to dali mi firmową. To już szczyt bezczelności wydzwaniać do pracowników nawet w weekendy, kiedy do dyspozycji są 40 h tygodniowo. Ciągle załatwiam jego prywatne sprawy, mam już tego dosyć. Wrrrrr. Idę się kąpciać i pojadę do teściów, ładna pogoda, może zrobimy grila. Ja Olinku codziennie jem Active regular, bo mam problemy z zaparciami, ale kefiru już dawno nie piłam. Obawiam się, żeby ta przezornośc przed grzybkami nie przerodział się jakąś obsesję. Miłego weekendu!
  19. Olinku, brak mi słów, nie uwierzysz:znowu są u nas grzybki. U mnie tuż przed @ tak jakby się zaczynały wykluwać, nie miałam pewności no i mój M ma jakieś krostki. A myślałam, że zrobię w końcu cytologię. Może po tych lekach jakoś mam skłonności? Przecież to paranoja, żeby ciągle to dziadostwo wracało. Nie wiem już co z tym robić, żeby mieć to w końcu z głowy. Po @ pójdę do mojej gin. i zrobię badania, czystość, biocenozę, mykologiczne badanie. Może ja to mam ciągle tylko raz się bardziej ujawnia raz mnie. Może to też jest przyczyna, że się nie udaje.
  20. Witajcie! Smutasko napisz jak już będziesz po wizycie, co mówiła gin.? itd. Aniczku - jedziemy w następnym tygodniu w sobotę, więc trochę mnie tutaj nie będzie. Dzisiaj od rana dopadła mnie @.Więc potwierdza wyniki testów. Olinku miałam rok temu robione badanie na te bakterie - wyszło ok. No nic, może teraz właśnie podleczę ząbki, póki są malutkie ubytki. Nie będę musiała się martwić znieczuleniem. To jedyny plus. Cieszę się, że akurat na wyjazd będę już po @ i będą dni płodne, może zdarzy się cud? Olinku, a teraz zażywasz jakieś leki? Kiedy jedziesz do gin? Jakie ma plany w stostunku do Ciebie teraz jak już wyleczyłaś bakterie?
  21. Muszę zrobić cytologię w końcu. Pewnie na początek powinnam zrobić czystość, bo jak tu wyjdzie coś nie tak, to cytologia tym bardziej. Jakie badania jeszcze można zrobić żeby wykluczyć stany zapalne, jakieś inne dziadostwa? Sama czystość/biocenoza wystarczy?
  22. Dziękuję za rady i opinie. Ja też słysząłam o Kostyku, ale raczej nie wybrałabym się do niego. Pojawiły mi się plamienia. Przy luteinie ich nie miałam, a teraz po tym Duphastonie są odkąd przerwałam go zażywać. co prawda niewielkie, ale jednak. No nic, teraz nic nie wymyślę. Tak chciałabym móc zajść w ciążę w sposób naturalny. Powiedzcie same, to dziwne, że nie udaje mi się i to nawet po inseminacjach. Może Olinku Tobie się teraz uda. Będę trzymać kciuki! A ja i Aniczek - odpoczywamy. Smutasko jak się czujesz? Byłaś już u gin? Od jak dawna Ty się starałaś? EC - jak po ślubie? Macie jeszcze gościa w domu? Jedziecie gdzieś w podróż? Chcąca - wysypiasz się? Jak Małgosia? Spacerujecie?
  23. Olinku, a jak poszłaś do niego, oglądał Twoje poprzednie badania, czy to go wogóle nie interesowało? Jak on wygląda? Taki starszy gość?
  24. Olinku dziękuję Ci. A chodzisz do niego wieczorami, czy raczej w ciągu dnia. Ja mogłabym iść do niego ok. 18.00 nie wcześniej i nie wiem, czy taka godzina byłaby możliwa. Jak nadejdzie czas, zadzwonię i zapytam. A ile kosztuje wizyta?
×