Sylwia72

Anted - to sie mąz spisał :) Danis ja też mam taką nadzieje. A dzisiaj do mojego niecierpliwego oczekiwania doszedł mi partner - czyli mój synek. Tez juz sie nie może doczekać. Chyba głównym powodem jest to, że ma dosyć mojego marudzenia, a jak urodze to przestanę :)

A ja jutro musze się ubrac jak człowiek, rozhustac i ruszam do pracy na pół dnia. Nie będzie to łatwe, ale może jak troche połaże to urodzę :)

Rozumiem. To może akurat sie tam spotkamy, bo ja sobie wyznaczyłam nowy termin na weekend, albo max 18-19

No ja też uważam, że ciąża powinna trwać stanowczo krócej.

Danis - dlaczego jestes ciekawa jak będzie w przyszłym tygodniu w szpitalu? Cos sie szykuje?

Powinnam iśc w czwartek, ale mi sie nie chce. Nie wiem czy sobie nie przełoże. Szczerze mówiąc to nie jestem juz zainteresowana tym co usłyszę. Dowiem sie, że nia mam wcale rozwarcia i będę się dołować. A mój brzuch jest kwadratowy :)

Titi - lekarz może wypisac dalej, ale najczęściej od dnia terminu oni wypisuje macierzyński. Tylko troche szkoda.

Danis - no to fajnie, że jesteś po wizycie. Skoro sie nic nie dzieje to rzeczywiście bez sensu działać z czymś w szpitalu.

Agnes - fajnie, że wszystko u Ciebie i Zuzi ok. A jedzenie w szptalu - cóż, typowo angielskie :)

Tilli - tez bym zjadła jednego, albo dwa :) Właśnie kombinuję co by tu teraz podjeść i nic mi nie przychodzi do głowy. Ale zaraz pomyszkuje po kuchni i cos sie znajdzie :)

No bedą :) Tilli - ja sie tak pocieszam cały dzień. Dzisiaj nie zrobiłam nic pożytecznego, snuję sie po domu, oglądam tv i jem.

No i kolejny chłopczyk nam doszedł :)

malpeczka81..26......Gdynia..........29.04.......05.02 ->Kacper gosiaczek76….31...... warm.-maz... 02.05.......09.02 ->chłopiec Żabuleńka...20.....Wrocław...trudno wyczuć....ok.14.02-> Milenka idrisi...........31.......Łódź.............09.05 ......16.02 katarina3x3..21....Szczecin-St.Ives.13.05.......17.02 ->Filipek panna Klara. 28.....Katowice......... 10.05........17.02 ->Natalia AnnaSzn.......32.......Szczecin..........16.05.........2 0.02 ->Tymon natimp1.......24....... Poznań...........15.05.........20.02 fruskawka....25........wrocław..........16.05….... .21.02 ->synek Sylwia72.....35........Gdynia............18.05…... 22.02 >dziewczynka tilli............24.......Londyn.............18.05.....2 2.02 - Oliwka martella.......25.......Kalisz.............15.05.....22. 02 ->Tośka paula1984kra.22........kraków...............?........23. 02 ->Mikołajek mamba9.......27......Szczecin/Dublin.....16.05.....23.02 ->Viktoria? danis...........36......... Gdynia............20.05.....25.02Igorek titi------------..29...........Wawa...........20.05... ..14-27.02->Zosia zapka.........29.........Siedlce..........22.05.....29.0 2 ->dziewczynka? betkaa........31........łódzkie..........25.05.....29.02 Nasze narodzone maleństwa nick....tydz.ciąży...data.........imię.........waga/c m..........poród Antoś.....36........28.12.2007...Szymek.......2350/48... ..........cc Lula.......35........07.01.2008...Zuzia..........3400/55 ............cc Jenny.....38........14.01.2008 ..Robcio........3600/50.............sn myszsza..36.......19.01.2008....Tadeuszek...2900/54..... ....... sn AngelikaWrocł.38..22.01.2008..Kamilka.......3820/57.... .........cc Anastazja.39 ......25.01.2008...Piotruś.......3780/57.............sn Mania 84..39.......28.01.2008 ...Mateuszek..3330/53.............sn Mala86....37........29.01.2008...Wiktor.......3010...... ...........cc oga........39........29.01.2008...Wojtek.......4000/60.. ..........cc paty.......40 ....... 04.02.2008...Oleńka.......3520/59.............cc anted .....40........05.02.2008...Mateuszek...3820/57............. cc Blondi......39........05.02.2008...Kasper ......3710/58..............cc ziuuutek..39.…......06.02.2008...Marysia......2800 /53.............sn neska......40........06.02.2008...Mikołaj.......3880/58. ............sn Olcia_M....40........06.02.2008..Oliwier........3800/57..............cc Lidka81...40.........07.02.2008..dziewczynka..3340/55.............sn agnes 23..40.........09.02.2008...Zuzia..........3370/52.............sn nikita27...39.........12.02.2008...Karolek.......3800/54.............cc

Własnie dostałam sms-a od Nikity \"urodziłam ślicznego chłopca, nie był jednak aż tak wielki, 3800 i 54 cm. Jest grzeczniutki i smacznie śpi. A cc spoko\"

Gosiaczek mia sie tez nie chce iśc na wizytę. Myslałam, że do niej nie doczekam, bo urodzę a tu nic z tego. Tilli - dasz radę wypchnąć. Mój synek ważył 3900 i nie wspominam tego jakoś traumatycznie.

Widzisz Malepczka wszyscy się o Ciebie martwią, trzymaja kciuki i za Tobą tęsknia. Zajrzyj do nas i pogadaj.

Panna Klara - gratuluje udanej wizyty i lepszego samopoczucia. Dziewczyny czy ktos ma jakieś info od Nikity? Wczoraj miała się zameldowac w szpitalu, więc chyba juz jest szczęśliwą mamusią :) I Mala fu też milczy.

Tilli - sugerujesz, że kakao tez przyspiesza? To ja na razie nie ruszam :) A tłuczki sa metalowe albo drewniane, może jak mama bedzie miała drewniany to ja wpuszczą. Ale metalowy moga zarekwirować :)

A w ogóle to moi rodzice maja dzisiaj rocznice ślubu i po cichu liczą na mały prezencik :) Moja mama dzwoni codziennie i pyta jak tam i próbuje mnie pocieszać, że dla dziecka to lepiej jak dłużej posiedzi w brzuszku.

Anastazja - ja też mam zamiar wprowadzać produkty po kolei i obserwować. Szczerze mówiąc troche sie boję tego okresu po powrocie do domu, zanim będzie można chodzic na spacerki. Ta monotonia będzie frustrująca. Dziewczyny - a dopadł was baby blues? Podobno pojawia się w 3 dniu po. Ja już uczuliłam na to mojego meża, że jak będę beczec cały dzien to ma sie nie dziwić, bo to normalne. Pytał mnie co wtedy powinien robić. Faceci są fajni, o pewnych rzeczach nie maja pojęcia, ale nie wykazuja ochcoty dokształcenia się.

Paty - miło Cie widzieć. Napisz nam jak sobie radzisz, jak sie czujecie itd Tilli - nie ma to jak dobry sen :)

No mi tez coraz trudniej. Myśle, że to, że cały czas pracuje nie pozowliło mi tak zupełnie popaść w ten mój stan niedołęstwa :) Ale jak siedzę w domu to sobie pozwalam na wieksze skupienie na swoich dolegliwościach. A na jutro muszę być znowu zwarta i gotowa :)

Hej Mamba - fajnie, że pomarudziłaś :) Myslę, że łatwiej nam znosić te ostatnie dni jeśli wiemy, że wszystkie przeżywamy to samo. Mój mąż nie może tego zrozumieć, że ja jestem teraz strasznie humorzasta, że przecież skoro wytrzymałam tyle miesięcy to te ostatnie tygidnie tez. To mówię mu, żeby sobie troche poczytał na temat psychiki kobietyw ciąży.

Oglądałam ten wywiad z Chylińską. Był super :) Angelika - a ja sądziłam, że miodu nie wolno, bo alergizuje, ale skoro Twoja mała dobrze reaguje to fajnie. Mam nadzieję, że u mnie tez tak będzie.

No sprawa diety podczas karmienia mnie przeraża. Pamiętam, że mój synek bardzo źle reagował na niektóre produkty. Mam zamiar tego oszczędzić córci. Tylko, że ja jestem smakosz i będzie mi bardzo ciężko na długo zrezygnowac z wielu produktów.