Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

naszata

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez naszata

  1. Grunt że sie bili. Przecież o to chodzi. I nowa niespodzianka: Jacek Żalek uważa, że powinno się rozważyć zmianę tekstu polskiego hymnu. Frazę "Dał nam przykład Bonaparte" zastąpiłyby słowa: "Dał nam przykład Jan Sobieski".
  2. Tu też jest nowe spojrzenie na historię : 15 lipca 1410 roku rosyjscy kniazie Jagiełło i Witold koło rosyjskich wsi Grunwald i Tannenberg pokonali niemiecko-banderowskie wojska Zakonu Krzyżackiego pod dowództwem Wielkiego Mistrza Ulricha von Jungingena. Rosja pamięta o swoich zwycięstwach! - czytamy we wpisie towarzyszącym zdjęciom.
  3. pamiętaj o szaliku i kurteczce mimo wszystko:D nocami tu 9 stopni
  4. Kawka z rana zawsze miła dla podniebienia.:D Wczoraj straszyło tajfunem - spadło 5 kropli. Z obawą wywiesiłam pranie na noc. Rano suche jak pieprz. Z powodu obaw nie nastawiłam następnego w nocy i dlatego rano nie miałam co wywiesić , a zanim się upierze.... Dotarłam do pokładów pościeli rzadziej używanych. Zapach zachęcił mnie do ponownego przeprania i to na długim praniu. I partia wyszła pięknie. Zawsze najpierw czego jest za mało , a potem za dużo.:( 10 zmian na 4 łózka to w sam raz. Jak to użyć samej? Nie wydam bo jak rodzina się znów zjedzie to braknie. Może by tak wprowadzić jednorazowe????:D:D:D Algira - kiedy przyjeżdżacie na nocne czuwanie przy wyskokowych trunkach?? Pościel jak widzisz będzie świeżutka:D:D:D
  5. Wziełam się za porządek w T spiżarni. Dobrze że nie znalazłam zdechłego kota:P:P;)
  6. W zeszlym roku narzekałam ze mam nadmiar owoców. Cóż , wszystko sie wyrównuje. W tym roku nie mam wcale. tylko trochę agrestu. Ani jednej czereśni , wiśni , kilka jabłek choć nie wiem czy też nie spadną przed dojrzeniem. A tylko jeden mrożno śnieżny dzień w maju i tyle szkód.:( Za to moze MM załapie się na borówki z gruszką :D:D:D
  7. Kania - szacun!litr jagód to dużo schylania:D:D co to są parowańce?????
  8. Rano straszyło. potem coraz cieplej. Ale od frontu, zza węgła zimny wiatr zawiewa. Wykorzystałam ten dzień na czytanie książki i na roboty w ogrodzie. Jakieś 3 wory zielska nazbierałam. Dużo jeszcze przede mną . A tylko 2 tygodnie mnie nie było . Dżungla się rozrosła aż strach gdzieś wyjeżdżać . Storczyku - ie tylko artykuły zbierałyśmy. Mam wrażenie że2 dwudziestka jest na zbieranie i chomikowanie wszystkiego , następne dwudziestki na segregowanie i wywalanie tego co nagromadzone. :( ja mogłabym wyposażyć jeszcze ze 2 mieszkania spokojnie. :D:D:D
  9. kupiłam arbuza. Ma się on smakowo tak do rumuńskiego jak chińskie truskawki do kaszubskich :(
  10. no i zobaczyłam :D objawienie:D Może to SKS tudzież PKP :D:D:D powieki mi opadają ale pojechałam na cmentarz aby mnie matula jutro nie ciągała:D Kiedy to było- takie wypady. i niespożyte siły na zabawę . teraz nawet jak mam okazję to się zastanawiam czy mam siłę ;)
  11. Ciekawe pod jaką wystąpię postacia??:D Wróciłam z kina. Syn zabrał mamusię na transformersy . Lubię takie klimaty . Aura nadal spadająca na głowę . ciepło , szaro, strasząco deszczem. Nastawiłam obiad. Potem lecę do mamy. rano trochę uprasowałam . Czuję się jesiennie. Chyba dopóki nie obwieszę tarasu kwiatami będę sie tak czuła.
  12. To byłam ja, DeBe, nie wiem co się pokręciło!
  13. Ledwo żyję..... prosto z autobusu do kieratu z powrotem:(:( półkolonie i papierów c.d, jeszcze jakieś braki wylazły. Algira, rozumiem cię w pełni, buty wypadają mi z każdej szafy, a i tak bez przerwy mam problemy z odzianiem stópek, haluksy niestety bolą:( U mnie od rana było ładnie, teraz leje z przerwami, ale intensywnie. Co za zwariowana pogoda!
  14. no nie wiem - mam 10 par.Jak je zniszczę kupuję nowe.Wszyscy mieścimy się w 1 szafce. Oczywiście - czekam . Dziś chmury spadają na głowę , oczy się zamykają a zapewne nie spadnie ani kropla deszczu. Czy któraś jeszcze wybiera się do mnie na wywczasy? :D
  15. Degustacja Albachera pod arbuza idzie nieźle. Został y nam jeszcze galaretki. Oby jutro znów nie było kaca. Bo jak na razie robimy wszystko w tym kierunku żeby był.
  16. Wczoraj pogoda bawiła się ze mną w kotka i myszkę . Co ja pranie na balkon to zaczynało padać . Jak już odpuściłam - nie padało do dzisiaj . Czarne chmury wisiały i straszyły. Na szczęście zaryzykowałam i poszłam na spacer. Zaliczyłam nową restaurację - nie była zła ale d.. nie urwało. Po zimnej nocy nastał upał.Na szczęście rano wyszłam gdy jeszcze było do zniesienia. Oczywiście targałam kurtkę ( wczoraj się przydała) ,odpuściłam parasol.Chciałam 1 raz od wieków pojechać do Sopotu. Roboty drogowe , kolejki co 1/2godziny. Prędzej byłoby na piechotę . Więc pojechałam w 2 stronę i pieszkom wróciłam . Dobrze ze można było wodę kupić bo bym do domu nie doszła. Zeszłam do ogrodu by uciąć sobie kwiatów -obok były chwasty - wyrwałam. I znów mam bąble!!! Q!!! niedługo nie będę mogła nic robić w ogrodzie. A to nie jest dobra wiadomość . Bo choć nie przepadam za utytłaniem się w ziemi to lubię tam jako taką ogładę . A kto to zrobi?? Kania- jak na froncie? coś nic nie piszesz. Poprawiło się ?? Storczyku jak wrócę z Siedmiogrodu to zapraszam nad morze:D MOże jakiś sabacik? Algira? De Be? co wy na to?
  17. Jakiś tydzień nas nie będzie. po powrocie zdam relacje.
  18. Trawnik skoszony podnosi walory ogrodu. Znalazłam kwitnące goździki. Rożowe. Jasne.jak wroce z wycieczki to dokupie nowych. Kiedys mialam purpurowe.niestety 2 letnie.
  19. W Biedronce kolejki jakby wojna miała być a to tylko dłuuugi weekend:D chociaż jeszcze pamiętam ze sama takie zakupy robiłam jak z rodziną na łono natury się wybierałam . To zastanawiające że na powietrzu pożerają 10 razy więcej jadła niż w domu:D:D:D Zakupiłam większą walizkę . Czy słusznie nie wiem. Algira jeszcze chwila a będziesz robić tylko dla siebie - i też będziesz narzekać , bo dla kogoś to frajda , a samemu smutno.
  20. Dostałam od córki bukiet na dzień matki. 2 Goździki są piękne nadal:D:D:D
  21. skosiłam trawnik. jestem wypompowana;)
×