Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

naszata

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez naszata

  1. Storczyku - chętnie się podzielę -przyjedź , zabierz:Du nas też nie ma szczególnego hałasu- kilka psów . Najwięcej się wydzierają mewy:D:D
  2. Kaniu- oglądnęłam fotki. REWELACJA!!:D i ten uśmiech;)
  3. Kaniu- naprawdę współczuję majsterkujących sąsiadów . Z naszych doświadczeń wynika ,że najlepszy sąsiad leń , wylegujący się z drinkiem . Potem będziemy narzekać że u niego sodomia i gomoria - zarośnięte i zachwaszczone. Bałagan w obejściu będzie psuł nam widok zza okna;) nikt nam nie dogodzi - no nie???:D:D:D
  4. Algira- grzeczny trawnik trzeba kosić co tydzień - jak chcesz mieć angielski to i 2 razy w tyg. Posypać odżywką , potem przeciw dwulistnym , następnie przeciw grzybom i ssąco gryzącym. Krzaczorki rosną - jak nie poprzycinasz to urosną do nieba , jak nie popryskasz jw. to zeżrą ci mszyce , skoczki , gąsiennice. Na jesieni wejdzie grzyb lub szara pleśń . nic za darmochę :P:P A nie zapomnij pomalować płotu bo drewniany zbutwieje , a metalowy zeżre rdza:(
  5. Kochanieńka .1 drzewo papierówek. Wyobrażasz sobie przetworzenie ok.300 kg .Na raz!! Niczego nie kupujesz w takiej ilości. no może kapusta na zimę .Ale 100 kg to cała beczka . Po co mi tyle jabłek? Nawet wino robimy z 40 kg. A pomyśl że mam jeszcze tylko 2 drzewa zimowych :P cóż - ogródek. Jak sadzisz to nie myślisz że urośnie. Ale pocieszam się myślą ,że w ostatnich latach wycięłam 5 jabłoni , śliwę , gruszę , mirabelkę , orzech , 3 orzechy laskowe . Teściowie mieli gest do sadzenia:D:D:D
  6. Papierówki na winko się nie nadają . Za to te następne co na drzewach jeszcze dojrzewają jak najbardziej - winko wychodzi mniamniuśne , klarowne..a jak postoi..Rocznik 2004 wyszedł nam cudownie;P
  7. Nie zmieniły się wcale- ten którym płynęłam miał 307 lat :D:D:D Jedynie Humboldt zmienił się na Humboldt II i rózni się tym że ma białe żagle zamiast zielonych .Reszta taka sama co do gwoździa. Czyli dostajesz ogórki z jedynej osobistej grządki gospodarza , która nie jest sypana;) ja takiego nie znam więc nie robię . Kaniu- łączę się z tobą w bólu a tu wieje, słonko świeci - zupełnie jakbyśmy nad morzem byli:D:D Storczyku- gdzieś ty? Odpoczywasz na zapas czy już w ferworze walki przed pracą ?
  8. Wydaje mi się , że ta postawa wobec nas cechuje nie tylko koty
  9. Ja upolowałam wiatraczek pod laptopa- pan zapytał" tani czy skuteczny" :) postawiłam na skuteczność , wyskoczyłam ze 100.:( Do tego 4 pączki w sławnej pączkarni. wróciłam wypompowana z tlenu i kasy. popadało 3 minuty z wielkiej , czarnej chmury, a mnie nic nie ulżyło. Chyba sie położę na chwilkę ;)
  10. Sprawa kota rozstrzygnęła się dzisiaj . ja goniłam , sąsiadka szukała:D:D Kot 4 miesięczny , domowy. Śmignął za drzwi i zgłupiał. Nie dziwota, skoro nigdy na dworze nie był. Za to medal mu się należy za przeżycie i poradzenie sobie z moim psem :D
  11. Algira- ale ci dopiekło:( Dla ciebie więc :https://www.youtube.com/watch?v=QIYvCzQpW0o Olivier- z kotem walczymy nadal. szczególnie nasz pies bo kicia nie chce odejść dalej niż 2 metry . Przeszukałam piwnicę 3 razy czy aby jakiegoś przychówku nie zostawiła:(
  12. To nie muza :D Od 2 dni walczyłam z kotem co miał ochotę zadomowić się u mnie w piwnicy:( Walki z psem - wtedy wiedziałam gdzie jest. Jak nie puszczałam psa to nie wychodził :( taka bestia. W końcu najlepsza na czarnego kota okazała się ...miotła:DWygnałam zwierzę , bo już kilka razy miałam zimujące kocię - najczęściej potem okazywały się mamusiami z przychówkiem. Zimą nie wygnasz , a nikt z was nie chciałby sprzątać po nich na wiosnę :P Jutro zamawiam okno . Byłam w biurze tydzień temu i pani mi wstępnie wyceniła. Przyszedł pan i...wyszło 700 więcej. :( Jak się zaparłam biurową wyceną to jednak wyszła mniejsza cena:( Jakby nie spojrzeć - dupa z tyłu:D:D
  13. No patrzcie państwo! taka niby wyobraźnia a jednak nie pokonała wizji plażowiczów:D:D Czyżbym działała odstraszająco???;)
  14. Trudno! taki mamy topik!!;):P Jak wszystko w tym kraju- poprawia się raczej na gorsze:( Odkurzyłam mieszkanie, właśnie rzeka wpływa mi do majtek:D:D co z tego że przesłonięte słońce skoro wilgotność nadal jak nad Amazonką :( Też powinnam wyjść , ale czy zdołam??
  15. Słońce się schowało , straszy nawałnicą . Na razie tylko czarno i wali z nieba piorunami. Leci kilka kropel... Olivierku- nie będę ci psuła nastroju. Co prawda w niedzielę poszłam nad morze , ale jak zobaczyłam te tabuny w wodzie... więcej ich było niż na piaseczku . No i pomyślałam, że ten tłumek ...taki spocony , niemyty, nasmarowany olejkami , maściami i co niektóry osobnik popuszcza płyny fizjologiczne -to naprawdę kwitnienie sinic to pikuś! i poszłam do domu pomoczyć się pod szlauchem lub pod prysznicem:D:D
  16. oj toż to Patyczak radził o zaglądaniu pod kompa. Sorry- upał .ale i tak dzięki za radę .
  17. Storczyku- sprawdziłam spód komp. Czyściutki. Ino wentylatorek jest w innym miejscu i zmieniłam sposób wietrzenie- bardziej od strony ww. Ale na niewiele się zdało. Ciekawe jak bedzie jeśli go w przeciągu postawię . Coś mi literka A się nie wbija i muszę ciągle wracać i ją solo wbijać gdzie potrzeba. Chyba jednak będę musiała się za jakimś sprzęcikiem obejrzeć . Niebo zasnute chmurami , słońce jakby zza nich wyzierało , gorąco jak w piekle , parno jak nad morzem;) . Od 2 tygodni nie zamknęłam okna- pająk uplótł pajęczynę , ale nic nie złapał. Jedyne co lata to bąki . Odpasione na moich surfiniach są jak Gucio. no sorry. Do Kani przyleciała jedyna pszczoła w okolicy :D:D:D Algira jedziecie już ? ciekawe co na drogach. Widzieliście ludzików co wyszli z dżungli w Amazonii. Tacy co z cywilizacją podobno nie mieli do czynienia?
  18. NO nie mów że brak i fruwaków:D będę pod WIIIIIEEEElkim wrażeniem:D:D:D Czytam właśnie "Diablica w klubie kobiet" Lindy Francis LEE. Przemyślenia 28 letniej texanki ,która w dniu ślubu dostała od tatusia 100 ml. Pewnego dnia mąż odchodzi zdefraudowawszy cały majątek a ona jest zdziwiona że 1/2 roku wcześniej sama podpisała papiery rozwodowe:D:D ( czytać zanim się coś podpisze!!).I bidulka dochodzi do wniosku że taka wspaniała, piękna i jest wyrocznią w sprawie wszystkiego w okolicy może dzięki pieniądzom. Naprawdę można się pośmiać . Polecam na letnie dni.
  19. No to Kaniu będziecie mieli pogodę jak drut:D tu ani kropli nie spadło od Bóg wie kiedy. Jeszcze nie ma 9 a ja juz nie nadaję się do życia. Tak teskniłam do lata , ale teraz to przesadziło w druga stronę ;)ciekawe jak Olivier to znosi? wiecznie w aucie
  20. Widzę Patyczaku żeś tu z mego klanu. Jak idę zimą po ulicy to lampy gasną , bywa że przechodząc koło metalowych przedmiotów widać przeskakujące iskry . W liceum koledzy dawali mi do naładowania zegarki -2 dni noszenia takowego i bateria jak nowa . Ale..jeszcze żadna bramka nie zamknęła się mi się przed nosem . Co najwyżej za mną :D:D:D Trudno kochaniutka , poczytam , gaśnicę na wszelki wypadek postawiłam pod ręką :D:D Brama niestety nienaprawialna:O 1000 wyleci z me kieszeni szybciej niz się tam znalazło Olivier- jeszcze ci się jazdy marzą ??? ponaprawiaj trochę w domu( tfu... chciałam rzec pomieszkaj- ale toż to to samo:D:D;P Algira- już masz wakacje? Aha - czy chwaliłam się że moja córcia obroniła licencjat? Bożenka- znalazłaś metę nad morzem?
  21. Siedziałam na balkoniku w bluzce na ramiączkach i lnianych portkach. Zrobiło mi się za gorąco . postanowiłam wskoczyć w krótkie spodenki. -Po ulicy idzie sąsiad - w adidasach , dzinsach i pikowanej jesiennej kufajce ; jego żona w jesiennej kurteczce i szaliczek okutany wokół szyi , 2 letnie dziecko w dzinsach i skafandrze. I kto tu ma nie po kolei??? :O
  22. Qrka wodna! Zaczytałam się Patyczaczku i wyobrażając sobie ciebie w zadartej kiecce i pana z obsmarowanym kurzem kroczem spaliłam grzaneczkę na czarno!! A jaki smrodek mam w domku!!:D:D O!! właśnie przyjarałam drugą:O na szczęście już nie leje , ale panoszy sie po niebie i straszy. Udało mi się za to wyrwać kilka zatwardziałych chwastów , bo z wilgotnej ziemi łatwo wychodzą . Zauważyłyście- doba ulewy , z ziemia tylko wilgotna:( Ja też chcę bardziej normalnie - a nie raz w bikini[ he , he ] -a potem w swetrze , kurtce i kozaczkach ;) miłego dzionka Kaniutka - dzidziuś jest wspaniały . Ucałuj go od ciotki
  23. Znowu jestem zalogowana:O i jeszcze pieprzy że ma niekompletne dane! a co?? może nr konta jeszcze?? To może drinki wódzia z colą - u mnie działają cudownie ! Przyjemnie i naturalnie:D:D Leje od rana!!leje i leje! Posprzątałam w 2 szufladach , zahaczyłam kawałek piwnicy :)
  24. Wiecie nic nie rozumiem z tego logowania. Zwykle byłam na pomarańcz bo wpisywałam się raz . Dzis mimo zamknięcia kompa wpisało mnie domyślnie na błękit- i bądź tu mądry:(
  25. Algirko- z tym odpoczywaniem w ogródku to lekka przesada.Najpierw kopiesz i sadzisz , podlewasz , przycinasz , znów sadzisz bo połowa uschła. Potem to co miało być małe okazuje się duże więc przycinasz lub wykopujesz i wsadzasz nowe . i tak na okrągło . Czasem przyjdą gości - szybko wystawiasz co się da , posiedzisz godzinki 3 , a następnego dnia znów do łopaty , grabi czy kosiarki . Czasem nerw mnie bierze i chcę wybrukować , a na to nie ma kasy.:( Za na balkoniku- kilka doniczek i fotelik. Mniodzio!! Z niczym nie wolno przesadzić :D Znów mi cieknie w rowek;) Trzymajcie się dziewczyny. Storczyku- co zamówiłaś tym razem ? coś mi umknęło?
×