Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sylwia72

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Sylwia72

  1. Ja dzisiaj dosyc pobieżnie czytałam posty i dopiero widzę Idrisi jak długo męczy Twoją córcię choroba! Współczuję bardzo i życzę żeby jak najszybciej sie skończyło. Rzeczywiście byłoby cudownie gdyby dzieci nie musiały chorować.
  2. Dzięki za gratulacje :) Ja tak naprawdę to sie bałam tego raczkowania. Mam kiepskie warunki do takiego sportu :) No i jeszcze pies! A jak mała poczuje zew wolności to dopiero będzie jazda.
  3. I zapomniałam sie wam pochwalić, że Uleńka zaczęła raczkować! Kilka dni temu :) Na razie po pare kroczków, ale z każdym dniem sie rozkręca :)
  4. Hej! Ja dzisiaj wojuję z córcią, bo męża nie ma, ale zaraz wraca, więc skończę sprzątanie. Przeraza mnie przygotowanie świąt w tym roku! Ja z tym moim szkrabem nic zrobić nie mogę! Widzę, ze piszecie o sokach ze świeżych warzyw i owoców. Też jestem za! A do zupek dodaję czosnek i corcia też nie choruje :)
  5. Uff! Padam ze zmęczenia! Tilli fajne te filmiki :D Tą słodką czwóreczkę już kiedyś widziałam. Pośmiałam sie razem z nimi :) Córcia usypia :) Dziewczyny a w sprawie tabletek anty - słyszałam, że są jakieś, które poprawiają kondycję piersi. Znacie nazwe? Przydałoby mi sie to jak skończe karmić.
  6. HeJ! Ja tylko na chwilę, bo dzisiaj walczymy z porządkami. Tilli dobrze, że już widać poprawę. Mam nadzieję, że Olivcia będzie zdrowa na święta. Lula ja tego nie znam. Alantoina u mnie wszystko ok. Jakiś dyskomfort czułam na początku, ale po kilku razach było jak dawniej :) Na razie!
  7. Tilli trzymajcie sie! I daj znać co sie dzieje. Mamba - zagłosowałam na wszystkie :) Agata - ja rodziłam w Redłowie. Nie pytałam o znieczulenie, bo go nie chciałam, więc jak z tym jest to nie wiem. Ogólnie wspominam pobyt dobrze. Położna, która przy mnie była jest ok, lekarz też. Wkurzała mnie tylko jedna babka z noworodkowego, bo jej sie nic nie chciało. Ale dobrze, że byłam tam tylko 2 dni :) Powodzenia! A zniknęły nam jakieś posty z poprzedniej strony, ktoś coś usuwał?
  8. Witajcie :) Tilli dobrze, że jesteście w domu :) Mamba - objawy wygladaja na ząbki. U nas podobnie, tylko nastrój lepszy. Danis - znowu Ci sprzątną sprzed nosa te torebki :)
  9. Masz racje, nie ma co przeszkadzać w tej sytuacji. Jak juz bedzie wiadomo o co chodzi to Tilli sie odezwie. Może faktycznie organizm Olivki tak zareagował na przeziębienie. Trzymam kciuki.
  10. O rany! Ale wzieli ją na jakieś badania, czy stwierdzili coś poważniejszego? Alantoina daj znać!
  11. kurcze, normalnie załamka z tymi chorobami. Biedne maleństwa! a ja dalej tyram :)
  12. ja jak byłam w liceum to miałam lenia w tyłku :)
  13. Tilli - no to niezłe efekty :) Widze, że masz silną wolę. A faktycznie najbardziej cieszy jak sie ciuchy robią luźniejsze :) Powodzenia dalej! Ja bym z chęcia poćwiczyła, ale nie mam czasu. Jak jestem w domu to córcia nie pozwala, więc powinnam kupic sobie karnet na basen, albo jakis aerobic, bo brakuje mi ruchu. Do 5 m-ca ciąży ćwiczyłam dosyc intensywnie.
  14. Oj Tilli ale Ty nas zaniedbujesz! Chociaż widac już efekty tych ciężkich ćwiczeń? Gratulacje dla Olivki z okazji ząbka :)
  15. Witajcie o poranku! ja juz w pracy i mam mnóstwo roboty, ale od czasu do czasu zajrzę czy jesteście :) Lula - widzisz jak dobrze czasem sie wyżalic? No ale faktycznie musi być wam ciężko jak mąż tyle pracuje. A chociaż macie czas w weekendy, żeby nadrobic straty? Danis a z mięsem może być? Ta gyrosowa jest bardzo smaczna i wcale nie taka pracochłonna. Kiedyś chyba Natimp wklejała linka, ale jakbyś chciała to pamietam składniki, więc Ci podam. Dobra, zabieram sie do pracy, miłego dnia!
  16. Lula ja bym wzieła śmietankowo-poziomkowy, bo uwielbiam poziomki. Tylko czy to faktycznie będą owoce, a nie aromaty? Dziewczyny współczuję wam bardzo, że macie wszystko na głowie. U nas na szczęście jest jako taki podział obowiązków domowych. No ale ja jestem \"wojująca feministka\" i ułożyłam pewne sprawy dawno temu :) Trzymajcie sie!
  17. Lula niezły przekrój emocjonalny na tych fotkach :) Super! Torcik wygląda ładnie, a co do smaków to zależy czy robią na maśle czy na bitej śmietanie. Na maśle większość smaków jest mdła. Ja chyba wybrałabym jakiś owocowy. Ja też ostatnio nie mam lekko, mimo, że widzimy sie z mężem codziennie, ale jesteśmy wtedy zajęci małą, obiadem, sprzątaniem, a wieczorem padamy ze zmęczenia po intensywnym dniu. A ostatnie kilka weekendów mąż albo w pracy, albo w szkole, więc przygotowania do świąt w szczerym polu.
  18. A ten list to taki śmiech przez łzy :) Fajny!
  19. Lula to może przesilenie jesienno-zimowe? Cieszę się, że u Ciebie wszystko ok, no i że Zuzia zdrowa :)
  20. Gosiaczek - fajne określenie :) Zaglądałabym częściej, ale sama ze sobą przec8eż nie będę rozmawiać. Lula - a ja myślałam, że może jakiś problem z netem, jest przyczyną tego że Cie nie ma. Przykro mi, że znowu masz jakieś kłopoty. Dziewczyny napiszcie jak spędzacie święta. Ja zaczynam łapać nerwa, bo jeszcze nic nie mam. Tylko prezent dla córci. Właściwie wiem mnie więcej co chcę kupić, ale nie miałam czasu. Pozostanie mi ten weekend na zakupy i sprzątanie. Robię u siebie wigilie, więc gotowanie czeka mnie od wtorku. Będzie niezły zapieprz, ale sie cieszę, że spędzimy kilka spokojnych i leniwych dni. No i w sobotę ubierzemy choinkę! Już sie cieszę na reakcję Uleńki :D
  21. Jak tak dalej pójdzie to go usuną :( Własnie zaczęłam pracę i zajrzałam z nadzieją, że na kafe mnóstwo postów, a tu pustki :( Wiadomo, że z małym dzieckiemm w domu przygotowywanie świąt nie jest łatwe, ale nie gotujcie z takim wyprzedzeniem, bo będzie nieświeże :P
  22. Moja córcia właśnie walczy ze snem. Chyba czuje, że mi zależy na tym, żeby zasnęła, bo coś jej nie idzie. Jak nie mam presji czasu to zasypia w 3 minuty. Aneczka ja pracuję od czerwca, ale we własnej firmie, więc czas sobie reguluję wg rytmu tydzień w domu tydzień w pracy. Jest nieźle :) Nie wiedziałam, że takim maluchom można aplikować ossci... Danis - to życzę Ci, żeby następne lata (30 x2 :) ) przebiegały w szczęściu i miłości! No i żeby mąż sie zawsze spisywał :P
  23. Hej! Widzę, że topik nam pada :( Zapka moja Ula próbuje raczkować, stoi na czworakach i robi 2 kroczki, ale potem pada na brzuszek. Potrafi też pełzać na brzuszku, ale szybciej sie przemieszcza do tyłu. A najlepiej jej wychodzi turlanie, tzn najszybciej. kasia_2407 obawiam sie, że sie nie doczekasz odpowiedzi, bo Malpeczka nie zagląda tu już od wielu tygodni, niestety. Pozdrowienia dla wszystkich :)
×