Sylwia72

Tilli - ja nie chcę do 22! Ale widziałam, że Ty chcesz tez troche szybciej, czyli na przyjazd mamy, a mi pasuje 8-12 luty.

Kropek - miło, że nas odwiedziłaś. Jak widzisz powoli się rozpakowujemy :)

Jenny, Lula - widze, że was wywołałam :) Ale to zrozumiałe, że nie macie zbyt wiele czasu. Rzeczywiście super ten album! Anted - ale mili ludzie Ci się trafili :)

Ziuuutek - fajny sen! Uśmiałam sie z tego ogonka. A mojemu synkowi ostatnio się śniło, że dziecko urodziło sie wielkości dłoni i mieszkało w akwarium :D

No Anted jesteś nareszcie. Cały dzień przespałaś? Dziewczyny mnie tez bolą kości miednicy i najgorzej jest po leżeniu, bo cieżko sie rozruszać. A potem juz jakoś siła rozpędu daje rade. Coś sie nie odzywaja nasze pierwsze mamusie - Lula i Jennny. Mam nadzieję, że wszystko u nich ok.

Malpeczka - mojemu mężowi sie dzisiaj śniło, że bylismy na koncercie i tam mi odeszły wody, więc tej nocy były tendencje do mokrych snów :) Jesli chodzi o kosmetyki to tez zakładam ewentualnośc, że nie będzie czasu, ale biorę, bo jeśli się troche "poprawię" to na pewno bedzie lepsze samopoczucie.

Tilli - nie tylko ty pękasz z przejedzenia. Ja się objadłam pierogami. Wyszły super i nie mogłam się oprzeć. A mój mały łakomczuszek od razu dostał czkawki :) Olcia - ja też się dziwiłam, że Anted nie zagląda, ale może ma tyle spraw dzisiaj, bo wczoraj była. Ziuuutek - ja też zamierzam szybko chudnąć, ale chcę się smarowac jakimiś kremami ujędrniającymi. Agnes - powodzenia. Zazdroszczę zapachu w domu podczas pieczenia, uwielbiam go.

w tej sprawie wszystkie chwyty dozwolone :)

Ania - my tak mówimy, że czujemy, że będzie szybciej, bo bardzo tego chcemy :)

Wróciłam. Okazało się, że wyniki poszły w górę :) Ostatnio miałam hemoglobine 10,5, a teraz az 11,5! Ale spotkała mnie inna niespodzianka - otóż wkładam buty i mi ciasno! Okazało sie, że mam spuchniete nogi. Nie jakoś bardzo, ale zawsze. Pytałam połozną, a ona mi na to, że w tym okresie ciązy to prawie norma i mam obserwowac ciśnienie, bo jesli skoczy to już powód do niepokoju. Ale ja mam cały czas niskie. Agnes - ja się cieszę, że jestem w ciazy o tej porze roku. Nie miałabym ochoty ubierac sie lekko przy takim brzuchu, a w dodatku nie wiem jak zniosłabym upały.

A ja się martwiłam tym ułożeniem, bo słyszałam, że nóżki powinny byc po prawej stronie, ale widzę, że dużo z nas tak ma, że sa po lewej. Farsz do pierogów juz zrobiłam, a teraz lecę po wyniki. Na razie.

Moja też jest tak ułożona, że wystawia pupke i po prawej stronie pępka mam wielką górę o po lewej zapadnięty brzuch. Ja kupiłam tylko 1 spodnie ciażowe. Oprócz tego troche wiekszy rozmiar zwykłych spodni i kilka tunk. Poza tym wchodze w moje spódniece sprzed ciąży, bo układam je sobie pod brzuchem. A jak wspominałam cały czas parcuję, więc musze sie jakoś prezentować. Tylko wkurza mnie to, że w szafie wisi tyle fajnych ciuchów, a ja ciągle w tym samym. Myszsza - fajny tekst męża :)

Tilli - fajne :D Paty - ale na początku po cesarce trzeba leżeć, więc ciężko z przystawianiem malucha do piersi. I tego się boje.

Tilli - ja kilka dni temu urządziłam schize w domu, że mam dosyć tych ciuchów, w których musze chodzić, że na tym wielkim brzuszysku wszystko źle wygląda i usłyszałam podobnie - "już niedługo, przecież to normalne na tym etapie ciąży" I jeszcze mi doradził, żebym sobie kupiła coś nowego. Bez sensu, a niby po co mi to na ostatnie dni?

Hej Nikita! Ja się nie boję porodu. Boję się raczej tego czy wszystko odbędzie się bez komplikacji. Ja nie chciałabym cesarki z powodu tego co jest później, czyli, że dłużej wraca sie do formy, nie można od początku karmić, a chciałabym, żeby dziecko było tylko na piersi. Głowa do góry! Damy radę

Hej Katarina! Śpij dziewczyno ile możesz. Tez bym poszła spać, ale już nie mam czasu, bo obowiązki wzywają.

Paty - wez sobie tusz wodoodporny, nie rozmaże się :)

Ja musze wkrótce lecieć po wyniki badań krwi. Zobaczę czy coś mi wreszcie podskoczyło. Hej Paty! A jak z nastawieniem psychicznym? Cieszysz się, że to już, czy masz jakieś obawy? Nie chce mi się nic robic. A mam w planie pierogi z mięsem. Wczoraj ugotowałam mięsko, dzisiaj musze zrobić resztę. Zaznaczam, że beda to ilości hurtowe, bo jak już wspominałam mrożę na trudne czsy :)

No ja tez uważam, że nie zaszkodzi. A inne babki pewnie się tak przyglądały, bo same nie miały siły, a też by chciały :)

No ja też mam zamiar wziąc trochę kosmetyków - na pewno tusz do rzęs i korektor, bo będe miała wielkie sińce pod oczami. Jak byłam w szpitalu te naście lat temu, to jeszcze sie wcale nie malowałam, ale jak juz zaczęłam, to ciężko przestać.

A mówią, że dziewczynki lubia przyjśc na świat troche szybciej. Ja urodziłam dzien po terminie, a właściwie 4 godziny, bo o 4 nad ranem.

Zginął mój poprzedni post! Ja ostatnio tez sobie robiłam odświeżenie kolorku, samoopalacz stosuje nadal, nie ma to jak dobry wygląd na porodówce :D

Ja mam od czasu do czasu takie silne kłucie w prawej pachwinie, że aż widze gwiazdki przed oczami. Nie wyobrażam sobie przenosić tej ciązy.

No ja też nie przytyłam dużo, a jest mi już okropnie ciężko. Szczeglnie mnie denerwuje nocne gramolenie się z łózka do toalety.

No ja też nie mam juz ochoty na życie towarzyskie. Wystarczy mi, że chodzę do pracy, ale licze na to, że teraz idę ostatni raz na te kilka dni. Bedę pracowac do środy i od czwartku działam - mycie okien i podłóg, masowanie sutków, seks 3 razy dziennie itp.