Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sylwia72

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Sylwia72

  1. Hej nowe mamusie! Może dopiszecie się do naszych tabelek? Antoś.........26.......dolnośląskie........23.04.....12. ......01.02 Jennny.......24.......Elbląg/Stratford....26.03......... ......28.01 anted22......32........Ustka...............26.04......11 .......01.02 -WIOSNA-....26.......dolnośląskie........27.04.......... .....03.02 Anastazja....27.......świętokrzyskie.....29.04......11.. .....05.02 AngelikaWrocławianka....28....WROCŁAW....03.05.......... 05.02 oga............22.......wielkopolska.......02.05........ ........06.02 gosiaczek76...31........warm.-maz.......02.05........... ....09.02 Olcia_M.......27......pomorskie...........05.05......... ......12.02 ziuuutek......26........dolnośląskie.......11.05........ ........13.02 nikita27.......27....zachodniopomorskie 14.05................19.02 Anna-Szn.....32.........Szczecin...........16.05........ .......20.02 kina...........24........pomorskie..........15.05....... ........21.02 titi------------29........Wawa................20.05..... ..........27.02 Sylwia72......35.......Gdynia................18.05...... .........22.02 panna Klara...28......Katowice.............10.05................17 .02 Motylek27.....27......Warszawa...........10.05.........9 ......15.02 wasiulka29 .... pomorskie ..............19.05..................23.02 dziubek2211. 30.opolskie....................17.04...................5.02< br /> zapka.........28......Siedlce................22.25...... ...........29.02 czeresnia......20........sopot..............16.05....... ....15.02-20.02 lula ..............27........olsztyn...........09.05............. 16.02 iwcia_27............27........Siedlce..........19.05.... ..........23.02 betkaa.........31.........łódzkie............25.05...... ........29.02 9 luty tak mowia.....21.....wlkp..........4.05.................9.02 lutowa mama ........31 .....pomorskie....12.05.............14.02. NICK /smaki /objawy /kszt.brzuszka /zmiany skórne Sylwia72/owoce, suche wędliny, ryby, cola, chipsy/mdłości/na razie brak/kilka pryszczy Anted22/odrzuca od słod., jem dużo warzyw/brak wymiotów, nudności./brzuszek do przodu i pępek na wierzchu/gładka cera panna Klara/ wszystko oprócz słod. i wędlin/odbijanie bez mdłości i wymiotów/raczej brak ale nie jest już płaski/gładka skóra Gosiaczek76/wszystko słod. trochę/zmęczenie/spiczasty/gładka cera Jennny/słodycze,mieso fuj,kwasne,owoce mniam/brzuszek okrągły/cera straszna/wymioty i mdłosci Zapka/słodycze troszeczkę, zupy,kwaśne owoce pycha/zmęczenie, biegunka, zatrwardzenie/brzuszek chyba spiczasty/cera normalna Nikita27/wszystko oprócz mięsa, zupy i kwaśnica mniam mniam/zmęczenie i tyle/brzuszek do przodu/cera super
  2. AnnaSzn - ja wybieram się na te zakupy szklone w tym tygodniu. Tez się boję wydatków. Moje dzisiejsze ciasto wyszło pyszne! Zjadłam 4 kawałki, troche ciepłe i poszłam spać. A teraz jestem trochę na zwolnionych obrotach po tej drzemce. 9 luty - długo jeszcze będziesz bez neta?
  3. Cześć dziewczyny! Witam serdecznie nową mamusię. Katarina zaglądaj tu często. Z kichaniem mam tak samo. Az sie boję. A kicham dosyc często, bo niby nie mam alergii, ale jednak coś na mnie działa wywołując taką reakcję. Mamba - myslę, że większość z nas przejdzie jesienia etap czosnku, miodu i cytryny. Oby tylko nie przyplątało sie nic poważnego, bo nie wyobrażam sobie brać antybiotyki. U nnie pogoda się zepsuła, a mieliśmy gdzieś ruszyć. Ale to dobrze, bo wczoraj spędziałam prawie cały dzień poza domem i mi sie nie chce. Pachnie mi cudnie ciastem, które muszę zaraz wyciągnąc z piekarnika. Na razie.
  4. Hej dziewczyny! Ale się rozgadałyście. Licze na to, że za jakiś czas ja też będę miała swój ogród, bo szukamy działki budowlanej. Mam zamiar mieć kawałek ziemi na której będę mogła coś posadzić. Myslę, że raczej owoce niż warzywa, ale zawsze to coś własnego.
  5. Cześć Anted! Jak ja Ci zazdroszczę tych własnych warzyw i owoców. Super sprawa! Myslałam, że spędzę całe popołudnie w doku i będę od czasu do czasu zaglądać, ale własnie mój mąż coś wymyslił i zaraz ruszamy dalej. Zajrze koło 21.
  6. Hej! Co tu tak pusto? Ja wróciłam trochę zmęczona i teraz zabieram sie za obiadek.
  7. Czytająca listy - trzymaj się zdrowo i zaglądaj tu do nas. Ja lecę w plenery. Odrobina ruchu zawsze się przyda. Pa
  8. Fajnie, że sie odezwałaś! Jak przechodzisz ciążę? Ja teraz kompletnie nie mam przeczuć. W pierwszej ciąży byłam pewna, że to chłopiec i się nie pomyliłam.
  9. Hej Monika! A jak sie czujesz? Termin wedlug @ czy z usg?
  10. Witajcie mamusie! Wczoraj wieczorem - jestem pewna - poczułam ruchy! Dzisiaj rano znowu. Ale super! Lula - znam tę stronkę - fajna jest. W kalkulatorach jest test na płeć. Robiłam i wyszło mi 53% dziewczynka, 47% chłopiec. Zróbcie sobie też, ciekawe co wyjdzie.
  11. Dzięki dziewczyny za wyjaśnienie. Wiedziałam, że sie bada serduszko, ale nia znałam nazwy. Licze na to, że podczas nastepnej wizyty chociaż usłyszę bicie serca. Lula - oczywiście, że musi byc dobrze! Bedziesz miała zdrowe, silne i śliczne dzieciątko. Muszę uciekać, bo synek wrócił i mnie wygania od kompa. Dobranoc!
  12. A czego dotyczy ktg? Myslałam, że chodzi o skurcze, ale przeciez to za wcześnie. Ja będę miała drugie usg genetyczne w 22 tc i chyba dopiero wtedy zobaczę.
  13. Ja też byłabym spokojniejsza, ale mój lekarz mówi, że za często nie powinno sie robi. Twoja sytuacja jest pewnie wskazaniem do częstszych badań. Poza tym zobaczyć dzidzię to jest zawsze takie fajne przeżycie!
  14. To będzie nieźle jak sie faktycznie spotkacie. Dziewczyny a kiedy macie nastepne wizyty? Ja teraz idę na początku września, chyba 7, ale musze sprawdzić, ale wiem, że nie będzie usg, bo miałam tydzień temu. Pewnie więc dopiero za półtora miesiąca zobaczę moje maleństwo. No i mam nadzieję, że będzie już widać dziewczynkę lub chłopczyka.
  15. A wracając do rozgadania - to pamietam, że nasze lutówki bardzo sie martwiły, że marcowe mamusie nas wyścigną, a teraz proszę, jest okazja a nie zaglądaja.
  16. Oj wiem jak to jest z taka grupą maluchów, bo w trakcie I ciąży pracowałam w przedszkolu. Jeśli chodzi o humory to ja sie ostatnio uspokoiłam. Ale do tej pory sie śmieję na samo przypomnienie twarzy mojego męża jak robiłam histerie z byle powodu. No i nie wiem czy to nie wróci.
  17. No licze na to rozgadanie. Ja jeszcze nie jestem pewna czy czuje ruchy, więc nie mogę wiele powiedziec o reakcji męża. Ale codziennie wita się z brzuszkiem, porównuje z dniem poprzedniem, nasłuchuje itp. A jak dzwoni do mnie do pracy to zawsze pyta jak sie czuję i jak nasza córka :) Nie wiem co to będzie jak bedzie synus.
  18. A tak w ogóle to gdzies nam ostatnio koleżanki lutówki znikają, nie? Taka cisza tu.
  19. Hej Anted! To co pojawia sie w moim brzuchu nie jest raczej widoczne, tylko wyczuwalne. Wyrażna mała górka pod palcami. Co do warzyw to martwi mnie całkowity brak ochoty. Zmuszam się, żeby cokolwiek zjeść, ale nie są to duże ilości. A przed ciążą tak zdrowo sie odżywiałam...
  20. Witajcie! Ja dopiero niedawno wróciłam z pracy. Po drodze zrobiłam małe zakupy ochotowe (cola, czipsy, itp.) Poza tym ostatnio jem tylko serki topione ze skórką od chleba. Od kilku dni to jest to co lubię najbardziej. Nikita - gratulacje! Ja swoje wynik dostane za jakieś 2 tygodnie. Mój brzuszek też rośnie. W pierwszej ciązy w tym okresie byłam płaska. I rozmiary powiększaja mi sie po południu. Nie wiem czy w wyniku jedzenia? Od dwóch dni zauważyłam też, że rano i wieczorem jak leżę na wznak to mam z jednej albo drugiej strony niewielką twardą górkę. Zastanawiam się czy to możliwe, żeby dzidzia sie już tak rozpychała i wysuwała mi się na boki. W ciągu dnia brzuch jest raczej miękki na całej powierzchni. Jak myslicie?
  21. Każda z nas podejmie własną decyzje. A na razie nie ma się co martwić.
  22. Jest podobno jakiś syndrom poznieczuleniowy (pewnie się jakoś fachowo nazywa), który objawia się tym, że wszystko boli i jest sie nie do życia przez około miesiąc. Na pewno nie wszystkich to spotyka, ale dla mnie perspektywa wyłaczenia z funkcjonowania przy małym dziecku, potrzebującym opieki i przede wszystkim karmienia piersią po prostu przeraża. Poza tym nie wiem czy akurat przy tym znieczuleniu, ale przy jakimś tak - zdarzają sie paraliże. Nie chcę tak ryzykować. A poród naprawde nie jest taki tragiczny. Pod koniec ciąży już tak bardzo się chce zobaczyć dziecko i zrzucić z siebie ten ciężar i niewygode dużego brzucha, że poród jest wybawieniem. Wiadomo, że nie jest to najprzyjemniejsza sprawa, ale da się znieść.
  23. Skala apgar. Mój syn był rodzony naturalnie i dostał 10/10, więc to nie ma reguły. Jeśli poród jest bez powikłan i dziecko rodzi się zdrowe to chyba zawsze jest 10. Ja też myslałam o znieczuleniu, ale słyszłam o wielu powikłaniach, jakie zdarzają sie po i juz o tym nie myśle. Nie ma to jak natura.
  24. Jenny - gratulacje po wizycie! Na pewno się wyrówna. U mnie za to wszystkie mierzone ograny były zbliżone rozmiarami (tzn do dnia ciąży) a kość udowa była o kilka dni krótsza. Ale lekarka powiedziała, że ok. Jenny - ale chyba zostaniesz tu u nas? Bo widzę, że zmieniłaś termin na koniec stycznia.
  25. Cześć Fruskawka! Miło Cie powitać. Zaglądaj często i dziel się z nami swoimi przeżyciami. Danis - pytam z ciekawości, bo wiem że chcesz dostac to zwolnienie. Sama sie nie wybieram do końca ciązy, ale ja mam teraz taką sytuację zawodową, że nie potrzebuję iść na zwolnienie. Ja właśnie wróciłam z placu zabaw, na którym byłam z koleżanką i jej 3-letnią córcia. Oj trzeba zacząć się przestawiać na takie spędzanie czasu. Ja już zapomniałam jak to jest.
×