Omam
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Omam
-
Witam jeszcze nie pojechalismy mamy w niedziele tutaj pierwszy bus o 12,a na basen daleko Czesc i Hejka nie waznz jest nick,ale jestem ciekawa kim jestes bo podobno sie znamz,ty wiesz ktora z nas to ktora a my nie wiemy i zzera nas ciekawosc ...to tzle ale jak ci tak wygodniej byc anonimowa to badz Charta...tu sa wzstawki zawsze w poniedzialek wieczorem,tylko nigdy nie wiadomo gdzie Niuciola dobrze ze czujesz sie lepiej,mizerny wzglad to zmeczenie,waga 57kg i moja niefotogenicznosc Longia oczy trzeba miec wszedzie ale i tak na basenie jest fajnie,odpoczne na pewno Roller.nie jestes wredna ja wzgladam zle a jeszcze gorzej na zdjeciach....nie powinnam sobie robic zdjec,ale czasem ktos mnie sfotografuje.nie wiem czemu idz lepiej na spacer i odpocznij...no ale pada to malo przyjemnie sie spaceruje Zizu no bezsens taka podroz.....ale wlasnie nie zawsze mamz sensowne rozwiazania,a szkoda no a teraz ide ubierac dzieci bo Maks zaraz mi dom rozwali ....dziecko sie nudzi i nie moze sie doczekac wyjscia .....musimz miec samochod bedzie prosciej..ale to za jakis czas..trzeba poczekac papa milej niedzieli
-
Oswiadczam pokoj Patuni skonczony.........huuuuuuuuuura!!!!!!!!!!!!!! a my mamy tu budynek SUC(u umlaut)tzn dostarczaja prad gaz bus i nie wiem co jeszscze on po zamknieciu mieni sie kolorowzmi swiatlami slicznie to wzglada,nie da sie opisac pierwszy raz takie cudo widzialam,ide spac jutro ide na basen...w koncu dzieci musza tez odpoczac,pobawia sie a mamz pass Coburga bo jestesmz duza rodzina wiec bilet na caly dzien wynosi nas tyyyyyyyylko 4e,wiec trzeba koniecznie isc,wieczorkiem sie odezwe............a Pati zauwazyla ze podoba sie chlopca i bardzo jest z tego zadowolona i chodzi dumna jak paw,a niech sie cieszy...w koncu to mala kobietka juz,jeszcze chwila i bedzie kobietka Lonia nie widziaz mnie jako ufolutka,wiec sie nie przestraszyly,to dobrze ze przynosza potrawy,jak mozna ugotowac samemu dla tzlu osob Charda milego pobytu pracy i zwiedzania Wiednia
-
Aloiv dzieki za wyreczenie nie zwrocilam uwagi ze Rollerek ma innz adres,a Pati faktycznie wzdoroslala,ma 13,5 lat pzskuje i ma swoje zdanie.jest okropna czasami,jutro porobie lepsze zdjecia na basenie to podesle a moje dziwne pismo jest z powodu klawiatury pod lit,y mam zzzzz,a pod lit.z mam yyyyyyyy,strasynie mi sie pisze ciagle cos poprawiam,
-
wyslalam wam kilka zdjec kto nie ma niech wola,najladniej wzgladam w maseczce a tak wzchodze okropnie pralke przytachalismz z wzstawki,nowa prawie i M naprawil szpialnia mamz lozko i szafe komode,pokoj Pati ma meble i lozko dzieci maja materace i mebelki w salonie mamz naroznik i komode,kuchnia przyjechala z naszego domku,lodowka tez,wszzstko to stare uzywane i powoli do wymianz ale na poczatek jest ok czesc dostalismz czesckupilismz w sklepie z uzywanzmi meblami,kupilismy wzkladziny do pokoi,bo to bylo najwazniejsze dostalam reczniki scierki posciel,mamz garnki musimz kupic talerze,a takie duperele .ale ogolnie jest dobrze ide do pracz.....e dziewczyny z Niemiec pod jakim klawiszem jest ,,malpa,,inaczej ,,et,,bo zaraz szalu dostane
-
no teraz napisze sprawozdanie..jak mnie cos nie trafi,bo mam polska klawiature,a pisze sie na niej jak na niemieckiej wiec pod niektorymi literkami mam,inne literki nie mam polskiej czcionki i baaaaaaardzo coezko mi sie pisze.ale do dziela,podlaczylam juz drugi komputer do internetu powgrzwalam w niego gg tlen,opere,podlaczylam komorke do kompa,wiem jak sciagac zdjecia,nie moge robic emotek bo nie wiem gdzie jest np dwukropek.ale co tam,zdjecia mam bzle jakie bo nie umiem jeszcze tego telefonu ustawic ale dzisiaj troche wychodzily lepsze..jutro idziemy z dziecmi na basen to popstrykam kilka zdjec i wam przysle,popralam,poprasowalam,wytapetowalismy pokoj Pati tzn zaraz skonczymy to tak krotko co sie dzialo Lonia mniej juz cierpisz?no Wigilia na 25 osob to jest dopiero wyzwanie,ja zawsze bzlam na Wigilii u rodzicow albo tesciow a w tzm roku bedziemz w naszym domku sami.ale za rok pojedziemy do rodzicow Nostra,widzisz jak fajnie nas dzieci zaskakuja teraz co troche nowe rzeczy bedzie robila Zizu nie narzekaj bo jak my tu jechalismy to mielismy 5 przesiadek potwornosc 3 dzieci i torby to bylo straszne,odpocznij,o zdjecia zaraz zobacze,ja na codzien urzywam innej pocztz jak przysle ci zdjecia to zobaczysz bo nawet nie wiem jak mam teraz na tej klawiaturze zrobic \'\'malpe\'\'okropnie mnie meczy mnie pisanie na niej Pyzata dobrze ze wszystko doszlo w calosci w poniedzialek wieczorkiem zadzwonie,nie licz p ale tez nie przesadzaj z jedzeniem nieprzyzwoitzch rzeczy cobz nie miec za duzo do zrzucenia,mnie tez by ten papier denerwowal Aloiv tobie tez zycze spokojnych i zdrowych swiat,fajnie ze corcia wszystko sie udalo Czesci hejka a moze tz jestes Marzenka,to nie dobrze ze zycie masz smutne,pisz jak najwiecej ide dalej tapetowac i jeden pokoj bedzie skonczonz a Pati bedzie szczesliwa
-
coś pogmatwałam i źle napisałam.....ale czy to ważne:)
-
ok.........powinnam spac rano znowu wstane między 5-6 rano......tak tak mam wspaniałe małe kureczki w domu:0nie ma że boli .....a zeby lepiej bolało to w nocy córcia zawoła kilka razy \'\'piciu\'\'a co tam gdzie ktos napisał że wolno mi sie wyspać,za to mój wspaniały mężuś położył Maksa spać po 20.......nie wiem który wcześniej zasnoł,ale pewnie ten większy.......ja za to walczyłam z konfiguracją ale mam ją gdzieś nie dość że zamęczyłam do 23:40 Chardą i jej męża ......chyba mu ucho przyrosło do słuchawki,to jeszcze w międzyczasie rozłączyło mi neta bo coś sobie pokombinowałam i taki miły pomocnik przez telefon pomyślał że zamiast mi pomóc to jeszcze sknocił a to moje paluszki namieszały....ale net powrócił potem dzielnie koooooooonfigurowałam od nowa......od nowa i od nowa.....i co i pstro nie skończyłam bo ile można ......efekt....net jest ,a wspaniały speedport zabłysnoł 2 dodatkowymi światełkami,na razie tylko migaja ale jutro pewnie skończe tą konfiguracje bo chyba już kojarze co do czego:) Pyzata następna seria podpowiedzi jest superaśna:)dzwoniłam któregoś dnia ale chyba syn odebrał a ciebie nie było,ale jeszcze zadzwonie:) Niuciola już sie bałam że ciebie nie rozpoznałam....a ciebie biedaku nie było,wracaj szybko do zdrówka ,no i rodzinka też niech wraca....a piesek tęsknił strasznie ale teraz jest zadowolony:)śpi na fotelu.....ale niestety nie długo sie to skończy bo fotel jest do wyrzucenia,a Bona o tym nie wie ona chyba mysli ze pani sie coś w główce pomieszało i nie zgania jej z fotela......i tu sie myli:) Farciut już pewna jestem że to ty jesteś........Farciut,ale wiem kto jesteś:)jak tam stokrotka dalej zamęczana zastrzykami czy już jej przeszło:) Pinakolada niestety ja lubie wiedzieć od razu mam bardzo maaaaaaleńką cieerpliwosć:) Dinka a z toba co mam zrobić.....wiem kim jestes czy nie?sama już nie wiem:) Aloiv nie mam zamiaru jej wydawac .....ale za 5 lat co ja bede mogła:)ale to jeszcze 5 lat:)niech sie Słonko cieszy ze w końcu ja ktoś adoruje podziwia,a nie obraża i naśmiewa sie,jestem szczesliwa jak widze jej uśmiechnięta mordke........wredna zreszto .....takie to kłótliwe sie zrobiło i pyskate że tylko udusiś..........na a z drugiej strony takie kochane:) Roller mam nadzieje że będziesz,musisz być:) Zi zu ciesze sie że nie jesteś zagadką .....bo ostatnio za dużo ich miałam,stanowczo za dużo:)czekam na zdjęcie co wam jeszcze napisac o moim biednym mężu i jego wrednej żonie widziałam wage kuchenna śliczna elektroniczna,wieszana na ściane składa śie ......świetna taka chciałam miec już daaaaawno M kupił mi taka na urodziny żebym mogła \'\'bawić się\'\'w WW,moja reakcja\'\'ale mi prezent to rzecz do kuchni nie prezent\'\'-bardzo mu było miło bardzo sie opóźniało założenie telefonu wiec kupiliśmy handy(ale se napisałam:P)kupił oczywiście takie jak mi sie podobało z aparatem radiem MP#,powiedział że weźmie moją stara,moja reakcja i co z tego że taka fajna jak ma niemiecki program a ja sie na tym nie znam:( doszłam do wniosku że jestem miła bardzo miła:) o nastepna zagadka mam w niej zdjęcia kabelek USB trzeba to zamontować na kompa i sciągnąć.......ale jak? moja stara zabrał do Polski ściągnoł simloka kupił kabelek USB żebym mogła pościągać zdjęcia......kabelek przywiózł.......komórka została w plecaku w Szczecinie:) spałam jedną noc w domu dla bezdomnych......niedowiary ale tam strasznie było a potem dostaliśmy mieszkanie kupilismy materace dmuchane dwuosobowe chcielismy pożałowac na pompke..........ale kupiliśmy ja ok 22 wróciliśmy do domku .....naszego nowego domku z wałówką kawka na rano .....a tu niespodzianka(to był piątek wieczorem)korki wykręcone,blokada założona,gaz zakrecony ciemno my bez świeczek.......dobrze że pompka była bo bym sie załamała:)no w Polsce sa zyrandole w mieszkaniach gaz i prąd też właściwie jest:) śniadanie w niedziele było super......jajecznica smazona na ........świeczkach(bo w sobote je kupiliśmy)troche długo sie robiła ......ale była:) częsty posiłek w parkach na placach zabaw.....hot-dogi na zimno-kupowałam bułki parówki w słoikach palcem robiłam dziurke w bółce wlewałam kechup i wkładałam parówke,doskwierał nam brak gotowanych potraw,bylismy na poczatku w hotelu i kiedys dostałam przy półce olśnienia tu sa zupy w puszkach puszki sa z metalu ......wiec gotowaliśmy w puszkach teraz mnie to bawi wtedy nie bawiło,2 tyg to była bardzo ciężka przeprawa,ale przeżyliśmy i warto było mogłabym pisać.......pisać i pisać ale ide spać bo jutro też jest dzień trzymajcie sie cieplutko Charta miło mi sie z toba rozmawiało do usłyszenia Aloiv masz mój nr na poczcie:) jak tylko ściągne jakies zdjęcia z komórki to wam wyśle:)
-
No ja faktycznie jak omam i mam omamy niektóre nicki niby już kojarze a potem..........już nie jestem pewna zwarjuje chyba nie dość że miałam kupke problemów z netem teraz z konfiguracja to teraz na dodatek głowie sie która z was jest która już mam mentlik wróciłam z miasta dzieci odebrałam z przedszkola,Pati przyjechała....siadłam do kompa zamiast wziąźć sie do pracy....a tu jeszcze najeiekszy pomocnik mi sie wtrąca......mówie wam myślałam że Maks to zbój ale Weroni jeszcze lepszy czort ......zwarjowac idzie ......może je przywiże do kaloryfera.......ale tu ich brak niestety a piec gazowy nie utrzyma tych czorcików:) Frogus witam:) Octopi....znamy sie ....mam zgadywać kim jesteś czy nie mam zgadywac bo sie może nie znamy:) Desserter....jeszcze nie wiem ....ale nie miałam czasu sie zagłębiać,kto był taki chaotyczny jak ja...ratunku nie pamietam:(nie wiem czyja wina ...mam na pasku kółeczko do połowy jest zielone myśle(mam ogromną nadzieje)że jak skonfiguruje to dziadostwo to bede miała całe zielone i wtedy bedzie wszystko szybko chodziła.....ale to jeszcze nie jest pewne:) Aloiv.....no ty jesteś odgadnieta podpowiedż Pyzatej była na 6 +......może teraz powinnam pisać na 1+:) byłam w kawiarence z 2-3 tyg temu i napisałam ci na gg nr komórki żebys mi napisała swój nr domowy bo założyli mi tel w domu i chciałam zadzwonić .......też mam za darmo:).....pewnie jak byłaś niedostepna na gg to wiadomosc nie doszła.....czasem tak bywa podam ci mój stacjonarny mailem .....pogadamy sobie:)Pati zaczeła szkołe 13.11 jest szczesliwa wraca bardzo radosna sa tam dwie Polki jedna mówi że w życiu sie tak nie nasmiała jak teraz ma ubaw z Pati ......mówi że wszyscy sa oczarowani Pati bo ma dużo życia w sobie jest bardzo otwarta chetna do wszystkiego.......chłopca kręci w głowach .....nie da sie tego opowiedzieć jest tam taka Małgosia ma grupe chłopców ok 17 lat mówi że wszyscy wpatrzeni w Pati jak obrazek a Pati chodzi dumna jak paw .........właśnie jej grupa ma w czwartek impreze oczywiście chłopcy zaprosili Pati Małgosia im tłumaczyła że Pati za kilka dni bedzie miała impreze w swojej grupie wiec chłopcy zaczeli jazgotać że pewnie na śniadanie Pati i obiad to ja zabiera a na impreze to nie,że to bardzo nieładnie ,że oni chca Pati na imprezie Gosia stwierdziła że ja zaprosi bo chłopcy ja zamęczą.....ale ucza oni ja słówek niemieckich .........nie da sie tego opisac........Pati jest bardzo szczesliwa Maluszki chodzą do przedszkola jakos im nie przeszkadza nie znajomosc jezyka Maks teraz czesto mówi nein i nein i nein.......śliczne słowo:) chyba bardziej zgubiłam te kg spacerujac przez pierwsze 3 tyg robiliśmy ok 10-20 km,wiec to pewnie dużo kg mi zabrało:)nie bede patrzyła w tabelke:D Tatra i co ja mam z tobą zrobić....wiem kim jesteś czy nie wiem?oto jest pytanie?......a jednak wiem:)mam twoje śliczne zdjęcia zw ogrodzie:) oj szkoda że nie układa sie w domku ....ja kipie radościa...a inni maja problemy,mam nadzieje że szybko je rozwiążesz,tego ci życze Czesc i hejka.....na razie nie bede zgadywac jak takie stałe bywalczynie nie wiedzą .....ale napisz prosze znamy sie czy nie?jak tak to sie potem pobawie w zgadywanie:) Nostra ciebie też pamietam,nie wiem co z maluszkiem ale doczytam,ale nie martw sie powoli bedzie lepiej nauczysz sie cwiczeń i pomożesz maleństwu:) Pinakolada ciebie też znam i też sie ciesze że jestem:) ok teraz do pracy ........jak dam rade to wejde......była dzisiaj moja dobra koleżanka z piękną maseczką na twarzy ........czyżbym jej nie rozpoznała .....a może dzisiaj jej nie było .....no i nowa zagadka papatki:)
-
Nostra już wiem kto ty:)jak tam maleństwo sa jakieś nowe zdięcia słoneczka w necie.....musze sprawdzić:) Dinka zastanawiam sie czy to ty byłaś latem w Szczecinie a ja bardzo żałowałam że sie nie spotkałyśmy,a teraz mieszkasz tu gdzie ja ,nie chodzi o miasto tylko kraj:) Roller jak tam prace zawalili cie znowu czy masz spokój na razie :) Tatra ......no ty już też jesteś powiązana ze znanym mi nikiem:) Pinakolada też.......ok ide pracowac bo mnie komputer wciaga a nie mam na razie czasu na zgadywanie
-
Witam z poranną kawką,dzieci powysyłane tam gdzie trzeba,przede mną dużo pracy:)konfiguracja nie zrobiona .....ale do czasu:) Longia ja też bardzo sie ciesze......bardzo,bardzo,ciesze sie że mężowi nie stało sie nic poważnego,a siniaki i ból znikna trzymaj sie słonko:) Pyzata ok Longia-już wiem kto to:) Niuciola??????nie jestem pewna:) Roller?????? Aloiv podpowiedź świetna:):):)już wiem Moonsum już sie domyśliłam teraz już wiem Charta?????aaaaaaaa chyba wiem:) Caramba to teraz już też wiem:)......................... Fairciut cos mi swita ale pewności nie mam:) Frogus ....tak wierna sobie jest,......ja nie :)............a czytajac dalej już mi sie popieprzyło ok wiem Longia,Aloiv,Pyzata,Frogus,Caramba,Sisi,Szczypior,Niujor......jak tylko bede miała wiecej czasu to sie upewnie co do innych osób:) Aloiv wysłałam ci na gg mój nr komórki ....a może teraz handy:)miałas mi przesłać smsa.....nie wiem czy dostałaś tą wiadomość:) Charta wysłałam maila z nr telefonu:) Caramba a gdzie kawał:)witaj:) tyle mam do napisania tyle do odkrycia a tak mało czasu,musze zmykać do pracy ......niestety przyjemności musze zostawić na potem:)
-
witam ponownie mam baaaaaaaardzo powolny internet chyba dlatego że musze zrobić konfiguracje a ja nie wiem jak to zrobić co mam wkońcu wpisywac w te przeklęte krateczki może jutro będzie lepszy dzień ........może mi sie uda skonfigurować program.Najgorsze że ja nie rozumiem co do mnie pisza i robie wszystko po omacku ale co tam jakos włączyłam ten internet to i pewnie uda mi sie zrobić te konfiguracje........a teraz ide lulu dzieki za miłe przywitanie i przepraszam że nic nie wiem co sie dzieje powoli jak znajde czas to poczytam ......a teraz trzeba skończyć tapetowanie Pati pokoju,pomalować sufity u maluszków,pomalowac i wytapetować kuchnie,potem łazienke,sypialnie(nie moge uwierzyć w końcu mam w domu sypialnie:P)no i jeszcze pomalowac okna dźwi to wtedy spółdzielnia nam zwróci za wykonaną prace,wiec warto........ale dla mnie to wszystko nowe dziwnne lżejsze,i tak musze to wszystko zrobić a tu....niespodzianka jeszcze mi za to zapłacą......aż chce sie życ naprawde Wszystkim solenizantka składam zaległe życzenia.......przede wszystkim spełnienia marzeń i zdrówka młodym mamusią dużo siły cierpliwości miłości przyszłym mamusią zdrowych maluszków i lekkich porodów:) sobie dłuższej doby:P.....i połapania sie kto tu jest kto?????????:):):)2 osoby rozpoznaje a może i 3 ale za mało poczytałam,sorki ale naprawde nie wyrabiam na zakrecie:) waże aż 57kg a może już 56,5......nic nie stosuje po prostu zyje i duuuuuuużo chodziłam kilkanaście km dziennie,moje biedne nóżki jakoś to przeżyły na dzisiaj kończe i jak mi net pozwoli to jeszcze dzisiaj sie pojawie M pytał sie czy teraz żeby miec kontakt ze mną to ma sie wpisywać w zeszyt....stwierdziłam że bezpieczniej będzie przysłaś maila bo w zeszyt pewnie nie zajrze a maila przeczytam:) nie moge uwieżyć że jeszcze nie tak dawno miałam na sobie 68kg.......ale flaczek jak był tak jest mniejszy ale cos ta skórka jakas taka mało \'\'apetyczna\'\'i co tu z nia mam zrobić wyciąć czy co??? ok Słonka spadam do wyrka rano trzeba dzieci wyprawić do szkoły(przyjeżdża pod klatke bus)i przedszkola(podprowadzić 150m).....mówie wam wszystko to dla mnie takie dziwne ale za to takie świetne lżej sie żyje o niebo lżej jestesmy na razie na zasiłkach ale mimo to mozna spokojnie funkcjonowac najważniejsze potrzeby może człowiek sobie i rodzinie zapewnic i ja jestem naprawe baaaaaardzo szczesliwa kolorowych snów moje pomidorki podsmażone na oleju?a jakiej ilosci?a może lepiej duszone bez tłuszczu:D:D:D papatki a......wiedziałam jak na mnie mówiłyście ale troche niedosłyszałam a troche zapomniałam .....cos mi sie tak myslało że \'\'laskowa\'\'cos w tym stylu ale .......co tam myslałam ze mam omamy że jestem w necie i sama sie stałam Omamem:)