Aneta30

Pluszko, zawsze była owulacja przy CLO. Czasem były nawet 2 dominujące pęcherzyki w 2 jajnikach.

Właśnie ja też. Ale wczoraj robiłam test Pre-test i wyszła jedna krecha. Też mam nadzieję, pomimo tego.

Witajcie! Dzisiaj jak nie dostanę @, to mam 31 d.c. Możliwe, że test mi źle wyszedł? Pamiętajcie też o cytomegalii. Moja siostra miała to w ciąży i jej córka też. Nie miała kontaktu z kotami.

Witajcie, ja dosłownie na chwilkę. Nie dostałam @, ale zrobiłam test - jedna krecha. Jakby coś miałao być, to wyszłyby już dwie, bo 29dc. Trudno. Z Clo jest tak, że jak nie ma widocznych pęcherzyków, które dałyby nadzieję na szybki wzrost, dostaję CLO na stymulację. Dostawałam go w każdym cyklu, ale lekarka zawsze chciałą zrobić usg dla pewności ok. 3-5 dc. Miłego wieczorku.

Ja zaczynam zawsze tak monitoringi. Lekarka sprawdza, czy nie ma już jakiś pęcherzyków, które rosną. Potem zażywam od 5 dc do 9 dc clo na stymulację, a potem monitoringi 10 - 16 dc prawie codziennie. Jak pęcherzyk ma ok. 20-22 mm i endo np. 8mm dostaję Pregnyl.

Olinek, moja gin. też twierdziłą, że wszystko jest ok. Dopiero później kazała mi zrobić PCT i poprzedzić go seminografem. Odsetek kobiet z wrogością śluzu jest znikomy i akurat trafiło na mnie. Moja koleżanka też chodziła po lekarzach, robiła badania. Zmieniła lekarza, okazało się, że problemem była prolaktyna. Ma córeczkę. Druga koleżanka po odstawieniu anty w 1 cyklu zaszła w ciążę, a teraz nie może w drugą i też nie wie dlaczego. Przyjdzie moja @. Czuję ją coraz bardziej jak się zbliża, krzyże mnie już bolą, a to już ewidentna jej oznaka. Ja też idę pooglądać Szymka.

Olinek, ja mam dzisiaj 29 dc. Pewnie @ przyjdzie jutro, ale póki jej nie ma mam nadzieję, zwłaszcza, że mieliśmy 2 miesięczny okres wstrzemięźliwości i łudzę się , że się odczuliłam na chłopaki męża. Czuję się jak na @. A teraz na wieczór zaczęły mnie boleć jajniki.

Ojej , ale gafa. Oczywiście miało być Olinek, a napisałam do Pluszki. Nie gniewaj się.

Pluszko, zapytaj, czy możesz wcześniej do niej zajrzeć na monitoring? 16 dc też może coś zobaczyć, ja akurat wtedy miałam owulację.

Olinek, ja chodzę na Sebastiana do dr Góreckiej, ma tam swój gabinet. A ja przed rozpoczęciem monitoringów, czyli w ubiegłym roku jeszcze - miałam bardzo nieregularne cykle: 24, 26, 23 itp. Przy monitoringu były leki więc mi się wyregulował cykl. Zaskoczona jestem, bo teraz nie biorę leków i mam regularne cykle 28 + - 1 dzień. Tylko cykl po ślubie miał 32 dni, ale to wynik stresu.

Pluszko koleżanka była w kinie na nowym filmie Almodovara. Powiedziała, że to film dla kobiet przede wszystkim. Ja lubię tego reżysera i jego filmy mi się podobają, ale są specyficzne. Inna koleżanka była na filmie podobnym do Dirty Dancing, nie pamiętam tytułu. Podobno lekki i przyjemny film na wieczór. Ja w kinie nie byłam już dawno. Oglądamy w domu na dvd, ale ostatnio jakoś nie było czasu.

Olinek, a który dzień cyklu masz? Może razem zrobimy test jeśli np. jutro nie przyjdzie @? Będzie nam raźniej :-) Pluszko dzięuję za słowa otuchy. Zobaczymy, jak jutro nie przyjdzie zrobię test. To byłby cud. Lekarka powiedziała mi ostatnio, że się zdarzają! Miłego wieczorku!

Chcąca Bardzo byłoby cudownie, ale nie nastawiam się, bo za dużo już było rozczarowań. Bolą cycuchy i są takie napompowane, to oznaka zbliżającej się @. Ale nie powiem, myślałam dzisiaj o teście.

Co do snów: ostatnio śniło mi się, że zgubiłam obrączkę, że była za luźna i spadła mi z palca. Powiedziałam o tym mężowi, a on zaczął jej szukać i znalazł na podłodze.

Witajcie! Ostatnio pisałam Wam, że dopiero w 20 d.c. miałam bół owulacyjny, zadzwoniłam do mojej gin. powiedziała, że mogła się przesunąć owulacja, albo pęcherzyk przerósł, wiele może być przyczyn. Nie poszłam jednak na usg sprawdzić, co się dzieje. W 23 i 24 d.c. miałam plamienie - zawsze je mam w II Fazie jak nie zażywam luteiny. Plamienia ustały. Dzisiaj miałam dostać @, na razie nic, ale czuję, że zaczyna mnie boleć brzuszek. Po @ wybieram się rónież na monitoring.

Perfumetko, ja go zażywam właśnie w tym celu, ale przyczyna jest inna. Najlepiej zapytaj lekarza. Ja też muszę się wybrać, bo chciałabym wznowić starania pod jego kontrolą.Łudzę się, ale inseminacja będzie konieczna w moim przypadku.

Pluszko, dziękuję, przeczytałam. Może rzeczywiście tak to było, albo nie pękł mi pęcherzyk i stąd ten ból jajnika. Perfumetko, ja zażywam Siofor ale cukier miałam dobry. Poczytaj o tym leku, na pewno dostają go dziewczyny z PCO, a skoro to lek prezciwcukrzycowy, to cukier też pewnie zbija.

Perfumetko, myślę, że może to utrudniać poczęcie, tak słyszałam, zapytaj lekarza.

Witaj Pluszko! Będę trzymać kciuki za Twoje powodzenie w każdym cyklu aż do skutku! Ten ból niepokoi mnie o tyle, że zawsze bolało mnie 16 dc i nigdy nie zdażało się żeby to było później. Może coś mi się zrobiło na tym jajniku? Dalej mnie pobolewa.

Dziewczynki Kochane, chciałam się poradzić z innej beczki: zawsze mam ból owulacyjny 16 dc, a teraz nie, dopiero 20 dc bolał mnie jajnik, jak przy bólu owulacujnym. Czy możliwe, że aż tak przesunęła mi się owulacja? Czy może to jest inna przyczyna? No pochwalę się skromnie, że próbowaliśmy w tym cyklu sami oczywiście bez inseminacji i mam maluteńką nadzieję, że może mogłoby się udać?!

A wczoraj byłam z mężem u jego rodziców i wiecie co? Teściowa zobaczyła taką malutką dzirkę na jego swetrze i aż musiała palec w nią wsadzić, żebym zauważyła, że trezba zeszyć.

Nie mam coś dobrego nastroju. W sobotę wyszorowąłam dywany, i niestety efekt nie był taki jak się spodziewałam, niby trochę pojaśniały, ale nie \"dają\" po oczach. Umyłam też okno, chciałam pochwalić się mężowi, a on akurat znalazł taką malutką smugę i mi ją pokazał! Dostaliśmy od rodziców pościel satynową w pięknych kolorach! Założyłam ją w sobotę na noc, mąż wyrzucił opakowanie, i okazało się, że brakuje jednej poszewski na poduszkę. Poszłam wczoraj do sklepu z dowodem zakupu i nic nie załatwiłam. Poszłąm dzisiaj ponownie , wzięłam ze sobą jedną poszewkę z poduszki (zobaczyłam rano, że jest popruta na szwie) i zrobiłam w skjlepie dziką awanturę, że sprzedają niekopmletny towar, albo nie dopilnowali i ktoś ukradł moją jedną poszewkę. Zaproponowałam, żeby mi dali z innego opakowania a tamten reklamowali. Pokłóciłam się z babką z Dz. Obsł. Klienta przy ludziach i wyszłam. Jestem taka zła. A taka piękną pościel, rodzice się wykosztowali. Szkoda.

Witajcie! Już się nie mogłam doczekać żeby do Was dołączyć!!!!

Orientujecie się, czy przed kolejną inseminacją muszę ponowić badanie na mykoplazmę i chlamydie oraz hsg? Czy te badania są cały czas ważne?

Chcąca ... ja też lubię prasować! Relaksuje mnie to, uspakaja, wycisza. Ale wstyd się przyznać, nie umiem inaczej prasować koszul, jak robiąc kantki na rękawach ;-)