Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

naszata

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez naszata

  1. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Takis herbatkę z malinami lub grzanego piwa niech ci MM zrobi. Trzymam kciuki
  2. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Witam. Przeżyłam!! I tańce i kac gigant:D Dziecię chciało mnie wyciągnąć na łyżwy, ale obawiałam sie że powrót na lód po ćwierćwieczu nieużywania takiego sprzętu na kacu mogłoby się skończyć szpitalem! I kto by wówczas knedliki do lecznicy woził??? No , ale dziś się nie wymigałam ! Czy wy zdajecie sobie sprawę z tego jaki lód jest śliski??!!Ale utrzymałam się na nóziach . Wstydu nie narobiłam....Zabawa wspaniała!! W tym roku bedzie to główny sport zimowy -mój przynajmniej... Buziaki Babeczki acha!! plamę zlikwidowałam , ale zrobiłam sobie nową :D:D
  3. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Takisku Ja wciąż tu jestem. 2 dni szukania ciucha na imprezę wykończyło mnie zupełnie. Zamiast euforii- gorączka i niechęć do następnych zakupów. Wczoraj stwierdziłam że moja biżuteria nijak nie przystaje do zakupionych rzeczy wiec w te pędy do miasta po dodatki.:( Na szczęscie wszystko dostałam w 1 sklepie. Uszczesliwiona zaczęłam wszystko przymierzać- no i jaka piękna plama na spodniach!!!!!!!!!!:O:O:O Zaraz pranko uskuteczniłam , ale czy wyschnie??? Na dworze wieje( żeby nie powiedziec pi....i ) zacina deszczykiem ( czytaj zamarzającą ulewą wczodzącą pod każdy ciuszek ) :O:O Ogólnie jest wesoło i żyje się dalej..
  4. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Wy mnie tu szarlotką pachnącą cynamonem nie kuście. !!!!!!!!!!!Staram się nie jeść , by między innymi kobitami przyzwoicie wyglądać . bal w przyszłą sobotę - taka impreza z pracy męża.... Na sylwestra najczęściej siedzę w domu więc tyle mojego..... Znaczy -używac trzeba wszystkiego co sie ma...:D:D:D miłego wieczorku...
  5. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Takisku- herbatka czeka.:) Viki zdrowiej. By sił przybywało a roboty ubywało!!!! Banieczki wskazane dla wszystkich . Też kupiłam kuponik ..... Zaspałam , a ze mną cała rodzina... Stare byki , a jeszcze beż mamusi nie wstaną... Chyba wyjadę....Ciekawe co wtedy???? Lecę w miasto . Szukam ciucha balowego.... Niestety albo barbi , albo falbanki i cekiny. Nic dla normalnych ludzi:O:O
  6. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Witam. Kawa , herbata, wędlinki, pomidorki....Chlebek musicie niestety same, bo mój lekko wiekowy..... Pogoda znośna- mgły przewiało, słońce nawet zaswieciło....Miłego dnia. Takis ucho mniej boli???? A gdzie reszta??????????????????Zasypane liśćmi czy co??????????
  7. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Takisku lecz to ucho . By nie bolało..... Urobiłam sie dziś w pracy , nózie mnie bolą , a powinnam jeszcze kotlety utłuc...:) Chyba zrobię to rano . Dzieciaki budzę o 6-tej , to zdązę przed pracą . Jakoś nie mam weny ....Naleję sobie kielonka - dla wyciszenia i do wyrka. Jakaś książeczka, filmik czy cóś.... Wiec na dobranoc: Wchodzi murzyn w moskwie do baru, patrzy po pólkach i nie wie co zamówic. Wpada rasowy Rusek z budowy i zamawia szklanke spirytusu. Barman otwiera lodówke, wyjmuje zmrozona butelke i nalewa do szklanki. Rusek wypija, robi "huuu" i nic. Murzyn krzyczy: - "Dla mnie to samo" Barman nalewa, murzyn wypija, zaczyna sie skracac, kaszlec, rzygac, lzy mu ciekna a rusek klepie go w plecy i pyta: - " Co murzyn, za zimne ?" Strasznie wolno dziś chodzi net . Ciekawe czy to sprawka moich pociech czy ogólnie tak w eterze??
  8. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Najlepsze Na Świecie Ciasto Owocowe Składniki: - 1 kostka masła, - 2 szklanki cukru, - 1 łyżeczka soli - 4 jajka - 1 szklanka suszonych owoców - 1 szklanka orzechów - sok cytrynowy - proszek do pieczenia - 3-4 szklanki dobrej whisky Sposób przygotowania: Przed rozpoczęciem mieszania składników sprawdź czy whisky jest dobrej jakości. Dobra ... prawda? Przygotuj teraz dużą miskę, szklankę itp. utensylia kuchenne. Sprawdź jeszcze raz, czy na pewno whisky jest taka jak trzeba ... by być tego pewnym nalej jedną szklankę i wypij tak szybko, jak to tylko możliwe. Powtórz operację. Przy użyciu miksera elektrycznego ubij kostkę masła na puszysta masę, dodaj lyzeszke sukru i ubjaj dalej. W miedzyszassie zprawdz czy wisky jest na pewno taka jak czeba. Najlepiej sklaneczke. Otfórz drugrą butelkie jeseli czeba. Wszus do mniski dwa jajajki, obje szlanki z owosami i upijaj je mikserem. Sraw... sssparw... Spraws jakoz wiski zepy pootem gosie nie mufili sze jest trojnoca. Wszus do miszki szyska sul jaka masz w domu czy so tam masz szysko jedno so, f sumje fsale nie nie ma snaszenia so fszusisz ! Fypij skok sytrynnmowy. Fymjeszaj fszysko z oszehami i sukrem fszystko jedno i frzudz monki ile tam masz fdomu, osmaruj piesyk masem i wyklej siasto na plache piesyka, usaw ko na 350 stofni, saaaamknij zwiszki. Spraws jakos fiski sostanej ot pieszenia siasta i is spas. Na zdrowie!!!!
  9. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    to na dzień dobry:D:D:D http://pl.youtube.com/watch?v=YntsEjQKmCs
  10. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Takisku- do ucha włóż listek geranium....albo watkę z olejkiem kamforowym.... U mnie tez jesień. Ale od wczoraj raczej taka smutna . Mgła taka że sąsiedniego domu n ie widzę . I tak bez ustanku- bardzo dołujące niestety.... Sniadanko na stole. Ja juz po rannych przygotowaniach - łeb umyty , pazury pomalowane....zaraz czas do pracy..... Ale miło że jeszcze nie w kozakach i grubej kurcie...:)
  11. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Forever Wszystkiego najlepszego!!!!!!!!Miłosci!!!!!!!!!Kasy!!!!!!!!!Uśmiechu!!!!!!!!!!!!!!!!!
  12. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    witam. jak miło żeście wreszcie się uaktywniły . Myslałam żeśmy z Dajenką same zostały. :) Mam lekka przerwę bo nadrabiam roboty domowe- jakoś bez włączonego kompa lepiej mi idzie. ( szybciej) Narzeczonym życzę duzo wytrwałości i miłości. Rodzicom narzeczonych życzę kasy , wyrozumiałości i miłości. Chorym życze powrotu do zdrowia i miłości. Starej nomenklaturze życzę uśmiechu , urody i miłości. A nam wszystkim Babeczkom życze Miłości , miłości i miłości...:D
  13. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Ksymciu! Nie strasz!! moje mają 17i 18 !!:O niech się jeszcze nie oglądają .... Takisku gratulacje dla córki.Niech im się układa. Na zdjęcia oczywiście czekam.. Wczoraj już odczułam nadchodzące święto. Pierwsze sprzątania grobów. Na cmentarzu reorganizacja- Poprzestawiane boksy ze zniczami. Musiałam szukać bo z przyzwyczajenia dotarłam w stałe m-ce i kicha:(
  14. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    No proszę!! Jak pisałam przed minutką to mi brakowało chyba strony i dlatego jakoś wyszło mi nie na temat....:( Ksymciu jak dawno nie było wieści od ciebie. Fajnie , że układa ci się w pracy ( nie wazne jak osiągnięte- liczy się efekt).i chłopaki rosną. Mieszkanie to faktycznie problem , ale teraz to nawet nie wiadomo kto ma lepiej. Właściciel czy ten co podnajmuje.... Takisku taki piesek to radość . Uwielbiam owczarki. W ogóle uwielbiam psiaki.Byle nie ratlerki...Jakoś do nich nie mogę się przekonać.Ni pies , ni komar... Dajen już wróciłaś ? MIło ..A kiedy nad morze zawitasz?? dla wszystkich
  15. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Zawirowanie w pogodzie i domu. Jesień w pełni. Gary , kompociki , winka , kapucha......Rany , kiedy ja z tego wyjdę??? Jakoś nie chce mi się usiąść przed tą bezduszna maszyną..Tyle roboty , a jak zrobię sobie przerwe to wkładam nózie do miski z wodą, stawiam sobie herbatkę ,biorę książkę i miło mi....:) Co u was?? Takisek choć przesyła nowoczesność w domu i zagrodzie:D:D Zbiory ogórków u niej dostatnie...:) A u reszty??? Miłego weekendu.
  16. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Witam . Ale dawno tu nie byłam:( Biję się w pierś Spinki !!! wszystkiego najlepszego !! Słońca i uśmiechu Takisku niestety pupile odchodzą za wcześnie i to bardzo boli:( U mnie też jakoś . Znaczy okres jesienny wymusił na mnie robienie przetworów. Mam pomidorki, grzybki własno łapsko zbierane , buraczki...Jabłuszka domowe leżą w skrzyneczkach. przede mna jeszcze kiszenie kapusty...MM zawziął sie na robienie win...Istna jazda!!:):) W sobote poszłam na imprezkę . Bawiłam się świetnie. Rano w niedziele wstałam , poszłam do kuchni , a tam sodoma i gomora. ! ! Oj - dzieciska miały szybką pobudkę . Tylko mięcho latało . No i mam posprzątane, odkurzone . Nawet pies na spacerek się załapał.... Wieczorem była wizyta u mamy.Kawa imieninowa.. Poniedziałek- do pracy czas ruszać.Muszę jeszcze pazury zrobić, bo po tych przetworach.....Przydałaby się manikiurzystka Miłego dnia. Dziewczyny - odzywac się
  17. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Dajenko uschniemy z tęsknoty ucałuj córcię . Czekam na wieści . Co będziesz zwiedzać tym razem ?? Rekiny i motyle masz zaliczone. Może teraz jakieś jaszczury????:D:D:D
  18. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    bosiu - spróbuj bez jedynki:):)
  19. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Dzień dobry Wczoraj pralusię zabrali - jakas dziura w bębnie Jestem zatem bez sprzętu głównego , niezbędnego dla jestestwa rodziny. MM sprzedał mi katar :( ledwie żyję . Z nosa się leje , gardło niczym pożar w rafinerii:O Na dworze zresztą też leje. CZyli u mnie jak w Grecji bez wychodzenia z domu..Ktosiu jak tam zakupy?? Ja przytachałam głownie metaxę i figi w miodku.... Bosiu jak miło cię widziec . Co u ciebie?? Wracam do wyra. Czas się leczyć
  20. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Spinku- wykrakałaś . Pralkę mi naprawili , ale przetrzymała tylko 1 pranie i pociekła woda z pianką . Kurna- na mój parkiet!!!A że mają kupę roboty to będę po niedzieli..:O:O Prawem serii drukarka zezarła mi papier . 2 godziny wyjmowałam toto po kawałeczku dłubiąc czym sie da , głównie sprzętem technicznym babć ( szydełko , druty...) :D Lece GWiezdne Wojny Oglądać ...PA
  21. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Nie chula i nie leje...choć pada dość często. Na grzybkach byłam. Pozbierałam różne znane i dziwne. Dziwne w sanepidzie okazały się maślaczkami w rozmiarze XXXL . Nie mój las i takie zmiany ..:D Nóżki bolały ale już ok. Wczoraj za to d...bolała - trzeba było to szczęście przerobić. Grzybków na gęsto cały gar- zapraszam. W domu sypie się nie tylko ja - sprzęt techniczny również . Pralka jak nie hukła!!!- oczywiscie z praniem w środku... Znowu kasa. A dopiero wentylator musiałam nowy kupić .. No jeszcze telewizor wchodzi w pełnoletniość - pewnie też się zbuntuje:O:O Herbatka na stole
  22. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.owocobranie.lacko.org.pl/img/img_02.jpg&imgrefurl=http://www.owocobranie.lacko.org.pl/program.html&h=275&w=641&sz=123&hl=pl&start=1&um=1&usg=__iIkzBCdlMU1uqT-HFzER4BNb2nE=&tbnid=V2I-IwIZecgTkM:&tbnh=59&tbnw=137&prev=/images%3Fq%3D%25C5%2582%25C4%2585cka%2B%25C5%259Bliwowica%26um%3D1%26hl%3Dpl%26lr%3Dlang_pl%26newwindow%3D1%26rlz%3D1G1GGLQ_PLPL290%26sa%3DN sliwowicę przesyłam
  23. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Jo - ja ci mogę łącką odstąpić . Mocna jestem baba , ale nie aż tak .:D:D Na śliweczki reflektuję w wersji swezej. D... mi dziś wymarzła i nózie . W klapeczkach się wybrałam jak ta sierota, a tu jesień . Już sweterki wyjęłam i kurteczkę . nie dam sie zrobić jutro.... Dla was : http://allegro.pl/item429636360.html Tylko dokładnie opis przeczytajcie:):)
  24. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Witam . Kawę nastawiłam . Dobra ...pachnąca....:) Z perspektywy czasu wczasy nie były takie złe.. Bez kłótni i wrzasków...:) Po prostu normalnie. Pewnie gdyby nie te przygody wszystko by mi się zmieszało , a tak pamiętam.....:D tERAZ JESTEM NA ETAPIE SEGREGACJI ZDJĘC . kIEDYŚ SZŁO SIE DO FOTOGRAFA , DAWAŁO KLISZE 36 ZDJEĆ i odbierało odbitki . Dzisiaj mam 1550 zdjęć . Każde muszę oglądnąć na kompie , zmniejszyć /zwiększyc / wyciąc tego z głupią miną lub ten gruby brzuszek. Zrobić sie na bóstwo , wybrać ze 100 najlepszych i dopiero do odbitek a resztę na płytę , której zresztą nikt nigdy juz nie obejży- chyba że ja za 20 lat jak sprzęt pociągnie. A jak wymyślą coś lepszego to znowu nic do niczego nie będzie pasować. Spróbujcie odtworzyć winila na discmanie...:D:D Ewcia czemu policję?? nie załapałam:( Na grzybach byłam tylko raz . Może w ta niedziele uda mi się MM wyciagnąc . Dzieciaki niestety udział w grzybobraniu ograniczyły tylko do konsumpcji wigilijnych uszek :O W pracy roboty co niemiara. Trochę pofolgowania latem czkawką się odbija... Lecę jeszcze pazury zrobić . Buziole Babeczki
  25. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    To znów ja:( czy nikt już nie śmieje się z mioch wypocin Żeby mi to było ostatni raz:O Wykupiliśmy wczasy tzw. Traf . Do ostatniej sekundy nie wiedzieliśmy gdzie zostaniemy zakwaterowani. no i był to Arystoteles... Jak zobaczyłam pokój - rany! Po pierwsze przyjeżdżając w nocy 1/2 godz szukaliśmy takowego - domki w ciemnosci wszystkie takie same.Potem sie okazało że nie ma prądu mimo załaczenia specjalnego ustrojstwa , który każdy dostał ( rodzaj karty magnetycznej tylko w innym wydaniu.). Na szczęście udało sie nam dogadać z sympatycznym Grekiem- światło było - sprawdził , załączył, poinstruował. Niestety w swietle wyglądało to jeszcze gorzej - grzyb na ścianie , rozbita umywalka...Tę wymienili po 4 dniach, choć właściwie zdążyłam sie przyzwyczaic do jej braku.. Grzyb niestety towarzyszył nam przez cały czas. Nawet nie chciało nam sie domagac o zmianę - innej parze zaproponowali pokój w piwnicy... Do rezydenta czepić sie nie mogę - był na każde zawołanie i robił co mógł. Nawet wykazał się wytrwałością gdy pani-servis zmieniająca ręczniki w nadgorliwości potraktowała moją koszulinę nocną jako prześcieradło i zwinęła do prania. 3 dni spania w koszulce męża..ale ciuch odzyskałam - wykrochmalony jak nigdy.. No i wszystko bym przecierpiała , bo i tak można by powiedzieć mieszkałam w basenie , gdyby nie wyjazd o 3.55. Koczowisko od rana..Wykwaterowanie o 12 -tej. Do jedzenia nas dopuszczali do 23-tej , ale i tak cały dzień nijaki... 20 lat temu pojechałam z Gromadą - horror. 5 lat temu z Neckermanem- nie było sie czego czepić , ale za rok wystawili moich znajomych w tym samym hotelu. teraz Triada.. Ogólnie wracam do punktu wyjscia- jadę sama . Płace sama . I jestem zadowolona..i prawdę powiedziawszy najlepsze moje wakacje zawsze były w Polsce... A wracając do wymagań ..Kiedy my biedaki czekaliśmy by dostać sie na samolot do kraju , przyjechała następna porcja "polaków". Pijani już w momencie przyjazdu, chlali i bluzgali do 23-tej , aż wspaniałomyślnie postanowili iść na plażę się wykąpać . Nikomu źle nie życzę , ale mam nadzieję że przynajmniej podeptali z 10 jeżowców każdy. Przerażone miny greckiej obsługi ....i tu tez musiał wykazac się rezydent.... Teraz korzystajac z daru internetu dowiedziałam się ze takie szopki to normalna sprawa. Więcej takich zrobionych w butelkę .. ... fotki wyślę wam później i te lepsze i te z grzybobrania..... Następne wczasy w Polsce. A jak ktoś podskoczy to "w ryj!!!"
×