

Translate
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Translate
-
Przepraszam, że się wtrącam, ale ja odnośnie ciśnieniomierzy. Ja mam omron, kupiony w aptece, jest bardzo dobry. Nadgarstkowe są do niczego bo bardzo nieprecyzyjne.
-
podlałam ;)
-
obowiązek spełniony ;)
-
popodlewane ;)
-
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Translate odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Nie wiem czy jeszcze w ogóle ktoś tu zaglada, ale jeśli to chciałam Wam wszystkim życzyć Wesołych Świąt!! Stołów pięknie ozdobionych, jadłem suto zastawionych i prezentów z dwa tuziny, niech zazdroszczą Wam rodziny! Żadnych sporów, żadnych kłótni, niechaj nikt nie będzie smutny - grunt to dobre wieść pożycie, a karpiowi... daruj życie! I każdemu - przyjaciela, co czasami łzę ociera... i wszystkiego co Wam trzeba, no i jeszcze gwiazdki z nieba. życzy Wam Sylwia ;) -
Czerwcówki 2007
Translate odpisał cerruti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja podczytywałam, ale teraz to już nie ma co :O :( -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Translate odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
to ja tak machnę... Mikołajkowo :D -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Translate odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Odkurzam topik ;) -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Translate odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Ooooo, a któż to się za nami stęsknił ;) -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Translate odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
uuuuu pustki :( -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Translate odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Cześć!! Nie odzywam się ostatnio, bo mam problemy techniczne :D Wyprowadziłam się z domu i nie mam na razie netu. No i jakoś nie mogę się przyzwyczaić do nowego miejsca. Tęsknię za domem. A tak w ogóle to mam straszne rozterki. Mieszkam w jednym miejscu, mój dom rodzinny jest w innym miejscu, a ktoś dla mnie ważny jeszcze w innym. I tkwię w takim trójkącie. Jeszcze nie wiem jak z tego wybrnąć. Gdzie bym nie była to zawsze za kimś tęsknię :( :( :( :( :( -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Translate odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
nie po mnie tylko po minie :D :D :D -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Translate odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Jaki śliczny golasek!!!!!!!! Po mnie widać, że sesja zdjęciowa nie bardzo przypadła jej do gustu :D Ja też już chcem takiego bobasa -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Translate odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
No Giovanni, gratulacje!!!! A ja dziś sobie o Tobie myślałam - czy jesteś już tatusiem czy jeszcze nie. No i widać, że tatko jeszcze w szoku :D Rzeczywiście dziś 25 jest :D :D -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Translate odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Ejjjjj, bo nam topic pajęczynami zarośnie. Na wakacje powyjeżdżaliście wszyscy czy co?? -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Translate odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
A jak pięknie nad mazurskimi jeziorami było :) I jak pięknie słonko grzało :) I jak pięknie dziś muszę kefirami moją spaloną skórę okładać :O -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Translate odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
... aha i dzięki Wam wszystkim za miłe słowa. Obiecuję już nie będę Was wzruszać (Ewa ;) nie płakać mi tu więcej) W sumie to ja miałam to szczęście mieć tatę przez 26 lat mojego życia. Są ludzie tacy jak Maciek, którzy nawet nie pamiętają swoich ojców. -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Translate odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Widzę, że dzieciaki zaczynaja się chwalić prezentami ;) to ja też dołączę. Gregia, ja też dostałam podobny prezent, tyle że były to japonki :D ale też ze srebrnymi elementami :) Fajne są jak dla mnie, bo latem to ja najbardziej w japonkach lubię śmigać ;) Ewa jak samopoczucie?? Moja psiapsióła wczoraj mi się przyznała, że jest w ciąży. Strasznie się spłakała wariatka. Ma problemy z tarczycą, miała właśnie zacząć leczenie, a tu bach - fasolka. -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Translate odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Na pocieszenie mam stronkę ;) ... i coś mi sie przypomniało. Mamy obdarowane?? Moja dziś zebrała kwiatki i prezenciki. Spłakałyśmy się przy tym i wyprzytulałyśmy. A za miesiąc Dzień Ojca :( Tatuś też dostanie ode mnie kwiatka...... -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Translate odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Dzięki dziewczyny Staram się właśnie tak sobie tłumaczyć, że dla mojego taty stało się lepiej, bo strasznie cierpiał. Ale czasem jest ciężko. A tak a`propos to w tamto lato poznałam kogoś kto nie ma mamy (cieszę się, że go mam bo bardzo mi teraz pomaga). Jak opowiedział mi o tym to bez zastanowienia stwierdziłam: kurczę ja to jestem szczęściara, mam dwoje rodziców i w całym swoim życiu nie przeżyłam większej tragedii. I wtedy myślałam sobie, że gdyby spotkało mnie coś takiego to chyba bym tego nie przeżyła. Nie musiałam długo czekać. I jak się okazuje człowiek wiele może przeżyć. Jeszcze trochę Wam posmęcę....... Wczoraj rano budzę się i z kuchni dochodzą do mnie odgłosy, jakieś brząkanie. Mój tato zawsze jak rano jadł śniadanie to miał taki zwyczaj \"głośnego zachowywania\". No i wczoraj budzę się i słyszę te stukające sztućce, talerzyki, itp i myślę sobie \"ocho tato zjada śniadanko\" :( Czasem zapominam, że jego już nie ma. EWA a co z Tobą?? Napisałaś takim szyfrem....... I Jasiek się nie odzywa. Co się z Wami dzieje?? Idę bo braciszek grilluje mi kiełbaskę :) -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Translate odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Cześć ludziki. Dzięki, że się o mnie martwicie i przepraszam, że się tak długo nie odzywałam, ale u mnie się wszystko posypało. Jeszcze nie zdążyłam się przyzwyczaić do tego, że nie mam babci to już muszę zacząć oswajać się z myślą, że nie mam też taty. I to wszystko w ciągu trzech tygodni. Nie wiem może pamiętacie jak Wam pisałam, że tatę zabrało pogotowie (to było w lutym). Leżał wtedy miesiąc w szpitalu i okazało się, że to nowotwór. Był już bardzo zaawansowany z przerzutami. Guzy były nieoperacyjne, chemii też nie można było dać, jedynie radioterapia. Byliśmy świadomi tego, że tato raczej z tego nie wyjdzie, ale nie spodziewaliśmy się, że to tak szybko się potoczy. Chorował tylko 2,5 m-ca. Ostatnią noc przed śmiercią siedziałyśmy przy nim z mamą w szpitalu. Strasznie cierpiał. Wył z bólu. A te konowały żałowały nawet zastrzyka przeciwbólowego. Przez to wszystko w ciągu ostatnich kilku tygodni schudłam, że wszystkie portki ze mnie lecą. No nic nie będę Wam smucić. Myślę, że jakoś powoli się pozbieram i będę częściej tu zaglądać. -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Translate odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Przepraszam, że Was długo nie odwiedzałam, ale w zeszłą środę zmarła moja babcia. Do pogrzebu mieliśmy w domu zamieszanie. Teraz znowu mnie troszkę nie będzie bo dziś wyjeżdźam i nie do końca wiem kiedy wrócę - ale wrócę na pewno :) Trzymajcie się i do popisania. -
Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI
Translate odpisał Giovanni na temat w Życie uczuciowe
Messina dobrze, że chociaż Ty jedna jesteś z moich stron. Zaczynałam się już czuć odosobniona, jakbym na jakichś preriach mieszkała :D Na naszym topicu dominuje południe Polski.