Translate

trzymam Cię za słowo, bo zaciekawiłeś mnie z tym braniem :D

niech Ci się przyśni, tylko żebyś koszmarów nie miał :D

co wzięło i kogo? słowik znam ten przepis, ale nie lubię tej sałatki, bo jak dla mnie za słodka

dobra, możemy ponegocjować, ale musisz zaproponować coś w zamian :)

w cieście też lubię, ale mniej :) poza tym czasem muszę zrobić to czego nie lubię ze 2 tyg temu np robiłam sernik :O I taki ze sklepu Jareczku nie umywa się do tego wykonanego "Sylwinymi" rączkami ;)

Sylwia wcale nie oczekuje, że Jarek bedzie ją uszczęśliwiać też wole truskawki osobno :P ze śmietanką mmmmm

phi a dlaczego to ja mam uszczęśliwiać Jarka :O ?

normalnie Jarek, nie lubi się i już w zamian mogę Ci zrobić jakieś inne ciasto, z truskawkami np :) już niedługo Sylwia będzie się opychać truskawkami bez opamiętania :P

no a mnie nie bardzo kreci :O Jarek nie zrobię Ci sernika bo go nie lubię a nie lubię robić rzeczy, których nie lubię jeść :)

eee tam to zależy co kto lubi :) i co tu mówić o gotowaniu :O mam Ci opowiadać jak stoję przy kuchni i miącham w garze? :O

oj Jarek, nie "bawić" tylko bawić poza tym koty są groźniejsze pies tylko się naskacze, a kot co? wystarczy jedno wyciągnięcie łapy i piesek pokonany :O

pomarańczo :D nie lubisz kotów i psów? to o czym chcesz gadać?

bo koty są głupie :O pieski chcą się z nimi pobawić, a one myślą że chcą im krzywdę zrobić

kurde, a już miałam nadzieję, że sobie gdzieś pojadę :( dawno nie byłam w Krakowie :O

a jest coś takiego jak kaganiec dla kotów? :D

nie, mój pies jest bardzo łagodny i miły - zupełnie jak jego właścicielka :) dopóki nikt mu w drogę nie wejdzie :D

nie używam i nie będę :O i tak już komp wystarczająco ogłupia nigdy nie miałam problemów z ortografią, a teraz coraz częściej się zdarza Jarek nie mów, że Ogryz taki groźny?

*wejrzenia, buuuu byka zrobiłam :(

jak to nie jestem? a kiedy nie byłam miła dla Ciebie? powiem nerowi o tym pomyśle, na pewno się ucieszy i "polubi" Cię od pierwszego wejżenia :D Jarek ale Nero lubi kiciusie :)

a poza tym mój pies nie lubi obcych :)

jestem bardzo łagodna, spytaj Jarka "jestem jedyną dobrą i miłą kafeteriuszką" :) dobra, może być u mnie, zrobimy bibę nad jeziorem tylko proszę się zaopatrzyć w namioty, bo ja takiej chołoty nie bedę w domu trzymać :P :D

no popatrz Jarek jacy my jesteśmy podobni :O :P

zrobimy sobie kota na grillu ;) :P nie mam urazu :D jestem leniwa i nie chce mi się mówić :P

Bo Translate generalnie nie lubi dużo gadać :) Najlepiej bedzie jak na grilla pojedziemy do Jarka :P :D

też tam studiowałam - trochę, bo potem studiowałam w Toruniu :)