Sylwia72

Tilli - ale za to teraz jest świetnie :) W o Olivce pomyślałam, że pewnie gardełko ją boli skoro nic nie chce jeść, ale jak ma ochotę na paluszki to znaczy, że nie jest źle :) A moje słonko właśnie zasypia.

Tilli - jestem pod wielkim wrażeniem zdjęć! Wyglądasz super!!! Ale ta stara fotka to chyba tydzień po porodzie, co? Fruskawka - moja Ula nie wymiotuje. A parówek na razie nie daję, zresztą innych wędlin też nie. Młoda je tylko mięsko, albo indyk ze słoiczka Gerbera, albo piekę pierś z indyka lub schab i kroję cieniutko na chlebek.

Tilli - pewnie juz podjęłaś decyzję, ale ja bym dostosowała lek do godzin snu. Oczywiście biorąc pod uwagę stan Olivki. Ale widzę, ze jest nieźle. Pytałam o to, bo z reguły już po 2 dawce dziecko czuje sie dużo lepiej, oczywiście o ile lek jest dobrze dobrany. Daj znać jak sie macie :)

Tilli - dobrze, że możesz komus w tej kwestii zaufać. A jak często bedziesz podawać - tzn co ile godzin?

Mój synek chorował sporo jako małe dziecko. Pierwszy antybiotyk dostał jak miał 4 m-ce. Potem w przedszkolu był chory w każdym miesiącu, oczywiście najczesciej z antybiotykiem. I jak poszedł do szkoły to sie skończyło. Tak jakby wyczerpał już swój limit chorób :) a moja gwiazdę znajduję czasem rano z głową w "nogach" łóżeczka :)

Moja Ula też jeszcze bez antybiotyku, odpukać :)

Tilli - no to mnie zaskoczyłaś z tą decyzją! Ale numer! Jak widzisz na przykładzie Danis nie jest łatwo, ale przy takiej różnicy wieku dzieci sie razem chowają. Fajnie jest. Chociaz wiadomo, że jak choruja to dół podwójny. No to trzymam kciuki, żeby kryzys szybko minął :P

Myszsza taki wielki facet Ci rośnie to widocznie potrzebuje miejsca :) A pod prześcieradło to dobry pomysł. I tam sie chyba reguluje temperature, więc chyba nie ma obawy, że go poparzysz. Angelika - systemy padły, ale net jest! :D

Myszsza a może on ma po prostu takie krążenie? Moja córcia ma też ciągle zimne rączki, nawet jak ma wypieki na twarzy.

Nie mam pojęcia jak działa taki koc, ale może warto spróbować. Tylko czy w tym sie nie bedzie odkrywał? Młoda rano jest ciepła, więc raczej nie jest jej zimno. Jej było od jakiegoś czasu niewygodnie jak ją ubierałam w spiworek, bo miała ograniczone ruchy. A w podwójnych śpiochach jest ok. Albo zakładam body z długim rękawem i rajtuzki pod śpioszki.

Myszsza - on sie może poczuc w tym uwięziony, więc ewentualne darcie jest prawdopodobne. Ja ubieram córcie do spanie na cebulke, bo ona tez sie odkrywa,a w domu najcieplej nie mamy. Dzieki temu spi nieźle mimo odkrycia sie.

Anted - moja dziewczynka zachowuje sie w wannie tak jak twój chłopiec :) Tilli - dziewczyny Ci już napisały o tych osłonowych, ale zaleca sie tez jeść jogurty, więc jeśli Olivka lubi to jej dawaj. Chociaz jesli ma chore gardełko to może byc kiepsko z apetytem. Idrisi - ciekawa jest ta diagnoza, ale dobrze, że to zwiotczenie może przejśc samoistnie. Danis - rok temu miałam problem z zakupem prezentu na 2 latka, dla mojej bratanicy. Wszystkie fajne zabawki sa albo do roku, albo od 3. Ale mysle, że jakies układanki będa ok.

Dzien dobry o poranku :) Jestem w pracy, ale tylko do 12 i znowu kilka dni z córcią :D Noc taka sobie, ale poranne uśmiechy sprawiły, że o wszystkim zapomniałam. Zapraszam na poranną kawkę :)

AnnaSzn - dobrze, że nie zjadł tej karmy :D Chociaż kto wie co z nią robił zanim go złapałaś :D

Tilli - kurcze niedobrze, ciekawe skąd to sie przyplątało. Dobrze, że w pore poszłaś do lekarza. Trzymaj sie. Myszsza - pstrąg brzmi bardzo apetycznie, aż sie głodna zrobiłam :) Jeśli Cie to pocieszy to ja też nic w domu nie mogę zrobić, bo młoda za mną chodzi krok w krok. Jeszcze jak była dzieckiem siedzącym to ją potrafiłam zając na kilka minut i w tym czasie coś robiłam. W dzień śpi krótko i wieczorami mam do wyboru - tyrać w domu przy sprzątaniu, albo iść spać. Najczęściej wybieram to drugie i mam w nosie bałagan. Staram sie nadrabiać w weekendy jak jest mąż, ale też nie zawsze jest. Pisałam o tym nurofenie, bo on też działa przeciwbólowo, ale jeśli Tadziowi nie widać ząbków to oczywiście bez sensu. Jestem przeciwniczką zbędnego futrowania lekami. A ilości jedzenia są rzeczywiście imponujące. Moja córcia też ma apetyt, ale nie aż taki. Za to synek był niejadkiem i dla mnie to było bardzo trudne psychicznie, więc już sama nie wiem co lepsze.

Alantoina - ciekawy sposób :) Tilli - co z Olivką? Byłaś u lekarza?

AnnaSzn -no jak 50 to ja rozumiem :) Ja robię zwykle na 2-3 obiady, więc ok 15 sztuk to zajmuje mi to ok. godziny. To znaczy mam na myśli przygotowanie, bo potem sie samo robi :) Ale rzadko robię, bo my tak średnio lubimy, z wyjątkiem synka, ale o niego w tej kwestii dbają babcie. Moja córcia właśnie łobuzuje. Ma świetny nastrój, a powinna być nieprzytomna, bo spała tylko raz. Zaraza ruszamy do kąpieli :)

Zapka ja jeszcze nie wiem dokładnie co kupię na urodzinki, ale mam na mysli jakieś fajne auto, bo moja córcia uwielbia :)

Ale świetna fotka!!! Widzę, że wszystkie podobnie wykorzystujemy \"czas wolny\" czyli spanie bobasów :) Moja Ula śpi niestety 2 razy po 30 minut, więc dużo nie zdążę zrobić. Zazwyczaj tylko obiad i upiorne mycie podłóg (nienawidzę tego!!!)

Myszsza a Tadzio cały czas ząbkuje? Dajesz mu coś przeciwbólowego? ja od czasu do czasu daję małej na ząbkowanie viburcol i jest lepiej. Wiem, że niektóre mamy daja tez nurofen w czopkach i sa zadowolone z efektów. Trudno mi cos radzić w sparwie nocnych spacerów, bo młoda tego nie robi. Za to gryzie ze złosci :) Jak nie może mnie ugryźć to gryzie siebie i jest zdziwiona, że boli :D A na \"nie wolno\" najczęściej reaguje agresywnie, niestety.

Tilli nie wygląda to pewnie wesoło, ale dobrze, że Olivcia ma ochote na zabawę, bo to znaczy, że nie jest źle :)

Cos słodkiego juz było :) Kawka troche później. Zaraz ruszam sie uporac z problemem :) Angelika u Ciebie więcej pracy, czy nadal zastój? Myszsza odezwij sie! Może popiszesz z nami, jak dawniej?

Mysle, że to za dużo szczęścia na raz :D A mi dzisiaj nic nie idzie :( Mam nadzieję, że zaraz mi sie uda przełamać poranną zła passę

własnie podali w radiu, że w Stanach urodziły sie ośmioraczki!!! Wyobrażacie to sobie? Ale musiało im byc wesoło w brzuszku :)

Hej! widzę, że znowu sie panoszą choróbska :( Trzymam kciuki, żeby jak najkrócej. Danis - a ja myslałam, że u was juz po chorobach. Jestem w pracy i własnie mnie ktoś tak wkurzył, że mam ochotę gryźć i drapać. Zaraz zjem cos smacznego i mi przejdzie. AnnaSzn - no żartujesz chyba, że cały dzien bedziesz robiła gołąbki :P Myslałam, że kto jak kto, ale Ty masz taką wprawę, że zrobisz je w najwyżej godzine :)