Sylwia72
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Sylwia72
-
jak sobie przeczytałam na tej stronie szpitala, że zajęcia sa 4 razy w tygodniu, w tym 3x z nauki oddychania, to mi się nie chce jeszcze bardziej. Przy pierwszej ciazy tez nie chodziłam i okazało sie, że oddychac umiem :)
-
Ale gafa! Witam Cie serdecznie 9 luty! :D Tak się zaaferowałam tematem szpitala. Jesli Twój mąż tak zdecydował, to weź ze soba jakąs inną bliska osobe. Chocby nie wiem jak miły personel, to nie da prawdziwego wsparcia i bliskości.
-
Malpeczka zajrzyj na strone http://www.szpital-morski.pl/ginekologia.html O ile dobrze wkleiłam link
-
Malpeczka - też tak mysle, że może się spotakamy w tym samym czasie. Mój mąz mnie dzisiaj pytał (bo chyba jest troche zazdrosny o ten czas przy kompie :) ) czy my wszystkie zamierzamy sie też spotkać w realu. I na to mu powiedziałam, że najbardziej prawdopodobne jest, że się spotkamy w szpitalu. A co do szpitala to nie wiem nic. O nic jeszcze sie nie dowiadywałam. Do szkoły rodzenia raczej nie bede chodzić.
-
Cześć wszystkim! Dzisiaj byłam w pracy i późno wróciłam. Ogólnie czuję się zmęczona, a jeszcze czeka mnie czuwanie wieczorne, bo mój synek pojechał na koncert i wróci ok. 23-24. Nie chcemy, żeby wracał z kolegami komunikacja miejską, więc bedziemy czekac na sygnał i mąż po niego pojedzie. Sama nie wiem czy dobrze, że sie zgodziłam na ten koncert. Ale wiem jedno, że nie powinno sie przy dziecku zmieniać zdania i wczesniej danego słowa. Trudno, zapłace za to nerwami, ale zaplusuję jako fajna matka. :) Malpeczka - ja będę rodzić w Redłowie. Nawet nie myślę o innym szpitalu. Po likwidacji porodówki w Miejskim nie mam innej alternatywy. Jak już kiedyś pisałam nie chcę, żeby moje dziecko urodziło się w Wejherowie. Co do porodu rodzinnego - to po pierwszym samotnym bardzo chcę żeby ktos był ze mną. Czułam się okropnie samotna, bez kogokolwiek bliskiego. A mój mąż bardzo chce byc przy porodzie, więc u nas sprawa jasna. Wyobraźcie sobie, że dzisaj rano wazyłam o 1,5 kg więcej niż wczoraj! Niesamowite! Ale to chyba woda, bo teraz czuje sie troche luźniej. Zwaze sie rano i wtedy sie okaże, czy to prawdziwy wzrost wagi.
-
Ziuuutek mój pies miał gronkowca kilka lat temu. Wtedy mój synek miał 10 lat i jemu to nie zagrażało. Ale ciąża to co innego, mysle, że powinnas uważać w kontakcie z psem, no i zapytac dla świetego spokoju lekarza.
-
Lula ja znowu słyszałam, że najlepiej robić między 17-22 tygodniem. Wtedy podobno obejmuje jeszcze całego malucha, a później juz pokazuje fragmentami. Chce iść w przyszłym tygodniu, o ile uda się załapac na termin. A najwyżej około 28 pójdę jeszcze raz.
-
Ziuuutek nie martw sie. Gdyby Twój stan był poważny to wysłaliby cie do szpitala. Musisz mysleć pozytywnie, bo dzidzia odbiera nastroje i tez pewnie się martwi. Natimp - gratulacja udanej wizyty! A teraz juz się nie odrywaj od nauki. Wysyłam Ci moc koncentracji i dobrej pamięci :D Dzisiaj jest mi niewygodnie z moim brzuchem. Jakis taki duzy, a jutro rano znowu bede kombinować co na siebie włożyć.
-
Oj dziewczyny, padam z nóg. Nie ma to jak zachcianki baby w ciąży. Dzisiaj spedziłam mnóstwo czasu w kuchni. Klara - fajnie, że wszystko ok. Anted mam nadzieję, że sie uda i dzidzia sie urodzi tego samego dnia co mój synek. Bo on jest naprawde super! Nie było planowane na ten okres, bo wcale się nie spodziewałam, że uda się za pierwszym razem. Myslałam, że będziemy się dłużej starać. Ale fajnie wyszło.
-
Natimp - ja miałam usg dopiero 2 razy. Mój lekarz jest z tej opcji, która uważa, że zbyt czesto nie ma potrzeby. Dlatego ide sobie wkrótce dodatkowo, poza wizytami. Nagram sobie płyte i bede oglądac w wolnych chwilach. Anted ja podczas pierwszej ciązy pracowałm z 3-latkami. Dałam rade tylko do grudnia, a od stycznia poszłam na zwolnienie. Juz nie dawałm rady nerwowo. Nie żeby dzieci były jakieś wyjątkowo niegrzeczne, ale zauważyłam, że z czasem coraz bardziej denerwuje mnie hałas i ten ciągły ruch wokół mnie. No i bałam się, że prze przypadek któryś z maluchów zrobi coś mojemu brzuszkowi. A mój synek urodził się zgodnie z planem - 23 lutego.
-
Widze, że dzisiaj macie dzień wizyt lekarskich. Fajnie. dajcie znac po. Ja mam następną dopiero 15 października. Wtedy bedzie usg połówkowe. Ale mam zamiar siię wybrac za tydzień lub dwa na usg 3d lub 4d. Ja też mam ostatnio utrudniony dostęp do kompa. Zaczęła się szkoła, więc mój synek nie spędza już całych dni z kolegami. A w domu wiadomo, lepiej posiedziec przy kompie niż odrabiac lekcje.
-
Witajcie o poranku! U mnie pogoda całkiem ładna. Świeci słonko i wcale nie jest tak zimno. Byłam juz na porannych zakupach i zaraz zabieram się za poważne wyczyny porządkowo-kulinarne. Zobaczymy na ile wystarczy mi sił i zapału. :)
-
Ziuutek -głowa do góry! Najważniejsze, że nadal możesz być w domu i pomaga Ci to co aplikuje lekarz. Fajnie masz, że nei tyjesz. Ja juz przytyłam 3,5 kg. Ja niestety na allegro nie znalazłam nic ciekawego.
-
Taka drobna to ja nie jestem. Normalnie nosze rozmiar 36-38. A moje dzisiejsze bóle po lewej stronie odzywaja się cały dzień. A już długo była cisza. Myslę, że to może kolejny etap rozciagania wiązadeł. Pewnie brzuszek wkrótce wystrzeli z rozmiarem. :)
-
Cześc Mika! Bedzie nam miło jak sie przyłączysz. A robiłas dalsze badania, czy to był błąd w pomiarach?
-
Oj Klara znam ten ból, bo mam to samo. Coraz mniejszy wybór. Rzadko ostatnio się odzywasz, co u Ciebie?
-
Natimp - ja nie wiem. Lula w tym H&M nie było, zajde do innego. A co do Happy mum to musze znależć sklepy w Trójmieście, bo nigdy do tej pory nie zwracałam uwagi i nie wiem gdzie są. Danis - bardzo mi się podoba to imię. Rok temu poznałam pierwsza w moim zyciu Ule i jest fantastyczną babką. A ja wierze, że osoby o tych samych imionach sa do siebie podobne. Wiecie, co? Ja zauwazyłam, że mój żołądek ma teraz mniej miejsca na jedzenie. To chyba macica podeszła do góry. Nie jestem w stanie zjeśc porcji, do których kiedyś byłam przyzwyczajona. Zauważyłyście to u siebie?
-
Posprzatałam troche, ale to była wersja lekka - czyli szafa i ciuchy. Na reszte może będę miała ochote jutro. Danis dzisaj tu nie zjrzała, więc pewnie córeczka się rozchorowała i poszła na zwolnienie.
-
Wróciłam i nic ciekawego nie znalazłam. Jestem zawiedziona. Wybrałam suię do Klifu, gdzie jest mnóstwo sklepów. Nastawiłam się na H&M i Kapahl, bo wydawało mi się, że tam sa stoiska z odzieża ciążowa. a tu nic z tego. Spodobała mi się jedna tunika, ale doszłam do wniosku, że wygląda prawie jak ta, która juz mam i zrezygnowałam. a do sklepów typowo ciązowych się wcale nie wybrałam bo już mi się nie chciało. Lula ja dzisiaj kupiłam kilogram kapusty kiszonej, bo jutro mam zamiar robić krokiety z kapusta i grzybami. Teraz powinnam zabrac się za sprzatanie, ale poranny zapał gdzieś się ulotnił.
-
Witaj Dagmarka! Te dobre wieści jeszcze w większości przed nami. Ale juz wkrótce będzie ich przybywało. Ja tez czasem zaglądam na wasz topik, bo jestem ciekawa, jak to jest za te pare tygodni. Lula - ja zaraz ruszam na ogledziny sklepów z ciuszkami na brzuszki. Nawet nie wiem jakie sa oferty. Mam zamiar sie rozejrzec i zaplanowac cos na później, a jesli mi sie coś bardzo spodoba, to oczywiście kupic. A potem mam zamiar troche ogarnąc moje mieszkanie, bo aż strach. Dam znac po powrocie, czy udało się cos upolować. :)
-
Hej dziewczyny! Ja dzisiaj nie idę do pracy, ale mam ambitne plany. Zobaczymy co sie uda zrealizować. Lula mnie właśnie dzisiaj boli, tak jakby jajnk po lewej stronie. I dosyc nieprzyjemnie.
-
Ziuuutek - wszystkiego naj, naj, naj! Może dopadła Cie chandra urodzinowa? Ja przed 30-tką miewałam, a teraz juz nie.
-
Katarina witamy w Polsce! Lula - imion mam mnóstwo, ale na razie żadne nie zostało zaakceptowane przez moich facetów. Myslę, że przystapimy do ostatecznej batalii jak poznamy płeć. A na mojej liście są; Eleonora (po babci), Antonina, Urszula, Róża, Alicja, Daria, Natalia. Ostatnie dwa właściwie powoli przestają mi się podobać, na dwa pierwsze absolutnie nie zgadzaja się mój mąż i syn, więc pozostają 3 środkowe. No chyba, że wymyslimy inne. Za to dla chłopca nie szukamy wcale.
-
Witamy Isaaabell! Wielkość piersi wcale nie przesądza o tym czy będziemy mogły karmić. Moje piersi tez niewiele urosły, ale w pierwszej ciąży też i karmiłam. One nabiora pełnych rozmiarów jak pojawi się pokarm. No wtedy to jak silikony - takie pełne :) 9 luty - ja też przeżywam jutrzejsza wizyte, chociaz wiem, że nie bedzie usg. Może natomiast doszły juz wyniki badań genetycznych. Ale tym się nie martwie. moja mama pytał dziś po której stronie czuję ruch, bo to podobno zalezy od płci. i tak - prawa dziewczynka, lewa - chłopiec. Ja czuję z lewej, ale bardzo blisko pępka. Ciekawe.
-
Cześc dziewczyny! Ja dopiero niedawno wróciłam. Zaraz po obiedzie pojechalismy odwiedzić nasze mamy, które mieszkaja niedaleko. I to był błąd, że obie jednego dnia. Jestem wypełniona jedzeniem po brzegi, bo najpierw teściowa, a potem mama karmiły mnie czym się dało. Wiadomo - skoro jestem w ciaży to na pewno mam na wszystko ochotę. Nie było łatwo. Ciekawe ile będe jutro wazyć na wizycie kontrolnej. Nasi własnie przegrali z Rosją w siatkówkę. Szkoda ogromnie, bo teraz już nie ma szans na medal. Bardzo lubię męską siatkówke. Anted te lody musiały być niezłe!