naszata

Uciekająca panna młoda - sympatyczny film. oglądałam kilka razy Czy wy też oglądacie ulubione filmy ponownie?? Aviatora nie widziałam. A polskie filmy były dobre z Miecią Ćwiklińską. Seksmisja też niezła. Z seriali to jedynie trawię Co ludzie powiedzą - ale to angielski wymysł . Mam wszystkie odcinki , a ciągle czuję niedosyt .

cześć Diarro weszłam tu przed chwilką jeste ś jeszcze??

Witam Mnie ten film nawet się podobał. Teraz odlądam z rodziną Pancernych , więc to chyba świadczy o polskich filmach. Czasem im sie uda , ale chyba przez przypadek . Zaliczyłam z dzieciakami Gost rider(czyba tak sie pisze) . miły , lekki, poziom umysłowy amerykańskiego nastolatka , który nie wyszedł poza komiks. Ale ja takie lubię -niezła zabawa, a po to chodzę do kina . A Nicolas Cage jset niesamowity w każdej roli. Wieczorem mam chęć zapalić w kominku. Do tego kieliszeczek dwójniaczka, kocyk i książeczka. Zapraszam na grzańca\\_/> . Miłego wieczoru

Wróciłam z roboty. Kości mnie bolą i korzonki załatwiłam przy przekopywaniu śniegu. Wieczorkiem jadę odebrać siostrę z lotniska. Przylatuje kobita z Norwegii. Ona to dopiero miała śnieg. Ale później to chyba napalę w kominku.... Siły bym pooszczędzała , ale w domu zawsze cosik do roboty się znajdzie ,mimo że wyręczam się brzdącami jak mogę.:D Ja również dziekuję za pocztę . Przepraszam ,że nie posyłam nic innego jak moje własne fotki ,ale gdy przejdę gąszcz maili dostanych to czas mi się kończy. I na buszowanie w necie brak takowego.

oj widzę , że tu pusto . Czy ktoś tu zagląda?? czy wszystkie poszłyście na kawę z innymi??

jedynym ćwiczeniem który teraz uskuteczniam jest machanie łopatą . zima na całego . dziubaski

http://www.forum.o2.pl/emotikony.php

www.forum.o2.pl/emotikony.php

no i znów się nie załapałam. U mnie jeszcze ferie więc dopchanie się do kompa graniczy z cudem . Dzieciaki po poście internautycznym nie odchodzą od niego. Ja muszę się przepychać łokciami . Śnieg był w wystarczającej ilości . :D . Jam nie jest żaden narciarz zawodowy . Do takich zjazdów śniegu starczy niewiele . Ale chętnych na niego było wielu . W tłoku trzeba bardzo uważac , a i trasy wyżłobione. nauka pokonywania muld bywała zabawna , ale nózie bolały . Dobranoc do jutra

Byłam w kinie na \'\'Miłość ,nie przeszkadzać\'\' -wg mnie film dla wytrwałych. Francuski, nudny , nijaki , płytki . Mąz był na \'\'świadku koronnym \'\'- też wrócił niezadowolony. Czy zauważyłyście , że w ferie i wakacje są w kinach same denne filmy???

Witajcie moje Panie Wracam z ferii , a tu dołek . Kazda z własnymi myślami , niby razem a jednak obok . To chyba nie o to chodzi , ale z drugiej strony trudno wycyrklować na tą samą godzinę -to prędzej wychodzi na GG. Alis -no i na feriach byłyśmy blisko , a drinka na ostatki piłyśmy osobno . Była w Białce. Do Zakopca pojechaliśmy na 1 dzień , ale jak zwykle zlał nas wodą - przeważnie od strony butów. Jeszcze mi się nie zdażyło przejść Kropówkami suchą nogą .Oni mają jakiś specjalny system odśnieżania- musisz iść po kostki w wodzie . I tak jest od lat . Obiecałam sobie , że więcej tam nie pojadę . Zimne , mokre nogi , a w sklepach sama chińszczyzna. W Białce śnieg był więc rodzina kożystała do woli. Jestem cała. Niczego nie połamałam ani sobie ani nikomu obcemu. Było miło, śniżnie , piwko ze śliwowicą rozgrzewało krew . Mimo wesołej zabawy najlepiej we własnych piernatach. Dwa dni biegaliśmy po Krakowie . Zaliczyliśmy Wawel , bo wcześniej tylko ja widziałam . Jednak dziedzictwo robi niesamowite wrażenie. Tyle stuleci !!! A teraz po roku się sypie wszystko co zbudują..... Na trasie mieliśmy Częstochowę i Jasną Górę . A że wypadło w Popielec , to i ten zabytek zostałał odwiedzony. Nie wiem czemu , ale obraz Matki Boskiej zawsze wydaje mi się większy , a jak potem patrze to romiar niewielki . Ale za to wrażenie za każdym razem robi na mnie większe . Widać do wszystkiego trzeba dorosnąć . całuski dla wszystkich - trzeba wracać do rzeczywistości i brać się do prania Nie denerwujcie się dziewczyny . Sądzę , że jak ferie miną to i tu zaroi się od wypowiedzi .

Witajcie Babeczki. ! :D Wróciłam. Dziś tylko się melduję bo na czytanie muszę znależć czas . Widzę , że wiele tu się działo. Jestem cała. Niczego nie połamałam ani sobie ani nikomu obcemu. Było miło, śniżnie , piwko ze śliwowicą rozgrzewało krew . Mimo wesołej zabawy najlepiej we własnych piernatach. Zaliczyliśmy Wawel , bo wcześniej tylko ja widziałam . Jednak dziedzictwo robi niesamowite wrażenie. Tyle stuleci !!! A teraz po roku się sypie wszystko co zbudują..... Na trasie mieliśmy Częstochowę i Jasną Górę . A że wypadło w Popielec , to i ten zabytek zostałał odwiedzony. Nie wiem czemu , ale obraz Matki Boskiej zawsze wydaje mi się większy , a jak potem patrze to romiar niewielki . Ale za to wrażenie za każdym razem robi na mnie większe . Widać do wszystkiego trzeba dorosnąć . całuski dla wszystkich - trzeba wracać do rzeczywistości i brać się do prania

Jam jeszcze na feriach. Krótki dostęp do kompa mam ale wolny i nijak czytać nie mam czasu. Pozdrawiam. Napiszę w czwartek . Buziaczki .

Cicho wszędzie , głucho wszędzie -co to będzie ,co to będzie ....:O

Herbatkę serwuję z cytrynką ! Komu , komu????? Znowu jestem sama:( ? Dzień się zaczął nowy ,ptaszki śpiewają , pora wstać babeczki. Mężulek jeszcze śpi , ja mam czas na maseczkę antykoncepcyjną:D i pogaduszki , a was nie ma :O

Ewelinko. dzięki za widoczki , ale gdyby tak jeszcze z panią fotograf toby było OK. Prądu już mam w sobie tyle , ze muszę poszukać ostoi w łóżeczku. Buziaczki. do jutra

Ewciu nie ogladałam, ale chętnie to zrobię. Ja w sobotę robię wypad na ferie, ale po powrocie wypożyczę . Niestety wyjście do kina naszej rodzinki to 100 . Na wszystkie nie da rady iść. A w wypożyczalni 8zł.

Ksymciu może nie kopa na rozpęd , ale jakiś dopalacz to by ci sie przydał. Może wyślę ci moje zdjęcie to zobaczysz jak wygląda człowiek który trochę za bardzo spoczął na laurach. :D :D :D Im później tym gorzej. A mały świata też powinien trochę zobaczyć. Buziaczki Fryzjer zaliczony. kolorek odnowiony. Gimnastyka skończona , a ja wykończona. :D Trening był dziś jeśli nie dla komandosów , to dla olimpijczyków napewno. Mam kłopoty z trafianiem w klawisze -tak mi ręce drżą. O reszcie mego ciałka nie wspomnę ;) Takis, Bosia , Dajen -gdzieście się podziały? Jeszcze dziś tu zaglądnę.

Alis-widziałam. Zatłukłabym tych co to zrobili . To nie ludzie a bestie. Inaczej nie da się tego określić. Najgorzej , ze nie ma pewności ,że jak zapłacę to właśnie one je dostaną , a nie następny zwyrodnialec . W internecie wszystko możliwe jest. Ja nawet jak idę do schroniska to karmę niosę , a nie pieniądze . Tyle teraz przekrętów... Kati -powiedz , którą drogą jechaliście , bo mnie czeka trasa w sobotę. Wszak ferie się zaczynają. Haneczko-jak twoja sprawa? Czy coś się wyklarowało??? Sądząc z ciszy netowej - nie bardzo,co???Trzymam za ciebie kciuki. Diarro -jak zdrówko. Szef uwzględnił twoje choróbsko czy dalej popędza jak ekonom?? Nie daj się . Zdrowie jest jedno! Kończę bo wróciłam z ostrego treningu i ledwo siedzę , nie mówiąc o pisaniu. Jak tak dalej pójdzie to niedługo będę szkolić komandosów:D :D :D

No wróciłam z cmentarza. Zmarzłam jak nie wiem co . Zimnica. Brrr.. Zaraz lecę do fryzjera. Jejku co za tempo. Czy kiedyś uda mi się przeżyć dzień bez pośpiechu ?

Coś mi się widzi , że rozmawiam sama ze sobą . Trudno. Miłego dnia Wam Babeczki życzę . Woda w czajniczku dawno zagotowana i herbatka zrobiona. Jak któraś ma ochotę to zapraszam.

Właśnie zrobiłam grzane piwko( przepis z internetu) , bo chłopina mi się podziębił. Przecież chory nie będzie jeździł na nartach . A ten wynalazek naszych dziadków winien postawić go na nogi . Jutro jadę na pogrzeb kuzyna. Chłop nie dożył 52 urodzin. Miał guza mózgu . Całe zycie miał odpały z tego powodu , a oni go dopiero w zeszłym roku przebadali i wyszło . Operację zrobili ale to za późno . I na co nam lekarze jak to zawsze jest \"lecz się sam\" . Moze w ramach integracji międzynarodowej przyjechaliby do nas jacyś szamani z Boliwii czy Afryki. Sprzętu takiego nie mają , a jakoś leczą ludzi . To przy takim sprzęcie byliby cudotwórcami....

witam. nie załapałam Takiska:O Bosiu . Fotki doszły -prima Ja ostatnio z doskoku , bo ferie przede mną , a oprać i wyprawić moją rodzinkę to czyste wariactwo. Jedziemy na tydzień , a mówią że śnieg i mróz nadchodzi .

JEJKU! a myślałam ,że ja mam problem z burczącymi nastolatkami. Nawet nie wiem co powiedzieć . Dzieciaki narwane to fakt. Ale czy one nie sądują aby na ile mogą sobie pozwolić? Nie wyobrażam sobie u mnie takiej sytuacji. To raczej ja wyrodna matka straszę ich że jak się nie będą uczyć to w 18 urodziny opuszczą cieplutki dom. czy któraś robiła kiedyś grzane piwo? nie wiem jak dodać do niego żółtko żeby sie nie ścięło.

No proszę . ale sie rozgadałyście . Haneczko -wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek Smiechu , zdrowia, wesołej rodzinki , spacerków w towarzystwie ksieżyca i całej gamy przyjaciół *. * najlepszym przyjacielem kobiety są brylanty:D