-
Zawartość
2 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez naszata
-
Dzięki. Właśnie wzięłam się za wywalanie ukrytych w szafach \"przydasiów\". Zaglądać będę co chwila. Piszcie dziewczyny.
-
Ewuniu Fenomenalne są ....fenomenalne
-
Takisku Na obecnej stronie w moim wierszyku podałam ci mój adres.
-
Witam. Urwałam się z pracy . Super p Anetka . Do mojego męża pisała wrózka, że jak 100 zapłaci to poda mu 100% numery na wygraną w totka. Ciekawe czemu sama nie wygrała??? O super modelki chodziło. Anorektyczki- wymarzony rozmiar niektórych. Dodziu-gdzie mieszkasz , że śnieg u ciebie pada?? OOOOOO-język cię nie bobi??? Uważaj ,bo jeszcze ktoś cię przestraszy i tak ci zostanie.
-
Eulalio Dzięki za fotki , choć mnie to chyba nie grozi. Najbliżsi też nie w tym kierunku . Ale znam kilka takich ,którym warto to pokazać.
-
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
naszata odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Wszystkim miłego dnia Lecę do pracy , a za oknem leje.... -
Witam. Rodzina wyzdrowiała.:D Mało piszę , choć staram czytać na bierząco. W pracy od 10-tej do wieczora, potem dzieciaki trzeba pogonić do jakiejś roboty , a i samej coś zrobić .Dom spory do ogarnięcia i prawdę mówiąc niewiele już mi się chce. Poza tym chyba czeka mnie wizyta u okulisty , bo oczy bardzo mnie pieką i nie widzę tak jak dawniej mimo okularów. Długo przy kompie nie wytrzymuję. Domu jeszcze nie ustroiłam. Potrawy typu pierożki dopiero w zamierzeniach. Za oknem leje deszcz zamiast śniegu , aczkolwiek wczoraj było tak zimno , że wyjęłam kożuszek bo w skórze zmarzłam. Odchudzanie mi nie idzie. Chyba nawet przytyłam, bo słodycze podjadam.Ech...
-
Ksymciu-dzięki. Tak myślałam. Ale chcąc mieć Polsat i jakiś sport dla chłopaków zmuszona jestem coś wykombinować. Już kiedyś miałam cyfrę , ale zrezygnowałam , bo małe dzieci siedziały wciąż przed tv , a ja nie miałam co oglądać . Najgorsze było przerywanie obrazu , bo nad Francją burza . Ewciu-ja pijam herbatkę . Zapraszam serdecznie do towarzystwa. Mam jeszcze 20 min. przed wyjściem do pracy.
-
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
naszata odpisał na temat w Dyskusja ogólna
U nas uszka to malutkie pierożki z samymi grzybami. Wkładamy je do barszczu.Nadzienie tak jak w Twoich. Podsmażamy te ruskie . Z kapustą i grzybami rodzinka nie lubi , choć ja chętnie zjem , ale tylko dla mnie jednej nie warto robić. Ale kompotu z suszu sobie nie odmawiam i mimo , że pijemy tylko z mężem jest go cały gar. :D -
Dobranoc Babeczki
-
Wreszcie mi się udało dostać na waszą stronkę . Strasznie jej bronicie:D Nadrabiam czytanie , ale coś wirusowo. Kochane z wiecznym katarem i bólem gardła. Sprawdźcie jakie inne leki bierzecie stale i czy po nich nie macie odczynów alergicznych. Mój mąż 2 lata leczył się na alergię , zatoki , gardło i pokrewne. Słuchać go nie mogłam tak charczał. Az pewnego dnia w luźnej rozmowie ze znajomym lekarzem(nie naszym) wyszło o tych lekach na nadciśnienie. Mąż zmienił leki i jak ręką odjął. A co antybiotyków zjadł przez ten czas!!!!! Ewo trzymam kciuki i przesyłam . Znam tą chorobę co prawda z boku , ale rodzinę mi przetrzebiła. Obecnie Mama walczy , a my z nią . Szefa miałaś niedorozwiniętego, więc lepiej że się od niego uwolniłaś. A czy nie masz możliwości podjęcia innej pracy? Wnusia proszę obfotografować i podzielić się z nami frajdą. Adres wstawiam w stopkę. Znowu późno i spać się chce, a robota domowa odłogiem leży. Wigilia u nas musowo na pierogowo. Jest karp opiekany, karp w galarecie, czasami pstrąg w gal. Podajemy gołąbki nadziewane kaszą, barszczyk z kołdunami i góra pierogów. Kilka razy miałam jakieś pomysły-łazanki z makiem i miodem, itp , ale rodzina jest monotematyczna i szkoda się wysilać. Ale może w tym roku czegoś innego spróbuję , bo jest nas 5 przy stole .Oj, zapomniałabym wspomnieć o rybie po grecku. Ja bez niej nie istnieję. Rybkę mam już kupioną , bo przed świętami morszczuk bywa czasem nieświeży. Mamy zaprzyjaźnionego sprzedawcę i nieraz oczkie mrugnie , by nie brać. Więc wolę zawczasu być zaopatrzona w główny składnik. Tylko na wielkanoc udało mi się wprowadzić nową potrawę typu jajka faszerowane. Teraz ciągle o nie proszą. W drodze z pracy tak zmarzłam , że po przyjściu wyciągnęłam zimowe wdzianko. Płaszczyk do szafy. Chyba nawet czapunię przeproszę. :D Czy któraś z was ma cyfrowy polsat? Jaki jest odbiór i czy jest co oglądać? My o lat mamy tylko trzy programy , a mieszkamy na takiej górze , że wszystkie fale są zniekształcane i na zwykłej antenie niewiele można zdziałać. Właśnie leje deszcz. A ja bym chciała śniegu. Buźka
-
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
naszata odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Cześć Diarra U nas też choinka musi być żywa i pachnąca. Nie przeszkadzają mi też późniejsze igły pałętające się po domu do wakacji. Ubieramy dzień lub dwa przed wigilią. :D Potraw niby też mamy niewiele , ale w większych ilościach . Każdy je to co chce , a nadmiar zamrażamy. Kiedyś teściowa piekła niesamowite porcje makowca, ale jak teraz ja dołożę piernik i sernik to piecze dwa,trzy. W tym roku pewnie nie będzie ,bo złamała rękę. O , właśnie deszcz pada . A powinien śnieg . Jakoś bez śniegu smutno i dziwnie. Nawet nie chce mi się balkonów oświetlić lampkami. W tym roku sąsiad mnie uprzedził. Trudno. Światełka mają urok jak pełno jest śniegu. :D Diarro-wasze pierogi też ruskie?( z ziemniaczkami, twarogiem i cebulką)????? -
Luli Laj. Super z tą spódnicą . Nigdy bym na to nie wpadła. Ale plucie moim pociechom mogłoby się spodobać -leczyliby się nawzajem. Nie wie ile twój synek ma lat , ale moim maluchom robiłam parówki.Garnek z ziołami(mięta , majeranek itp) zalane wrzątkiem .Ja z dzieckiem głowy przykrywałam dużym ręcznikiem jak pod namiotem. Między nas wstawiałam garnek z wrzątkiem i opowiadałam bajki lub czytałam ( z latarką) . Kozy leciały nam obojgu, makijaż szlak trafił , ale na trochę oszyszczało mu nos, a lubili bo coś się działo i nie nazywało się leczeniem. Zabawą było też oklepywanie dziecku płuc. Siadałam na brzegu kanapy , z nóg robiłam zjeżdżalnię. Bąbel układał się głową w dół i jedną ręką go trzymałam a drugą oklepywałam płuca. Do tego jeszcze trzęsłam nogami , by miał rodeo. I tak raz na plecach i raz na brzuchu. Najważniejsze żeby to była zabawa , a matki są pomysłowe. Tak właśnie pomyślałam, ze twój mąż nieźle się trzyma jak na opluwanego człowieka . Moze to naprawdę skutkuje??? Miłego wieczoru
-
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
naszata odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Witam moje Babeczki Znowu późno i spać się chce, a robota domowa odłogiem leży. Wigilia u nas musowo na pierogowo. Jest karp opiekany, karp w galarecie, czasami pstrąg w gal. Podajemy gołąbki nadziewane kaszą, barszczyk z kołdunami i góra pierogów. Kilka razy miałam jakieś pomysły-łazanki z makiem i miodem, itp , ale rodzina jest monotematyczna i szkoda się wysilać. Ale może w tym roku czegoś innego spróbuję , bo jest nas 5 przy stole .Oj, zapomniałabym wspomnieć o rybie po grecku. Ja bez niej nie istnieję. Rybkę mam już kupioną , bo przed świętami morszczuk bywa czasem nieświeży. Mamy zaprzyjaźnionego sprzedawcę i nieraz oczkie mrugnie , by nie brać. Więc wolę zawczasu być zaopatrzona w główny składnik. Tylko na wielkanoc udało mi się wprowadzić nową potrawę typu jajka faszerowane. Teraz ciągle o nie proszą. W drodze z pracy tak zmarzłam , że po przyjściu wyciągnęłam zimowe wdzianko. Płaszczyk do szafy. Chyba nawet czapunię przeproszę. Czy któraś z was ma cyfrowy polsat? Jaki jest odbiór i czy jest co oglądać? My o lat mamy tylko trzy programy , a mieszkamy na takiej górze , że wszystkie fale są zniekształcane i na zwykłej antenie niewiele można zdziałać. Teraz idę popławić się w wannie. Buźka -
Witam wieczorkiem Sałatka dla dzieci: banany obrać , pokroić w plasterki,posypać cukrem, skropić sokiem z cytryny i wstawić do lodówki. Zawsze smaczna , a szczególnie latem. Ksymciu-skoro twoja siostra mieszka na Cyprze to pewnie będzie znała nazwę przyprawy .Jest malinowa w kolorze, stosuje się do sałaty , a wygląda jak maleńkie kwadratowe płytki. Mama mi kiedyś stamtąd przywiozła , ale nie znam nazwy , a bardzo mi smakowała. Tu nigdzie takiej nie spotkałam. Forever-przypomniałaś mi jabłuszka. Mniam.. Tylko ja lubię jabłka usmażone na maśle i lekko posolone. Pycha do mięsa. :D
-
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
naszata odpisał na temat w Dyskusja ogólna
O .Zaczęłam nową stronkę . Widzę ,że pięć dni zajęło nam jej przejście. Proszę o większą aktywność. -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
naszata odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Dzień dobry Herbatka na stole. Może być z cytrynką. Śniadanko w gronie rodzinnym. Za oknem pada deszcz. Zaraz do kościoła , bo syn będzie bierzmowany w przyszłym roku i ksiądz wymaga większej aktywności rodziców. do zobaczenia. -
Dzień dobry Herbatka na stole. Może być z cytrynką. Śniadanko w gronie rodzinnym. Za oknem pada deszcz. do zobaczenia.
-
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
naszata odpisał na temat w Dyskusja ogólna
http://ziza.ru/2006/10/25/No_Time_For_Nuts.html to na poprawę humorku -
Jestem , jestem. Miałam troszkę bieganiny-msza za Babcię , imieniny teściowej, rano w pracy i tak jakoś czas umknął. Właśnie oglądnęłam filmik. SUPER. Dodałam do ulubionych. Dzieciaki uśmiały się razem ze mną. Takisku-Firanki faktycznie okazyjnie kupione. Najważniejsze , ze tobie się podobają. Ja też lubię choć zawsze mam jedną zmianę. Polskich nie trzeba prasować -więc z pralki na okno i spoko. Mnie jest zimno jak mam gołe okna. U siebie w sklepie mam firany , ale \"szewc bez butów chodzi\". Zawsze myślę ,że następnym razem będą ładniejsze i znów nie zmieniam. Jestem za malowaniem jajeczek , ale nie wiem co na to mój mąż:D Pracuś to ja nie jestem , ale czasem mam zaćmienia umysłu i wtedy rzucam się na roboty domowe. Za wigilijne przygotowania jeszcze się nie wzięłam, ale gnębi mnie to strasznie by nie zostać z lepieniem pierogów na wigilię. Przedwczoraj coś mi odbiło( chyba słońce za bardzo przyświeciło) i rozkręciłam ławę kuchenną i uprałam ją. Dwa dni schła. Zostawiłam tylko mały środkowy kawałek , bo tam noikt nie siada to się nie brudzi. Ale jak wiecie -jedno ruszysz sypie się reszta. Mąż skręcił ją z powrotem i poraziło go . Teraz wykręcił pozostałe części do prania , bo kontrast był nie do wytrzymania. Jutro wolne:D
-
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
naszata odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Witam wieczorową porą. Czy u was też wjechały reklamy i panoszą się po stronce? Beuś - oczywiście , że stęskniłyśmy się za Tobą. Wpadaj , by choć słówko zamienić z nami. Pogoda piękna , ale ja nic z niej nie mam bo w robocie do nocy siedzę.Przypomniało mi się , że jako dziecko po ciemku wstałam , poszłam do sklepu z Tatą i wróciliśmy za chwilę i znów było ciemno.Zima to ciemny czas. Diarro-to dobrze , że wyszłaś o swojej porze. W końcu nie można wiecznie po godzinach pracować. Alis-Mam 41 lat, męża wciąż tego samego , córkę(16 lat), syna(15 lat),psa-owczarka kaszubskiego(3 lata,358 ras) . Pracuję w sklepie. Najbliżej mam do Szwecji , ale przez wodę. Jak dobrze ,że w każdym pokoju mam po 1 oknie..... Za wigilijne przygotowania jeszcze się nie wzięłam, ale gnębi mnie to strasznie by nie zostać z lepieniem pierogów na wigilię. Przedwczoraj coś mi odbiło( chyba słońce za bardzo przyświeciło) i rozkręciłam ławę kuchenną i uprałam ją. Dwa dni schła. Zostawiłam tylko mały środkowy kawałek , bo tam noikt nie siada to się nie brudzi. Ale jak wiecie -jedno ruszysz sypie się reszta. Mąż skręcił ją z powrotem i poraziło go . Teraz wykręcił pozostałe części do prania , bo kontrast był nie do wytrzymania. -
witam moje panie Dzisiaj wzięło mnie na porządki. Rozkręciłam ławę w kuchni i ruszyłam na nią ze szczotką i vaniszem. Teraz stoi na balkonie , ale mam obawy że nie wyschnie ( a latem mi się nie chciało). Potem złapałam kosiarkę i do ogrodu. Trawy tak wybujałej dawno nie widziałam.Udało mi się okiełznąć 1/3 trawy. Teraz popijam herbatkę i zbieram siły przed dalszą pracą. Czy wieci ,że zakwitły róże , stokrotki, żółte kwiatki podobne do turków,uschnięte surfinie wypuściły liście , a czereśnia pąki.Wiosna idzie moje panie Dajenku zdrowiej,święta za progiem. Nie możesz przecież zarazić św. Mikołaja. :D
-
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
naszata odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Cześć Haneczko- dobrze zrozumiałaś. Pokój mamy spory , a nigdy kasy na meble. Ponadto gust mamy pop... i jak coś mi się podoba to mężowi nie , i odwrotnie . A jak jesteśmy zgodni to kasa nie ta. Trzy lata temu zrobiliśmy zabudowę Komandora. I wciąż zostawała nam wolna ściana .Długa na 3,50mb i muszą być wąskie meble , bo z jednej strony jedyne okno , a z drugiej drzwi wejściowe. Potrzebne nam jeszcze szafki nocne ,ale ta firma nie robi. i tak ustrajanie pokoju trwa 10 lat. Dzisiaj wzięło mnie na porządki. Rozkręciłam ławę w kuchni i ruszyłam na nią ze szczotką i vaniszem. Teraz stoi na balkonie , ale mam obawy że nie wyschnie ( a latem mi się nie chciało). Potem złapałam kosiarkę i do ogrodu. Trawy tak wybujałej dawno nie widziałam.Udało mi się okiełznąć 1/3 trawy. Teraz popijam herbatkę i zbieram siły przed dalszą pracą. Czy wieci ,że zakwitły róże , stokrotki, żółte kwiatki podobne do turków,uschnięte surfinie wypuściły liście , a czereśnia pąki.Wiosna idzie moje panie :D :D Netku- a czemu ty nie wystąpiłaś o rozwód tylko czekałaś na niego i tym sposobem oddałaś pole . Trzymam kciuki. Nie daj się . I jak trzeba wywlekać coś na światło dzienne by ratować dzieci i siebie to nie wstrzymuj się z tym.Jak sama widzisz to nie gra w białych rękawiczkach. -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
naszata odpisał na temat w Dyskusja ogólna
No widzę , że mój wpis dotarł aż 3 razy. Jak wysyłałam to mówiło , że strony niet. Dziś zamówiliśmy meble . Chodziliśmy koło nich rok http://www.matkowski.pl/?pg=oferta&id=2 Będą dopiero za 8 tygodni . Mam nadzieję , że będą pasowały do reszty pokoju. Jakoś trudno sobie wyobrazić ogół wśród tylu innych sprzętów. Ale nie mogliśmy już wytrzymać z bałaganem jaki mamy z powodu braku mebli. Diarro-niezłe miałaś wrażenia. Najpewniej komuś gwizdnęli samochód z towarem. Towar wywieżli , a samochód bum.... Mam już kilku znajomych tak poszkodowanych. Na szefa staraj się nie zwracać uwagi dopóki się da. Może się facet uspokoi.Nie da się mu zwrócić uwagi ,żeby nie uwłaczał innym???? Miłego wieczoru -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
naszata odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Cześć Haniu . Nie stresuj się. Ja co roku pracuję nawet w wigilię (handel), i cieszę się że nie w święta. W tym roku mam luzik. Wigilia i 2 dni świąt-żyć nie umierać.( no proszę jak człowiekowi mało do szczęścia potrzeba). Ale rozumiem twoją awersję do życia w biegu i prób dopasowania wszystkiego do wszystkich. To się jednak nie udaje, a my w ciągłym stresie. Od tego roku też zaczynamy dbać o siebie , a reszta niech .... Co prawda szwagier mimochodem stwierdził , że spotkamy się w I-szy dzień świąt , ale mój mąż idzie w zaparte . Zaplanowaliśmy wizytę u mojej siostry , a potem słodkie lenistwo w domu. Może jednak choć trochę śniegu popada , bo bez niego - Kalifornia...:D Mam nadzieję , że jedziesz niedaleko. Jazda przez pół Polski jest wyczerpująca. Buziaki dla wszystkich. Naszata