Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

naszata

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez naszata

  1. Witajcie. Chciałam napisać wcześniej ale mi internet zbzikował:( Czyli nie tylko ja mam latające choinki:D Szkoda bombek- teraz prawie wszystkie plastikowe. Chyba mam znów półpaśćsa:( Czy ja się kiedyś od niego uwolnię ??:(
  2. Chrzan zdobyty:D Nastawiłam rybkę - będzie w galarecie , jak uda mi się ją odościć :D:D:D na razie drinkuję ;)
  3. Do garów , do garów... Choinka nadal stoi:D:D ulubiony chrzan MM zniknął z półki sklepu. Poszukiwania zaczepiły o producenta:D zobaczymy czy jest tam gdzie powiedzieli że jest ? Lecę
  4. Choinka... jedne lampki widziałam tydzień temu , drugie dzisiaj rano. Zabrałam się za ubieranie.. nie ma żadnych :( czy to nie złośliwość ??? Ustawiłam choinkę , przyozdobiłam i....postanowiła zrobić ..HOOOP . na szczęście mam refleks szachisty i donośny głos. Jak żadko syn przybiegł natychmiast ... mam nowe 4 dziury w ścianie , ale choinka stoi. Mam nadzieję że nie będę miała niespodzianek . miłego dnia następnego. U mnie szykuje się roboczo choć miałam zupełnie inne plany. A ryba to się chyba sama zrobi:(
  5. No witam panie!! Gratulacje ! Jeśli jeszcze będziesz potrzebować trzymania kciuków - mów.! :D:D Leje i wieje , nic się chce. Wczoraj upiekłam piernik , dziś syn polał czekoladą . Upiekłam schab ze śliwką - będzie w galarecie. Oglądałyście szaleństwo - najazd hunów na stoiska z karpiami?? rany , w życiu czegoś takie nie widziałam . Nawet za PRL jak nie było niczego ludzie się tak nie zachowywali:( ekspedienci prawie pobici , nie mogli wyłożyć towaru , bo im z rąk całe palety wyrywali.:O:O naród chamieje . Bombki dokupiłam w tym roku i pewnie będzie ich trochę za dużo . Ale to nic - i tak co roku jakaś się zbije. Szkoda tylko że te figurkowe są takie drogie:(
  6. A nie mówiłam :D:D:D oczywiście że będę trzymać i w piątek. :) Wróciłam po odchwaszczaniu własnej osoby , rajdzie po wszystkich możliwych miejscach za fotelem dla syna. Pełno tego , ale jak sie spróbuje usiąść to porażka . Na oku był za 500 , udało się nam kupić za 300 , ale jednak to ciężka praca. Jak staliśmy w sklepie kontemplując takie cuś co moze byśmy dali 500 -pan wymienił kwotę okazyjną 3500 , 00 to syn o mało nie pacnął o glebę . :D:D z rana przywieźli moją szafkę ,właśnie zabieramy się za składanie. Syn zdecydowanie lepiej czyta pismo obrazkowe;)
  7. Ale duje!!! i śnieg spadł. Orkan się zbliża ..
  8. Dla mnie jednak książka musi być na papierze. Nie wyobrażam sobie zasnąć na ebooku :D:D
  9. Patyczaku- wróci na pewno!:D z wielkim przytupem. Tylko poczekaj;) Ty choć miałaś efekt w formie wypchniętego auta. Moje natomiast - Kia Carnival ~ 2 ton nijak nie chciało być dopchnięte mimo 5 osób pchających . Po co ja? efekt- auto stało , ja leżałam na lodzie:O Z boku patrząc - wyglądałam jak Kaczor Donald przebierający nóżkami na lodzie. Boki zrywać :D:D:D
  10. To chyba po to bym trzymała łapki na kasie i jej nie wydawała:P Może odpuszczę faktycznie zmiany jakoweś w życiu? Dziś zapaliłam lampki świąteczne. Ładnie.. muszę jeszcze dołożyć jakiś zapach piernika:D aż dusza się raduje. Algira- masz choć chwilę oddechu? Patyczaku- jak kolano? DeBe - już się zadomowiłaś ? Kania- wnuk testuje twoją miłość ? Storczyku- udał się spacer ? ja wychodzę za dnia. Po ćmoku kocyk i herbatka. Olivier!!! gdzieś ty?
  11. KOchana - pogotowie i rentgen koniecznie. Nie wiadomo czy nie uszkodziłaś go bardziej niż tylko stłuczenie. Okłady zimne z altacetu .( żel z lodówki lub rozpuszczona tabletka). Istnieje jeszcze maść z arniką - ale to jak zejdzie opuchlizna bo nie było siniaka na całą nogę . Opuchliznę wyciąga również liść kapusty ale trzeba uważać by trzymać za długo bo odparzy. Już to przerabiałam . pierwsze kolano - mogłam kuśtykać , uklęknąć nie mogłam przez rok. A i teraz muszę uważać bo nigdy nic nie wiadomo. Drugie uszkodziłam pchając na lodzie samochód- ja w szpilkach . możesz sobie wyobrazić ??? to miałam za swoje.
  12. A mnie bolą nóżki.;) Kiecka zdała egzamin. Długa suknia rzucałaby się w oczy , bo byłabym jedyna. Cieszę się ze szczęścia państwa młodych ale organizacja była trochę na byle jak :( Nie bywam bardzo czepialska , ale jak chcieli się sami dobrze bawic to trzeba było wziąć ślub na wyjeździe i z czaszki. A nie ciągać babcie i ciotki , włączyć muzę disco na full i do białego rana . Dość że głusi - nie pogadali, potańczyć się nie dało , od siedzenia bolały ich zadki. Mlodzi woleli popić za darmo , faceci nie tańczyli , kilka panienek wyszło na parkiet . Wodzireja nie było , świadkowie nie za bardzo rozumieli swoją rolę . W sumie zjadłam , posiedziałam , potańczyłam z własnymi dzieciami i do domu. Wyszło na moje - nie mam wyrzutów sumienia że sobie flaków nie wypruwałam przy robieniu prezentu . Miłego wieczoru .:D:D
  13. Ja działałam na modemie za 150 zł przez 2 lata . Teraz mam modem z firmy Maxnet jako wyposażenie do internetu . i za niego nie płacę . W neostradzie za pudełko zapłaciłam z 500 przez kilka lat używania. taka wieczna dzierżawa to czysty zysk dla firmy , wysysacz kasy dla klienta. kupiłam brązowe bombki:) ciekawa jestem efektu ale w pudełku są boskie.
  14. Patyczaku - firmę zakładasz teraz internetowo. Papiery są rozsyłane gdzie trzeba. Tylko potem.. jak nie dasz na księgowych to sama zus do 10 tego , podatek do 20 , vat do 25 . Do tego fry, wksięgowania , wyksięgowania, opóźnienia . czynsze, paragony, reklamacje ....i bóg wi co :( Kaniu - uważaj na oczka. Pojechałam do fryzjera ( cel sobotnia gala) , w drodze powrotnej chciałam rękawiczki na motor dla MM. - za duże , za małe , za drogie :( ( nic nie jest łatwe) . Przymiarka u krawcowej ( miała być w piątek - obsuwa ) nawet, nawet. Pojechałam po buty - nie ma ( paczka gdzieś krąży ):( Przyjechałam wypompowana. Ugotowałam żurek . będzie na jutro .
  15. Patyczak- to dla ciebie: http://zielonalinia.gov.pl/Kto-moze-ubiegac-sie-o-dotacje-9806
  16. Algira- poproszę o raport w sprawie pogody , bo córcia do cię jedzie i nie wie jak się ubrać :( Duje jak w kieleckim czy tylko zimnawo?
  17. Powiedziałabym raczej że puchnie:P:P
  18. Co do lodówki - sprawdź rurkę , która odprowadza wodę poza lodówkę . Z tyłu lodówki - powinna być wyjmowalna. W środku osadza się taka galaretka z wody i capi strasznie oraz zatyka odpływ. W każdym razie w mojej tak było .
  19. Bo baba pewnie jest z tych przyjaciółek własnego dziecka:O nie dotarło do niej że kolegów się ma we własnym wieku , a rodzic musi byc rodzicem :( Ja za moim biegałam tylko raz - wyszło że nie z jego winy. A właściwie z jego gapiostwa :( - wywiózł się innym autobusem i wracał na piechotę bo bał sie znów zgubić . Miał 12 lat , a ja ścierpniętą d... , Także rozumiem cię . I chyba jednak powinnaś wygarnąć zarówno głupiej mamuśce jak i swemu synkowi.
  20. Zauważyłyście, że latem dzień był długi to robiłyśmy dużo , miałyśmy czas na spacer, znajomych , książkę . teraz o 16 jest ciemno , a mnie dzień się skończył:( Już tylko herbatka i tv. :O jakby mi soki życiowe odcięto.A przecież to środek dnia. Doba ma tyle samo godzin:O Poszłam wymienić dopiero co kupione kozaczki na mniejsze. Jakaś pokręcona numeracja . Noszę 39 lub 40 a te musiałam 38 włożyć . A skóra i tak się rozciągnie:D Miałam wrażenie że ja sobie , a buty sobie. Strasznie męczyła mi się noga
  21. Patyczaku: istotnie przez 2 lata pierwsza działalność - duży upust w zusie - musisz sprawdzić ile. Nadto są w PUP-ach dofinansowania na założenie firmy z programu 50+ . np: http://www.pup.proszowice.pl/1,formy-aktywizacji/57,aktualne/aktualnosci/26,-od-nowa-program-dla-bezrobotnych-w-wieku-50+ poszukaj w swoim. Jest jeszcze dotacja z unii, przedsiębiorczości i bóg wie czego . Tylko trzeba poszukać w swoim rejonie. Te baby nie mówią - trzymają dla swoich , ale jak podrążysz to może znajdziesz .
  22. Udekorowałam dziś balkon świątecznie.:D i ganek i roślinki:D:D Stwierdziłam że nie będę za 3 tygodnie łapek przemrażać :P I tak powolutku zbliżamy się ku ...radosnym świętom. Dorszyk zamrożony- koleżanka przywiozła prosto od rybaka:D Jeszcze trochę a tylko piernik zostanie do upieczenia:D:D Jakoś zimno mnie telepie:( Szyję obrus na prezent ślubny. ;) Ale winka na rozgrzewkę z przyjemnością popiję
  23. Dzisiaj pierwsze płatki śniegu spadły. Baby przebierają w czapkach na straganach jak w pomarańczach przed świętami w 1979.:D Wczoraj zaczęłam strojenie balkonu na święta póki jeszcze ręce nie grabieją . Wieczorem pojechałam kupić światełka , bo w zeszłym roku przespałam moment gdy były , a stare szlag trafił :( Kaniu też myślę że nieładnie się zachowali . I uważaj na siebie . I mocniej przeszukuj oferty bo tu jakoś dziwnie się szykuje. Po za tym praca w drętwej atmosferze jest wysoce stresująca/ Patyczaku - trzyma kciuki za Ciebie . Na pewno znajdziesz coś odpowiedniego. Kupiłam karpia na świeta. Zaraz oprawię i do zamrażarki. Nie będę potem stać w kolejkach. Wieczorem lepienie pierogów. Farsz już jest gotowy. Algira - może jak dostaniesz zaświadczenie od lekarza że T ma rozum kilku latka to ci przyjmą do tej przechowalni???;) De Be? przeprowadziłaś się już z kretesem? Grzeją ci już w dupkę ?:D
  24. Mnie ściągnęłaś :D Byłam na zakupach - jak zawsze, u krawcowej - kiecka w szyciu. Butów do niej nie mam ale w końcu ruszę d.. i poszukam. Na razie kupiłam kozaki i dla córki 2 kiecki. Syn dostał koszulę . Czyjeś wesele a nas tyle kosztuje:(Dlatego przezornie nie pytałam co chce dostać . Będzie co dam :P Nastawiłam ziemniaki na świąteczne pierogi
×