Translate

nie umieraj

a co Ty chory jesteś? P.S. kopiec gotowy

nie wiem czy dobre, robię pierwszy raz :O na razie upiekłam ciasto i wydrążyłam dziurę :P a dalej co? Nie wiem :O Muszę przeczytać na opakowaniu :O Wsiadaj na wower i przyjezdzaj :D

dzień dobry z popołudnia ;) a ja robię kopiec kreta :) w sensie, że ciasto - żeby nie było domysłów :P

u mnie burzy nie ma i raczej nie będzie chociaż kto wie...

ile was tu jest do cholery? :O

pomarańcza weź z łaski swojej odpierdol się od słowiczki

nic nie mam i nie jestem zazdrosna skrzywiłam się bo nie wiem kto jest kto i o co chodzi a poza tym to net mi ślimaczy :O

:O

nie krzyczę nie mam w pobliżu sąsiada z ogrodem :) i wolę kwiatki rosnące

kurna, co tak zmieniasz te nicki? :O też nie wiem po co :D tzn można trzymać w tym kwiaty, ale ja takowych nie posiadam więc bedzie stało takie tylko do ozdoby a mam jeszcze plana... kupię sobie taki wazonik w kształcie kieliszka (jak do koniaku) i na dno dam niebieskie kulki, a na wierzch bezbarwne. Będzie wyglądać jak rozkruszony lód moja mama by powiedziała, że jestem pierdolnięta :O

na kulki macie patrzeć założyłam żeby widzieć stolik :O bo ma szklany blat i prawie go nie widać... i już nie raz przypierdoliłam w niego :O więc to ze względów mojego bezpieczeństwa

tadam http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3abec082ad2457cc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b4b982746440996b.html

:D sam go tu podałeś ćwoku :D odź, ja też idę

2402995, a to nie jest Twój super lanserski nr? Bo ja mam jakiegoś Jarka w kontaktach, ale nie wiem kto to :O

za 3,20 to mogłabym Ci jedynie taką emotę "spadaj" wysłać z mojego ekstrasuper fantastycznego, krótkiego numeru :P

a ile jesteś w stanie zapłacić za tą jedną cyferkę? :P

dziewczyny pytają o Jarka... świat się kończy :P

to już możesz zacząć mi zazdrościć, bo ja mam 6-cio cyfrowy nr gg, a Ty 7-mio

nieprawda, bo ten fajny i krótki to mam ja :P

oj tam Jarek nie przesadzaj :) to zdjęcie pod prysznicem, które mi wysłałeś nie było takie złe ;) mały bo mały, ale zawsze coś tam masz :P

tak jest :D gdybyśmy wszystkie nie pokazały tzytzków Jarkowi, to ten topik by nawet 3 stron nie miał ;)

nie spuszczałam go ze smyczy, poza tym nie chodziliśmy wśród ludzi :) Po drugiej stronie ulicy mam lasek, więc tam sobie spacerkowaliśmy ;)

Piesu nie zakładałam kagańca, więc z pozdrowieniami od Ciebie nie ryzykowałam, bo mógłby mi krzywdę zrobić :P

kur... spóźniłam się na 18000 post :(