Aneta30
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Aneta30
-
Super z tym bagażnikiem! Też bym tak zrobiła. Ja kiedyś miałam ochotę rozwalić facetowi szybę Pepsi 2l, bo wyprzedzał na pasach, a ja na nich byłam. Ja nie piję mleka, bo brzuch zawsze mi po nim wzdymało, Teraz i tak jest wzdęty i piję czasami kakao, jem serki, jogurty z musli. Zdecydowanie lepiej zjada mi się zupy niż drugie dania, ale zrobiłyście mi smaka na jajko sadzone, młode ziemniaczki z koperkiem i kefir. Na słodycze wcale nie mam ochoty. Rzeczywiście, jakby nie patrzeć ta dieta na płeć jest bez sensu. Wychodzi na to, że będę mieć chyba bliźniaki, bo tak mieszam te potrawy z menu na płeć :-) Od wczoraj pobolewa mnie brzuch, a raczej jajnik jak przy owulacji, tak kłuje. Martwi mnie to. Czy Wy też tak macie? W poniedziałek idę na wizytę i nie mogę się już doczekać, aby sprawdzić czy wszystko jest ok. Podobają mi się te ciuszki ciązowe z linka od Lorinki. Już nie mogę się doczekać kiedy będziemy w takich chodzić. Bałaganem się nie przejmujcie, mam pewnie identyczny jak Wy. Codziennie obiecuję sobie, że poprasuję i jakoś mi to nie wychodzi. W pracy straszni mi się ciągnie czas a w domu zbyt szybko ucieka.
-
30paro latki starające się o dzidzie
Aneta30 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rudamaxi -tak chyba ma każde dziecko, bo dzieci mojej siostry też tak właśnie pomagały sobie przy jedzeniu, jak coś nie chciało im się zmieścić do buzi :-) Zrobiłam dzisiaj badania i cieszę się ,bo mam dobre wyniki. W poniedziałek idę do lekarki na kolejne usg. To będzie sam początek 10tc., choć usg wskaże pewnie 9tc. Przynajmniej mam taką nadzieję. Cały czas martwię się ,czy jest wszystko ok, czy serduszko bije, czy dzidziuś rośnie, czy jest zdrowy. Olinku - dzisiaj mój M odebrał w końcu wynik chromatyny z ivf. Wynik: obniżona płodność. Jest mniej niż 30% uszkodzonych plemników. Powyżej 30% uszkodzonych plemników to już duży problem z bezpłodnością. Tym bardziej nie wiem jak nam się mogło tak udać. Widzisz byłam pewna, że M ma dobre nasienie, a się okazuje, że nie do końca. -
Jeśli ktoś ma pytania na tematy zasiłków, urlopoów chetnie pomogę
Aneta30 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Jestem w ciąży, termin porodu mam na 10 listopada. Umowa na czas określony (to już druga) kończy mi się w sierpniu br. Mam zaległy urlop z 2007 i z bieżącego roku. Wymiar urlopu 26 dni/rok. Czy pracodawca przedłuży mi umowę do dnia porodu , czy powinien mi dać umowe na czas nieokreślony? Czy jeśli dostanę aneks z inf. o przedłużeniu umowy do dnia porodu, będę mogła skorzystać z urlopu macierzyńskiego, czy tylko dostanę zasiłek? Czy po zakończonym okresie pobierania zasiłku będę mogła wykorzystać zaległy urlop, czy pracodawca powinien wypłacić mi ekwiwalent? Czy urlop macierzyński wlicza się do lat pracy, jeśli chodzi o emeryturę? -
Witajcie! Ja też jestem zła, bo też spodnie mnie cisną i jest mi niewygodnie. Brzuch mam dalej wzdęty i wylewa mi się ze spodni. Wygląda jak balon. Piersi jakby trochę mniej mnie bolały. Mam okropne zaparcia, choć jem jogurty, musli i owoce. Skóre smaruję na razie zwykłym balsamem do ciała, ale koleżanki polecają mi balsam firmy Galenic. Niestety nie pamiętam jak się nazywa, kosztuje ok. 100 zł. Co do sikania: jak powstrzymuję to tak jak Was, boli mnie brzuch, właśnie z tego powodu budzę się w nocy i muszę iść do WC. Dzisiaj zrobiłam badania. Wszystkie wyniki są w normie. Co do Folika - ja zażywam odkąd wiem, że jestem w ciąży. Nie zaszkodzi a pomoże. Ja wolę dmuchać na zimne, zwłaszcza, że moja ciąża jest naprawdę cudem. Mdłości mam mniejsze odkąd zaczęłąm brać folik na noc, ale i tak odrzuca mnie od jedzenia.Na szczęście nie wymiotuję. Cały czas pracuję i też zaglądam tutaj tylko wieczorami i to nie zawsze. Nic mi się nie chce robić, a mam już stertę prasowania. Jestem ciągle zmęczona. Do tabelki dopiszę się w przyszłym tygodniu, może już będę miała założoną kartę ciąży. W pracy też jeszcze nie mówiłam. Pozdrawiam Was wszystkie!
-
MarzenaMol - mi też ginka mówiła, że to 7 tc, a wg OM to 7 tc i 2 dni. Tylko , że jak się zaczyna 8 to ja już liczę że to początek ósmego. Może lekarze liczą skończone tygodnie ciąży i stąd ta rozbieżność. A jaki duży jest zarodek? Ja miałam 10 mm. Cieszę się, że wszystko jest ok.
-
30paro latki starające się o dzidzie
Aneta30 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ellulko - dziękuję bardzo. Rydamaxi - no, córcia już całkiem duża. I ładnie je. nie wiedać, żeby rosołek i makaron przylegały do policzków czy bródki. :-) Szymanko - na pewno nieprawidłowy poziom hormonów przyczynia się do problemów, a i jak nie ma owulacji to jest to raczej niemożliwe. Na szczęście są teraz takie leki, które potrafią pokonać takie przeszkody. Cierpliwości. Będzie dobrze. Horaniu - ale mnie rozbawiłaś tym stwierdzeniem o wielkości dzidziusia. Ha ha ha Pluszko - serduszko słyszałam jak bije i było to na ekranie , ale ja nie wiedziałam w którym ono jest miejscu, widziałam pęcherzyk z maluteńkim zarodkiem. Zauważyłam, że jak zażywam na noc folik i acard to na następny dzień mniej mnie muli. -
Hej, hej. Czy mówiłyście już w pracy szefom o ciąży?
-
30paro latki starające się o dzidzie
Aneta30 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie! Horaniu mnie muli przez cały dzień, jakby mi coś w gardle stało i nie mam apetytu, ale staram się jeść. Na szczęscie nie wymiotuję. Zauważyłam, że jak na noc zażywam folik i acard to nie cierpię tak bardzo na następny dzień. Najbardziej wkurza mnie wzdęty brzuch, aż mi ciasno w spodniach i wstyd chodzić w bluzkach bliżej ciała. Mam straszne zaparcia, i chyba po jabłkach i Kaprogeście wzdęcia. Ten zastrzyk zawiera hormony więc może po nim mam taki brzuch. Byłam na usg i zarodek ma 10 mm, czyli skończony 7 tc. Teraz mam zrobić badania: OWA, tsh, ft4, mocz, cukier, morfologia, grupa krwi i coś tam jeszcze. Za 2 tyg. idę do kontroli. Pytałam lekarkę o farbowanie włosów, ale mówiła, że badań nie robili na farby do włosów i jak mi przeszkadza to mogę zrobić, choć niektórzy uważają, że lepiej zaczekać do 12 tc. Czyli czekam. -
Ale dużo napisałyście. Już myślałam, że nie skończę dzisiaj czytać Waszych postów. Ja nie mogę w pracy korzystać z komputera w prywatnych sprawach, tylko wieczorami jak jestem w domu. Byłam we wtorek u lekarki i serduszko bije, zarodek ma 10 mm, czyli odpowiada to skończonemu 7 tc, a licząc od OM to był 7,2 tc. Mnie nadal muli i nie mam apetuty, choć jem. Posłuchałam Waszych rad i zażywam folik i acard na noc i dzisiaj miałam mniejsze mdłości. Ja je mam przez cały dzień, ale nie wymiotuję, choć bardzo się tego obawiam. Brzuch mam tak wysadzony, że mi ciasno, ale myślę, że to przez Kaprogest - dostaję zastrzyki z progesteronem, zaparcia, jabłka. Aż wstydzę się ubierać w opięte bluzki. Nie róbcie żadnych nasiadówek w ciąży. Tak tylko można leczyć pęcherz jak się nie nosi bobaska w brzuszku. Ja nie miałam na razie czasu oglądać wóżków, i nnych akcesoriów dla niemowlaków, ale kupiłam gazetkę \"Będę mamą\". Mam zrobić badania: cukier, mocz, tsh, ft4, morfologię, grupę krwi, OWA i coś tam jeszcze. Następną wizytę mam za 2 tygodnie. Nad szpitalem się zastanawiam cały czas, bo mam 2 na oku. Jeden znam, bo byłam tam już kilka razy, a drugi ma bardzo dobrą opinię. Głowa mnie też pobolewa i dzisiaj też kłuło mnie w jajniku, trochę mnie to zaniepokoiło, ale plamień na szczęście nie mam. Ciągle jestem zmęczona i nic mi się nie chce robić. Rzeczywiście nas tu przybywa. Oby tak dalej.
-
Agnezze - współczję Ci bardzo. Ja w ubiegłym roku straciłam ciążę i też to bardzo przezyłam. Tzrymam kciuki! Mnie też denerwują opięte spodnie. Te co były luźne teraz zapinam na styk. Dzisiaj zauważyłam, że chyba z tyłu też mi przybyło centymetrów, chyba, że to taki krój spodni.Staników na razie nie wymieniam na większe. Jeszcze pochodzę w tych co mam. chętnie natomiast kupię sobie dłuższe bluzki, żeby krągłości nie rzucały się w oczy, a i będę mieć więcej luzu. Mnie muli cały dzień, wszystko siedzi mi w gardle. Nie mam apetytu, jem na siłę. Spróbuję faktycznie brać folik na noc, może mi przejdzie. Dzisiaj jadę na usg. To początek 8 tc, więc powinno bić już serduszko. Co Wam pomaga na zaparcia? A co z seksem?
-
30paro latki starające się o dzidzie
Aneta30 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jutro wyjeżdżam na drugi koniec Polski na Święta, więc składam Wam życzenia : Zdrowych, spokojnych, Świąt, smacznej Święconki, mokrego dyngusa!!1 Kilka razy coś napisałam na tych z listopada, ale czujęsię tam obco i też się boję. -
Jak miło wiedzieć, że nie tylko ja myślę już o nowych ubraniach. Wszystkie dżinsy są już ciasnawe i niewygodnie mi w nich. Myślę, że to własnie przez ten wzdęty brzuszek, a nie to że już rośnie. Staniki też niektóre mam już troszkę małe. Mnie nadal bolą sutki, czasami podbrzusze, a mdli mnie przez cały dzień. Nie dam rady nic zjeść, bo mam wrażenie, że wszystko mi siedzi w gardle. Jem na siłę. Na Święta wybieramy się w daleką podróż samochodem, mam nadzieję, że to nie zaszkodzi. Wizytę mam na 25 marca i wtedy powinnam zobaczyć serduszko. to będzie początek 8 tc. Boję się, bo rok temu nie usłyszłam serduszka. Ja też słyszłam, że herbatka imbirowa pomaga na mdłości. Jeszcze nie próbowałam. Życzę Wam wszystkim Zdrowych Świąt, Smacznej Święconki, i dużo spokoju!
-
30paro latki starające się o dzidzie
Aneta30 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie! Ponowiłam dzisiaj bhch, mam 33 tyś i coś tam jeszcze. wychodzi , że to 4-5 tc od owulacji. chyba zaczynają mi się mdłości, nigdy czegoś podobnego nie miałam, ale nie mam ochoty nic jeść, bo mi w gardle stoi. Zapisałam się na listopadówki, ale na razie nie mogę się przekonać i nie wciąga mnie pisanie tam. Może później się to zmieni. Ściskam Was mocno!!! -
MarzenaMol - byłam na usg na początku 5 tc. i było widać pęcherzyk ciązowy (nie mylić z zarodkiem) 8,1mm x 4,3 mm. Dzisiaj kończy mi się 6 tc. W ponidziałek idę ponowić bhcg, bo chcę być spokojna, że ona prawidłowo przyrasta. Mnie również pobolewa brzuch, kłują jajniki, mam zaparcia i też puchnie mi brzuch. Nie mam mdłości, przynajmniej na razie. Ja piję 2 słabe kawy bezkofeinowe dziennie. Mam nadzieję, że nie zaszkodzą. Przez ten wzdęty brzuch mam wrażenie , że już tyję. Dostaję też co tydzień zastrzyk Kaprogest na podtrzymanie ciąży, tak na wszelki wypadek. Moja poprzednia ciąża skończyła się łyżeczkowaniem, bo płód obumarł.
-
Cześć. Mi lekarka jeszcze nie zakładała kalendarza ciąży, ani nie określała terminu porodu. Z kalendarza w internecie wychodzi 10 listopad. Terz kończę 6 tc licząc od ostatniej @.Zrobiłam 2 razy bhcg i byłam na usg. Zobaczyłam pęcherzyk ciązowy. Na następne usg idę po świętach. Wtedy powinno już bić serduszko. Do Waszej tabelki na razie się nie wpisuję, bo mam złe doświadczenia. Poczekam z tym jeszcze. My staraliśmy się 2,5 roku.
-
30paro latki starające się o dzidzie
Aneta30 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Myślę, że to wynika z tego, że w wiek rozrodczy wchodzi wyż demograficzny. Olinku, wierzę, że Tobie też się uda. Zobacz na mój przypadek. Ja naturalne poczęcie całkiem wykluczyłam, a tutaj się udało. Jeszcze nie wiem co będzie dalej. Czytam w internecie o pustych pęcherzykach ciążowych , oglądam zdjęcia z usg, porównuję wyniki z bety. Cały czas się martwię. W poniedziałek ponowię betę, bo muszę mieć pewność, że przyrasta prawidłowo. Czuję się cały czas niepewnie. Najchętniej chodziłabym codziennie na usg, i codziennie robiłabym betę. Tylko po to, aby się upewnić, że wszystko jest w porządku. Z objawów jedynie brak @, pobolewania brzucha i ból piersi. Teraz kończy mi się 6 tc licząc od OM. -
30paro latki starające się o dzidzie
Aneta30 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
E.C. - ja mam baleyage blond, a swoje włosy ciemne i też już siwe są. Ni nic, jakoś przeboleję tego fryzjera. Teraz mam 6 tydzień. Jak pójdę na następną wizytę to będzie początek 8. Brzuch mnie pobolewa, jajniki też czasami, ale lekarka mówiła, że to jest normalne. Plamień na razie nie miałam i oby tak dalej. Na topik listoapdowy nie zapisałam się jeszcze. Nawet nie sprawdzałam, czy już taki istnieje. Chyba poczekam jeszcze z tym. Gdyby nie piersi i te pobolewania brzucha to nie wiedziałabym, że jestem w ciąży, ale jak jadę rano do pracy, to się zastanawiam, czy gdzieś nie puszczę pawika, bo może akurat mdłości dostanę. ;-) Smutasko - tak myślałam. One mnie też odsyłały na Galla. Tam kiedyś pracowała nasza lekarka i ma dobre kontakty z ordynatorem, ale nie wiem, czy nie lepiej chodzić do lekarki, która jest w szpitalu. Mam kontakt do jednej, bo kiedyś u niej byłam. Ona pracuje w Żeromskim i też ma swój gabinet. Pielęgniarka ostatnio chciała mnie za[pisać do dr Moniki na monitoring. Już sama nie wiem, czyją pacjentką jestem. Na razie nie zleciły mi żadnych badań. Pewnie jest za wcześnie. Nie mogę doczekać się następnej bety. To jak narkotyk. Żyję od badania, wizyty do następnego razu. Jak zobaczyłam ostatni wynik, naprawdę mi ulżyło i starsznie się ucieszyłam, że tak urosła mi beta. -
30paro latki starające się o dzidzie
Aneta30 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
E.C., Pluszko, Horaniu, Mamo37 - bardzo Wam dziękuję za kciuki, gratulacje, wiarę, modlitwę. Ja już od dawna czułam się jak na straconej pozycji. Informacje mi się na pewno przydadzą. Tylko, czy nie będę staraszyć ludzi z takim odrostem. Miałam zamiar iść do fryzjera na Święta, a tu taka niespodzianka.chciałabym, aby te 12 tygodni szybko dobiegły końca. Wiem, że i tak później będę się martwić, ale już o inne rzeczy. Boję się, aby moja radość nie skończyła się. Codziennie dotykam piersi i sprawdzam, czy mnie jeszcze bolą, bo ostatnio jak przestały boleć to zaczęły się po kilku dniach plamienia i to był już koniec. Za tydzień ponowię bhcg, bo poczuję się lepiej jeśli zobaczę, że hormon wzrasta i mieści się w normie, bo wizyta dopiero po świętach. Dziewczyny, kiedy zaczynają się mdłości? Mój M ciągle mnie zaskakuje swoją wiedzą na temat ciąży. Skąd on wie, że nie można sie opalać w ciąży? Powiedział, że w maju już nigdzie ni pojedziemy, bo nie mogę się przemęczać, a podróże są męczące. Myślę, że grubo przesadza z tą ostrożnością, ale z drugiej strony rozumiem go. On też dużo przeszedł przez te 3 lata i ma pewnie podobne obawy do moich. Olinku, tak bardzo chciałabym, abyś szybko dołączyła do mnie. Niesamowicie się z Tobą zżyłam i chciałabym abyś mi teraz też towarzyszyła ze swoją malutką fasolką. -
30paro latki starające się o dzidzie
Aneta30 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Byłam dzisiaj u lekarki. Na usg widać pęcherzyk 8mmx4,3. Bhcg mam ponad 6000. Na razie jest ok. Następną wizytę mam mieć za 2 tygodnie, może usłyszę wtedy serduszko. Dziewczyny powiedzcie mi, czy mogę zafarbować włosy, czy jest to w jakiś sposób niebezpieczne, bo są różne opinie, a zapomniałam zapytać lekarkę?A co z przytulankami? Smutasko, a nasza lekarka nadal pracuje na Galla, albo dr Monika? Zastanawiam się, czy chodzić do nich, czy do lekarza, który pracuje w szpitalu ? Czuję się dobrze, choć wkurzają mnie wzdęcia. cokolwiek zjem, brzuch mi puchnie. chyba, że to po tych zastrzykach. Ściskam Was mocno i jeszcze raz dziękuję za gratulacje i trzymanie kciuków. Olinku, pamiętaj, że nadal jestem z Tobą. Cały czas o Tobie myślę. -
30paro latki starające się o dzidzie
Aneta30 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kochane dziewczyny - bardzo, bardzo Wam dziękuję za gratulacje! Byłam wczoraj u mojej lekarki, powiedziała, że mam dobry wynik i nie trzeba brać luteiny, ale skoro ją sama zaczęłam przyjmować to już trezba kontynuować. Zdecydowałam się na zastrzyki Kaprogest i mam je dostawać co tydzień 1 ampułkę. Wczoraj dostałam pierwszą. Na usg mam przyjść za tydzień i przy okazji 2 ampułka. Na razie nic mi niej jest, ale cały czas się martwię czy się uda. Lekarka też powiedziała, że ucieszymy się w 12 tygodniu jak minie zagrożenie.Mąż jest zaskoczony, ale bardzo podoba mi się jego postawa. Dba o mnie, nie pozwala mi się denerwować, wyręcza mnie w niektórych rzeczach i szuka już nowego samochodu, żeby było w nim więcej miejsca. Nie znałam go z tej strony. On też się martwi, czy będzie wszystko dobrze. Mam nadzieję, że tym razem usłyszę bicie serduszka. Lekarka mi nic nie móiła o ponowieniu bhcg i chyba jej nie będę ponawiać. Co ma być to będzie. -
30paro latki starające się o dzidzie
Aneta30 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Olinku to dobrze, że strat nie mieliście. Słoneczko, nie chcę Ci sprawić przykrości, ale jednak muszę się z Tobą podzielić wieściami: jestem w ciąży! To cud! Beż leków, wizyt u lekarza, inseminacji. Nie możemy oboje uwierzyć jak mogło się udać? Po prostu jesteśmy w szoku. W sobotę rano zrobiłam test - 29 dc. i wyszedł pozytywny. Pojechaliśmy na bhcg = 165. Jutro pójdę do mojej lekarki po receptę na luteinę, bo mam tylko 2 tabletki. Zaczęłam zażywać wczoraj. Pobolewa mnie podbrzusze. Jedyne co mnie zaniepokoiło, to to, że zniknęły mi plamienia, które zawsze miałam nieprzerwanie od ok. 16 dc do samej @. Piersi zaczęły mnie boleć w 27 dc. Nie wiem jak to się stało, przecież tyle się staraliśmy, 7 inseminacji i zrobione badania do in vitro, zaplanowana wizyta na jutro i ten cud. Wiem, że może się różnie skończyć, bo przecież ostatnio tak było i radość trwała krótko. Boję się bardzo, aby tym razem już nic złego się nie przydarzyło. -
30paro latki starające się o dzidzie
Aneta30 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Olinku, dzięki za radę. Ja raczej jestem z tych spokojnych, którym trzeba wszystko dokładnie tłumaczyć. Boję się, żeby mi nie wytłumaczył tego wszystkiego tak, że się później pogubię, kiedy co mam robić. Ja go nie będę o nic pytać. Mam nadzieję, że mi wszystko powie co jest konieczne. Boję się trochę tych wizyt u niego. Jak wiesz nie pałam do niego sympatią.A może mu już woda sodowa uderzyła do głowy? Chodzą tam ludzie, które oczekują pomocy za duże pieniądze, a on jeszcze humory stroi. Az mi się nie cche tam jechać do niego. Ja już 2 tygodnie mam katar. Nie mogę się go pozbyć. Dobrze, że jutro już piątek. A udało się złapać złodzieja? Firma wypłaciła Wam odszkodowanie? -
30paro latki starające się o dzidzie
Aneta30 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadal jestem przeziębiona. nie mogę się doczekać kiedy minie mi katar, bo nos mam w dramatycznym stanie :-) Odebrałam powtórzony wynik z mykologii - na szczęście nic złego nie wykazał. Olinku do kliniki jadę w przyszłym tygodniu i niestety do dr J. Nie sądziłam, że jest taki problem z terminami. Na razie czekam na @. Jak już będę po wizycie odezwę się tutaj. Sama jestem ciekawa co mi powie, jaki będzie plan? Pozdrawiam Was wszystkie! -
30paro latki starające się o dzidzie
Aneta30 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Virtualia - zrobilaś test ciążowy? Nie wiem niestety dlaczego wcześniej miałaś krwawienie podczas przyjmowania tabl. antyk. Różne cuda się zdarzają. A może przyty łaś po tych lekach, które zażywasz? Po tabl. antyk. też niektóre dziewczyny tyją i powiększają się piersi. Może skonsultuj się z lekarzem. Olinku - w poniedziałek idę już do pracy, choć nie jestem jeszcze całkiem zdrowa. Nie miałam antybiotyku, tylko fervex i inne łagodne leki. Może dlatego choroba mi jeszcze nie przeszła. Chciałabym w przyszłym tygodniu podjechać do kliniki, choć obawiam się znowu wizyty u dr J. Mam uraz po ostatniej wizycie. Spróbuję się umówić do dr P. Będę chciała jechać tam po pracy, nie wiem czy dr P będzie tam jeszcze. Zapytam. Nie podoba mi się też mój śluz, choć biorę lactovaginal, probiotyk doustny i 0 przytulanek. Znów mam plamienia, jak zwykle co miesiąc tak samo. Faktycznie ten czas szybko leci. -
30paro latki starające się o dzidzie
Aneta30 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i mam grypę. Olinku ty zaczynałaś brać pierwsze leki od 21 dc?