Perl

Boniu , pomarzyć zawsze można :D Smitty , to wcale nie jest takie nierealne :D Jesteś ze świętokrzyskiego , a ja wiem jakie tam można kuligi zrobić :P tylko ten brak śniegu .... :O

Boniu , boję się , że na razie będzie to tylko nasze pobożne życzenie :P

No widzisz Grazza , czasami to jedyny sposób , żeby głupie mysli ze łba wyrzucić :P jak się ostro ciało przećwiczy :P a tu pretekst był gotowy :D

Dzięki Smitty :D Aby do przodu i nie oglądać się za siebie - chociaż to ostatnie bardzo trudne :O Serce nie sługa , ujarzmić tak łatwo się nie da :P Ale przy świątecznych porządkach daje sobie ostro w kość , więc i czasu myśleć nie mam :D

Dziewczyny , chyba się nie uda pozbyć szkodnika :D

Ty diabliku jeden!!!! A niech Cię!!!!! :D

Hej dziewczyny! :D

Dzięki dziewczyny! Już mi minęło - po szklaneczce nalewki nerwy puściły :P Genek - kuwete kup i żwirek do niej i łopatkę , cobyś kocie kupska mógł wywalać. Wietrzyć to się kocina będzie jak wykastrujesz lub wysterylizujesz , zależy jakiej płci.

Smitty, Bonia, SOfinka, Zaglądaczko - dzień chwała Bogu się kończy ... ciężko było ale się przeżyło :O Kobiety , powiedzcie mi kiedy człowiek przestanie przejmować się dorosłymi już dziećmi ? Chyba nie dożyję , a Tytoń narzeka na nastolatki ....poczekaj Tytońku jeszcze trochę , aż będą dorosłe.... Niech to szlag.... czemu ja nie jestem chłopem ?

SOfinko, Roze, Smitty Poławiacze pereł są zbyt zachłanni , jak już jedną wyłowi , to mu nie wystarcza - na inne oczy kieruje :P Więc miast poławiacza - prostego , uczciwego mężczyznę bym chciała ... może być i Mikołaj !!! :D

Jednak trochę Was tu zagląda :D Ja od Mikołaja chcę - .... on wie czego , a raczej kogo chcę.... :P

Nie wierzę - co się dzieje ? Tak było gwarno i wesoło i już Wam się znudziło ? Tytoń - założyłeś topik i go nie odwiedzasz ? Przecież większość dziewczyn dla Twojego i Franiowego humoru tu przychodziła ... Dziewczyny , chłopaki - gdzie jesteście :O

Hi hi hi - to dlatego też i moja kocura jada tylko mięsne pokarmy ... :P

No jak ja się naczytałam , to Ty wkleiłaś :P Nie wiem Smitty, czy nie jest tak , że koty są zabawniejsze od psów :P I jeszcze jedno - wydaje mi się , że jaki pan taki kram , czyli , że wszystko zależy od właściciela.... :P

Smitty , moja kocura , to laska jakich mało! Jak ją podnoszę trzymając pod przednie i tylne nogi , to rozciąga się do metra długości :D A poza tym czasami wydaje mi się , że nie ma kości ... jest tak giętka . Najpiękniejsze ma oczy , takie jak moje - zielone . I na dodatek jest bardziej psem niż kotem - aportuje grzecznie przynosząc do nóg rzucane zabawki , uwielbia bawić się w ganianego i jest wyjątkowo \" kontaktowa\", nie chodzi własnymi ścieżkami :D Smitty, ja też mam fioła na punkcie kotów :P Mogłabym o niej godzinami...

Kocie skórki najlepsze na wygrzanie ... :P Żartuję :D Smitty, ja też się grzeję kocurą - właśnie śpi na moich kolanach :D

Franio - Genek

Smitty - nie byłam urażona :D Trochę Franio na mnie źle podziałał , ale ja nie z tych obrażalskich :P

Takatamsobie, Parodyjko :D:D:D to było the best !!!

Noooooooo, i mam ochotę się z Wami pokłócić.... Ja mam dziecko niepełnosprawne i wierzcie mi - nie ma dla niej większej radości , niż móc wystąpić przed widownią , która doceni jej umiejętności i nagrodzi wielkimi brawami jej występ. To , że w życiu codziennym państwo bardzo słabo wspiera i pomaga dzieciom niepełnosprawnym , to prawda, ale nie oceniajcie negatywnie działań ludzi , którzy choć w niewielkim stopniu , ale dają siebie potrzebującym. A tylko dzieci wiedzą jak jest to im potrzebne...

Hej , Smitty! Głowa jak najbardziej na miejscu , tak szybko to ona w chmury już nie poszybuje :P Tera bedzie mondra i rozsondna :P Za motylkami tęsknię , ale bez nich tyż sie da żyć - w przeciwieństwie do humoru :D bez niego ani rusz :P :D !!! I cieszę się , bo zdaje się , że u mnie humor odnalazł właściwą drogę do moich myśli :P I tak ma być!!! Posdróffffffka :D Pozdrowienia dla pewnego Misia co straśnie pilnie podczytuje moje pisanie! :D:D:D : nie żal Ci trochę? :P

Bo cóż warte jest życie bez tych serca drgnień Smitty :D Ale żeby drgnęło , to najpierw musi zapomnieć ... idę poukładać sobie w głowie ... :P

Żeby uprzedzić wszystkie pytania , napiszę , że jest ok i nic więcej nie powiem , bo ostatnio za dużo gadałam i sie spierdykało . Ale żebyście mnie teraz widziały :P - kwintesencja kobiecości - chyba sobie przypomniałam , że jednak jestem kobietą :P :D Czasami wystarczy trochę słów... :D

Myrevin - może , aby ze szczerego serca :D:D:D Pozdrawiam i uciekam , bo już bardzo późno :D

Oj , chłopaki , żarty się Was trzymają :P Ja myślę , że jakaś nadzieja na miłość we mnie rozbłysła ... może się uda - tym razem :P Kopać nikogo nie będę , wiem jak boli. Niedawno mnie tak ktoś na kolana powalił /przenośnia/. Więc proszę mi tu zakonnic nie rozjeżdżać i nie pisać o kopaniu , tylko trzymać kciuki , i to mocno!!! Do zobaczenia ! :D