Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

naszata

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez naszata

  1. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Witam. Zaspałam . Słońce świeci już na dobre.Pranie czeka na wywieszenie . Mam dużo zajęc zaplanowanych , ale że są mocno rozstrzelone jakością i miejscem to nie wiem czy się wyrobię . Wczorajsze spacerki wcale nie postawiły mnie na nogi . Dalej czuję sie jak wymiętolona- czyżby wynik nadchodzącej wiosny?? A w ogrodzie tyle do zrobienia... Miłego dnia
  2. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    W środku lata facet wybrał się z żoną do ZOO. Ona bardzo atrakcyjna: makijaż, różowa sukienka spięta paskiem, pończochy samonośne. Gdy szli pomiędzy klatkami małp, goryl na jej widok oszalał - zaczął skakać na kraty, chrząkać, zawisać na jednej ręce. Widać było, że jest mocno podniecony. Facet zauważywszy podniecenie małpy, zaproponował żonie, żeby podrażnić go jeszcze bardziej i zaczął podsuwać jej pomysły: - Obliż usta, zakręć tyłeczkiem... Żona wykonywała jego instrukcje, a goryl zaczął wydawać takie dźwięki, że chyba obudziłby martwego. - Rozepnij pasek - facet mówi do żony... - ona rozpina, a goryl na ten widok próbuje rozgiąć kraty, aby wyjść z klatki. - Teraz podciągnij sukienkę nad pończochy - mówi facet, żona podciąga sukienkę, a goryl szaleje aż piana leci mu z pyska. W tym momencie facet łapie żonę za włosy, otwiera drzwi klatki, wrzuca ją do środka, zatrzaskuje za nią drzwi i mówi: - A teraz mu się wytłumacz, że cię boli głowa!
  3. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    JA sie melduję!:) Byłam dziś na kursie robienia bizuterii. Co prawda nigdy nie dorównam Dajen , ale spróbować warto . Sama zrobiłam bransoletkę - tym bardziej doceniam prace mistrzyni:D Słoneczko dziś grzeje aż miło! Ale uwaga z wygogolaniem- po wczorajszym balkonowaniu na słoneczku moje korzoneczki znowu krzyczą . Jednak to tylko kwiecień:( Na obiad dzis przegląd lodówki - zrobiłam naleśniki , przełożyłam je resztkami pieczarek na ostro , pomidorem i śerem , zalałam keczupem i zapiekłam . Całkiem dobre jedzonko - dzieciaki wszamały wszystko. :) Miłego dnia Pamietajcie że to 1 IV i nie dajcie sobie ciemnoty wcisnąć
  4. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Solenizantce życze wszystkiego najlepszego!!!Oby humorek dopisywał... Pewnie udało jej się zrobić lekką imprezkę - kto by dzis jadł??? Choć ja delicje zawsze..:D
  5. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Ktosiu - po prostu brakuje ci 64 do setki :D:D:D Zima u mnie !! A u was?? Przeżywamy sprzątanie poświąteczne - głównie w lodówce. Brzuchy ciągniemy niemal po ziemi , każdy ma Rennie w kieszkeni....I po co to wszystko ...???? Viki naprawiaj sprzęt . I gadaj z nami.... Miłego wieczoru
  6. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Dużo szczęścia.....?? Eeee, to banalne. Dużo sexu...??? Aaaaa, to normalne. Dużo kasy...??? Nie wiem skąd !!! więc życzę po prostu WESOŁYCH ŚWIĄT !!!!!!
  7. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Takisku- wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!!!!!!!! Słoneczko dziś u mnie było . Udało mi sie rodzinę na spacer wyciągnąć , choć nie powiem by bez oporów to robili...Najszcześliwszy był pies!!!!! Zdobyłam się na odwagę - jutro idę do chirurga w sprawie moich żylaczków . Bam sie co to będzie . Bosia - przyślij mi gg
  8. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Jednak jesteście!!:) Viki -wirusa to ty trzymaj przy sobie . Dopiero odwirusiłam kompa. Wszystko szl... trafił.:O:O Dlategoż też dawno mnie tu nie było . :(
  9. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Babole kochane!! Wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta!! Przeżyłam remont w pracy - urobiona jestem po pachy... W domu rozwaliły się schody i czeka mnie murarka..Telewizor padł.... Ciekawe co jeszcze naciągnie mnie na kasę . ??? Bosiu - chciałam do Cie na gg napisać , a tam jakaś ku.... mi rzucała!! A ja \" jej/ Tobie \" takie ładne kwiatki wysłałam:(:( Masz nowy numerek?????!!!! Nikogutko tu nie ma:(:( Zasypali Was kwiatkami?????
  10. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Czy u was też tak piź....???!!! U mnie jak na Uralu. Pomóc to może jedynie w przegonieniu kurzy z domu - jak sie okno otworzy. Córcia od tygodnia opowiadała jaki to obiad przygotuje , a na razie tylko jakieś nieśmiałe zapachy dochodzą moich nozdrzy.. Dopiero do pikarnika wstawiła.... Ech, skończy się na gorącym czaju...:D miłego wieczoru
  11. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Viki Niestety Tlena wywaliłam z kompa bo mi jakieś choinki wstawiał:O:O Wiec problem sam mi się rozwiązał- zostaję przy GG. Rybek mam 18 na 35 litrów wody - chyba się zmieściłam w normie . Dzieki za stronkę . Przeczytam....
  12. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Acha.. Jedna rybka kaput. musieliśmy dokupić "miedzików' bo były za jurne :D i żyć nie dawały pozostałym... Ciekawe co będzie dalej... Viki - czemu na tlenie mam że czekasz na autoryzację?? to cos u ciebie czy u mnie nie tak??? :(
  13. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    zjadło!!!! Przebiłam sie przez stertę zdjęć . Rodzina MM chyba tylko wrzucała je do szuflady. Teraz nastąpiło zgadywanie - kto zacz jest na tych zdjęciach??!:) Ale udało się i posegregowane zostały wklejone. Reszta do kosza..:) Jutro dentysty ciąg dalszy . Nie będzie to jednak koniec , ale przynajmniej nie boli. Napaliłam sie na zakupy w necie i przelicytowali mi syna. Śledziki przygotowane, jutro dodam tatarka , wódeczkę - impreza na całego.. Miłych snów
  14. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Viki- cała prawda !!! cała prawda!!! dla ciebie
  15. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Pięknie pachnie!!!Mamusie do garów!!:D:D:D:Ruda!!!-ucałuj tego skarba!!:) Kawusia i śniadanko na stole. Az mi się nie chce ruszac tyłka do pracy... Ale głowa juz umyta , śniadanie zjedzone. Jeszcze tylko pacykarstwo i już.... Córcia wczoraj uraczyła nas lazanią. Jak miło wrócić do domu na gotową kolację . W dodatku , gdy przygotował ją kto inny.:) Dziś wieczorem imprezka- co prawda bez muślinów ( a szkoda ) , ale miło wyjść z domu... miłego dnia
  16. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Ogólnie pączków nie jadam , bo jak widzę tą kluchę zaparzoną w lukrze i poklejoną skórką pomarańczową :O:O brrrrr... No , ale jak Takis zaprasza na własnoręcznie pieczone- to ja chętnie !!!! Ostatniego pączka zjadłam 10 lat temu , jak żyła Babcia!!Ona to smażyła pączunie!!Chrupiące, pachnące , z cukrem pudrem i takie , że po tygodniu jeszcze były pyszne - ale żadko doczekały:D:D Miłego dnia -rybki są super . Kazdy chce je karmić. Niedługo to będą wieloryby!!:D
  17. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    czesc Akwarium napełnione , forsa wydana. Jak tylko woda nabierze temperatury - wrzucam rybki . Ale miałam frajde przy sadzeniu roślinek i układaniu kamlotków. Ciekawe czy córcia sie ucieszy??Wszak marzyła dosć długo . Chyba dobry będzie prezent?? Dajenka! co u wracza?? ja do dentysty wieczorem , ale doczekać się nie mogę !! Boli..!!!!!!!!! Wyjaśnienie słowa " poczekalnia"-- tu czekamy , aż dołączą do nas 30-latki :D Witam , witam . Nowe koleżanki- a kawusia gdzie??? ( ja pytam !!!) no i jakiś pączuś by sie zdał:) Takis ty się nie dziwuj dzieciakom ino wspomnij swoje młodzieńcze lata. Też na wieczór dostawałyśmy " swędzidupki" . Nigdy matuś nie pytała cię - gdzie cię córko nosi????:D:D
  18. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Dzięki Ktosiu liczę sie ze słomianym zapałem córci - ale mnie też się podobają , wiec zaryzykuję . Dziś sprawdziłam - osprzęt 150-200zł.:( ale co tam - stara się dziewcze w szkole . Witam nową koleżankę
  19. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Witam. Faktycznie wichury wpływają na mnie depresyjnie. Nie tyle żeby sobie życie utrudniać , ale robić to mi się za nic nie chce. Nawet jak mam kompa włączyć to brrrr....:) Ale dziś słonko wstało . Mimo ze mróz ścisnął , to miło się na duszy zrobiło. Czy któras ma w domu rybki?? Postanowiłam sprezentowac córci na imieniny... Ale jakie?????Co tam wsadzić oprócz rybek?? Więcej małych czy mniej większych??Rety!!! Nigdy nie miałam nic w wodzie. Nawet kwiaty potrafię zniszczyć :( miłego dnia
  20. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    codzienność jest taka szara!!!!!!!!!!!!:(
  21. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Witam. Słoneczko za oknem , więc chyba skuszę się na spacerek. Wczoram byłam na imprezce. Spotkanie szkolne. Ale ze my tak częściej ,więc nie musimy się szukać po wirtualnych klasach.... Oczywiscie moje dzieciaki skorzystały że starych nie było i do 2-iej grasowały po necie.Pewnie dziś będą nieprzytomne. Miłej niedzieli
  22. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Dla Piotrusia wszystkiego najlepszego!!Zdrowia( wypitego z mlekiem matki ) oraz dobrego humoru ( Ksymciu , dołóż mu do mleka ) . Takis dla Marcelka - niech chłopina zdrowieje. Opędziłam się od papierzysk w robocie . MM syna zawiózł do lekarza , bo charle jak stary gruźlik..Zaraz biegnę do pracy.., potem z córką do kina.., jakieś zakupy..sprzątanie , pranie, gotowanie ( co na obiad???!!!!! ) . Jejciu !!! a tak się chciałam kiedyś wyrwac z domu!!!-bo nikt mi nie będzie mówił co mam robić , czasu wolnego będę mieć do woli :O:O Bosia - na bezsenność cierpisz ?? O takiej porze przy kompie!! Następnym razem daj znac to sobie piwko lub inne ziółko strzelimy w duecie :D Miłego dnia
  23. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    http://pl.youtube.com/watch?v=rNTAGUSN-ts&feature=related dla wszystkich przeziębionych :D:D http://pl.youtube.com/watch?v=AU2rNcfQK0A&feature=related dla rozweselenia
  24. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    http://www.youtube.com/watch?v=zkwnhxLKoG8&feature=related która pamięta?? do naszej klasy trudno sie dostać - chodzi jak ślimak!!:O
  25. naszata

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Witam. wróciłam z zimowego szaleństwa . Było bosko . Tylko raz weszłam w bliski kontakt z ziemią !Sylwester w TAtrach...aj .. kazda petarda jaśniej świeciła. Huku wiele!!! A od rana na stoku... Dzieci też dotlenione jak nigdy . Słonko nam przygrzewało . Jak za dzieciecych lat - kiedy mama mnie na Gubałówkę wiozła....Wieczorami mróz chwytał ( nieraz po -12 st ) aż narty zamarzały na wyciągu i miałam kłopoty ze schodzeniem z niego . Ale raz dwa i znów zjazd i d... na wyciąg wsadzałam . Poimprezowałabym jeszcze z tydzień , ale cóż.... życie. Wracaliśmy wczoraj .. Jejciu... trasa nawet nie taka zła była . Spoko możnaby 70 jechać , ale takie patafiany jezdżą że rany!! Fura za 100 baniek , a jedzie jak wóz konny ( albo gorzej ). Jeszce trasę w kościach czuję Ale za tydzień pewnie chętnie bym tam wróciła Solenizantkom wszystkiego najlepszego . Miłości i forsy ile sniegu na stokach w Tatrach. Wszystkim w Nowym roku zyczę by zdrowie dopisywało , miłosci nie zabrakło , kłopoty zniknęły , a forsy było ile kropli w morzu
×