Omam

no witajcie,napisalam do was wiecej ale mi tylko malutka czesc wpisu przeszla teraz sobie przypominam ze pisalam do Moonsunka zeby byla dobrej mysli i trzymala sie dzielnie,wierze ze jeszcze nabiega sie za biegajaca kruszynka teraz widze nowa tragednie Loniu trzymaj sie cieplutko jestem z toba calym sercem wiem ze to dla ciebie wielki cios u mnie nic sie nowego nie wydarzylo,zdalam certyfikat,jakos mowie po niemiecku,ale ciagle za malo za to Maksa Weroni nie przegadam:)mowia duzo i bez problemow,poza tym mieszkam,chodze do sklepow,piore prasuje,czyli nic sie nie zmienilo,jestem zadowolona i dalej nie zaluje ani jednego dnia tutaj spedzonego,M nie pracuje wlasnie sie gleboko zastanawiamy czy sie nie przeprowadzic bo tu nie ma dla niego pracy ale ma duzo ofert z innych miast.....i moze sie przeprowadzimy. ogolnie to nie mam juz co pisac,czlowiek wychodzi z wprawy,nie mialam czasu pisac i czytac,bo mialam duzo nauki,z niczym nie moglam zdarzyc,przestalam zagladac,bo takie pisanie po lebkach mi nie odpowiadalo dopiero 4 dni temu siadlam i troche poczytalam,wiadomo nie za duzo bo kart bylo wiele ale czesc doczytalam

no i zzarlo mi prawie caly wpis i nie pamietam co dalej mialo byc ottworze Viola gratki budujesz prawie nowy dom,wiem ze do psa mozna sie przyiazac i to bardzo i ty tez baaaaaaardzo cierpialas Dinka brakowalo mi ciebie bardzo,mam nadzeje ze czujesz sie lepiej i pamietaj kazdego dnia po operacji bedziesz silniejsza:) brak Lenki i Zarowki,wiem ze Lenka nie byla wg mnie nie milo pozegnana tylko nie wiem czemu u mnie wszystko ok,juz nie chce mi sie jeszcze raz pisac ....moze jutro napisze:)

Niuciola nie bylo na tym forum nigdy janty,byl omam,ale czy to nie to samo:) ty ciagle narzekajaca na siebie starajaca sie o mniejsza wage ale to dobrze postaralam sie troche poczytac,przemknelo mi kilka rzeczy,ciezki okres w zyciu Charty,wiem slonko ze ci ciezko,ale bedzie dobrze:)nie nie czy

a tak dla upewnienia sie??????????????? Octopi robi piekne torty sonie?????jak tak to prosze przepis:D Szczypior jest za daleka woda????????????????????

witam pomidorki w ten zmienny pogodowo dzien raz slonce raz deszcz dzisiaj pochlonela mnie kuchnia,zrobilam kotlety ziemniaczane wyszly pyszne,golabki tez,chcialam yrobic krokiety ziemniaczane z nadzieniem ale wyszla ochyda......no trudno jakos to przezylam tylko farsze zostaly Agnieszka wcale sie tak szybko nie naucze wystarczy wziazc slownik i wtedy widac ile slow musi glowa pochlonac:) Tatra M sie dalej kursuje:)praca bedzie pozniej i chyba stala a nie sezonowa:) LENKA swojego nie bedziesz sie bala bo bedziesz go miala od malusienkiego,wiec sie przyzwyczaisz i tylko nie daj mu na glowe wejsc,wez jakiegos lagodnego,ja mam boksera,przez przypadek bo umieral,zawsze chcialam wilczura bo to baaaaardzo madre psy,ale na Bone tez nie narzekam jest bardzo kochana i cierpliwa dla dzieci:)a wakacje mam za tydzien tzn.Pati bo ja dopiero jakos skoncze nauke na koniec pazdziernika:) Octopi ja tez uwazam ze ciaza to taki magiczny i piekny stan:)i prawda jestem szczesliwa i spokojna:) Frogus mama przyjedzie na tydzien z tesciami w polowie sierpnia,wiec bedzie wesolo:) Niuciola nie znam sie na snach,ale moze pomodl sie w jej intencji,mi tylko raz snila sie babcia zaraz po pogrzebie byl to ciezki sen, ja tez musze sie zarejstrowac i poogladac te zdjecia,a zelazko jak stalo tak stoi,jakiego ja mam lenia to az nie da sie opisac:) ok ....albo w nosie to mam nie bede prasowala dzisiaj nie mam zdrowia i ochoty ,potlumacze sobie kilka slowek i bede sie dzisiaj jawnie obijala,a co tam kiedy ja sie obijalam,nie pamietam wiec chyba nadszedl czas na male lenistwo,moze zrobie album do galeriii................???????????????????ale tylko moze:)

witam pomidorki,do kompa siadam jak mam potrzebe skorzystania ze słownika albo szukam podpowiedzi potrzebnych mi do odrobienia lekcji,nauczycielka jest szalona i na nic nie mam czasu w domu ciagle zaległosci w praniu prasowaniu i sprzataniu,wekeendy staramy sie spedzac z dziecmi poza domem,ucze sie pilnie chyba mi cos zostaje w głowie ........taka mam nadzieje pewnie mogłabym znalezc wieczorem czas na chwile do was wpasc,ale jakos drazni mnie komp,nie mam ochoty nic w nim robic,jestem zmeczona,ale nie fizycznie tylko psychicznie,moze tez ta zmiennosc pogody na mnie tak działa. starałam sie poczytac zaległosci i troszke do was napisac Tatra jak czytam o dzialce to zaraz pzypomina mi sie szczecin,mama mowi ze galezie od moreli sie lamia i tak samo od gruszek,ale bym sobie pojadla tak prosto z drzewka,ale niestety brak auta i kurs mi na to nie pozwoli ale co tam za rok tez bedzie lato Niuciola zgadza sie musisz cos postanowic,nie mozesz cale zycie walczyc z kg bo cie to zameczy Becik nie da sie ukryc zycie jest bardzo kruche,trzymaj sie Zizu dobrze ze odpoczelas sobie troszke od pracy Żarowka mam nadzieje ze zdrowko twojej corci szybko po lekach sie poprawi,trzymam kciuki LENKA WITAJ JA TEZ SIE BOJE PSOW I TO BAAAAAARDZO ALE SWOJEGO SIE NIE BOJE;TO ON SIE BOI MNIE boi Pati ma jeszcze szkole,radzi sobie niezle,chyba wiecej mowi i rozumie niz ja ale ona ma mlodszy mozg i codziennie w szkole jest zobowiazana wyslawiac sie po niemiecku,jak chce sie dogadac z kolezankami to tez musi po niemiecku to jest wieeeeeeelka motywacja,nie bylo warto sie martwic,dzieci daja sobie rade wysmienicie do Aldi tez musze podejsc za taka cene warto wyprobowac sory ale wlaczylam przez nieuwage wielkie litery teraz ide po dzieci i zaraz jeszcze cos dopisze Octopi kupe lat,witaj:) Szczypior ciebie tez serdecznie witam to tak w telegraficznym skrocie,bo dom mnie wzywa,musze chyba wziazc sie zaprzyjaznic z zelazkiem,odkurzaczem i szmatka,bo w przeciwnym przypadku zarosnie mi dom brudem,na cale szczescie dzisiaj mamy chyba swiateczny dzien bo pani nam nic nie zadala pozdrawiam niewymienione pomodorki i gratuluje tym co stracily kg musze troche sie pozbierac,musze meza zmobilizowac zeby skonczyl w koncu ten remont na tip-top,bo on strasznie sie ociaga,fakt jakbym powiedziala ze chce miec klime to mialabym ja w ciagu 5 mni zalozona,a nawet kilka,bo to jest to co uwielbia robic,z malowaniem,tapetowaniem u niego jest makabrycznie,nie cierpi tej pracy,dostaje jakiegos klika i robi jak sie zatrzyma to ten postoj jest baaaaardzo dlugi no zabieram sie za prace papatki

witam Pomidorki jestem padnieta,wrocilam ze szkoly,troche posprzatalam,zaraz biegne po dzieci potem lekcje ........a prasowanie mnie blaga o litosc,ale chyba musi jeszcze blagac:) nie mam pojecia co to dzisiaj sie dzialo w nocy strasznie wialo a maluchy na zmiane poplakiwaly i tak sobie wiekszosc nocz pobiegalam,spac mi sie chce strasznie,kolezanki mowily ze tez mialy taka strasna nocke,ale mam nadzieje ze dzisiaj bedzie lepsza:) Viola nie krzycz:)i odpoczywaj i opalaj sie:)chcialabym mame na dlugo:)bardzo by mi sie przydala,szkola nie jest taka trudna tylko brak czasu na nauke a zwlaszcza na inne rzeczy bo pza nia zycie dalej trwa,sa obowiazki i potrzeby dzieci:)i jeszcze pisze na klawiaturze niemieckiej i mi sie klawisze myla:) Becik GRATULACJE Charta bo moja mama wymysla cale zycie ..ze to ze tamtoa,juz taka jest:) Caramba ja nie jestem taka pewna czy zdam:) Aga milego odpoczynku od pracy:)no i trzymaj sie planu:) Sisi milego urlopu:) Mona Niuciola tu tez paskudnie i ciagle leje..........okropna ta pogoda:(no i gratuluje ze jest ciebie juz mniej :)oczywiscie chodzi o kg:) Żarówka ..............dla ciebie przestawilam trzcionke na polska bo inaczej nie napisze twojego nika ale zeby zrobic kwiatka musialam wrocic do innej,ja tez bym poszla na grzyby,tu obok za oknami mam las ale wszyscy mowia ze tu grzyby nie rosna:) a teraz biegne po dzieci,wlasnie meczy mnie katar i wcale mi sie to nie podoba papatki i duzo slonka zycze

ciesze sie ze pamietacie ze istnieje Nostra nie bedzie dobrze w nastepnym egzaminie znam za malo slow,ale postaram sie nie byc najgorsza jestem zmeczona myslalam ze ta szkola to nic wielkiego ale naprawde zabiera duzo czasu chcialabym zeby mama przyjechala i mi pomogla,nie brak mi Polski jestem tu szsczesliwa brak mi mamy i tesciow bo mam wspanialych tesciow strasznie boli mnie glowa ide sie polozyc ta pogoda jest straszna papatki

witajcie pomidorki jestem zazwyczaj obowiazkowa............zazwyczaj czyli nie zawsze :)siadałam do kompa kilka razy miałam napisac..............nie mam czasu na przeczytanie zaległosci i czułam sie podle myslałam ze jak mam piasc nie znajac waszych problemów...................ale to koło zamkniete nie czytam nie pisze,,,,,,,ale czy to takie ważne co nie czytam czy ważne co napisze?:) nie czytałam pewnie kiedys doczytam,ale musze do was napisac,jestem cała i zdrowa,jestem nadal szczesliwa:) w moim życiu przez ten czas wydarzyło sie wiele rzeczy:)5-te urodziny mojego wspaniałago synka,wspaniały bo mój ale tak prawde mówiac dorósł spowazniał jest obrońca Weroni na podwórku ...........całkiem inne dziecko.urodziny 14-letniej córy butnej,złej pyskujacej,wrednej,ale kochanej no nadszedł czas dojrzewania musze to przeżyc:) moja rocznica slubu,smiesznie to brzmi ale jednak rocznica,meza znam kilka lat ale zaskoczył mnie baaaaaaaaaardzo miło i byłam baaaaaaaaaaardzo szczesliwa w ten dzien:D był ciężki dla mnie egzamin zdałam na 2 (tu 1 jest super)wiec zdałam dobrze ale ja nie lubie byc dobra lubie byc lepsza.ucze sie mam dużo do nadrobienia zaraz drugi egzamin i potem 3 najwazniejszy a mi brakuje słów musze sie uczyc,już zapomniałam co to internet:) co mam wam jeszcze napisac?????????????????tesknie teskniłam i zawsze bede z wami serduchem:) zmuszam moja mame do przyjazdu tutaj mam nadzieje ze przyjedzie była by mi bardzo pomocna i duchowo i troche fizycznie:)bardziej niz o fizyke dbam o jej zdrowie musi tu przyjechac i odpoczac :)teraz jestem po wszelkich przejsciach i powinnam na razie byc z wami na bieżąco wiec zegnam sie do jutra papatki:)

Frogus wiem ja też wiele polecam ale moje lenistwo nawet minutowego ćwiczonka Niucoli jeszcze nie zaakceptowało:) Niuciola uśmiechnij sie i trzymaj sie tak jak do tej pory,jestem pod wrazeniem Viola ja mówie na to baldachim inni mówią moskitiera ale u nas nie ma komarów tylko te przeklete ćmy nie gryza ale w nocy hałasuja jak głupie tłucza w szyby:) Kate kadzidełek nie używam,ale moze sa fajne baw sie dobrze w całej obsadzie rodzinnej póki możesz ok pomidorki smutno mi że lenki brak ale jestem padnieta i ide spac wierze ze jutro przeczytam chociaż zdanie od Lenki i papatki,Lenka trzymaj sie ty powaznie jestes w naszych..............w moich oczach ostoja spokoju,wyglad anioła a głos nad anioła wiec wierze ze naprwde cos powaznego cie zabrało i poczekam cierpliwie na lepszy czas u ciebie

witam pomidorki,nie wiem czemu ale jestem jakoś dzisiaj baaaardzo zmęczona,może to pogoda tak na mnie wpływa,a moze niewyspanie,Maks obudził sie z wielkim wrzaskiem ok 1 wnocy jak ja usypiałam bo musiały mu sie śnić jakieś robale,bo darł sie że się boi robaków i tata musiał wstać i zabijać robaki na łóżku,stoliku i dywanie,biedne dziecko potem nie mogło usnąc wiec poszłam spac o 2 w nocy a rano trzeba było wczesniej wstac;) Żarówka wystrojona to szła moja córcia na basen,było bardzo goraco i do tego sa tu dosc duze wzniesienia a jej cięszko sie idzie()męczy sie)w taką pogode nawet jak siedzi do tego szliśmy kilka km wiec szkoda mi osiołka było,ja moge chodzic,nawet w baaaardzo wysokich szpilkach i nie przeszkadza mi to,tylko gorzej z Pati i Maksem:)ale jakoś doszliśmy:) Ptysia naciesz sie mężem:)tylko ogranicz trunki źle wpływają na sylwetke;) Dinka nie możesz jeść tyle słodkości nie zjadłabym tyle czekolady po jednej bym padła i z kibelkiem się zaprzyjaźniła:) Niuciola a ja też nie wiem jak mozna serek wiejski jeść z majonezem:)ale może kiedyś wypróbuje;)no pięknie 2kg i tak trzymaj:0gratuluje,chyba sie zawziełaś;) Lenka coś ty wymyśliła,że jak jestes w tabelce to tyjesz/;)nic z tego tyjesz bi jesz to co nie powinnas albo jesz za duzo:)ale jak ciebie to ucieszy tzn wykasowanie ciebie z tabelki to mnie też:) widze ze faktycznie masz mało czasu mam tylko nadzieje ze jednak czesciej bedziesz zaglądała;)a wagą tak sie nieprzejmuj,najwazniejsze że rodzinka cie akceptyje i ty sie zaakceptuj,a tak prawde mówiąc wyglądasz baaaaardzo dobrze:) wydaje mi sie że masz teraz wiele problemów na głowie i ciężkie decyzje do podjęcia króre cie jakoś męczą wiec pewnie dlatego nie masz czasu czesciej być a jak jestes to co innego zaprzata ci głowe,smutno bedzie bez ciebie,odejscie albo odsuniecie sie kazdego pomidorka jest smutne,ale myśle ze jak sie pozbierasz to znowu bedziesz z nami,wiec zbieraj sie szybko i zycze ci zeby wszystkie sprawy rozwiązały sie po twojej myśli:)(te na które masz oczywiście wpływ) Mona ja tam lepiej zebym nie miała pierwszej jazdy:) Agnieszka najważniejsze ze jednak jest mniej czasem chcieli byśmy wiecej ale tak sie nie da:)wiec ciesz sie z każdego deka zostawionego w tyle;) Zizu ja też ci gratulujejuz cie mniej o 3kg:D Kate koniecznie powiedz o efektach,bo moze beda zadawalające,mam nadzieje ze głowa juz cie nie boli Caramba:) Viola tak każdy spadek jest sukcesemgratuluje:) mam teraz godzine wolnosci od wrzasków i pisków,mogłabym odrobic lekcje........ale mi sie nie chce:)musze posprzatac bo jest małe pobojowisko,ale też mi sie nie chce,najchetniej bym sie położyła.....ale czy warto na 40 min zasne i bede musiała wstać i bede pewnie dopiero zmęczona.............pewnie bede grzebała w kompie................jakis straszny ten dzień,jestem zmęczona,rozkojarzona,w piątek mam egzamin,musze sie uczyc,tylko kiedy?????nie mam siły,moze dzisiaj sie polenie bo czuje że toi mi pomoże,a małe pobojowisko jutro sprzatne bo tak prawde mówiac jak zaraz posprzatam to jutro po powrocie to samo zastane:)

o właśnie Żarówka dzieki za stronke poczytałam o kakale,mój synek pije je jak jakis walniety potrafi wypic do 2 l mleka z kakałem:)ale to ponoc zdrowe:)ale jedno zdanie mi sie rzuciło w oczy i spodobało wiec wam wkleje,bo tam pisze ze kakało i czekolada jest zdrowa:P \'\'Oczywiście, tak korzystne dla zdrowia działanie ma tylko bardzo ciemna czekolada, wielbiciele mlecznej i bardzo słodkiej, nic na swoje usprawiedliwienie nie mają.\'\'

Lonia Z okazji imeinin życze Ci: - marzeń (żeby się spałniały) -przyjaciół (żeby pamietali) -życia (żeby było kolorowe) -miłości (żeby była) -szczęścia (żeby nie opuszczało) -okularów (żeby były różowe) -wakacji (by mogły trwać wiecznie) Moonsun le jest gwiazd na niebie, ile robaków w glebie, ile samochodów jeździ na świecie, ile cukierków w roku zje przeciętne dziecię - tyle kwiatów, całusków i słodyczy Omam życzy:) Tatra Kolorowych snów, uśmiechu od ucha do ucha, pięknych bajek na dobranoc, własnego psa i kota, co dzień nowych przygód, butów siedmiomilowych, gwiazdki z nieba, wspaniałych przyjaciół, i wesołej rodzinki życzy Ci... ############################################################ witam pomidorki:) Zizu:)ja nawet jak jest słoneczko to nie poleże nawet 2 min bo trafia mnie coś:)nie cierpie leżeć na słońcu:) już sie od...schetałaś;):D Niuciola miałam czesto:)zagoją sie pewnie,gdyby ciapka miała skarpety to nie cierpiała by:)ale każdy musi uczyc sie na błedach wtedy lepiej zapamieta,chociaż u Patrycji to nie takie proste :)ona dłużo błedów musi popełnic żeby zaskoczyła ze tego nie można:) Lonia słonko smutno mi .....ciągle jestes zmęczona bo masz dużo pracy albo mamusia sie opiekujesz to niesympatyczna atmosfera,kiedy ty sie weźmiesz za swoje zdrowie i kiedy w końcu odpoczniesz??????????? Żarówka zdążyłaś na facetów:)??? no nie da sie zmiejszyc lat:0kg można ale latka tylko sie powiekszają:) Charta a ja jestem prawie w lesie bo mam od budynku z 10 kroków,jeszcze nie założylismy moskiter na okna a komarów wogóle nie ma,za to ciagle jakies ćmy wlatuja:)ale nie gryza no i te walniete kleszcze ciagle przynoszone przez Bone i M......bleeeeeeeeeee dla mnie też nie ma znaczenia odległość do 100km ,wieksza to troche gorzej:)nie mam ochoty zostac sama na posterunku z 3 dzieci i psem:)a auto????ja nie umiem jeździc:)wiec potrzebuje kierowce:) Moonsunku mówisz ze nie wyobrażać sobie mamy ciebie na rumaku????:P:D:D:D Tatra chyba jakos źle wysłałam:)spręze sie.....ale nie wiem kiedy,przecież mnie widziałaś na zdjeciach:)szkoda by mi było sie przeprowadzac....ale jak bedzie taka potrzeba to sie przeprowadze:0i bedzie mi baaaaaaaardziej szkoda niż ze Szczecina:)właściwie co ja mówie ze Sz-na wcale nie było mi szkoda;) no a teraz popatrze na link który wkleiła Żarówka:)potem poszukam na ebayu mp3 dla Pati bo ma niedługo urodzinki i pewnie taki prezent ja ucieszy:)a potem odrobie lekcje,zadała nam niemiłosiernie duzo ,już sie czaje zeby wykorzystać Viole albo Lenke..................ale pewnie nie ma ich w domku dzisiaj ostatni dzien wolnego,ładna pogoda................ ok spadam papatki

Witam zmęczona ale zadowolona:) Weroni padła jak kawka:) Agnieszka pewnie już sie delektujesz wolnością:)popołudnie było baaaaaardzo miłe:) Żarówka zgadza sie pieski sie męczą w taką pogode zwłaszcza jak mają długą sierść;) Zizu jak tam zakupy:)???? Dinka nie czaruj:0umiesz sprzątać i umiesz gotować:)tylko nie masz tego zakodowanego,zawsze ktoś inny wykonywał te czynnosci wiec nie masz tego nawyku i trudno jest tylko zacząc:)i nie siadła bys i nie płakała:)człowiek przyzwyczaja sie do tego co ma i jak funkcjonuje ,ja ma 90 pare m @ mieszkanie:)i przeprowadziłam sie z 35 m2 wiec jestem szczesliwa wydaje mi sie ze \'\'złapałam pana Boga za nogi\"..............bo poprawił mi sie baaaaardzo byt,ale teraz jakby było ze mieszkam w takim mieszkaniu bo musiałam sie wyprowadzic z luksusowego domu byłabym załamana,właściwie nigdy nie miałam auta wszedzie musiałam jeździć busami,pociagiem i nóżkami:)dla mnie to normalka:)jakbym jeździła zawsze samochodem byłaby załamka:)chce powiedziec ze człowiek może sie podłamac jak spada z lepszego na gorsze,ale jak już tak żyje albo jak mu sie troche poprawia jest zadowolony,ale fakt w tej miescinie jest mi nieodzowne auto,zakupy lekarz zwłaszcza w porach jak nie ma busa,chciałabym podjechac z dziecmi w ciekawe miejsca np zoo, karuzela,poza tym yu pewnie jest wiele takich atrakcyjnych miejsc dla dzieci no i praca M ......nie bedzie jej tu miał musi sie liczyc ze musi dojeżdżać wiec samochód jest nam potrzebny:)ale i pewnie na to przyjdzie czas:) Pati ma otartego małego paluszka pewnie gdyby nie klapki na basen które miała nogi wygladały by gorzej..........ale dzisiaj znowu chciała w nich isc,gupol jeden,ale co sie dziwic pierwsze buciki na małym obcasiku w koncu to 14 letnia panienka:) M chodzi do 10 sierpnia na kurs niemieckiego:)a ja pracowałam wiele lat w zawodzie pielegniarki:) uwielbiam ta prace;) Niuciola jaki ładny wykład jak sie sprzata:)ja nigdy w zyciu nie siedziałam na brzegu zawsze jestem w ruchu:)paletki,piłka no i woda,woda,woda:) tak jabłko pomidora ogórka........byle nie słodkości:) Viola wy mieliscie,albo macie wielka burze tu nic na ten temat nie słychac:)jest ciepło i sucho chociaż powiem szczerze ze deszczu troche by sie przydało:)mam nadzieje ze jednak muzyczka cie nie omineła;).......o jednak nie poszłaś,a syn pewnie padniety wróci..ale czasem tak bywa ze jest jakas katastrofa,ja chyba od niepamietnych czasów mam ochote na loda wiec go zjem,wiem dlaczego @ dostałam,ale powiem wam szczerze ze nie wiem kiedy ostatnio jadłam słodycze wiec chyba moge:) ide odrabiac lekcje:)

Agnieszka pewnie znajdzie:)byle by znalazł blisko,bo już sie przyzwyczaiłam do tego miasteczka,szkoły Pati przedszkola dzieci:)i mam znajomych .....ale z drugiej strony jakos teskno mi za wiekszym miastem gdzie jest wiecej atrakcji:)wiec sama nie wiem:)a tego balsamu pewnie tu nie znajde:) Niuciola tak nałóg zalewowy lepszy jest niz słodyczowy:)moge popływać;)ale jak przepłyne kilka metrów to sapie jak po przerzuceniu kilku ton:)ale....................na dodatek jest tam w basenie sportowym zimna woda a ja nie lubie zimnej wody i tylko sie zastanawiam jak ja sie kąpałam w morzu przez te wiele lat:)tam była zimna woda i nie koniecznie wchodziłam do niej w upał w inne pory roku tez;).......a sorry widzisz to gapiostwo bo szybko pisałam i szybko czytała to Zizu napisała:)\'\'np. Johnson\'s, Dove (choć ten moim zdaniem śmierdzi) albo Nivea. \'\'ale to mały problem:) a teraz juz jestem spakowana i ide ubierac dzieci i wychodzimy:)a wróce ok 20 dopiero,pewnie zmeczona:)papatki,ale moze jeszcze zajrze dzisiaj:)

witam z ranka,jestem w szoku rano wczoraj napisałam kilka słów i nie widze mojego wpisu.....też coś:Pno ale trudno:)wczoraj dzielnie walczyłam z praniem i prasowaniem wieczorem byłam padnieta dzisiaj idziemy znowu na basen pogoda jest superaśna wiec nie bedziemy sie kisic w domku Charta ja właśnie zastanawiałam sie nad takim balsamem ale Dove ale nie wiem czy daje opalenizne,pewnie daje:)to ja też wielu lat spokojnego pogodnego i szczesliwego zycia i to nie w dwójke ale przynajmniej w czwórke:)......... ato zyczen nie bede kasowała bo i tak tego ci zycze:)ale pogratuluj mężowi i niech sie dzielnie w pracy trzyma:)to sie nagadałaś przez telefo......................czasem tak bywa ze bliscy sercu nas baaaaaardzo wkurza i zasmuca,ale my sie cieszymy ze M ma prace:) Kate:) Lenka ja musze z ciekawosci wejsc do albumiku i zobaczyć ten makijaz:)ja kiedys sie malowałam takimi żywotnymi i widocznymi barwami,ale podobno wychodziło mi super łączenie kolorów i ten makijaz ,potem miałam okres bez makijazu:)a teraz raz mi sie chce,raz nie wiec to zależy od checi:)maluje w zasadzie oczy w odcieniach złota brąz beż czasem inny kolor ale to od świeta:)rzesy i czasem troche różu ale też właściwie odcien brązu,ale nie maluje ust bo nie lubie:) też musze dodac jakies zdjecia ale mam na nie pomysł i potrzebuje przy tym troche popracować wiec na razie nie mam czasu ale niedługo sie zmobilizuje:) ok zobaczyłam wygladasz dobrze:)zawsze tak wygladasz,ale za duzo pudru,ja raczej nie uzywam można używac ale z umiarem,za to oczy ładnie widac:)a usta jakies ci zrobiła jakbys była chora:)czasem za dużo jest nie dobrze;)ale .............. ale moje zdanie jest takie że nawet jak nie lubisz sie malowac to możesz właśnie troszke powieke zaznaczyc kolorem zbliżonym do skóry i pomalowac rzesy i wtedy oczy dostana takiego wyraźnego wyrazu,nie bedzie to duży makijaz rzucajacy sie w oczy innym,za to twoje śliczne oczka beda widoczne i wyraźne:)pod warunkiem ze bedziesz sie w tym czuła dobrze,bo na siłe nic nie warto .o pracy pisałam już ;)po kursie:)jakoś nie umiem sobie wyoprazić takiego mieszkania na odległość :)ale co tam ważne zebyście byli zadowoleni i szczesliwi:) Tatra samochód jest nam niezbedny ale portwel nie rozumie tego:)dlatego musimy poczekać;)ale za jakis czas mam nadzieje niewielki kupimy cos taniego byle by jechało do przodu:)a pracy nie przyjoł bo ma kurs do 10 sierpnia ale jak potem beda mieli propozycje to pewnie przyjmie,bo faktycznie nie daleko a tu na pewno w miescie nie znajdzie pracy w swoim zawodzie:)mówiłam gdzie mamy wyjechac zeby miał prace,ale on sie zamotał,przestraszył ze mu sie nie uda i zrobił inaczej,a chciałam jechac do Frankfurtu nad Menem,były też inne okolice gdzie jak sie okazuje jest praca,mówienie moje było sensowne i trafne:)ale co tam.............:) Frogus niestety sa czesto za duże :)ale co tam wątpie ze bym zaczeła ćwiczyc;) Niuciola i co smakowały truskaweczki???:)i jak ksiązka przeczytana:)?:):):)widze ze podobne mamy zdanie co do makijarzu:)ty sie nabijaj nabijaj:Pnie mam siły nic mi nie wchodzi do tego starego mózgu z jednej strony włazi a z drugiej szybko wylatuje:)oooooooooooooDove smierdzi to dobrze ze nie kupiłam:) Viola to mąż bedzie miał fajnie nie zdąży powiedziec i ..konec nie ma dostepu:) Zarówka ja ostatnio nabywam tępoty:P bo ciagle cos musze kilka razy czytac i sprawdzac bo nie wiem o co chodzi:)i nie wiem czemu wielkopańskich może po jakims czasie sie domysle o co chodzi:) Zizu czyli miałas \'\'miły\'\'dzień,odpoczywaj kiedy możesz;)i nie złość sie tak:) Agnieszka czyli laury w kąt słodycze zostaw w sklepie i działaj sama wiesz ze potrafisz i że da sie bez głodu:) Dina musisz musisz koniecznie;) Guziczku ja dla ciebie teżi trzymaj sie na grilu,piwo ma sporo p a z grila lepiej zjesc pirts z kurczaka i moze byc ziemniaczek i inne warzywa,kiełbasy sa z natury baaaaaaaaaardzo punktowe,to już lepiej 2 piersi niż jedna kiełbaske;)albo zrób sobie szaszłyk z piersi i warzyw obiesz sie a mało p zjesz:) ok ide zareło szykowac na basen:)miłej soboty:)

witam pomidorki jestem w domku :) dzisiejsza wyprawa była męcząca,poszlismy na Busa w swieta i w niedziele pierwszy jest o 12:05 ale nie było busa czekalismy 15 min i zgupielismy może w to świeto nie jeździ poszliśmy na piechotke,to baaaaaaaaardzo długa trasa do miasta a potem daleka do basenu w połowie drogi widzielismy jak bus jedzie w strone naszego domu moglismy usiąść na przystanku i czekać............35 min,wiec poszlismy kawałek dalej,Pati laseczka ubrała nowe sandałki na obcasiku:P oczywiście moje przestrogi poszły w kat i nie ubrała skarpet wiec po jakimś czasie szła w klapkach które miała na basen a czesc drogi na boso,ale jak sie nie słucha mądrzejszych to sie tak ma:) czas na basenie minął zbyt szybko wiec chyba zrobimy powtórke w sobote:) Ptysia jak tam ranka po ząbku?:)nie pij za duzo tej whyskiy:) Tatra nie widziałam zadnej procesji:0ale ja stąd w świeta moge sie wydostac dopiero po 12,a na pieszke jest naprawde daleko:) Żarówka mi też sie tak przełączały jezyki na klawiaturze i zauważyłam że jak wcisne razem alt i shift to przełancza sie między polskim angielskim i niemieckim no to teraz jeszcze ci dojda bąble z wrzątku????ale masz cos pecha:) no nie chwal tego Pana tak bardzo bo jeszcze usłyszy i zmieni sie na takiego jak był:) Niuciola może od gorąca ci po prostu spuchły:) Charta ciesze sie ze chodze do szkoły:)troche sie nauczyłam a moze odświerzyłam to co było ukryte w mózgu z mojej nauki w samotnosci:0bo kiedys sie sama uczyłam bo tak mi sie chciało,ja mam na razie tylko mały zasób słów kilku sie nauczyłam:)ale to kropla w morzu:) Dinka nie smuć sie tak,twoje kochanie niedługo bedzie z tobą:) nie pływam prawie wcale po pierwsze szybko sie męcze bo...mało treningu,poza tym cała trójca jest w wodzie przez okrągły czas,no i czesto jeszcze zjeżdża z zakręcanej długiej rury wiec my z M ciągle z nimi i oczy wkoło głowy jak jedno z nas sie oddali na chwile to drugie nie wie kogo ma łapać pilnowac:)sa w takich naramiennikach ale wiesz zawsze sie gdzies podnurza,zachłysna ale fajna jest ta zabawa z dziecmi i one takie szczesliwe:)opaliłam sie troszeczke tylko te nogi takie blade bo ciegle w wodzie i najbardziej to mam rece i plecy opalone,ja nie cierpie leżeć na kocu i sie opalac,zreszto nawet jak bym lubiała to chyba dzieci musiałabym przypiąć do siebie jakimiś łancuchami,oni sa nie do zdarcia:) Lenka dzisiaj jak bylismy na basenie to dzwonił ktos do M z oferta pracy ok 50km od Coburga i w jego zawodzie ale pomyslałam ze facet chyba walniety jakis w swieto dzwoni....ale za chwile sobie przypomniałam ze tu nie wszystkie Landy maja świeto:) Baloonik witaj i czekam czesciej:)ja to z ww Janta:)pewnie pamietasz,ja ciebie pamietam:) Mona nie da sie położyć za dziecko,ale najważniejsze ze po wszystkim i jest ok:) Viola:)gacie mi sie baaaaardzo spodobały:)o procesji nie wiedziałam ze nie ma;) Frogus to fajnie ze tylko odpowiadsz ja też chce zobaczyc te ćwiczenia,tylko czy zaczne ćwiczyc to nie wiem:)........oooooooooooooo widze jakies cwiczonka;)tylko u mnie strasznie sie zacina wideo na tej stronie nic nie moge zobaczyc;) ok oczka mi sie lepia wiec ide spac,rano dzieci nie ida nigdzie czyli nie ma przedszkola i szkoły:)M ma szkołe a ja jutro mam....................pranio-prasowanie bo dzieci maja prawie puste szafki:)dobranoc jeszcze raz dla wszystkich pozdrowionka i papa

mało ze wiele można poprawić w moim wpisie to ostatnie zdanie wyszło wogóle nie tak.......życze wam miłego dnia,a tym osobą co maja swiateczny dzień,tak jak ja ,zycze miłego świętowania

witam pomidorki z rana,mamy nadal ładną pogode wiec pojedziemy na basen:)co by dzieci miały gdzie sie wyżyć;) Frogus co ty taka drazliwa,słonko sie zrobiłaś;) Lonia kiedy ty masz czas na odpoczynek? Agnieszka ciesze sie że z tata wszystko ok,wierze ze mogłas mieć wielki strach,ale najważniejsze ze to tylko taka bzdurka była;)pewnie sie naucze ....ale ciężko jakoś to wszystko zapamietac:)za to maluszki chłoną jak gąbka nowe słowa nowe zdania Mona no widzisz wszystko jest dobrze:)wiem jak sie człowiek boi ja bałam sie strasznie bo Pati miała baaaaaaaaaardzo poważną operacje ale każda narkoza jest niebezpieczna nawet przy malutkich zabiegach moze wydarzyć sie cos złego,ciesze sie ze Stas jest już po:) co sie zmieni??????????????????/ja już nie wierze że cos sie zmieni w służbie zdrowia,chyba ze na gorsze i to jest przykre:(a stronke z olejkami poczytam później bo widze ze tam jest wiele przepisów na różne dolegliwosci:) Lenka nie namieszałaś ja zawsze coś z czymś próbowałam kojarzyć bo tak mi sie lepiej uczyło nie umiałam wyklepać na pamiec musiałam rozumiec;) Żarówka twój wczorajszy wpis mnie ubawił dzisiaj,nawet nie twoje słowa tylko moja tępota:)wczoraj czytałam 3 razy i za cholercie nie wiedziałam co napisałaś,a dzisiaj od rtazu zrozumiałam,czyli masz różne barwy na ciałku:)ale podobno teraz to modne tylko chyba plamy zieleni:) no myśle że wielu obcokrajowców ma z naszym językiem wieeeelkie problemy:)nasza gramatyka jest baardziej rozbudowana:) to ja też nie w temacie jakie gacie:) Niuciola czytaj czytaj:)ja też jeszcze poczytam juz dla pati widze jakis olejek i może właściwie dla mnie poprawiajacy koncentracie i takie tam podobne rzeczy moze nauka szybciej mi pójdzie;) Tatra ja też sie uczyłam jakies 16 lat temu niemieckiego ale z czystej ciekawosci no i sporo niemców przyjeżdzało do szczecina i chciałam umiec zrozumiec pytanie i umiec odpowiedziec,ale wiesz jak to jest sama sie uczyłam umiałam duzo napisać bezbłędnie ale język nie stosowany zaniknoł gdzies,poza tym ja wiecej rozumiem jak czytam mało jak mówią:)ale powoli moze mi sie cos tam poukłada w tym mózgu:) Lonia a może te żelazo wogóle nie jest wchłaniane przez twój organizm,niektórzy tak maja ja wogóle nie toleruje zelaza mam zatwardzenie,wzdecia i wcale mi nie poprawiało wyników,ale cos mi sie przypomina ze organizm moze nie wchłaniac tego żelaza że sa jakies inne mozna popróbowac...............ale może Tatra wie wiecej na ten temat mi gdzies uciekły te wiadomości:)noworodki nie brały zelaza:)a ja jestem już 19 lat po szkole wiec nie pamietam:)ale cos było ze dziecko brało zelazo i nic mu nie pomagało i wiem ze lekarka przepisała mu jakis preparat niemiecki i po tym mu sie zaczeły poprawiac wyniki:) a mi szkoda było najbardziej zdjec musze koniecznie je pościągac na płyte,ale byłam wsciekła na ten komputer:) Lenka po prostu nie sa przyzwyczajeni ze jestes w makijarzu:)dlatego im dziwnie wyglądałaś:) no ide poszykowac żarełko i inne potrzebne rzeczy na basen,do potem i miłego dnia dla tych co maja dzień świateczny jak ja miłego świetowania:)

witam jestem po szkole zaraz chyba pójdę na zakupy bo jutro święto jakieś mamy:)wczoraj był jakiś dziwny dzień napisałam do was stwierdziłam ze musze sie na chwile położyć,m zajął sie szykowaniem dzieci do spania,kolacja mycie itd:)a ja wstałam o 5 rano oczywiście położyłam sie i spałam do 7 a co mi tam:):):) Lonia spóźnione ale szczere:)wszystkiego naj.....naj......najlepszego spełnienia marzeń i zdrówka i co tylko jeszcze chcesz:) Tatra nie wiem czemu ale jakoś wszystko postanowiło mi postrajkować;)mam nadzieje że na tym sie skończy i jakiś czas bede miała spokój:)ojjjjjjjjjjjjjjj chyba już jestem za duza dziewczynka i nie zapomne,ale ciesze sie dalej ze tu jestem i myśle ze tak bedzie już zawsze,nie tęsknie za Polską,czasem brak mi tylko niektórych rzeczy ze sklepu,które jadłam a tu ich nie ma:)ale sa inne;) Żarówka ciesze sie ze Pan sie zmienił i ze córci dobrze sie mieszka;) Ptysia to masz miły dzień przed soba powrót męża,a na jak długo????ucałuj Kasie biedna kruszynka z tym chorowaniem,myśle ze razem we dwoje jest łatwiej dźwigać wszystkie troski i bedziesz spokojniejsza i szcześliwsza że masz wsparcie;)jeżeli chodzi o aromaterapie,ja też nie wierzyłam i sie śmiałam,ale jak Weroni cały czas była w kółko chora to szukałam różnych rozwiazań i nawet o olejkach poczytałam i kupiłam Olejek z drzewa herbacianego(tylko musi być dobrej firmy nie podróba ja dla bezpieczeństwa kupiłam w aptece)i powiem ci że nie miałam nic pod reką zeby robić inhalacje małej ale wziełam taką świeczke z kominkiem nalewałam wode i 4 krople i wieczorem stawiałam w sypialni Weronika przy katarze strasznie kaszle jak śpi po czym czesto sie budzi i wymiotuje i tak w kółko a jak jej zaczełam to stawiać jak tylko kaszlała i to nie co jakis czas tylko kaszlała np co 3-5 min to po jakiś 15-30min przestawała i spałą spokojnie całą noc,wczesniej całe noce ją nosiliśmy mniej też choruje,a poza tym ja jako palacz mam uciązliwy kaszel juz wszyscy znajomi sie śmiali ze słyszą że jestem w pobliżu:)a po tym mi przeszło przestałam kaszlec,czyli teraz wierze ze to pomaga gdybym, sama na Weroni nie przetestowała to dalej bym nie wierzyła;) Niuciola widze,ze walczysz ze masz KLIKA:)tak trzymaj:)zawsze pamietam tylko jeszcze musze sobie doczytac co sie działo jak mnie nie było i zmobilizowac sie na aż minutowe ćwiczonko to mojemu brzuszkowi sie przyda;)a ja tu czytałam o olejkach no nie tylko tutaj ale tą strone sobie zapisałam,tu pisze jak stosowac i jakie na co poczytaj http://www.firmakatja.neostrada.pl/zastosowanie.htm Becik nie strzelaj szkoda twojej główki:) Kate witaj ciesze sie ze jesteś;)no następna szczęśliwa odzyska na jakiś czas męża miłej zabawy:) Guzik:) Zizu:) Mona duzo siły,będzie dobrze:) Frogus to sie zmiejszasz:)gratki:) Lenka o zapachach napisałam wczesniej i są różne na różne dolegliwości:)a wczoraj miałam pierwsza lekcje o tym wiem ze ma być z sein i haben pomyliłam sie ,ale jak mam zapamiętać na co to sie zmienia gegangen,gegesen,a i mnóstwo innych jedne sie zmieniaja troche jedne wcale inne znowu strasznie inne sie robia strzele sobie chyba też w łeb,za stary mam mózg na takie wiadomości;) na razie sie zegnam ide na zakupy:)

witam powiem tak zaczełam czytać i odpisałam na stronie 205 ale miałam przeczytane do 203 i po szkole miałam nadrobić i co?????????????wróciłam ze szkoły i ide do kompa............a tu czarno nie widzi komputer dysku wiec ja do drugiego i szukam ratunku,ale komputer u Pati chodził jak ślimak,a własciwie ślimaka nie bede obrażać:)on i tak szybciej pełza od kompa u pati wiec,szukałam w baaaaaaaaardzo powolnym tempie rozwiązania,jak już komp widział dyski to pisało że nie mam systemu operacyjnego i tak w kólko,myslałam ze sie zapłacze................w między czasie zaliczyłam w piątek ślub kolegi z kursu,w niedziele impreze mojego synka..w domu jak po wojnie wiec w poniedziałek nie wiedziałam gdzie rece włożyc;)no i Pati wracała wiec po nia poszliśmy,jest baaaardzo zadowolona,ja też bym na jej miejscu była szczesliwa,tylko mój portwel mniej sie cieszy:0ale co tam przeżyje;) przyszła koleżanka z kursu z mężem i on cos powyłączał w kompie,powyłączał i tak kilka razy i komputer zaskoczył, nikt nic nie wie co było,ale działa za to telefon dalej nie działa,jak mam internet to nikt nie dodzwoni sie,chyba mnie cos trafi do tego 15 czerwca mam 1 duzy egzamin i musze sie mocno pouczyć,zaczeliśmy przerabiac czas przeszły wiec jest wesoło a bedzie jeszcze weselej jak mam to zapamietac np machen(robić jest ich habe gemacht(zrobiłam) a np gehen(ide) jest ich habe gegangen i jak mam to zapamietac,przecież do kazdego czasownika jest czasownik w czasie przeszłym????i może wcale nie brzmieć podobnie jak czas teraźniejszy,czarno to wszystko widze:( nic nie czytałam nie mam jak musze sie pouczyc ale powoli poczytam od 211 strony do 203 i zobacze co sie działo:)ale musi to troszke poczekac:) teraz napisałam kilka słów żebyście nie myslały ze zaginełam gdzieś w akcji:)jestem i jakos trwam chociaz sprzet odmawia mi posłuszeństwa,ale ja sie nie dam:) na razie pozdrawiam ogólnie wszystkie pomidorki każdą z osobna ale nie bede wymieniac ide położyć dzieci i musze sie pouczyć bo to nie są zarty do 15 zostało kilka dni a mam egzamin ustny i pisemny,nie cierpie ustnych egzaminów i nie cierpie czegos nie umiec jak mnie zapytają;0 trzymajcie sie dzielnie;)

witam z ranka:)czemu mnie nie było?????????? w piatek przyszłam sobie do domku posiedziałam chciałam zadzwonic do M i okazało sie że mam zajeta linie,potem okazało sie ze jak mam internet włączony to nie moge zadzwonic ani nikt do mnie sie nie dodzwoni naprawiałam,sama nie wiem co i jak ale grzebałam ...............po jakims czasie mogłam dzwonic ale do mnie nie mozna było zadzwonic,wiec dalej naprawiałam:)tak naprawiłam ze nie miałam netu,dalej naprawiłam i znowu brak telefonu dalej naprawiałam znowu brak netu.............itd,ale teraz mam net i moge dzwonic ale nikt sie nie dodzwoni jak mam włączony telefon....................bardzo nad tym ubolewam........................... Agnieszka no to tata cie zmartwił,mam nadzieje ze wszystko jest ok,doczytam pewnie później Niujor pewnie ze nie ma co płakać całe życie przed nimi lepiej tak niż całe zycie byc nieszczesliwym,bedzie dobrze:) Charta no tylko ja nie bardzo wiem chyba jak sprawdza sie użytkownika:(ale pewnie do tego dojde:) Niuciola minutowe cwiczenie i jeszcze pomaga na brzuszek moze aż sie zmusze sama do ćwiczen,tylko minuta,cos takiego:)no widzisz nie masz tłuszczu tylko mieśień:D Frogus a co to ABS......................tylko ze 8 min to juz nie wiem czy na mojego lenia dobre,ąż ooooooooooooooooooosiem:) Lenka ty odtańcz jakis taniec odczarzwujący złe moce:) już w krótkim czasie tyle rzeczy>wypadek syna,Julka,wypadek twój,oko,rozkraczone auto..................troche duzo i nie wiem czy to wszystko..........miłej podróży Nostra miłego odpoczynku:) Monsunku to miłego poszukiwania lokum:)nauczyłam sie ze zanim sie pomoze to trzeba wiedziec komu,czasem sie udaje pomóc fajnej osobie czasem nie,to nie ty jestes zła to ludzie sa źli Żarówka ciesze sie że miałaś pomysł na szybsze załatwienie obowiazków i że jesteś Happy:)o i czytam ze z twoim M lepiej,baaaaaaardzo sie ciesze,gratulacje dla córki Ptysia to rosnie ta twoja pannica,buziaki za 8 latdobrze ze nie choruje szkoda ze nie jest tak jak chodzi do szkoły.......a ciebie chyba należy konąc w dupke:)ja ci dam nie zagladac........no i choroba,ucałuj Kasie Lonia mam nadzieje że znajdziesz czas na odpoczynek,mama słaba ty słaba..................musisz odpoczas,zdaje sobie sprawe ze mama wymaga duzo opieki i cieżko na chwile dla siebie,ale życze wam dużo siły Zizu od kiedy mamy obowiazek isc na ślub?/?????????????????ty masz tez swoje zycie a nie praca i życie pracowników Dinka witaj po odpoczynku:)to ci arówka namieszała,co???????z ta bomba to musiało byc na poczatku strasznie wkurzajace,a potem..........tez bym sie smiała,ale masz meża opiekunczego,dobrze ze lizał a nie zastosował moczu jak radzi czesto Niucioa,rany sie zagoja,ja nie zapracowana za to internet mi żarty robi a farba sie jeszcze trzyma:) ok nie doczytałam skończe po szkole,pada a pisałam tak rano bo Pati wyjeżdżała do Holandii,miała byc pod szkoła o 4:30 a wstałam o 4:35,zamówiona taxi na 4:20 cierpliwie czekała.........ok ide szykowac sie do szkoły papatki i jeszcze pada.................nie cierpie deszczu ale roslinki tez musza życ:) Tatra ciesze sie ze jestes:)

Witam.stop.dopiero wróciłam.stop.mam duzo nauki.stop.odezwe sie jutro.stop.pamietam o was.stop.wypijcie szampana za mnie za 200 strone.stop.jest strasznie goraco.stop. Zizu wszystkiego naj..naj..........najlepszego,spełnienia marzeń spadających kg i zeby w twoim zyciu wszystko sie ułożyło po twojej myśli:) NIUCIOLA słonko zapomniałam koło zyczeń dla ciebie posadzic kwiatki:)sory:)dla ciebie papatki do jutra:)

Niuciola ponieważ nie bedzie mnie rano..................... życzę Ci: - aby w Twoim sercu zawsze świeciło słońce - dnia, w którym czas zdaje się stać w miejscu - tylu chwil szczęścia ile gwiazd na niebie - skrzydeł, dzięki którym sięgniesz gwiazd - oraz muzyki która uniesie Cię w przestworza! Lenka już cię głaszcze wiem musiałaś sie nieźle wkurzyć i przestraszyć,ale najważniejsze ze nic ci sie nie stało:)i nie jedz tyle słodyczy:)ja też pomacałam grę dla maksa nie wiem czy widziałaś V.smile,ale dzisiaj mnie 2 razy ubiegli w licytacji:)może jutro wygram:) Lonia wypocznij trochę i nie daj sie denerwować Kate ty tu pisz:)będzie ci pewnie prościej wszystko ułożyć i będzie ci lżej na sercu:) Monsunku schudniesz jeszcze trochę cierpliwości:) Ptysia ty @ do kwadratu pisz do nas:Pa nie tylko życzenia:) Żarówka świeć świec będzie jaśniej i weselej:) Guzik noooooooooooo bolerko by sie przydało:)mieszkam za daleko do tego mam maluszki które by mi pomagały robić na szydełku ..........wiec odrzuciłam te hobby na razie,w innym przypadku bym bez norm i warunków ci zrobiła:) Agnieszka dzięki za zdjęcia:0kiedy ja miałam tyle lat???????????????????nie pamiętam,ale nawet nie pamiętam ile teraz mam:D zdjecia ci wysłałam:) a teraz dobrej nocy pomidorki idę spać jutro..........szkołą,ale znowu mi sie szykuje 3 dni wolnego co mnie cieszy:)pooooooooooooooprasowałam,juppi ale sie ciesze ze dzisiaj mi sie udało zakończyć tą czynność,chociaż już 3 prania nowe wiszą i sie suszą i pewnie jutro jak zdążę to ze 2 pralki sie popiorą:) ooooooooooooo dzieki o buziaki a jutro po ciezkiej szkolnej nauce chce zobaczyc twój wpis,koniecznie,pamietaj:)czekam:)

Wczoraj w nocy popadało i tak jak myślałam położenie sie z Weroni skończyło sie wstaniem o..............6:30,ale przynajmniej sie wyspałam:)dzisiaj juz jestem po szkole i mamy nadal piekna pogode co mnie baaaaaaaardzo cieszy,mogłabym cały rok miec taki klimat miedzy 20-30 stopni;)ale to moje marzenia i pewnie nie bedzie tu takiego klimatu:) Agnieszka wiec czekam na zdjecia;) Niuciola zgadzam sie stopka ślicznie pozytywna:)a jaka farba??????????????aha juz doczytałam słoneczno-rudy blond:Dno i nie wieszaj sie..................kto bedzie dbał o nasza stronke;) Caramba mi też sie wydawało że jest młodszy.......a wogóle to mi sie wydaje że mam malutkiego synka,a on już 5 lat skonczy i kiedy to mineło,te lata:) Aloiv u nas w nocy padało rano było ożeźwiajace powietrze i dzisiaj jest ciepło ale nie parno:)wiem jak szukac:)ale gorzej z jezykiem niemieckim:)a co ty za kleske znowu sobie znalazłaś:)nie przesadzaj nie jest tak źle jest coraz lepiej:) Lenka pracuj pracuj:)ale faktycznie fajnie jak dziecko mimo posiadanie bogactw uczy sie ze nie lezą pieniadze na ulicy tylko trzeba na nie cieżko pracowac;)jestem też za takim wychowaniem;)jakos nie umiem kupowac przez internet bo wole to co kupuje zobaczyc i pomacac;Pale prawda jest taka ze Coburg jest małym miastem i ma mało sklepów wiec chyba musze sie nauczyc;) Mona naprawde masz sie z tą budowa,chyba bym udusiła pania architekt i nie tylko ja:) Zizu jak można żeyc ciagle na walizkach?????????????pewnie można pewnie ja też kiedys jak byłam młodsza miałam inne podejscie do zycia,teraz by mnie taka praca zamęczyła już wole jakos spokój stabilizacje,a moze dlateho że mam dzieci i nie wyobrazam sobie przy nich tak aprobującej pracy i tęsknoty za nimi.....sama nie wiem wiem tylko ze każdy człowiek ma do innych rzeczy predyspozycje :)i jak robi to co lubi to jest szczesliwy. o jaka niespodzianka:)a dziewczyny beda sie cieszyc?????????????czy zdebieja ze przyszła komisja??????????:):):)wiec troszke odsapniesz:) ok ide prasowac,bo co sie zabiore to machne z 10 rzeczy i wymyslam inne plany spedzania czasu......np wyjscie z domu:)jeszcze nigdy tak ciezko mi nie szło to prasowanie;) do potem:)