naszata

No nie wiem. Przecież mówiła że MM wrócił :D:D:D

https://www.youtube.com/watch?v=x8cIcXDR8ts

A ciekawe co by młodzież teraz powiedziała , jakby zobaczyli rodziców w takich stylizacjach??:D

https://www.youtube.com/watch?v=btPJPFnesV4

A to z mego ulubionego musicalu :D; https://www.youtube.com/watch?v=sjnIFEs-F2U Wszystko w wykonaniu studia accantus

Bardzo dobrze ci się otwiera. to główna strona . Faktycznie z głaskanego może być trudniej:D

Witam. Po dniu tak wietrznym , że omal nie straciłam drzwi w aucie raczę się muzą przez was podesłaną . Olivier Bocelli super. Uwielbiam takie klimaty .To ja wam troszkę pół na pół :D https://www.youtube.com/user/StudioAccantus

Dopiero zajarzyłam że to masz w salonie:D czyli wiesz jak się rozkłada:D:D:D

Nie widzę jak sie otwiera , ale jeśli tak jak moja poprzednia to nie kupuj. Kręgosłup wykończony po roku . Sama nie otworzysz bo ci pęknie. To idzie tak: - wysuwamy przód klęcząc i ciągnąc -otwieramy pojemnik -od boku przeciwstawnie do tyłu i 1 ręką sięgamy i wyjmujemy pościel -opuszczamy tył - wyciągnięty przód rozwarstwiamy. II -składamy . Składamy rozwarstwione -otwieramy pojemnik , chowamy pościel - podnosimy tył ( plecy napięte i 1 ramię ciągnie , 2 ręka próbuje utrzymać cię w pionie) -klęczymy i wpychamy przód. Męka na ugorze. Ja po miesiącu przestałam to składać . Chyba jednak nie o to ci chodzi . Zapomniałam - gąbka oparta na pojemniku na pościel nie oddycha. Czyli jak złożysz, to siedzisko jest mokre.

Storczyku - zgadza się. Wszystko. Tylko że kiedyś cena " łóżko 1000 zł " oznaczała 1000 za ramę , materac , stelaż i wszystko co do niego przytwierdzone. miałaś 1000 szłaś i kupowałaś . Teraz przeczytasz 1000 , a jak chcesz kupić to już jest 2500 bo nie doliczyłaś sobie materaca , stelaża i poduszki. by napisali ''Rama- 1000 zł " . a nie łóżko. A widział kto by 4 deski kosztowały 700? ( i to najczęściej paździerz :O)

pomysł podobny - ty w przód , ja w górę :D

W naszych metrażach wygodne byłoby takie: http://www.google.com/imgres?imgurl=http://img.zszywka.pl/0/0005/w_2485/design/podwieszane-lozko.jpg&imgrefurl=http://zszywka.pl/p/podwieszane-lozko-237754.html&h=440&w=440&tbnid=Js6tz-c0SXAkRM:&zoom=1&docid=j7Snwwu5GX87sM&ei=eHsyVcuIBIfLaNCogLAB&tbm=isch&ved=0CFgQMyhQMFA4kAM&biw=1280&bih=647

Ta..łóżko. Następny problem. Też chciałam zmienić , a jak byłam z kumpelą to ona szukała. Też wali po kieszeni:O Kiedys kupowało się łóżko. Teraz ramę + stelaż + materac. Opcja 140 --700 rama, stelaż od 140-340 ; materac.....700-2600. wyboru po czerep. Nic nie wiadomo , a i tak zrobią cię w bambuko. Tylko przed kupnem na materacu należ legnąć w sklepie -najlepiej we dwoje. A jaki by nie był -po 10 latach do wymiany.

Witam. Zakupy zrobione, gary nastawione. Kaniu- czy to będzie zabudowa czy nie szafek raczej nie ruszam . Choć dobrze że zwróciłaś na to uwagę . Przemyślałam. Kilka razy jednak musiałam szafkami wypierdziu bo albo coś wylało , albo się za nimi zgubiło. Mam szafki - dolne są przykryte 1 blatem . I taki też zestaw chcę ino bardziej na czasie , a nie sosnowe szczebelki jak dotąd. Ceny zabójcze . Dziś pani orzekła 9tyś bez koszy i świateł . Czyli zbite o połowę , a że mniejszy toi był zestaw niż moje to 10 lekko. Nadal mnie to nie satysfakcjonuje:( De Be nieźle marznie . Widziałam w tv . Zimno , deszczowo . Ciekawe czy to coś da? Kaniu - to taki odłam rodziny:O Jej brat na ślub rzucił w niebo będzie ślub. I jakby nie mój syn to bym nie poszła. Zadzwonił do kuzyna i łopatologicznie wytłumaczył . Pan młody się pofatygował . Tu nie dyskutuję .Za duże powiązania rodzinne męża. ( chcesz mieć zgodę z MM - zaciśnij zęby ) . Wezmę na prezent co podleci ( nie czuję się w obowiązku wymyślania czegokolwiek ) i przy wręczaniu spytam czy dać mamusi czy solenizantce.

Zajrzałam do lodówki. niczym przywieziona ze sklepu...Tylko ona i wiatr:D:D:D Czy uważacie to za normalne: kuzynka zadzwoniła by zaprosić na 27 urodziny córki.:O:O może i jestem niedzisiejsza , ale wydaje mi się że to solenizant zaprasza. no i jestem chrzestną :( a przyjęcie nie jest "niespodzianką ":(:(

Koleżanka chciała kupić szafkę i umywalkę - mówi --szukaj najtańszej. A jakże - wyszłyśmy z najdroższą , ale tak jej się podobała;) Patrzę stoją komplety mebli kuchennych -1200 zł. A 1 szafka 760, Rozumiecie coś z tego? czyżbym musiała kupić 8 szt zamiast 2 szafek i resztę wywalić , bo taniej?:O szukam dalej inspiracji do kuchni. Jak zdobędę pomysł i realizację to będzie taki malutki kroczek do radości życia. Mam dość, gdy dolna szuflada wali mnie w nogę :O:P

Tyle w koło pogrzebów.:( jak tu wbić sobie do głowy , że należy się cieszyć każdym dniem? Pędzimy za mrzonkami, za byle czym . byle więcej, szybciej. Chyba jednak nie tak miało być???:O:( Czasem myślę że lepiej było bez pralek , zmywarek , samochodów, laptopów. Praca , rodzina, obiad wspólny....Tylko , że i my byśmy się nie poznały.Q!! nie ma złotego środka

Można powiedzieć , że nieźle w porównaniu z twoją . Tylko ten brak pamięci:( połaziłam z koleżanką po sklepach - nie wyszło mi to na zdrowie. Wypieki mam jak pensjonarka. lekka telepka. Oby przeszło do jutra. oglądam Top Gun . jacy wszyscy byli młodzi:D:D

Storczyku - a czemu miałabyś żałować ???:) Może być i balet jak ktoś lubi:D.(Znam facia 130 kg . Po lekcjach baletu schudł do 80. Wszystko dla ludzi:D)Każda forma ruchu jest ok:D:D Muszę pomyśleć o jakiejś dla mnie:D:D

Czasem myślę , że i to jest prawda:D może żeby nie było... zrobię sobie zasłonki??? jak w latach 30tych??? :D

Storczyku - najważniejsze że sprawia ci radość :) U mnie leje . Dobrze że sztorm ucichł , bo wczoraj nawet głowy nie podnosiłam tak mną rzucało . Jutro urodziny Taty:( tak czy siak pójdę na cmentarz. Mam nadzieję że mnie nie powali od nowa. Nadal nie mam pomysła na przerobienie kuchni:( A starzeje sie z każdym otwarciem szafki:PMoże na razie przykleję tapety na drzwiczki??

U mnie pogoda tak piękna , że za piękna jest :( Wczoraj jakieś 8 , dziś 24 . Wyszłam na zakupy . Wszystko mnie boli , w gardle drapie , w oczach latają mroczki. W kuchni od południa- upał , w pokoju od wschodu zima:( jak tu być zdrowym? powinnam w kuchni siedzieć , a wtedy nic nie zrobię , za to mam za dobry dostęp do lodówki:O Jakbym tak wywaliła ścianę dzielącą to bym miała słońce w obydwu pomieszczeniach . Tylko jak mieć sypialnię w kuchni? ( lub odwrotnie;))

Ruda - też bym chciała, żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce:D:D:D

Witam Słonecznie wszystkich Nadal mnie trzyma .. gardło skrzeczy po 5 minutach gadania , więc plotki odpadają . Od leżenia w łóżku boli mnie kręgosłup , za robotę się nie zabieram bo wtedy pocę się jak kafelki w łazience :( na dwór bym chciała ale po tym też mi nie lepiej . No mówię wam - dziadostwo straszne mnie dopadło . To dlatego że jestem już stara i muszę się szanować ( słowa mojej mamusi:P) Byłam u doktora - mam przejść na warzywa... chętnie ..Nawet wyniki po świętach mam nie najgorsze. Podłubałabym w ogródku. Rano 2 st , teraz 17 . Zapewne wystarczy wejść w cień by było 4 :( Robię pomidorówkę - chętnych częstuję . Algira- nie dziwię ci się :( Ja co rano ( i jeszcze 5* ) tłumaczę po co mamy iść do lekarza , na co są leki , skąd jej się wzięło osłabienie. Smutne to bardzo . Są momenty lepsze , ale coraz rzadziej .i zorientowałam sie jak ona zmalała:( tak jakby od grudnia o głowę . Nawet tego nie zauważyłam :O

Wróciłam z TK teściowej. Nawet dzielnie się trzymała. Zrobiłam zakupy i teraz znów do łóżka. Ciekawe kiedy mi się poprawi????:( Właśnie udało mi się nabrać bachorki :D:D:D1 raz w życiu i to oboje:D:D