Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sylwia72

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Sylwia72

  1. a ja nawet wysłałam sms-a :) szkoda, że nie wygrali
  2. O jak miło, że jest co czytać :) Anted - stoliki wyglądają fajnie, ale ja nie mam, więc trudno mi coś powiedzieć. Zółwik też ok. Natimp - aż mi sie przykro zrobiło jak to przeczytałam. Pewnie masz dzisiaj zły dzień. Przecież zawsze jak jesteś to wszystkie sie zachwycamy Twoim synkiem. Fakt, pamiętam, że był brak reakcji na przepisy kulinarne, ale może dlatego, że nikt nie miał nic ciekawego do zaproponownia? A w ogóle to myślałam, że coś napiszesz o wrażeniach z finału Mam talent. Ja uciekam, bo musze zrobić obiad póki młoda śpi. Potem wybywam z domu na całe popołudnie na spotkanie z koleżanką.
  3. ja też sie zastanawiam gdzie są wszyscy. Niestety córcia nie zasnęła. Przetrzymam ją teraz do czasu następnego snu. A teraz sie ubieramy i idziemy na spacer.
  4. Hej! Znowu cała noc przespana :D Ja co prawda wstawałam 2 razy, żeby zajrzeć czy wszystko ok. Jakoś nie mogę się jeszcze przyzwyczaić. Za to teraz gwiazda usypia już pół godziny, wierci sie, marudzi itp. Wyszłam na chwile z pokoju, żeby zobaczyć czy sama zaśnie. Oj chyba nie, bo słyszę, że płacze. Lecę
  5. Uff! Młoda śpi, naczynia po imprezce pozmywane, można odpocząć. Współczuję wam tych chorób. Trochę się martwię, bo młoda od soboty ma rumieńce na twarzy i koleżanka, która u mnie była sugerowała alergię. I zastanawiam się co ona takiego jadła. Z nowych rzeczy to dałam jej w czwartek possać mandarynkę. Ale gdyby to było to, to chyba szybciej by sie coś pojawiło? Jak myślicie? Danis - nie stosowałam nic nowego jeśli chodzi o kolację. Młoda dostaje butle - Nan 2R ( z kleikiem). Ostatnio zjada mniej, bo ok 160-180 ml, a jadła już 210.
  6. Dzisiejszej nocy już nie wstawałam 5 razy, tylko 1 :) Mam tylko nadzieję, że ta tendencja zostanie utrzymana i teraz już zawsze będziemy spać całe noce. Byłoby super! Mój synek zaczął sypiać całe noce jak skończył 3 lata, więc rozumiecie, że tego sie bałam. Ale z drugiej strony wiem, że można to przetrwać i sie przyzwyczaić.
  7. Hej! Córcia znowu spała całą noc! Cudownie! Bawi sie ładnie od rana, a ja sprzątam, ale po woli jej cierpliwość sie kończy.
  8. Lula współczuję tych wstrętnych chorób. I gratuluję postępów Zuzi :) Córcia już śpi, mąż zaraz wraca z W-wy i po weekendzie.
  9. Córcia śpi :) Wyraźnie spodobało jej sie na brzuszku :) Ja w tym czasie zrobiłam obiadek i wstawiłam do piekarnika biszkopt. Wieczorem jak młoda pójdzie spać zrobię krem i ciasto na jutro gotowe. Wpadną do mnie na kawę 2 koleżanki, z ktorymi nie widziałam sie pare miesięcy. Przygotowania rozłożyłam sobie na 2 dni, na czas spania córci. A wy chyba spędzacie weekend rodzinnie, bo pusto, że aż strach.
  10. Alantoina wszystkiego najlepszego!!! Szkoda, że nie udało wam sie spotkać. Tilli - no marzy mi sie, żeby to nie był jednorazowy wybryk :)
  11. Witajcie! Tilli przykro mi, że miałaś taką noc, tym bardziej, że u mnie dziś fantastycznie! Uleńka spała całą noc!!! Pierwszy raz w życiu. Ja nie, bo wstawałam kilka razy sprawdzać czy oddycha :)
  12. Widzę Mamba, że mamy podobny gust kulinarny - też nie lubię kminku. na imprezie urodzinowej oczywiście było spore zamieszanie, więc musieliśmy sie szybko ewakuować. A etap \"tylko mama\" rozwija sie coraz bardziej. Młoda nie chce iść nawet do brata, którego widzi przecież codziennie. Teraz, jak jestem sama, jest mi szczególnie z tym niewygodnie, bo musze ją czasem zostawić z synkiem
  13. Hej! Młoda sie obudziła w nocy ok 1, więc zrobiłam szybko butle, a ona wzieła 2 łyki i koniec. Potem fik na brzuszek i spać. Posiedziałam przy niej aż zaśnie, przewróciłam ją na plecki i dałam butle na śpiocha. I tym sposobem pospała do 5. Potem cycek i spałyśmy do 7. Po południu jedziemy do mojego bratanka na urodziny. Gosiaczek - moja Ula nie ma problemów z ubieraniem, nie płacze. Tylko troche sie wkurza przy wiązaniu czapki.
  14. A w ogóle to w ten weekend jestem sama, bo mąż w stolicy.
  15. Znowu pusto???!!! Tilli - obejrzałam. Ja też sie teraz wzruszam przy takich scenkach. Młoda już śpi, ale wieczorne zasypianie też było ciężkie. Kładła sie na brzuszek i zaglądała gdzie jestem, śmiała sie do mnie, a w pozycji na pleckach zakrywała sie cała kołderką, aż sie bałam, że nie ma czym oddychać.
  16. Zapka gratuluję Ząbków! A Tobie Tilli - ładnej bielizny :P
  17. Uff! Zasnęła! Ale nie było łatwo. Coś mi sie zdaje, że tatuś ją jakoś rozpuszcza podczas wieczornego zasypiania. Pewnie ją drapie po pleckach, albo coś takiego. Muszę zrobić śledztwo.
  18. Gdzie sie podziewacie? Przecież to jeszcze nie weekend Wróciłyśmy ze spaceru, pogoda całkiem, całkiem. Młoda zjadła obiad i próbowałam ją położyć, ale mi wstaje w łóżeczku. Troche odczekam i znowu spróbuję. Nie wiem czy to pisałam, że Ula ostatnio podczas nocy przewraca sie na brzuszek. Od niedawna też w dzień chętniej na nim leży. A w związku z tym wstaje do pozycji na czworakach, ale jeszcze nie wie co ma z tym robić dalej. Może więc wkrótce jednak zacznie raczkować. Tilli - no to super, że tak ładnie pasuje :) Poprzedni post pisałam Z córcią i dopiero widzę ile sie trafiło literówek.
  19. Kurcz Danie straszne to! Trzymaj sie, bo to już chyba niedaleko do końca
  20. Uleńka sie już też wyspała. Właśnie zjadła kaszkę (je coraz mniejsze porcje :( ) Wkrótce sie ubieramy i idziemy na spacerek.
  21. HeJ! My jesteśmy na nogach od 5:30 :) Zaraz lecimy na śniadanko, drugie oczywiście :) Lula - fajnego masz męża :) Każdej kobiecie po takich słowach robi sie cieplej :)
  22. a co do obiadu to ugotowałam młodej zupkę z ryżem i krzywiła sie okrutnie, pluła i nie chciała jeść. Zrobiłam eksperyment i dałam jej troche gerbera. No i to chciała. W końcu dostawała raz jedno raz drugie. Pierwszy raz jej sie zdarzyło, że nie chciała jeśc mojej zupki. Więcej z ryżem nie robię.
  23. dzień jakoś dzisiaj leci błyskawicznie. Truskawkowa ja ma na abonament i nigdy nie wydzwaniam tego co mam w abonamencie. Ale troche tego jest. Natimp - ja Ci nic nie polecę, bo najczęściej robię właśnie dania na ciepło.A na zimno sałatki, albo ryby.
  24. Tilli chyba nie popiłaś aż tak, żeby sie pojawiły objawy delirki :D :P Mi też wszystko idzie powoli. Zaraz muszę sie zebrać na spacer.
×