Sylwia72
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Sylwia72
-
Malpeczko - coś takiego można zgłosić moderatorom. I chyba to zrobię.
-
Malpeczka - oczywiście, że w normalnych warunkach nie można być wobec czegoś takiego obojętnym. Ale forum rządzi sie innymi prawami. Tutaj wchodzą także chorzy ludzie, którzy jako hobby traktują obrażanie innych. I najczęściej przestają jak sie na to nie reaguje. Wchodzą wtedy na inny topik i tak szukają wrażliwych.
-
HeJ! Noc nam mineła nieźle. Pobudka ok. północy na butle i dopiero o 4 na cycka. Gdyby ie to, że kaszel nie dawał mi spać byłabym wypoczęta. No i fajnie znowu w nocy przytulić sie do męża (córcia spała w środku) Ja daję kaszki Nestle, mleczno -ryżowe. Od czasu do czasu podaję też ryżową, ale dodaję do niej owoce ze słoiczka. A mleko Nan2 w puszce. Próbowałam Bebilon, ale córcia nie chciała pić. Blondii - dobrze, że Kasperkowi już lepiej. Tilli - fajnie, że udało wam sie z Nikitą spotkać. Malpeczka - pamiętaj - IGNORUJ POMARAŃCZE!!! A i zapomniałam - moja córcia już siedzi! Utrzymuje sie ładnie przez kilka minut bez podparcia. Czasem oprze się rączką. W ogóle jestem zachwycona tym jak ona sie zmienia, jak rośnie i codziennie umie nowe rzeczy. Cudo! Naprawdę szkoda każdej chwili, którą spędzam bez niej.
-
Hej! Malpeczka - dzięki :) Jeśli chodzi o obiadki to ja nie pomogę, bo moja córcia je super. Zjada cały słoiczek bez problemu. A kaszkę mannę podaję od kilku dni po ok. łyżeczce. I wszystko ok. Robię tak jak Blondii. Dzisiaj córcia dostała eksmisję z naszego łóżka. I tak spała z nami za długo. No ale jestem ciekawa jak przetrwamy te noc, bo ona niestety nadal sie budzi 2-4 razy. Mleko z kaszką na noc nic nie dało. Uciekam. Pa
-
Malpeczka to dobrze, że na razie spokój z wojskiem. Może sie uda Twojej mamie. I sto lat dla Kacperka! Dzisiaj ma pół roczku, tak jak Uleńka. Ale nam ten czas zleciał. A jutro Iguś :) Moja córcia zjada chętnie obiadki, zawsze cały słoiczek. Za to owoców je tylko pół. Ale jak jej robię sama jabłuszka (mam z działki od sąsiadów) to zjada chętnie. Dodaję jej też do kaszki robionej na wodzie. Bardzo to lubi. No i dałam jej dziś flipsa, zaraz po owocach, więc jako 1 posiłek. Ale była umazana!
-
ja tez mam spiowrek, ale teraz jest na niego za ciepło i ubieram mała do spania w cieniutki pajacyk. danis - tez jestem zwolenniczką drewnianych kuchni, więc zaciekawiło mnie, ze piszesz że fajnie wyglądają kolorki.
-
A w sprawie włosów to ja kupiłam sobie Inneov. Nie wiem czy znacie - to są takie tabletki z rodzaju nutrikosmetyków. Kiedyś łykałam Inneov działający na skórę. I efekty były niezłe.
-
Blondii - no jak Ty tak możesz?! Co to znaczy w \"moim wieku i z dzieckiem\" Facet sie zachował odpowiednio! Jesteś laska i koniec! Tak trzeba o sobie mysleć! A tak w ogóle to nie wiem jak wy, ale ja teraz czuję się bardziej atrakcyjna. Mam wrażenie, że to właśnie córcia sprawia :D Tilli - gratuluje ząbka! Lula - moim zdaniem fajnie wyglądasz w nowych włosach :) Po tych waszych opowieściach dzisiaj kupuję flipsy! jak to nie można nigdy mówic nigdy :D
-
Blondii - no od flipisików to rzeczywiście idzie baaaardzo w tyłek :D :D :D szczególnie Tobie - przy tych marszobiegach.
-
Lula - po tym co napisałaś o crupkach to chyba podam je córci :) A co do komentarzy mężów - to możesz miec rację - jak nic nie mówią, to najcześciej dlatego, żeby nie robić przykrości. Mój tez tak sie zachowuje jak sie dziwnie ubiore :D
-
a jeszcze jedno - ja tez ubieram małą lekko, czego inni nie moga przeżyc. Zwracają mi uwage, żeby jej przykryc uszy, okryc nózki w wózku itp. Wkurza mnie to szczególnie u teściowej, bo teraz z nia jest i pewnie mi dziecko przegrzewa :( Malpeczka - a jak z wojskiem?
-
Hej! Własnie trochę napisałam i mi gdzies uciekło, wkurza mnie to! Malpeczka, Nikita - miło was znowu widziec:) Malpeczka - olej pomarańcze. To z nami tutaj rozmawaisz, a nie z nimi. Moja Uleńka tez kończy jutro 6 m-cy :D Blondii - widziałam te słoiczki z zółtkiem, ale czytałam na etykiecie, że to zółtko w proszku. Ja mam jaja od takiej ogródkowej kurki, więc bedę podawać prawdziwe :) Tilli - no takie są minusy robienia interesów, zawsze trafi sie ktoś kto wkurza.
-
Witajcie! Blondii o tej porze to tu nie ma z kim pogadac. Wszyscy spia :) Moja córcia lubi Bobovite, a nie smakuje jej Hipp. A obiadki Grebera są bez zastrzeżen. Ja dzisiaj znowu w pracy (do środy) a córcia z babcia. Ciężko mi z tym :(
-
gotuję na wodzie i wtedy dodaję
-
A odrobinę kaszki manny podaję teraz codziennie, albo do zupki, albo do owoców. I wszystko ok.
-
Witajcie! Po kaszce córcia spała o 1,5 godziny dłużej niż zwykle, czyli pobudka była o 1:30. Zobaczymy dzisiaj. My już też mamy z głowy szczepionki, wzieliśmy skojarzone i ostatnia była na początku lipca. Córcia jest teraz z tatą na spacerku, bo ja mam pracę domową, więc dali mi trochę czasu. Uciekam :)
-
Hej! Danis ja też sie chciałam wybrać na zwiedzanie odwróconego domu, ale chyba zrobię to po sezonie. Tilli - fajnie musi to wyglądać jak tak raczkuje do tyłu :D Moja córcia nie lubi za długo leżeć na brzuszku, więc u nas na razie na takie akrobacje nie ma szans. A z mojej córci to sie robi niezła złośnica. Jeszcze nie ma zębów a już gryzie. Wczoraj po kąpieli troche ją poobracałam - przytulanki, całuski i nie bardzo jej sie to podobało, więc mnie ugryzła z wkurzoną miną. Myślałam, że tylko jej tak wyszło, ale dzisiaj to powtórzyła. Naprawde nieźle to wygląda jak sie tak złości. Oj będzie charakterek :) Dzisiaj podam na noc mleko z kleikiem ryżowym (Nan) i zobaczymy jak pośpi. Miłego weekendu!
-
No i zapomniałam napisać, że Emilka jest super! :D
-
Hej! Wyjechałyście wszystkie na weekend, że tak pusto? Moja córcia coś dzisiaj kiepsko śpi, zamiast jak zwykle pół godziny - tylko 20 minut. I z usypianiem problem. Słabo zjadła obiadek. Podałam jej pierwszy raz Hippa, do tej pory był Gerber i jadła z apetytem. Jestem dziś zmęczona. Blondii żółtko jest od 7 m-ca, ale chyba skończonego, a moja mała nie skończyła jeszcze 6, więc poczekam. Jutro kupię mleko z kaszką, bo znowu mamy noce z częstym wybudzaniem. Może to coś pomoże.
-
Oj Gosiaczku straszne to. Ten facet nie ma chyba za grosz ambicji, że nie chce sie wyprowadzić. Tak jest najlepiej - ma gdzie spać i pewnie co jeść u Ciebie, a jednocześnie czuje sie wolny, żeby sie umawiać z innymi. A teściowa pewnie bedzie chciała was godzić. Brak słów. Mam nadzieje, że dajesz rade ukrywac swoje nerwy, bo szkoda dzieci, które to widzą i czują. Trzymaj sie!
-
Blondii - widziałam te kaszki Hippa - ale na początek trzeba podawać malutko, więc nie brałam, bo chyba sama musiałabym zjeść :) Danis- tez uważam, że nie ma sie co przejmowac wagą.Igi sie dobrze rozwija i to najważniejsze. Lidka - moja córcia nie zezuje. Najpelpiej przy najbliższej wizycie zapytaj lekarza. Zupek też nie gotuje, ale mam zamiar zacząć. Wybieram sie do sklepu ze zdrową zywnością zobaczyć co mają. A na razie słoiczki. I daje z mięskiem, bo córcia bardziej lubi.
-
Witajcie! Gosiaczek trzymaj sie dziewczyno! Mam nadzieje, że maz nie wywinie żadnych numerów po zmianie zamków. AnnaSzn - dobry pomysł z ta nasza klasa :D Dziewczyny podałam małej kaszkę manną - mała łyżeczkę dodałam do zupki. Wszystko ok. Nie wiem jak zwiekszać porcje. Zaraz wracam
-
Hej! Dzisiaj mam niezłe urwanie głowy, więc tylko na chwilę. Mam nadzieję, że jutro bedę miała więcej czasu. Dzisiaj pierwszy dzien moja córcia jest z babcią!!! Troche się boje jak ona to zniesie (córcia, nie babcia :) ) Staram sie o tym za wiele nie mysleć, bo nie mogłabym pracować. Ale nie jest mi łatwo. Buziaczki!
-
Miało być płakał - oczywiście
-
Dziewczyny ja jeszcze nie dawałam kaszki mannej. Chciałam kupić jakiś słoiczek z kaszką, ale nie znalazłam. Chyba zrobię sama. Ale napiszcie jak podajecie. Fajnie, że piszecie tyle dobrego o krzesełkach. Ja też wkrótce zamierzam kupić. Moja córcia jeszcze sama nie siedzi, ale to już bliżej niż dalej. A co do chodzika to ja nie chcę używać. Słyszałam wiele złego o ich wpływie na stawy. Mój synek co prawda chodził w chodizku, ale mam złe wspomnienia, bo sie w nim przewrócił i rozwalił sobie wargę. łakał strasznie.