-
Zawartość
2 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez naszata
-
Witam.. Sorki..troche to trwało , ale żebyśmy nie musiały tego topiku zaczynać od nowa czas tu trochę nadgonić . 1 strona przez m-c!!Brrrr.......:( W skrócie...: Pracownik wystawił mnie w powietrze i zamiast planowych wyjazdów z dziećmi siedzę w pracy ....Już sie b ałam że nie pojadę na wykupione wczasy , ale na szczeście mam tydzień i jadę w niedzielę . No i okazało sie że owszem mogę jechac , ale nie mam w co włożyć bambetli. Wczoraj byłam kupić walizy - są , ale mnie pociągnęło po kieszeni. Przy okazji spodenki sztuk 4 , sweterków 2 ....kurde , a to miał być tani wyjazd . A ja mam przeciagi w kieszeni zanim kraj opuściłam..... Nadto znowu się zestarzałam...Ale szcześliwi czasu nie licza - podobno!? Miłego leniuchowania-pozdrawiam ...Odezwe się jak wrócę .Ale żeby było do kogo!!
-
Witam. Znowu zimno . Gdzie to lato? Żeby tak wciąż chodzić w marynarce? Wieczorem bez sweterka nie da rady wyjść , a o grilu nie wspomnę .. Ksymcia ucałuj chłopaków.
-
Forewciu -sprzątnij raz , dwa i na urlopik...A nad morze to gdzie?? Może nasze morze?:) Ja po swoim remoncie już mam porządek , ale jakoś nie mam czasu , by nacieszyć się efektem... Miłego wieczoru
-
Skończyłam..!!!!!!!!!! Trafili mi sie jacyś cud majstry . Młode , szybkie , niepijące...Rany!!! A podobno MM znalazł ich z ogłoszenia.( o czym sie nie przyznał ) . Cała impreza trwała równo 2 tygodnie bez sobót. To białe cos co sie walało po ogrodzie po prostu odkurzyłam :D:D:D Wczoraj jeszcze MM połozył fugi na nowym parapecie i po remoncie...A jak patrze na dom sąsiada w którym robią to samo tyle , ze od roku!!!!!!!!!! Melanż nie został zaakceptowany:( ma piękny żóci:D:D widać z daleka . Deszcz pada , zimno - a tak bym posiedziała na słoneczku. Dziś mam wolne , bo wczoraj odwiedziłam wracza.Podziałał taki skalpelkiem , a ja teraz na jednym półdupku siedzę :D
-
K-tośka - kiedy ta Grecja?? Była czy bedzie ?? Bo ja w tym roku toże w tamte rejony , ale w sierpniu. Kolorek położony . Została jedna sciana . Dziś niestety deszcz nie dał kończyc roboty.:( Weekendy zaczynamy w plenerze... Ale bez dziecisków , bo oporne są . :D:D
-
Zostałam jednak przy jednym kolorze:) Malaże nie chcieli sie podjąć położenia melanżu:D Ogród zdewastowany , ale robota posuwa sie do przodu. Pa dziewczyny
-
Ja chętnie te paseczki , ale rodzina nie chce...:(
-
A zanim zacznę podziwiac muszę zdecydować sie wreszcie na jakiś kolor. A tu już 4 puszka na scianie - a mnie żaden sie nie podoba. . Niby wiem co chcę uzyskać ... ale na próbce one inaczej wyglądają , a na mojej ścianie też inaczej. A jak pomyślę o dużej przestrzeni ściany to strach:( żeby mnie potem oczy nie bolały...od patzrenia albo chowania sie przed sąsiadami:):) miłego dnia..
-
Cześć Lato , lato ,, Zamiast urlopu mam remont ( kiedyś trzeba go zrobić ) . Więc 2 tyg . mam z głowy. Słonko daje nieźle to poleżałabym na leżaczku - a tu nici . Jak przyjde z pracy to już nie plażowo , a rano robotnicy :( Wczoraj synuś pomagał w kuchni- zapakował zmywarkę : pół garnka jarzynowej , 2 talerze z resztą lazanii , kubek kawy i kakaoledwie żyję . Zmywarka na szczeście się domyła. miłego dnia
-
Truskawki , plewienie , podlewanie , gotowanie,pranie wszystkiego co grube, opalanie ........ Miłego i słonecznego dnia
-
Ktosiu -tylko taki znalazłam: http://prus24.pl/opis,2,9788389635181,slownik_polsko_norweski_norwesko_polski.htm niestety żadnego on-line. Dziś byłam w Pucku ( tak jakby mi morza brakowało ) . Teraz mam zajęty tv więc mogę poklikać . Obrzarta jestem jak bąk , bo co stragan to trzeba coś przekąsić :( Jutro chyba pies załapie sie na dłuuuuuuuugi spacer . Inaczej tego nie strawię . Ogródek wyplewiony, co wyschło wywaliłam. Podlewanie niestety daje mocno po kieszeni..:( Powinnam pomyć okna , ale jakoś mi się nie chce . Zresztą w środę zaczynam malowanie domu -to chyba bez sensu pucować szyby..:) Miłego wieczoru
-
Latoś nadeszło słonecznie Teraz deszczem rosi Ogród oczyszczony zakwitł bajkowo Liczko ku słońcu wystawione może na zaś się opali Wspólne grile, rozmowy może trafi się ktoś nowy?? Nijak siadać przed bezduszną maszyną gdy słowik i skowronek urządza koncerty... :D:D:D:D miłych dni babeczki:)
-
Witam. Słonko nieźle przygrzewa, to roślinki ogródkowe bardziej mnie potrzebują . No i czasu jakoś nie chcę spędzac w domu. Jak tylko z pracki przyjdę to chyc na powietrze. Czasem raniutko wejde na sekundkę , pocztę sprawdze , okiem rzucę ...no chyba , że Dajenkę dorwę - wtedy na inne nie ma czasu . Niedzielę spędziłam nad morzem . Poprzednią zresztą też. Co ja ....Jakbym za mało wody miała... Ale ono tak ładnie szumi.. W tym roku zasadziłam jaskry , ale jakoś mi szybko padły. Jest tu jakaś znawczyni?? miały wytrzymać na słońcu , ale nie....Moze trzeba do nich lać tyle co do surfini??? Straciłam właśnie nastolatkę na rzecz dorosłości. A tak niedawno na rękach nosiłam , po pupci klepałam....Kiedy to zleciało???!!!:D Buziaki
-
Dajenku--gratulacje
-
Komunia była i już po.. Na szczeście byłam tylko pomagającą . Ufff:):)wczoraj byłam na złotych godach. Ubaw do północy wiec ranna wizyta w kościele stała pod znakiem zapytania , ale przeżyliśmy..:D Właśnie przygotowałam taras do lata- parasole, markiza, fotele , stół.Kwiaty ciągle wołają o wodę - praży jak w Hiszpani..Opalanko w toku . Słodkie nieróbstwo - wreszcie. Dajen rower już jest??? Viki jak kolano? Wszystkim paniom Miłego dnia
-
przygotowania przedkomunijne w toku :)
-
pogoda super, Leń w kościach , wiec tylko krótki spacerek. Wylegiwanie się na leżaczku to mój wymarzony odpoczynek , dlatego korzystam..:) Miłego dnia
-
Witam.. Korzystam że w garnku buzuje czerwona kapusta i mogę siadźkę posadzić. Słonko niesmiało wygląda...ogród obsadzony.-u mnie pogoda w sam raz na prace ogrodowo rolne.Rzodkiewka rośnie w skrzynce na balkonie:) Wczoraj kupiłam słomiankę na balkon-maskownicę przeciw sąsiadom:) ..dzis lenistwo - krótkie..Znów impreza...nawet dwie miłego dnia
-
pewnie beznadziejna - jak zawsze kiedy mam wolne!!!!!!!!:O:O:O:O Komu herbatki????
-
kupuję kwiatki , sadzę kwiatki...zaczyna się . Kasy już brak , a ja bym jeszcze tu i tam coś dodała..:) Do posadzenia zostało mi 50 bratków.. Będzie ładnie - tylko to schylanie!!!Starość czy co????!:D:D Słoneczko grzeje aż miło , ino w cieniu zimniasto...Noga mi spuchła , ruszać się nie chcę, szukam wykrętów przed kazdym spacerkiem-ale idę !! Miłego jutrzejszego dzionka
-
Miałyście się zameldować - i co????? Ciasto na stole- jabłecznik z bita śmietaną ; i winko i wódeczka..... Wczoraj bibka była na sto fajerek - skończyła się dzisiaj ..:D Zaraz druga tura się zwala , a wieczorem dołączą następni....Żebym nie wyszła z wprawy i jutro przyjdzie ich pełno.... Takis jak dobrze że już wyzdrowiałaś. Bosiu Takie ładne serduszka i słoniki... Dołki zasypuj- mogę podesłać łopatę . Mam całkiem sporą - szybko pójdzie...:)
-
Takisku pisz, pisz kochana- ja chętnie poczytam:) Właśnie zrobił mi się kipisz imprezowy:- zaprosiłam gości na sobotę , mnie zaprosiła do siebie koleżanka. Udało mi sie przełożyć tę wizytę na następny tydzień . Ale również zostałam zaproszona w tę sobotę na 18 urodziny chrześniaczki, więc przeniosłam to na następną sobotę , a wizytę u koleżanki na za 2 tyg. CZy wszyscy muszą mieć imieniny i urodziny w jednym tygodniu???!!! Dobrze, że połowę rodziny zaprosiłam na niedzielę . Kumpel za to przyjdzie w poniedziałek... Powiesiłam już wielki kalendarz na szafce- nie przetrwam bez niego najbliższych tygodni!!! MAm jeszcze Złote Gody w rodzinie, Komunię , urodziny dzieci, siostry, męża , teściowej , chrześniaka ; imieniny siostry , najbliższej koleżanki ( i urodziny) ....Ciekawe o kim jeszcze zapomniałam????? Ktosia ja chętnie ten likierek. DZiewczynki meldować mi się . W niedzielę stawiam ciasto i ciasto , winko i wódeczkę !!! Obyście tylko przyszły!!
-
Bo tak jakoś czas ucieka....:( W pracy do wieczora , a potem to tylko d... bym usadziła. Dziś urodziny Taty. Niestety juz 3 lata jak go nie ma . Pojechałam na cmentarz przed pracą .Smutno jakoś ....:(:( Obawiam sie że szykuje mi sie wydatek - pralka jęczy... . Niestety nie bez powodu. Od dłuższego czasu lata w środku drut od damskiej garderoby.:) Ale jak pomyslę o wyciągnięciu jej z pod blatu kuchennego...brrrrrr... Za kilka dni idę na klasową bibkę ... Czy ja kogoś poznam????? miłego wieczoru
-
Ja sprzatam , córcia gotuje , a robota nadal nie znika niestety..:( czy któras może mi pożyczyć swoją czarodziejską różdżkę ??? Dzis bawiłam sie w "disc jokeja" - przegrywałam stare tasmy na kompa . Boziu... co za melodie...:D Od razu odmłodniałam - oczywiście do momentu przejscia koło lustra , ale to drobiazg... Gdzie się podziewacie?? NIe mówcie że w ogródku , bo nie uwierzę . Pewnie was śnieg zasypał.....:)
-
Międzynarodowy kongres feministek. Na podium wchodzi jedna z delegatek i rzuca hasło. - Siostry, dość wyzysku. Nie będziemy im prać i gotować! Uchwałę przyjęto jednogłośnie. Na kolejnym spotkaniu wojowniczych pań, delegatki dzielą się swymi spostrzeżeniami. Zaczyna Angielka. - Wróciłam do domu i mówię: \"John, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję\". Pierwszego dnia - nic nie widzę, drugiego dnia - nic nie widzę, trzeciego dnia - widzę... gotuje jajko. Sala zatrzęsła się od oklasków. Na mównicę wchodzi Francuzka. - Wróciłam do domu i mówię: \"Pierre, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję\". Pierwszego dnia - nic nie widzę, drugiego dnia - nic nie widzę, trzeciego dnia - widzę... pierze majtki. Owacje na stojąco. Na podium wchodzi Rosjanka. - Wróciłam do domu i mówię: \"Iwan, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję\". Pierwszego dnia - nic nie widzę, drugiego dnia - nic nie widzę, trzeciego dnia nadal nic nie widzę. Czwartego dnia - zaczynam widzieć na prawe oko.