Aneta30

PaPa

Anik, mi też się zdarzyło, że miałam 26mm, ale ja biorę leki na stymulację, a Tobie same rosną takie piękne pęcherzyki. To może jak twój gin. widział, że już masz taki duży powinien dać Pregnyl, żeby szybciej pękł i nie urósł taki duży. Nie wiem, zapytaj lekarza.

Może pękają Ci pęcherzyki i jest Ci to nie potrzebne.

Same widzicie jak Wam ładnie rośnie endo. Teraz w tym cyklu porównam jak to będzie z wiesiołkiem , czy rzeczywiście endo będzie grubsze. Dam Wam znać.

I bardzo dobrze. Poczekajcie wygrzebię swoje monitoringi z szafy.

Anik, słyszałam tylko o tym, że jest większe endo i że jest więcej śluzu płodnego. I ja to potwierdzam. Żeby lepiej rosły pęcherzyki zażywałam Clostibegyt, obecnie mam zmieniony lek na stymulację owulacji.

Ten Pregnyl daje się chyba tak na wszelki wypadek. Ja go dostaję zwykle w 12 dc jak pęcherzyk ma ok. 22-24 mm, a czasem jak ma 20mm. Wtedy pęcherzyk pęka do 36 h po zastrzyku. 16dc chodzę na usg zobaczyć, czy rzeczywiście pękł, czyj est ciałko żółte. Wtedy pozostaje już tylko czekanie.

Olinek, ja miałam badaną drożnośc, ale nie miałam żadnych wykresów, chyba, że mi inaczej to robili. Lekarka wlewała mi płyn i patrzyła na monitor jak ten płyn przenika przez jajowody. Samo to badanie \"przedmuchanie jajowodów\" poprawia zdolność zajścia w ciążę. Ja zaczekałabym z laparoskopią, sama nie chciałabym mieć robionej dziury w pępku i się nboję. Ja łykałabym wiesiołka, folik, witaminki , i próbowałabym teraz zajść w ciążę. Pękają Ci pęcherzyki? Chodzisz na usg po owulacji żeby to stwierdzić?

Olinek, ja z wynikiem drożności poszłabym do innego lekarza zapytać, czy laparo jest konieczna.

Anik31 - zapytaj lekarkę o Pregnyl. Pisałam już o nim wcześniej - pomaga pęknąć pęcherzykowi. Ja zaczęłam nowy cykl, dostałam nowy lek, zażywam, nic mi po nim nie dolega na szczęście. Idę 10 d.c. 13.11 na monitoring. Zobaczymy wtedy jak po tym leku będą rosły pęcherzyki i endometrium. Jak będzie dobrze, to pod koniec przyszłego tygodnia inseminacja. Jestem pozbawiona złudzeń. Nie mam nadziei, że się uda, ale ...

Witajcie! Ale spadłyśmy, nie mogłam znaleźć topiku.

Chcąca - dalej ... przyjdzie mąż i będzie masować. Małgosia rośnie, przybiera na wadze z dnia na dzień, żeby się Wam pokazać ze ślicznymi czarnymi włoskami, malutkimi paznokietkami. Wie, że na nią czekacie i robi co może, żeby być dla Was najpiękniejszym dzieckiem na świecie.

Olinek - trzymam mocno kciuki żeby się udało! Wytrzymaj jeszcze te kilka dni. Wiem, to czekanie jest najgorsze. Wszystkie to znamy. Przyznajcie same, przydałaby nam się kolejna dawka fluidków, no nie? Chcącą bardzo już kręgosłup boli od ich wysyłania :-) Dziękuję Ci bardzo, że tak nas wspierasz! Anik31 - przykro mi, że tym razem się nie udało, ale dobrze, że mamy następne cykle przed sobą i na pewno jeden będzie ten szczególny!

A ja się boję następnego cyklu. Po 1 - nowy lek i nie wiem jak się będę po nim czuła i czy dobrze zadziała na pęcherzyki, po 2 - inseminacja. Boję się, że się znowu nie uda.

A ja jestem zbyt leniwa, żeby chodzić na aerobik, czy korzystać z innych atrakcji. Nie chce mi się. I tak brakuje mi czasu. W domu zwykle jestem na 18.00, obiad, jakieś prace domowe, potem mąż przyjeżdża, kolacja, kanapki na rano, kąpiel i spanie. Tak schodzi mi do 23.30 ok. Skąd macie czas na kursy angielskiego, czy inne?

Pafnucy - moja koleżanka się teraz odezwała. Była pacjentką ordynatora i podobno położne nie były zbyt miłe dla niej. Miała cesarkę. Na sali leżała z 3 kobietami i dziećmi. Zadowolona jest.

Nie nie jesteś. Ale wyobra ź sobie, że mój tata kiedyś był, o co w życiu bym go nie posądzała. Było mu tam tak przyjemnie ciepło, że usnął. :-)

Ja też lubię prasować, ale od wczoraj zabrać się nie mogę. U nas też padało po południu. Juz teraz taka pogoda będzie. Byłam na solarium, żeby koloru trochę złapać, bo jestem blada jak ściana.

Witam! Chyba rzeczywiście ta jesienna aura nas dopada. Nie mogę rano się dobudzić, a z łóżka wstaję na siłę. Na nic nie mam ochoty. Chcąca - super to usg. Małgosia będzie miała piękną pamiątkę. Super !!! Olinek - temperamentu i pomysłów na świetne wieczory tylko pozazdrościć. Mój mąż jest tak wieczorem wykończony, że nawet nie zauważyłby ślicznych majteczków na mnie. ;-) Moja koleżanka teraz rodziła w Żeromskim, ale niewiele z nią rozmawiałam, bo była wykończona porodem, miała cesarkę. Ja mam znowu plamienia - 17 dc. Wzięłam bez pytania lekarki luteinę wczoraj, ale plamienia mi jeszcze nie ustały. Ciekawa jestem jak długi będzie ten cykl?! Prasowanie czeka, a tak mi się nie che.

Olinek , miałaś monitoring po owulacji? Ja miałam zwykle 16 dc, żeby sprawdzić czy pęcherzyk pękł i czy widać ciałko żółte. Ciekawa jestem, czy gdybyśmy cofnęły czas, to miałybyśmy takie problemy?

Jak to? Błona śluzowa macicy a endometrium to dwie różne sprawy? Wytłumacz mi Pluszko różnicę, bo ja myślałam że to jest to samo ;-(

Pluszko, ten lek , który mam zażywaćź od następnego cyklu \"Femara\" blokuje estrogeny, a lekarka chce mi go dać zamiast CLO, na stymulację jajników i żeby endo było większe.

Dziękuję Pluszko!!!! Teraz to mam już kompletny mętlik w głowie. To jak ten lek ma stymulować jajniki i poprawić mi endo, jak on blokuje estrogeny, które są za to odpowiedzialne? Czytałam też , że przez leczeniem (u kobiet z rakiem) powinno się wyłączyć z pracy jajniki. O co chodzi?!

Ale ten czas leci, już 11 dc. i zaczynają boleć jajniki, a dopiero co skończyłam cykl giganta 34-dniowego. ;-) Który dc masz teraz Olinek?

Mam pytanie: Czy te które z Was zazywają wiesiołka, mogą stwierdzić po robionych monitoringach , że rzeczywiście zażywanie go wpływa korzystnie na przyrost endo? w jakim stopniu?