kornik79

? hmm nie kojarzę... może pijany byłem

sie sie sie sierotko co cy !!!! cy cy !!!! nie będę więcej powtarzał :D

a do którego ? bo zmieniasz co cy minuty i trudno się w nich połapać :P

neeee tą trzymam na noc poślubną... kufa to nigdy jej nie zjem ? korniki mi jom wpiepszom :F

a fuuu tylko nie to ! szpinka nie jadam :P może kora dębowa ? :>

wiesz... przyczajony tygrys ukryty smok... ;) zresztą i tak nie byłem w ich typie... hlip- hlip hlip :F

kurcza wszystkie fanki mi wypłoszyłaś :P wiem pełnia... zrobiłaś to pod wpływam chwili

yyy nie no yyy no ale żeby tak przy wszystkich i w ogóle i no co ja to miałem napisać tu jeszcze... :D

oooo nie teraz już będę tylko złym chłopcem mów mi łobuzie

kafe wariuje jak jesteście złośliwe :P głośno myślisz no no Kasiu Ty mi tu nie ściemniaj :P

nie odpowiada się pytaniem na pytanie :P

nie no jutro zakładam topic - wszystkie kobiety na kafe są złośliwe :P ale jutro bo teraz już śpię

ps Zuzka !! ?? jeszcze Ty przeciwko mnie ? no nie no nie wytrzymam idę wyć do księżyca

:P phi wcale że nie :P bywało lepiej... ;) a że pełnia lada dzień... i wszystko jasne :D dobrze że mi jeszcze do tego jakieś kłaki nie wyrastają :D

bo z kornikiem nikt nie wytrzyma :P to dopiero wyzwanie ;)

:> co Wy mnie tu w konia robicie :P

ta dzisiejsza młodzież... ;)

papla jedna :P i do tego czarna... :P

hmm wiesz w sumie \"te\" lata więc i skleroza doskwiera... ;) czy szukałem, pewnie tak czy szukam cholera wie pewnie tak ;) podświadomości nie da się wyłączyć :) a ile można żyć bez celu w życiu bez rodziny ? ;) ups chyba mi się gorączka udziela i plotę :D

no no no co za czkawka :D nie to nie :P ja chory w potrzebie i nikt nie pomoże ok :P phi nie nie znalazłem jeszcze a co szukałem ? :P

mnie nie pytaj Justyś, bo faceta nigdy nie uwiodłem :P :D

nie no to ja się totalnie nie łapię ;) całkowite moje przeciwieństwo :D pomimo żem łobuz nad łobuzy ;)

to ja dziękuje za takie atrakcje :P

do kafeterii się nie przytulisz... nie zrobi Ci herbaty jak się rozchorujesz... :P

jakie raz dwa :P nic raz dwa :P pomału się ziemniaki gotują :D