Sylwia72
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Sylwia72
-
hej - jak tam przebiegł Dzień Babci? Było coś miłego czy tylko smutki z wiadomych powodów? My mamy zaległą wizytę u babci mojego męża, bo jego dzisiaj nie ma, no i babci przykro, że wnusio nie przyjechał. No ale delegacja siła wyższa. A ja tu działam z Ulką przy kompie, ale za wiele sobie nie podziałam, bo ona też chce pisać na kafe :D
-
Hej! Wpadam tylkio na moment, żeby sie przywitac, bo czasu brak :( I chyba tak bedzie do końca dnia. Trzymajcie sie zdrowo :)
-
Młoda zasypia. Powiem wam, że zrobienie stempelków z jej stopy i dłoni łatwe nie było. Nie podobało sie jej. Ale efekt jest świetny :)
-
A tak w ogóle to mamy już 2 roczki za sobą, a moja Uleńka kończy dziś 11 m-cy! :D
-
Danis życzę Ci dużo siły, choć pewnie i tak masz jej więcej niż niejedna z nas. Mój synek sporo chorował, więc wiem jak to jest. Może coś w tym jest, że dzieci mają jakiś wspólny limit chorób, bo Ula do tej pory zdrowiutka, odpukać :) Nie wiem o której my ją dzisiaj położymy. Obudziła sie dopiero po powrocie do domu o 18. Zwykle zaczynamy kąpiel po 19. Dłuuuugi wieczór przed nami.
-
Dziwne zachowanie. A może ona sie boi tego, że jest babcią, może ma problemy ze starzeniem? I myśli, że jak nie będzie sie angażować w bycie babcią to jakoś ją to ominie? Zresztą nie ma co sie bawić we Freuda :) Może jak z nią porozmawiasz to powie o co chodzi. Moje słonko sie obudziło, więc zaraz ruszamy na spacer :)
-
Angelika to z drugą babcią na pewno nadrobicie jak sie zobaczycie :) A skoro ta babcia, która jest blisko jest taka, jaka jest, to nie warto sie tym zamartwiać.
-
a właśnie - jutro Dzień Babci! Robicie coś specjalnego? Ja zawsze uważałam, że prezent dla babci powinien zrobić wnuczek, bo ja daję prezenty na Dzień Matki, urodziny itd. Zdecydowaliśmy sie zrobić obrazek w ramce. Synek zakupił ramki dla babć i dziś wykonamy obrazy - czyli odcisk na białym papierze stopki i rączki Uleńki, pomalowanej farbką plakatową . Czyli modelką będzie wnusia, a koszt i wykonanie wnuk. No i na pewno sie spodoba babciom :)
-
Angelika - dobre! :D :D :D Córcia śpi. Dzisiaj położyłam ją trochę później, bo mamy coś do załatwienia po południu i spędzimy trochę czasu w samochodzie, więc chcę, żeby wtedy zasnęła. Jak sie obudzi to idziemy na spacer. A teraz muszę posprzątać, bo w domu niezły sajgon, zabawki wszędzie itp. :)
-
Hej! Po tym co piszecie widzę, że muszę gdzieś poszukać czegoś lepszego na nóżki. Danis - jak dzisiaj sie czuje Igi? Anastazja - gratulacje dla Piotrusia :) Mam dzisiaj nastrój byle jaki, nic mi sie nie chce. A jutro juz do pracy :( Młoda właśnie ogląda teledyski na VH1 (leci pszczółka Maja :) ) i piszczy do telewizora :D Ale ona też wstała z kiepskim nastrojem, coś marudna jest. Nowych zębów nie widzę.
-
Danis - współczuję bardzo. Idrisi - nie strasz. Przeraża mnie taka perspektywa. Grypa u maluszków jest groźna. Mam nadzieję, że ominie Polskę. U nas zasypianie z płaczem, nie wiem o co chodzi.
-
Natimp - witaj :) Przepis na drożdżówkę: pół kg mąki 5 dkg drożdży 1 kostka masła - roztopic 1 szkl. lekko ciepłego mleka 1 szkl. cukru 3 całe jaja. Drożdże rozetrzeć z cukrem, dodać całe jaja, potem mleko, mąkę - wymieszać, dodac masło. Wymieszać, wyłożyć na blachę i piec ok 40 min. Ja jeszcze przed włożeniem zostawiam ciasto na ok 15 minut, żeby wyrosło. No i na wierzch sypię kuszonkę robioną na oko - masło, cukier mąka.
-
Angelika - mój też taki odjechany na punkcie córci :) A co do złości - to Ula jak sie wścieka to też lubi ugryźć i ostatnio zdarza jej sie ugryźć własne palce. Ale ma wtedy minke :D Ja niesiety też nie mam w pobliżu żadnych bobasków, a młoda jak widzi dzieci to aż piszczy. Pocieszam sie, że jak będzie wiosna to sobie to odbijemy, bo babcia zna już w okolicy wszystkie opiekunki z małymi dziećmi, więc będą sie spotykać na placach zabaw.
-
Byłyśmy na sankach :) Ale przy wychodzeniu z dzieckiem, sankami i psem jest tyle zamieszania, że nie zamknęłam drzwi na klucz. Dobrze, że akurat nikt tego nie wykorzystał :) Idrisi - ta podeszwa jest cała silikonowa? Ja mam takie skarpetki z gumkami, ale takimi punktowymi i to nie wystarcza, mała sie ślizga.
-
Córcie mi obudzili!!! Jacyś domokrążcy zadzwonili jak na alarm, pies sie rozszczekał i po spaniu. Ale ich opierdzieliłam! Tilli - zajrzałam na bloga :) Olivka pięknie chodzi!!! Córcia już zjadła drugie śniadanko,zaraz sie ubieramy i idziemy na spacer :)
-
Ula zasnęła 10 po 10-tej :) Dzięki temu jestem ubrana, umalowana i po śniadaniu :) Anastazja ja nawet wolałabym żeby ona już spała tylko raz dziennie, ale wtedy śpi beznadziejnie w nocy. Staram sie dlatego za wszelką cenę, żeby spała 2 razy. A w Gdyni dzisiaj piękna zima, więc na pewno sanki przed nami :)
-
Pierwsza próba usypiania zakończyła sie klęską. Teraz chwila na zabawę i za 15 minut próba druga. Oj to moje dziecko jest wyjątkowe jeśli chodzi o niechęć do spania. Taka mała, a już jej szkoda czasu na sen :) Dziewczyny czy wasze dzieci chodzą lub raczkują w skarpetkach czy w butkach? A jeśli tak to w jakich? Mam z tym dylemat, bo jak młoda raczkuje to wygodniej jej w skarpetkach, ale jak wstaje przy meblach to mimo gumek na stopach sie ślizga. Wtedy jej zakładam butki i znowu sie wkurza przy raczkowaniu. Błędne koło!
-
Witajcie o poranku! Fruskawka podam ten przepis jak mała będzie spała, bo teraz zaglądam tylko na moment :) U nas noc z 1 pobudką, ale zanim młoda sie obudziła to marudziła przez sen. Widzę, że ona bardzo przeżywa przez sen. Od kilku dni mamy z nią niezły ubaw, bo jest coraz bardziej kontaktowa. Prowadzimy prawie normalne dialogi :) Wczoraj na przykład chciała sie bawić nocnikiem, ale tata jej nie chciał pozwolić, mówiąc, że tam jest siusiu i to nie jest do zabawy. Ona mu na to, że siusiu nie ma (rozkłada rączki na boki i intonuje odpowiednio głos) i pokazała na swoją pieluchę. Super! A jak sie kłócić potrafi! A i jeszcze wczoraj zaskoczyła nas tym, że naśladuje krówkę. Pokazuje w książce gdzie jest krówka i robi muuu, starając siuę jak najbardziej obniżyć głos :D
-
AnnaSzn - mas nadzieję, że teraz dziewczyny nadrobią i kolejne strony nie będą sie ciągnęły jak makaron :) Danis trzymam kciuki, żeby was dalej omijały choroby. No i gratulacje dla Igorka :) A u nas noce raz lepiej, raz gorzej. Dzisiaj spała właściwie całą noc, bo do 5, ale dostała mleko i spaliśmy do 7. Ale są też noce, że marudzi przez se, więc wstajemy na zmianę i zaglądamy co sie dzieje. Ona najczęściej sie nie wybudza, ale my niestety tak. Spokojnej nocy!
-
Fruskawka - ale sen! :D
-
Ale jestem padnięta! Córcia miała dziś tyle energii, że nie było łatwo jej dorównać :) Właśnie tata ją usypia. Troche wcześniej, ale też była wyczerpana tym dniem.
-
Hej! AnnaSzn - z tą stroną to mnie zmotywowałaś :) Zazdroszczę Ci tego, że Twój mąż tak potrafi, mój nigdy nie był wylewny. Mówiłam sobie, że muszę nauczyć tego syna, ale on widać ma charakter po tatusiu :) Ja w weekend jak zwykle mam mniej czasu, bo spędzamy go rodzinnie. Ale Anastazja pisze, że nadrobi, więc może nadrobi też pisanie i będą 3 strony więcej :P Uciekam
-
AnnaSzn - Ula grzebie sobie w uchu :) Nosa jeszcze nie odkryła.
-
Hej! Noc mieliśmy nie najlepszą, niestety. Dzień też ciężki. Nie widać, żeby przyczyną były nowe ząbki, więc może młoda ma spadek formy :) Lecę sprzątać , gotować itp. Miłego dnia!
-
Ale mam wyrzuty sumienia przez te słodycze, dramat. Fajnie, że mamy weekend, może uda mie sie wreszcie troche posprzątać, bo juz mnie męczy ten bałagan w domu. Staram sie dbac głównie o podłogi, bo odkąd mała raczkuje jest ciężko. Pies brudzi (sierść itp), a mała wszystko co znajdzie pakuje do buzi. Wasze dzieci też tak robią? Jak sobie z tym radzicie? Lula - a co ze szczepieniem Zuzi? Załatwiłaś to jakoś, czy nikt sie jeszcze nie odzywał z przychodni?