Sylwia72
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Sylwia72
-
Blondii kochana trzymaj sie! Cisną mi sie różne słowa w reakcji na zachowanie Tomka, ale przemilcze. Szkoda Kasperka, ale dzieci na szczęście szybko zapominaja. I mam nadzieje, że jak najszybciej to przykre wydarzenie zostanie przykryte w jego pamieci samymi przyjemnościami Tilli - niespodzianka super! Ale Cie przetrzymał! Lula - ja pracuję teoretycznie do 16, ale wychodzę wcześniej. A w środy tylko do 12, bo wtedy sie zmieniamy z koleżanką. No i do nastepnej środy mam wolne :D Danis ja tez ostatnio szukałam wąskich spodni i miałam to samo wrażenie, że wszedzie są szerokie. Kupiłam w KappAhlu. W dodatku mają 25% znizki :)
-
Lula - widze, że Twoja teściowa została wyszkolona :)
-
Mamba - Ty też sie nie daj :D Głowa do góry! A jeśli Cie to pocieszy to ja po powrocie do domu mam wielkiego nerwa. Mąż mnie wkurzył, obecność teściowej mi doskwiera, a pies (7 letni!) zsikał sie w domu. Obłęd! Na szczęście jest córcia, przy której wszystko inne blednie :)
-
Jennny - no ładnie! To Ty na diecie i w pizzerii?! :D A od dzisiaj zaczynasz nastepną? A takim ludziom to powinni dzieci odbierać. Nie wiem jak mozna obojętnie patrzec na płacz własnego dziecka!
-
Anted jak Mati tak pociąga po każdym posiłku to ladnie Ci podtrzymuje laktację. Ja też bym tak chciała, ale mam problem jak chodzę do pracy.
-
Tilli - no na razie sadzaj ją nie za często, żeby sie nie zraziła, bo to pewnie najwygodniejsze nie jest. A później do skutku, żeby był efekt - siusiu i wieeeelka radość :D
-
Sory, chwile mnie nie było, ale szukałam przepisu na ciasto, które kiedys podawała AnnaSzn. łatwe i pyszne. Znalazłam na ok 480 stronie.
-
Na początku najważniejsze, żeby zaczeła tam stabilnie siedzieć. A później to więcej siedzenia niż efektu. Maluszek musi zrozumieć co to znaczy robić siusiu. No i potem to już tylko tłumaczenie, tłumaczenie i tłumaczenie. No i okazanie wyjątkowej radości jak sie uda. Jak dziecko widzi jaką to sparwia radość mamie, to z czasem robi siusiu świadomie i coraz częściej.
-
A w ogóle to coś tu dzisiaj pusto :( Danis - gdzie jesteś? Mam nadzieje, że Igi już zdrów i nadrabiasz spacerki :)
-
Buziaczki dla 7-miesięcznej jubilatki! Ja właśnie mam zamiar kupić nocnik. Chyba wybiore sie w ten weekend na zakupy. Mój synek bardzo szybko załapal o co w tym chodzi. Ale sadzałam go chyba po 8 m-cu.
-
Hej! A zauważyłaś jak moje córcia dzisiaj ładnie spała? :D Myslałam ostatnio o Twojej Olivci i doszłam do wniosku, że ona schudła, bo ma dużo ruchu :)
-
Blondii - u Kasperka to pewnie instynkt, bo w końcu to facet :) ja też mysle, że czasem jak nie ma szans na to, że coś sie zmieni to nie warto sie męczyć. Dobro dziecka to nie jest obecność ojca mimo wszytsko, ale atmosfera w jakiej wyrasta. A Twojej miłości Kasperkowi wystarczy.
-
Tilli - dobre pytanie Mam pytanie do dziewczyn, które jeszcze karmią piersią - czy wasze dzieci reagują szczególnie na wasze ubrane piersi? Moja córcia ostatnio dobiera mi sie do bluzek :) śmieje sie z niej, że zachowuje sie jak facet, bo zagląda mi w dekolt.
-
Hej! ja już w pracy :( Blondii - trzymaj sie dziewczyno. I jak Ci po tym lepiej to wylewaj tu u nas wszystko co Ci leży na wątrobie. Najważniejsze, że Kasperek juz sie dobrze czuje. My dzisiaj mieliśmy nerwowy poranek w domu, wszystko naraz. Ale sie ciesze, że juz poniedziałek, bo jeszcze 2 dni i znowu mam wolne. Noc fajna, bo tylko 1 pobudka :) Córcia sie uczy dawać buziaki. Zbliża sie do naszych policzków z otwartą buzia. Fajnie jest :D
-
Blondii - współczuje ogromnie! Czyli nie możesz jeść wszystkiego co jest pyszne. A jak skończysz leki to będziesz mogła? Czy to już tak na zawsze?
-
Blondii - dzięki za info o Johnsonie. Lula - no widzisz jak dobrze? Pewnie już wszystko wraca do normy. A u nas noc jak zwykle, czyli kiepsko. Za to teraz już śpi ponad godzine, co jej sie nie zdarza.. Wybieramy sie wkrótce na spacer nad morze, póki słonko świeci.
-
HeJ! Mamba - gratulacje! Jennny - Tobie też z powodu wytrwałości. 4 kilo to już coś :) No i Cie podziwiam, że chcesz dalej dietować. A ja też pisałam o nutelli, ale ja jem samą - łyżeczką :) Lula - trzymam kciuki za Zuzię. Może to dlatego talk sie do niej przyplątują choróbska, że urodziła sie odrobinke wcześniej? Oby jak najszybciej to sie skończyło. Moja Ula na szczęście jeszcze nie chorowała, ale synek był pierwszy raz chory jak miał 4 m-ce. Trauma okropna.
-
Jennny - jak tam dieta? Kończysz dzisiaj?
-
Dziewczyny używacie Johnsona? Widziałam dzisiaj taką serię \"na dobry sen\" i jestem ciekawa czy to tylko chwyt reklamowy. Piszą tam, że skuteczność jest potwierdzona badaniami. Mam ochotę przetestować. Dzisiejsza noc była beznadziejna. A po poprzedniej już miałam nadzieję... Młoda już śpi. Sen dzienny tak sie głupio nam ułożył, że była już nieprzytomna. I ja chyba też zaraz pójdę, żeby odespać.
-
Hej! Tilli - wyrzuć smoczki do śmieci to Cie więcej nie będzie kusiło żeby dać :) Anted - ja powoli też łapie nerwa na moją teściową. Widujemy sie terasz stanowczo za często. No i najbardziej mnie wkurza, że mi dziecko przegrzewa. Ja jej szykuje ciuszki o ona mi ją przebiera w cieplejsze. Blondii - Tomek to sie jeszcze musi w życiu wiele nauczyć. Są faceci, którzy nigdy nie dojrzewają niestety. Mój brat ma 31 lat i cały czas jest gówniarzem. Szkoda mi tylko jego żony i dzieci.
-
ja uciekam do domu :D Ciesze sie ogromnie, że jest weekend i bede miała mnóstwo czasu dla mojego skarbunia. Zajrze później.
-
Patrynia gratulacje! Ale pewnie chciałaś to obwieścić na topiku luty 2009 :)
-
Natimp - dobra, dobra, dużo pracy? Pewnie miałaś znowu jakiegos przystojniaka pod ręką i szkoda Ci było czasu na pogadanie z nami :) Ale sie usmiałam z tego co napisałaś o wejściu do szafki :D
-
Moja mnie nie straszy tylko od razu przechodzi do czynów - drapie i szczypie.
-
No to ładnie sie dziewczyna zaprogramowała :) Uwielbiam to machanie raczkami z radości :D