Omam
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Omam
-
Witam was pomidorki .....juz mija pierwszy dzień swiat,jestem objedzona strasznie,ale szczerze wam powiem ze nie jedzeniem w nadmiarze tylko patrzeniem na nie:)goscie byli pobawili sie pojedli no a najfajniej było jak pogralismy w darta należała sie tablica od swiat Bozego Narodzenia:)tak samo jak leży twister:)ale on jeszcze polezy a z tablicy zrobilismy użytek było superowo:) jutro my idziemy sie goscic:) i na dodatek nikt mnie nie zaatakuje na ulicy woda.bo słyszałam ze nie ma tu takiego zwyczaju,ciesze sie baaaaaaaaardzo lubiałam polewanie jak byłam dzieckiem,potem przestało mi to sprawiac przyjemnosc:) Lonia moze zwolnij ,mam nadzieje ze w domu sie wszystko ułoży:0skąd ty bierzesz na wszystko siłe????? Sisi pewnie bede miała mniej czasu,ale jakos sobie poradze ja przyzwyczaiam sie szybko do zmian i umiem sobie poplanowac wszystko wiec mysle ze te 4 godz nie zamecza mnie w szkole,a do tego cos sie bedzie działo :) Charta też bym sobie tak poleżała na plazy:)baw sie dobrze:) Dinka nie wiem czy mi sie wydaje czy jestes jakas smutna a moze tylko zmeczona,chociaż nie wiem ale cos czuje ze jestes jednak smutna:(jak bede miała zdjecia nowe to ci podesle teraz dopiero odebrała zdjecia ze ślubu ale to już prawie rok temu były robione,chyba ze chcesz to ci cos podesle z nich :) no a teraz ide napic sie wody,mam nadzieje ze dobrze wypoczywacie i dobrze sie bawicie,że najadacie sie do syta tak jak ja samym wzrokiem;) dzieki za wszystkie zyczenia,ja nic nie wysłałam z powodu problemu z netem,trzymajcie sie cieplutko:) Niujor mam nadzieje ze w te świeta masz lepszy nastrój że smutki troszke odeszły w dal:)trzymaj sie cieplutko Niuciola wierza ze nie bedziesz sie napychac do bólu wszystkimi smakołykami i ze nie popsuje ci to nastroju,poza tym i tak uważam ze dobrze wygladasz:)nie jestes wcale gruba:) Roller co tam słychac u ciebie?????? Ptysia mam nadzieje ze doły cie omijaja i ze córcia juz zdrowiutka???? Moonsun juz złe nastawienie do swojej osoby ci odeszło???ładnie wygladasz na zdjeciach i uważam ze mocno przesadzasz z tym ze jestes gruuuuuuuuuba:) dla wszystkich niewymienionych pomidorków przesyłam i mam nadzieje ze mi wybaczycie ze nie do wszystkich napisałam ale nie wiem co mam pisac,jestem troche jakos rozkojarzona brakiem netu,dawno nie pisałam i jakos nie za bardzo mi to wychodzi po przerwie,ale poprawie sie;) jeszcze raz trzymajcie sie wszystkie pomidorki cieplutko papatki
-
zaraz mnie chyba zczysci ......nie było mnie bo miałam problem z netem,do tego staram sie poczytac co pisałyscie,napisałam dużo i Opera mi sie zamkneła i chyba bede musiała sie przeprosic z Wordem bo tak nie wytrzymam dłuzej pisze i co ..i mi znika wpis Mam mało czasu wiec w skrócie chciałam wam wszystkim zyczyc wesołych świat,jutro mam gosci wiec spedzam dzisiejszy dzien w kuchni:) Malutki baranek ma złote różki, Pilnuje pisanek na trawie z rzeżuszki. Gdy nikt nie widzi, chorągiewką buja I beczy cichutko: Wesołego Alleluja! Tatra i Charta spełnienia marzen,zdrówka,słonecznych dni Dinka ciesze sie ze u ciebie wszystko ok oprócz wagi która cie martwi:) Aloiv miłej zabawy na wyjeździe,a na zdjeciu wygladasz super:) Niuciola zyjesz po porzadkach światecznych? Lenka nie martw sie o mnie,żyje i jestem cała i zdrowa ..a jak twoja gra w skrable sie zakończyła Moonsun nie denerwuj sie tak na pewno niedługo schudniesz i na zdjeciach nie widziałam zadnej krowy,nie wymyslaj:) Niujor nie smuc sie juz:) Zizu na pewno nie wygladasz i nie jestes głupiutka:) Sisi szkoła sie podoba baaaaaardzo ale znowu przełożyli nauke nie bedzie od 10.04 tylko od 16.04 co mnie zasmuciło,ale poczekam:) ok dziewczynki,co jewszcze miałam napisac a Mruzka ja nie wiem jak robie ze słodyczami po prostu nie mam na nie ochoty,tylko czasem mnie najdzie chetka :) przepraszam ze tak krótko ale musze isc do kuchni,mam nadzieje ze teraz bede miała wiecej czasu i ze net bedzie działał .....na razie uciekam:)
-
witam pomidorki jestem po całym dniu wrazeń i pracy szkoła uczy mnie sama pani szefowa szkoły bardzo świetna kobieta mówi wyraźnie i ładnie wiec dosc dużo rozumiałam a reszte sie domyslałam z konstekstu rozmowy,nie da sie opowiedzec jak było dokładnie trzebaby było tam być i zobaczyc ale było baaaaaaaaaaardzo fajnie i nasmiałam sie bardzo dużo nie pamietam już kiedy tak sie smiałam,wiec mam jeszcze nauczycielke ze tak powiem z \'\'jajem\'\'..a po szkole codziennosc po prostu doprowadzanie domu do użytku ogólnego,czas leci a swieta tuz tuz mam nadzieje ze przed nastepnymi bede pisał że tylko sprzatam tak ogólnie jak wiekszosc z was;) Mona u mnie tez ciagle pranie i prasowanie i chowanie,moze kiedys sie to zmieni juz dochodze do wniosku ze te z maszyny suszacej nawet wiekszosc z nich nadaje sie tylko do poskładania zwłaszcza dzieci rzeczy:)i chyba tak bede robiła bo naprawde wygladaja dosc ładnie nawet ładniej jak po prasowaniu i złożeniu ...wtedy jak poleża to maja zagiecia:0wiec moze przyszedł czas na mniejsze prasowania;)10 dni 3 kg i takie wyzeczenia jakbys sumiennie stosowała w te dni ww też bys tyle schudła i nie musiałabys sie tak głodzic:P Ptysia satysfakcje z pokoju Pati mam ogromna jeszcze kilka upiekszen i bede całkowicie heppi:)ja tez dzisiaj patrzyłam za butami jak mi sie podobały to albo cena mi sie nie podobała,albo rozmiar nie ten albo obcas nie taki:0ale poszukam:)na te słonka nie mozna wejsc z linku moonsunka bo ma taki > który przeszkadza ale jak bys wpisała adres bez tego> to wejdziesz;)tez nie mogłam długo wejsc;) Roller w głowie to sie przewraca chyba twojemu Panu co on ma za pomysły:)ja moge powiedziec ze jade pewnie nie ze jutro bo mam małe dzieci I MAŁE DZIECKO(czyt.M)musiałabym mu wszystko przygotowac i pokazac,....nie w kuchni nie jedzenie tylko gdzie sa kogo rzeczy gdzie Maksa a gdzie Weroni z reszta by sobie poradził:) Nostra trzymaj sie dzielnie bedzie ok,na pewno:) Niuciola a ty co znowu wymysliłaś jakiego czasu nie masz....masz racje mało osób pisze ostatnio:( Lenka witaj:)tak jak sie czesto zaglada to puchy jak rzadko to nie mozesz na zakrecie wyrobic:)wiem ze kiedys mnie beda te wspomnienia bawiły i bedzie mi za nimi teskno.....ale teraz mnie nie bawia:)myslisz ze mąż cie znajdzie tutaj?:) Moonsun mysle ze konsekwentnie łatwo sie mówi ale też łatwo sie robi kilka dni nie daj sie prowadzac z łóżka do łóżka popłacze pomarudzi ponarzeka i nauczy sie uwierz mi:)ale musisz byc silna i nie dac sie złamac,powiedziec ze nie przychodzisz i nie przychodzic,no zajrzec trzeba ale nie kłaśc sie z nia,powiedziec ze ci sie to nie podoba,że noc jest od spania:)ale twoja wola zrobisz jak zechcesz nie zapomniałam ale nie pisałam bo AKTYWNA jestes:)pisałam raczej o braku aktywnosci a na pizze nie mam przepisu,ale moge miec:)wiem ze mleko drożdże mąka i woda....i chyba wsio a potem przyozdabiamy wg uznania;) jak ja sie ciesze ze juz nie jestem mleczarnią:D:D:D:D:D:D Charta jak mozna o tobie nie pamietac:)witaj Słonko:)plecy mam zdrowe to inna czesc ciała nie dała rady albo organ:)ale juz jest ok,pisałam w wordzie ole on mnie drazni działa na mnie jak płachta na byka:)wiec nie pisze w nim:)ładne rzeczy na tej stronie poogladam jeszcze później:)dzieki za wskazówki na sprzatanie:Da czemu to ciacho za 5 dni? Caramba właśnie mnie pominełaś:Pale moze jakos to przezyje;) Aloiv widze ze klonujesz wpisy:)masz prawo byc heppy ja ciesze sie z toba gratki Niujor faktycznie ukryłaś sie w cieniu a ty 1.04 miałas imieninki wiec spóźnione ale szczere zyczenia przyjij ode mnie,zdrówka,słonecznych dni spełnienia marzen ale tych najskrytszych i wiecej radosci i wiary w siebie bo jestes suuuuuuper kobietax1000xnieskonczonosc:) __________@_______@@ @ ___________ ____________@@@__@_@@@@ ___________ ____________@@__@@_____@ __________ ___________@@@_@__@_____@ _________ __________@@@@_____@@___@@@@@@ ____ _________@@@@@______@@_@______@@ __ ________@@@@@_______@@________@_@@ ________@@@@@_______@_______@ _____ ________@@@@@@_____@_______@ ______ _________@@@@@@____@______@ _______ __________@@@@@@@@_______@ ________ __@@@_________@@@@@@@_@@ __________ @@@@@@@__________@@ _______________ _@@@@@@@_________@ ________________ __@@@@@@_________@ @ ______________ ___@@@___@_______@@ _______________ ___________@_____@__@ _____________ _______@@@@_@___@ _________________ _____@@@@@@__@_@@ _________________ ____@@@@@@@___@@ __________________ ____@@@@@______@ __________________ ____@@_________@ __________________ _____@_________@ __________________ _____________@_@ __________________ ______________@@ __________________ ______________@ ___________________ ______________@ ____________________ ______________@ ____________________ ______________@ ____________________ _____________@ __________ i jeszcze na szczescie:) ##,................,#**#,.,#**#, .....##.........,,#####... ........# .......##....,#..........#....//.....# ........# ##*.....#..........((......# ..........\'\'\'#................ ... \\....# .............\'\'#......#...............# .......... .......\'\'##;........#.....#, ......................#....... .\"##\"...#, ......................#............... .....#, ......................#.....#................#, .. ....................#.....#..................#, ........... ...........#.....#....................#*, ................. ....####..##########.....* a teraz dla wszystkich kolorowych snów,teczuszka spakowana wiec moge sie szykowac do łożka:)........sama no nie Weroni czesc zajeła:)
-
Była u nas koleżanka pomogła poznosic stare meble i jeszcze zrobiła pizze to sie nazywa kolezanka;):):) widze ze ruch jak sie patrzy myslałam ze nie bede miała czasu poczytac bo musze dla M przygotowac wszystko dla dzieci do przedszkola:0potem kąpiel,potem cos porobic z włosami bo rano szybko szybko i do szkoły .....od jutra zaostaje dzielna uczennica i to nie sa zarty,wogóle to czytałam np wpis Niucioli ze córka zrobiła jej zart na prima aprilis ale tak poważnie nie dotarło do mojej główki ze to dzisiaj ten dzień:P:) Roller mebli to ja sie słonko naprzestawiałam bo lubie zmiany:)a też nie miałam nowych wiec robiłam chociaż zmiany w ustawieniach,ale wyniesc to cholerstwo stare to był problem i to baaaaaardzo ciezki:)ale jakos z pomoca miłej koleżanki V.poszło:)pizza była dobra waga pewniew też jest dobra wiec ogólnie nie jest źle;) Pinia widze ze zabawa była super,cytrynówki nigdy nie piłam:)\'\'bachnij\'\'sobie takie jajo wiem ze jest fajne:)a co tam najwazniejsze ze sie wybawiłaś:)lody jakos wybiegasz wycwiczysz:) Niuciola to włąśnie czesto tak bywa nigdzie nie chodził raz dał sie namówic i.................zawsze cos sie musi wydarzyc:(ale dobrze ze jest tylko tak po takich łobuzach można sie wszystkiego spodziewac,na dźwiganie mebli przez syna to musze poczekac jakies 10 lat min.ale moze wtedy też sie jego pomoc przyda w dźwiganiu różnych cieżarów:)no to pocieszyłaś Aloiv :D swietna jestes:)i ty mi mówisz ze sie pogodziłaś ze swoja waga ....jakos nie wierze moze przyjełaś do wiadomosci ale na pewno nie ma to nic wspólnego z pogodzeniem powiem wam ze mi smutno jak patrze na tabelke i jeszcze wiem ze jest wiele osób nie wpisanych,a widze tak mało wpisów,Ptysia wpisała bo poczytała o wypadku syna Niucioli i znowu amba ja wsysneła,Lenka wiadomo ale ona napisze,Caramba pracuje bez kompa Dinka nie wiem czemu nie pisze i szkoda mi bardzo mimo ze pisze mało o sobie żeby nie powiedziec ze nic o sobie teraz nie pisze wcale,zastanawiam sie czy nie chce pisac czy ma jakies kłopoty Roller mimo wielkich natłoków prac zawsze skrobnie Niujor jest smutna ale właśnie powinna wyrzucic z siebie smutek moze byłoby jej lżej Lonia też jakos mało wpada,zapracowana ale smutno bez niej Charta bez ciebie też smutno no tak wiem ze masz swoja stronke i zawsze jakos zapomne albo przypomne jak juz musze gdzies leciec,chyba sobie napisze na monitorze mazakiem:) Desserter,ma jedno dziecko drugie w brzuszku to ja z trójka mam czas bazgrac i do tego ciagle w remoncie:0wiec czemu czesciej nie skrobniesz Nostra malutko ciebie ale zawsze cos ale moze dałoby sie jednak wiecej:) Frogus i Becik cos olewacie pomidorki zawsze jest chwila czasu tak mi sie wydaje;) Mona podobno z malenstwem lepiej wiec gdzie jestes,moze zasłabłas po tej dietce:( Guzik Mruzka no niby sa ale czy was duzo czy mało to sprawa sporna;) CiHejka tylko macha i nic wiecej Sisi jakos znikneła:( no i pewnie kogos pominełam ale trudno jak ktos jest mało to moze uciec z pamieci w danej chwili zwłaszcza ze ja też musze to i tamto i jeszcze to i tamto znaleźć czas na poczytanie i odpisanie wiec pamiec też czesto szwankuje.........mam nadzieje ze moze jednak znajdziecie czesciej wiecej czasu chociaż raz dziennie napisac kilka słów..... ok koniec marudzenia właściwie każdy ma swoje zycie potrzeby i postepuje jak mu czas i checi pozwalaja,kolorowych snów pomidorki ide sie kąpac i szykowac do szkoły,wiec teraz bedzie mnie pewnie jescze mniej rano nie bedzie czasu wróce popołudniu obowiazki i potem nauka i ..........pewnie jakos sobie poradze:)
-
Moonsunku ale piszesz straszne rzeczy,ja miałam to szczeście ze nie spotkałam sie oczy w oczy z chuliganem,ale widziałam jak bija chłopaka kijem bejspolowym katowali go strasznie przypuszczam ze to były jakies porachunki bo jego koledze nic nie robili tylko nie dali pomagac koledze wtedy mieszkałam w hotelu dla pielegniarek,koleżanka trzymała męża żeby nie szedł pomagac(zreszto nie dał by rady bo ich było kilku rosłych dragali)portierka nie chciała zadzwonic na policjie zamkneła sie na portierni a my nie mielismy jeszcze komórek,chłopak trafił do szpitala .............ale był w kiepskim stanie i chyba nie przeżył,ale u ciebie to mógłby byc kazdy widocznie was kolega stał najbliżej ciosu,straszne taka bezsensowna smierc(o ile jakas ma sens:()ale mysle ze ten chłopak który był bity pod hotelem miała jakies porachunki bo ich było spokojnie 10 drugiego kolege nie bili tylko jak sie szarpał to chyba raz dostał,wiec mysle ze tak właśnie było,on jakos sobie zapracował na atak ,chociaż uważam czy sie zapracuje czy nie nie wolno tak ludzi katowac,u was było zupełnie inaczej nikt nikogo nie zaczepiał nikt nie miał z tymi ludzmi do czynienia,a tak sie okrutnie zachowali i ta wasza bezsilnosc nic nie mogliscie zrobic bo nie wiedzieliscie a atak w serce szybko pozbawia zycia....i pewnie strach zostaje na długo ..........ale teraz idź i dotlen sie ja też dotlenie potem Aloiv miłej zabawy z córcia:)
-
Niuciola mysle ze jak chodzi na jakis styl walki to w zwykłym starciu miałby duze szanse na obrone,ale ci złodzieje moze o tym wiedzieli i zaatakowali podstepnie właśnie go chcieli ogłuszyć zeby miał mierne szanse obrony:( wiem jak sie w niedziele pracuje,ale ja przywiozłam meble chyba w środe(jeju tak mi leca te dni ze juz wszystko mi sie miesza)wniosłam i Pati ma 2 segmenty pół łóżka i jedno całe w pokoju spi u Maksa,salon zawalony jej czescia łóżka(rogówki)nie mam gdzie sie ruszyc,ona beczy ze chce miec w końcu ładny pokój,za niecały tydzień świeta a ja w rozsypce malowanie okien staneło i pewnie na drugi dzień po przywiezieniu bysmy wyniesli stare meble ale ja na drugi dzień po dźwiganiu miałam straszne bóle podbrzusza i mdlałam wiec musiałam odczekać myslałam że już mineło tyle czasu ze nic mi nie bedzie bo dobrze sie czułam ale jednak organizm po ostatnich przejsciach jest jednak osłabiony ja naprawde z pewnych wzgledów musiałam przystopowac z remontem a naprawde mam już dosc tego bajzlu do tego od jutra ide do szkoły wiec od rana do 13 bede poza domem a o 15 wracaja dzieci z przedszkola wiec mało czasu na jakies prace,zaraz trzeba tez przygotować cos na swieta,no nie za duzo ale jednak pochłania to troche czasu ....wiec powiedz jak mam czekac jak i tak ze 3 dni przeszły bez prac,musze cos zrobic bo mi sie chce płakac jak patrze na te pobojowisko w moim domu:)tylko sł mam jakos mało wiec ciagnie sie to strasznie,pewnie kiedys bym już miała dawno zrobione,a teraz musze małymi kroczkami:) córcia baaaaaaaardzo dowcipna;)
-
Witam właśnie chce mi sie wyc tupac gryźć...powód......napisałam sie wieeeele i wyłączył mi sie komputer,nie cierpie powtarzac tego co napisałam bo nigdy juz nie umiem tego ująć tak samo,przecież to trzeba sie chyba pohlastac................ Niuciola dobrze ze z synem jest ok,policja jest jakas smieszna jak może nie miec czasu,a jak by w tym samym czasie był wypadek,napad,morderstwo i moze jeszcze cos to by robili losowanie gdzie maja jechac,kpina normalnie nie do pojęcia twoje jeczenie uważam za twoja wizytówke zawsze taka byłaś jak cie poznałam na forum,ale jakos lubie to twoje jeczenie,masz gdzies w głowie zakodowane swoje zdjecie z wymiarami prawie anorektyczki i chcesz do tego dązyć,wygladasz dobrze moze masz mały nadbagaz kg ale na pewno nie jestes ani gruba ani słoniatkiem .ale jecz ile dusza zapragnie:) Ptysia ja tez cie wołałam ale ty sie jakos ukryłaś,może tak ci lepiej a moze właśnie warto napisac,jak nie masz siły na forum to moze maila lub gg jest wiele chcetnych osób do pomocy wiem to z autopsji powiem ci ze czasem takie wygadanie duzo daje,ja też nie zawsze potrafie ale czasem sie przełamie i powiem ci że wiele to daje;) ciesze sie ze z Kasia lepiej :) Lenka wiedziałam ze musisz miec jakies duze problemy ale widziałam ze niechetnie chcesz pisac,czasem trzymałam słuchawke w dłoni i miałam zadzwonic,ale za chwile myslałam ze chyba jeszcze nie czas,ze właściwie moge cie urazic ze sie wtrącam i rezygnowałam,mam nadzieje ze jakos sie wszystko ułoży chociaż nie jest to prosta sytuacja,bo jak wytłumaczyc mężowi ambitnemu,pracowitemu,sprytnemu,że dzieci nie musza byc genialne,że trzeba tylko delikatnie je prowadzic na dobre drogi i tłumaczyc co zyskaja takim wyborem ale trzeba też im pozwolic życ swoim zyciem nie da sie ich na siłe do czegos zmusic,przykro mi bardzo ze tak ci sie układa bo wiem ze jezeli jest ciagła walka o dzieci to jest to ciezka sytuacja do opanowania,ale mam nadzieje ze wam sie uda,pod warunkiem ze mąż zrozumie ze jego dzieci maja swój rozum,własne cele a nie sa jego odbiciem jego klonem:)życze ci powodzenia ciocia-bardzo smutna wiadomosc zwłaszcza ze ten rak jest jednym z najgorszych..nic nie umiem cie pocieszyc bo sie nie da zycze ci tylko duzoduzo siły waga-te dodatkowe kg to nie jest wielki problem,ale ta opuchlizna i świąd skóry mnie martwi nie dobrze ze nie poszłaś do lekarza,mam nadzieje ze nie popsuje ci to wyjazdu bardzo mi sie spodobała postawa twoja na bojkotowanie złych ludzi:) nie mam jeszcze kwiatków w domu:0ale słyszałam o krzaczkach i słyszałam ze nie grozi mi oblanie wodą;) ok a teraz ide poddusic dzieci i zaraz musze wyniesc stare meble od pati mam nadzieje ze znowu jutro tego nie odpokutuje,ale co mam zrobic same nie chca wyjsc,a m sam też nie wyniesie;)wiec do pracy rodacy,a podobno niedziela jest do odpoczywania:)ale ja odpoczywałam w inne dni
-
zgadza sie Moonsunku jajo jest superasne,widziałam też przyozdobione bez dziury i powieszone swietnie wyglada,tylko jakos czasu mi brakuje,nie wiem jak ten klej by mógł sie nazywac w Anglii ale może tez jest wikol:)
-
Moonsun fajnie ze Weroni lepiej sie czuje,taaaaaak gooooooloneczki lubie:0biegac nie lubie a jaja zaraz przesle link wikol to klej:)musisz pokolei te linki otwierac:) http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=15333&w=57969449&v=2&s=0 bo nie da sie tego dobrze wytłumaczyc jak zobaczysz to bedziesz wiedziała:)
-
Witam pomidorki.....niestety latka juz nie te i dźwiganie mebli troszke mnie powaliło.ale jak zwykle podniosłam sie i jestem cała i zdrowa;) Lenka to już wiem co to za słodkosci i mój M sie niby nimi zajada ostatnio właśnie mówił ze to baaaaardzo smaczne i czesto jak chodzi załatwiac sprawy to sobie to cudo kupuje,może nie dokładnie to ale tej firmy:)z tym busem to jest naprawde swietna sprawa:)za kilka groszy mozna spokojnie cos przewieźć,chcielismy wynajac go na wekeend żeby gdzies z dziecmi pojechac ale niestety w wekeendy zawsze uzycza ich jakas firma:( Aloiv to ja chyba tez przekwitam i M jest baaaaardzo nie zadowolony:)no tak jak wazna jest warta to chyba musi pójść,no a ta angine to faktycznie dostała ogroma szkoda bidulki nie dosc że jej pomieszała szyki to jeszcze taki ból musi znosic:(ok nie bede tłumaczyc:)jak nie bedziesz rozumiała to trudno:) Niuciola to świetnie ze weszłaś w spódnice,ja też lubiłam dziergac ale na razie nie moge bo mam zawsze wtedy pomocników zwłaszcza Weroni ....wiec poczekam:)tak jestem szczesliwa zaganiana i od poniedziałku zostaje pilna uczennica:)wrzodem nie jestes:)i słoniem też nie;).....ojej Niuciola to dobrze ze tylko na siniakach sie skonczyło,straszne czasem rzeczy sie dzieja:( Moonsun jak tam córeczki lepiej juz,wierze ze chodzisz na rzesach Nostra nie smuc sie jesteś mądra dziewczynka:) Tatra brawo za napisanie pracy miałam zrobic te jaja ale nie wiem czy zrobie:)na balonie placze sie sznurek potem smaruje wikolem przebija sie balon i wychodza ładne sznurkowe jajka:)podobaja mi sie ale jakos mam lenia do zrobienia ich Niujor lepsze juz samopoczucie........nie smuc sie:) Zizu no ja też tylko powiem ze szkoda ze nie masz czasu na swoje przyjemnosci i swoje zycie..ale twój wybór pozdrawiam was pomidorki musze konczyc bo weroni nie daje mi pisac,jakas upierdliwa jest dzisiaj:)zaraz ja ugryze:)
-
od jakis 30 min mysle,napisac cos czy nie.........i prawde mówiac nie mam siły ruszac rekoma,nogami,nie mam siły czytac myslec......ale jak nie napisze to bede miała duze zaległosci i bede zła,.......bo oczywiscie jak mnie nie ma to wpisów jest duzo:Pa jak mam czas i sie nudze wpisy mierne ok nie narzekam juz:) telegraficzny skrót..............rano wyszłam z domu zaliczyłam Socjalamt wszystko załatwłam,spóldzielnie,nic nie załatwiłam brak naszej pani,potem \'\'Rosa\'\'taki sklep z uzywanymi meblami,straszna kiche maja na codzien ale przed swietami mozna fajne rzeczy kupic .............wchodzimy i widzimy segment dla Pati i chcemy go tłumaczenie ze nie mozemy bo musza złożyc i wycenic a my uparcie ale my go chcemy po co macie składac i rozkładać wycena 90€ M mówi 70€ i biore,ok bierzemy,ponieważ przed swietami jest tam duzy natłok towaru trzeba szybko zabrac telefon do szkoły Pati ze pilnie potrzebny samochód,nie ma bo sa praktyki ale my musimy miec za chwile decyzja mozecie wziazc na 2 godz wiec biegniemy pod duza górke słonce mnie roztapia mało nie umre z zadyszki jedziemy po meble pakowanie dom i 30 min na wniesieni,ledwo żyje potem oddanie auta zakupy przedszkole dom,składanie mebli .........Pati ma w pokoju teraz 2 segmenty 2 łózka .......fajnie jej stary jest tak wielki ze trzeba go pociac zeby wyniesc,ale nie jutro bo M miał tel i jedzie prawie 200km rozmawiac o pracy wiec jak wróci bedzie ok 18 czyli o tej porze nie wolno urzywac głosnych narzedzi wiec pewnie przełoży sie to na piatek....malowanie staneło musi poczekac..........to był skrót:) Roller ciesze sie ze masz zamówienie i mam nadzieje że po nim przyjdzie nastepne:) Niuciola dobrze ze zajrzałaś:)ja tez nie lubie gadac sama ze soba:Pale wczoraj prawie gadałam i jeszcze ciezko pracowałam:)pierwsza mi sie baaaaaaaaaardzo podoba,ale nie dla mnie:(druga tez nawet fajna;) Mruzka dobrze ze czytasz ja na razie nie mam czasu:) Pinia ja tez byłam zła ale przedwczoraj:)a w starym domku nie miałam dźwi:)a teraz mam:)i kuruj sie Aloiv tak marcepan swietna rzecz....ale jakos ostatno odeszła mnie chetka na słodkie;)prawde mówiac na taka warte po tak ciezkiej chorobie bym jej nie pusciła to baaaaaardzo niebezpieczne,dopiero za kilka dni bedzie zdrowa i od razu warta noce sa zimne,moim zdaniem nawet jakbys miała miec wojne nie zgadzaj sie nie wiem czego nie rozumiesz:)ale nie mam siły sie dzisiaj w to zagłebic,wyłanczanie opery i kasowanie mi wpisu?opera to przegladarka internetowa.albo moze innej rzeczy nie rozumiesz.................a nie wiem sama :) Lonia Lenka to sobie pojadłaś:0czasem trzeba:)smutno ze miałąś problemy.............ale prawde mówiac kto ich od czasu do czasu nie ma,mam nadzieje ze jest lepiejremontujemy bo chcemy bo mieszkanie jest beeeeeeeeee bez remontu opisałabym dlaczego ale nie mam siły ale spółdzielnia nam wyliczyła ze jak chcemy cos zrobic to oni nam za pewne rzeczy zwróca pieniadze bo powinno byc to mieszkanie w lwpszym stanie oddane i oni o tym wiedza i zapłaca za nasz wkład:) Becik ale miałaś frajde w przymierzalniach:) Mona to dla mnie jest dieta kopenhadzka tylko troszeczke przerobiona fajnie sie chudnie na niej fajnie jest sie głodnym czesto fajnie ma sie problemy z uderzeniami goraca albo zimna i jeszcze fajniej jak sie ja zakonczy sie tyje czesto wraca sie do wiekszej wagi i powiem ci tak szczerze 2 moje kolezanki maiały po niej duze problemy i jedna przytyła wiele a druga dużo wiecej ..............uważam ze jest szkodliwa dla organizmu wrecz go wyniszcza bo nie dostarcza potrzebnych składników....ale to moje zdanie:(tak jak pisze lenka moze byc dobra dla jakiegos chorego który musi szybko schudnac przed zabiegiem ale on ma czesto kontroliwana krew czy nie ma niedoboru czegos i ewentualnie uzupełniaja to kroplówka i nie wiem co to Ritter:( Zizu zwolnij:) Matyldzia a kto ci kazał smażyc pomidory?jedz surowe:P na razie nie wiem do kiedy kolorowych snów mam nadzieje ze w miare zrozumiale napisałam
-
napisze w skrócie CiHejka czemu nic nie napiszesz? Mona znam to z autopsji nie zazdroszcze..duzo zdrówka Aloiv przykro mi z powodu córki bo widac ze to była dla niej wyjatkowa praktyka dużo zdrówka dziadek niemiły:9ale czasem ludzie tak maja a koleżance bedzie miło i nam tez .........bo w koncu ze soba jestesmy na codzien fajnie jak w świeta jest wiecej osób:) aha jeszcze ci dziekowałam za wielka prace czyli przepisy:) Pinia miłego cwiczenia,jeju co ja pisałam o dźwiach?ojej skleroza nie boli:) co ja jeszcze plotłam???????///a ze pisałm dużzzżzzo wczoraj i mało osób ze mna nawiazało kontakt,chyba sie pochlastam,ze bardzo sie lenicie.....i takie blabla bla zrobiłam plusy i minusy .moze je powtórze i widze ze jeden osobnik bedzie miał zmieniaone wyliczanie;) Sisi a ja pracowałam na noworodkach :)a lizol dawno wyszedł z mody na całe szczescie;) aha nie mam fotek na mazuratko@gmail.com:(:(:( **Aloiv ++ za bycie i za wkład:) **Caramba -+ nie obecna ale wiemy czemu inna kopalnia;) **Charta- bo chyba powinna cos napisac:) **Desserter- bo no ma dziecie i drugie niedługo ale za długo dezerteruje:)prosze wiecej wpisów:) **Dinka---- za to ze ma już swoje szczesie i nie pisze,ale zaraz zaraz.....może sie naciesza szczesciem wiec tylko -:)prosze o wpis **Frogus---obija sie koleżanka:) **Becik+- no nie mozna powiedziec ze tylko - bo szykuje sie do ślubu i pisze prace;) **Gosiaj-------------straszne długa nieobecnosc:( **Guzik+ **Lenka+-plus bo usprawiedliwiala,ze sie musi pozbierac a - za mój smutek za niA:) **Mona+ **Moonsun+ **Mruzka+ **Niuciola-+ byłas ale dla mnie mało, rodzinka zdrowa małych dzieci brak pracy nie piszesz itd:(popraw sie:) **Niujor+ **Nostra+- usprawiedliwiona chorujaca rodzinka,kuruj sie słonko razem z Blanka:)czytałaś o tym olejku? **Pinia+ **Tatra+- nie bylo ale pisze prace wiec jestem wyrozumiała:) **Lonia+- nie było ale chore oczeta do kurowania:) **Anido---No wiesz co ani chwili nie znajdziesz od czasu do czasu dla pomidorkow **Sisi+ **Roller+- pewnie zapracowana,albo stwierdziła nie bede pisała bo robia sobie jaja ja pracujaca na najwyzszych obrotach znalazłabym czas a tu sie lenia te co maja czas:) **CiHejka + bo była łapka bo łapka ale jest:) ok pewnie kogos pominełam,ale pamiec jest ulotna niestety:) a teraz ide spac a jutro ide na zakupy a potem przemeblowanie w pokoju Pati a pojutrze pewnie szycie firanek .......................dalej cos też ale nie wiem:) no ten wpis i plusowanie z nudów bo maaaaaaaaało wpisów ja ciezko pracowałam i juz napisałam ale mi zżarło bo opera szwankowała wiec nie powtórze bo mam nerwa,moze kiedys(jak kogos to zainteresuje)kolorowych snów
-
mam dosc napisałam sie duzo wyłaczyła mi sie opera wszystko poszło w diabły napisałam drugi raz ..jeszcze wiecej i poszło w drugie diabły i jestem wsciekła jako osa nawet szerszen ide zapale i pomysle czy jeszcze to powtórze
-
Niuciola:)nie snij źle...............w życiu wielu ludzi były takie przykre sytuacje i nawet gorsze..............ale trzeba zyc i jak stanie na naszej drodze ktos kto potrzebuje wsparcia pomagac...................tak jak ja i mój M teraz tej koleżance;)ty zapewne też pomogłaś wielu ludzią;) Mruzka no to fajne dni przezyłaś:0widzisz jak fajnie bedziesz miała czas na ksiazke:)mam nadzieje ze prorokuje dobrze:)
-
O Mruzka minelysmy sie:)tak metoda na meza na razie działa:)zobaczymy jak długo:)czasem fajnie pojeździc autobusem:0pewnie na tancu wyrzucisz z siebie złaenergie i zaczniesz z nowa siła walczyc o swoja przyszłość moze jednak przed toba jakies lepsze piekniejsze wyzwanie,dlatego ktos nad toba czuwał żeby tamto cie nie zabrało:)trzymaj sie dzielnie i nie przejedz sie w przerwie:)
-
chyba już działa kafejka wiec wkleje co pisałam witam po kawce........i przed kawka:)słońce swieci z czego bardzo sie ciesze i ide zaraz malować okno:)koniec lenistwa:) Niujor no widzisz Bazylek musi sie nauczyc tez sadzic kwiatki czesto nauki zaczynaja sie od popsucia czegos:)a te siusiu kupa moze dlatego ze czuł wszedzie zapachy które przyniósł z ogrodu:) remont została nam kuchnia tapetowanie i okna i dźwi do wymalowania:)okien prawie 6 bo 2 wymalowane a 2 wymalowane czesciowo przeze mnie pedzelkiem te wszystkie listewki wkoło szyb zeby M potem szybciej malował bez tych drobinek no i dżwi 6 sztuk bo jedne wymalowane;) i tyle ale to szybko pójdzie tylko bylismy przemeczeni potem mielismy ogromne problemy a potem lenistwo.....wiec dalismy sobie na luz ale jak zobaczyłam słonko to mi sie zachciało umyc okna powiesic fieranki wiec musiałam M zmobilizowac do pracy juz zaskoczył i bedzie robił:) u mnie o 8:30 termometr pokazywał 7 stopni:) mój M tez by pojechał po co bym chciała..........:)wiem chwalipieta ze mnie wychodzi:) Moonsun :) Sisi czekam na maila ze zdjeciem...albo zdjeciami:)mazuratko@gmail.com,miłej pracy:) ide do pracy:)miłego dnia:) okno jedno zaliczone:) a zapomniałam o naszym Guziczki:(.................na kazdego zycie skaładaja sie błahostki a czasem poważne sprawy ale tak juz musi byc błachostki też sa ważne:)pewnie jestes przemęczona ale pogoda też jest dziwaczna i nasze organizmy fisiuja ...........ale jeszcze troche i moze słońce zawita do nas na dłużej:)mysle ze świeta nigdy nie sa odpoczynkiem,trwaja krótko a przed nimi pracujemy i mamy wieeeeele obowiazków do tego potem zmęczeni siadamy przy zastawionym stole i jemy,nie zawsze duzo ale chyba od patrzenia czesto mamy wrazenie napchania zołądka :)spotykamy sie pogadamy posmiejemy powspominamy.....................a potem szara rzeczywistosa przecież to tylko właściwie 2 dni i chyba czesto bardziej meczace niż wekeend :)ale za to czesto miłe 2 dni ,chociaż zawsze sa jakies odstepstwa i niektórzy wcale nie sa zadowoleni po świetach........no i zawsze mozesz sie wygadac,po to jestesmy w kupce pomidorowej:) ok reszte pracy malarskiej zostawie M a ja teraz ide skrobac okna i myc do Pati..........skrobac bo na szybach sa falbanki po poprzednich mieszkanco-malarzach:)ale co tam poskrobie sobie troche:) a reszta istot pomidorowych ma problem z kafejka czy jakis inny co tu taka mała frekfencja.......nie ładnie
-
zżarło mi wpis .....a niech se zre a ja mam kopie:):):) ....ale zaraz bedzie cieplej wiec co tam my mozemy spac na kołdrze w salonie i stosowac nowoczesne solarium:):):) kilograma wiecej szybko sie pozbedziesz;) a teraz ide malowac dżwi dobranoc pomidorki:)
-
mnie z wiadomych wzgledów (napisanych rano)nie było:) 2 okna wymalowane całe 3 w środku i te gówienka przy szybie,zaraz idziemy malowac dzwi wejsciowe i od łazienki:)ale kilka słów........a oczywisci jak sie postawiłam że SE sama pomaluje M wstał i zaczoł malowanie oczywiscie trwało to troszke bo wszyskiego szukał wiec pedzel w reku był dopiero po 3 godz ale jak juz zaczoł to robi do padniecia;) Becik jak zeberko Lenka szkoda ze taka jestes mało obecna ale czasem tak juz bywa tez kilka razy miałam cie wołać ale w natłoku sparaw a właściwie jednej-obrony i wspomagania koleżanki zawsze cie pominełam szybko pisząc:)trzymaj sie mam nadzieje ze szybko sie pozbierasz,gratuluje piekny spadek wagi tylko czy to ww czy stresmam nadzieje że jednak ww:) Roller musiał być przecudny ten tort:0jestes wielkoa i Pinia jak mi sie wyłanczał to miałam wrednego wirusa strasznie mnie wkurzał ale juz nie pamietam jak go sie pozbyłam bo to był pierwszy zaraz po podłączeniu sie do netu czyli jakies 2-3 lata temu:) Niuciola wiec miłego ....a już przecież jestes po miłym fitnesie;)zobaczysz jeszcze zobaczysz sie szczupła w lusterku:)jak ja ciebie kiedys palne to zobaczysz.......a kogo to obchodzi?mnie obchodzi i za takie mówienie jeszcze jezyk powinien cie bolec:)marudzinska:)a ja swieta w Coburgu pewnie przyjedzie do nas ostatnio chroniona przez nas dziewczyna z dziecmi i bedzie nam miło.tez ma daleko rodzine Kołobrzeg albo okolice nie pamietam:) Moonsunku zazdrosc trzeba jakos przejsc,chociaż Maks nie był zazdrosny ale powiem ci ze nawet byłam w szoku bo do urodzenia Weroni spał ze mna długo korzystał z cycka........a potem budził sie jakis czas ale poszłam przytuliłam i usypiał,od jakiegos roku moze nawet dłuzej ładnie spi sam i sam usypia,czasem sie przebudzi idzie siusiu albo chce pic i dalej spi sam:)nigdy nie czytałam im przed snem bo nie chcieli,wiec nie wiem jak to jest zawsze myslałam ze to jest baaardzo dobry sposób na uśpienie dziecka,ale moze i nie..............pewnie ja przekonałaś i pewnie zrozumiała..ale chec bycia z wami jest wieksza niz chcec przyjecia czegos do wiadomosci zwłaszcza jak nie jest to miłe,musisz byc konsekwentna ja robiłam tak jak Maks sie obudził szłam na chwile przytuliłam powiedziałam ze kocham spytałam czy cos potrzebuje i potem mówiłam dobranoc słonko i wychodziłam czasem na poczatku darł sie...nawet budził weroni ale nie poddałam sie i szybko zobaczył ze pobódki nocne nic mu nie daja i jakos zaczoł spac i przestał wstawac,a jak wstał to w konkretnym celu i potem sam usypiał.............ona jest duza kochana zapewniana o miłości,zreszto czuje ja powinna juz chyba sama spac i nie robic nocnych pobódek......ty próbuj po swojemu.........wiem tylko ze konsekwencja jest najważniejsza.....ja nie zawsze byłam i nie zawsze jestem ale potrafie sie zaprzec,wstawanie do noworodka i niego było dla mnie za duzym wysiłkiem bo jedno przysypiało a drugie wstawało i jak sie spotkali razem przy mnie w nocy był wrzask ...powiedziałam koniec wytłumaczyłam Maksowi ze tak musi byc ze spi sam wczesniej spał z nami a teraz spi jego mała siostra która jak podrosnie to tez bedzie spała w swoim łóżku a ja nie bede w nocy biegała miedzy łóżkami ..........powoli rzadziej sie budził robił mniejsze afery aż przestał...inaczej bym chyba padła;) aaa te wstretne historie...jak bola a jak jeszcze bardziej jak dotycza nas lub naszych bliskich,całe szczescie ze jest zdrowy psychicznie,nie spaczył sie i ze w końcu moze być szczesliwy ze wspaniałą żona i wspaniałymi córciami,taki zal chyba nigdy nie odchodzi w dal zawsze jest pod sercem,trzymajcie sie siebie i nie mysl o tym bo masz byc usmiechnieta dla niego i dla dziewczynek to WY jestescie teraz rodzina i macie sie o siebie troszczyc i cieszyc sie soba ............ Nostra otrafie byc złośliwa @...ale potrafie być też kochana @;)dzisiaj wpis super:)stopa mniejsza :) kuruj sie katar wrzask nocny..........znam to Weroni tak ma czesto(teraz kłamie:))do tego spływajacy katar draznił gardło wiec męczacy kaszel...................kłamałam bo na razie mam spokój daje Esberitox i jestem heppi:):):)jakos nie ma ciagle kataru po ostatniej chorobie czyli 10 dni antybiotyk i ja osobiscie na uodpornienie dałam Esberitox:)ale przy ostatnim katarze miałam dosc i szukałam rozwiazania i kupiłam Olejek z drzewa herbacianego,nie mam inchalatora,nawilzacz powietrza w szczecinie nie mam kaloryfera wiec wziełam do takiego kominka gdzie wstawia sie świeczke a u góry mozna dac wode z różnymi olejkami wlałam ten z drzewa herbacianego i dodałam wody i powiem ci ze juz pierwsza noc była o wiel spokojniejsza druga jeszcze lepsza a w trzeciej spałysmy jak zabite:)poczytaj o tym olejku w necie ciekawe rzeczy pisza.........to na pewno nie zaszkodzi a moze pomoże,zreszto M ostatnio też sobie tak robił i też mówi ze lepiej spał:) Aloiv rozumiem zabieganie i nie zabije:)gratki za spadek tak brnij dalej:) Niujor:) Mruzka smutno ci sie zaczoł tydzien...ale głowa do góry bedzie lepiej:)no no ale mysli biegaja po głowie M pewnie by sie szybko zgodził :)tylko jakis robaczek sie peta w naszym łożu i nie chce sie dac wykopac(Weroni:))ale jeszcze troche no i za zimno mi w mieszkaniu.....ale zaraz bedzie cieplej wiec co tam my mozemy spac na kołdrze w salonie i stosowac nowoczesne solarium:):):) kilograma wiecej szybko sie pozbedziesz;) a teraz ide malowac dżwi dobranoc pomidorki:)
-
witam ...ale jestem zmeczona Weronika spała ...właściwie drzemała w nocy co chwile po cos sie budziła i do tego ten czas przestawiony,niestety ja w sobie nie mam wskazówek i strasznie meczy mnie godzina snu mniej:)do tego nad ranem Pati wstała z bólem głowy,nie poszła do szkoły bo też niewiele spała wiec dałam jej luz zreszto należy ja poobserwowac.............najchetniej poszłabym spac ale chyba powinnam jednak cos porobic.....wiec bede silna i sie nie położe:) Zizu:)czasem warto hasło pamietac ja po kilku takich wpadkach wziełam i obrałam sobie jeden Nick i jedno hasło na rózne strony tak jest prosciej i bezpieczniej:)tylko tu z wiadomych względów zmieniłam nicka:) Niuciola siedzi sie nawet znoscnie w tej piaskownicy:)ale tu akurat pod domem mam plac zabaw wiec nie siedze tylko spogladam przez okno:)chyba ze idziemy gdzies na inny to jestem niezbedna............chyba ze oddeleguje M samego z dziecmi:) Niujor dzieki za zdjecia słodki ten Bazylek tylko go ............schrupac;) Becik.....chyba miałabym wielkie trudnosci z rozpoznaniem ciebie,gdyby nie znajomy mail:)czemu nie piszesz:) Sisi impreza przed kompem musiała być super:ale sie nowych twarzyczek w twojej rodzince pojawiło:)gratuluje ja chyba też nigdy bym nie chciała pracowac w biurze,najbardziej podoba mi sie w szpitalu zawsze cos sie dzieje ..........a biuro to taka monotonia a nie praca Moonsun czemu Weronika spi gorzej ..czyżby niepewnosc i mała zazdrosc ja atakowała?mysle ze jeżeli tak musisz jej duzo tłumaczyc ze nie ma co sie martwic,ze zawsze bedziecie ja baaardzo kochali i powiedziec ze noc jest do spania a nie do wstawania,ze natali narazie musi wszawac bo tylko tak odżywiaja sie malutkie dzieci ale jak zacznie jesc stały pokarm też nie bedzie juz wstawała,moze to poskutkuje......uroki macierzyństwa sa super........tylko matki czasem wykończone;) Roller ten torcik na komunie mnie powalił jest super,super,super:)a trzeba było farb nie mieszac;)na razie z oczami u mnie chyba ok,nie zauważyłam niepokojacych objawów......ale nigdy nie wiadomo co nam dalszy czas przyniesie Niuciola no nie pomyslałam ze sie nie uśmiechasz,przy takim męzu i dzieciach chyba powinnas ....a waga......nie wiem co powiedziec,nie wiem czemu chec spadjacej wagi doprowadza cie do wiekszego ..............jedzenia,pozatym widze ze jest ciebie mimo wszystko mniej wiec czemu sie smucisz zawsze mogłoby być wiecej spadku ale wiesz ze też mogłoby byc wiecej kilogramów na wadze,gratuluje widzisz rodzinka cie kocha wiec moze przestan stawac na wage patrzec złym okiem na swoje odbicie w lusterku,pomysl a lepiej sobie mow jestem fajna kobieta czego ja sie czepiam i moze wtedy wroci wiecej usmiechu,moze wtedy przestanie cie interesowac ciagłe podjadanie....spróbuj,a tak pozatym wcale zle nie wygladasz wiec zacznij troche sie akceptowac,a twoje zale smutki ....wcale mi nie przeszkadzaja przyzwyczaiłam sie do nich zawsze wiem ze niuciola pisze nawet nie musze czytac nicku po pisanych słowach rozpoznaje sie po jakims czasie osoby:)trzymaj sie dzielnie i walcz o zaakceptowanie siebie przez siebie:) a teraz naprawde ide:)mam jeszcze w planie kupic kilka rzeczy zeby porobic swietne ozdoby jajka mozna powiesic na okno mozna wyciac dziurke i zrobic stroiki musze koniecznie je zrobic dawno nie robiłam nic do domu ale te jaja sa super:) Ponieważ mój M ostatnio sie rozleniwił wiec ide zaraz z cała energia złościa wsciekłościa pokazać ze mam jego głeboko..........(pomine gdzie)i wezme sie za malowanie okna u Pati bo zaczyna mnie juz wkurzac brak fieranek,wiec pomaluje sobie sama:)..................na razie papatki:)
-
prasuje..............ale 2 słowa Niuciola mam film wyzej o tym napisałam w ostatnim zdaniu do ciebie:P:) Lonia dzieki film mam A MOJ MAIL na ktorym teraz jestem zawsze mazuratko@gmail.com pozdrawiam słonko swieci dzieci bawia sie na placu zabaw a moze powinnam juz mówić spilplaz..............tak wiem uciekaja słowa ale mi jeszcze nie bo tu jestem pół roku pewnie za jakis czas tez beda mi uciekac polskie słowa rzadko uzywane,bo pewnie te czesto jeszcze długo zapamietam:):):) ide prasowac:)
-
Witam pomidorki......mamy niedziele na chwile zasiadłam na forum,zeby sprawdzic co u moich dziewczynek sie dzieje:)przez pilnowanie i wspieranie koleżanki mam ogromne zaległości w domciu,wiec dzisiaj stoje dzielnie......tzn zaraz stane przy descew i zaprzyjaźnie sie z zelazkiem i pralką:0ale to za chwile teraz czytam Moonsun,widzisz nie tylko ty jestes omijana ja też nic nie mam od Sisi:(rzadnego filmu od Niucioli:(Becika chudego:(.... itd......ale trudno jakos to przeżyje,a pasemka dodały ci uroku myśle że to był dobry pomysł:) Mona no co nie było tak źle chyba miałaś owoce i mięsko do tego za darmo:)ale faktycznie jak człowiek sie mocniej zagłębi w myśleniu o tym to może nie czuć sie za dobrze:)zgadza sie przeszlimały horror.............ale przechodzili go baaardzo długo zwłaszcza ona nie wiem czemu szybciej nie stwierdziła że należy z tym skonczyc,to naprawde zły człowiek a jak dietke chcesz \'\'uprawiac\'\'ty sie lepiej raz na zawsze skup na ww przynosi ewfekty i to na stałe;) Niuciola no brokuły to jem i to ze smakiem ale bruksela jest beeeeeeeeeeeee tak samo jak wczoraj kawa u koleżanki zrobiłam sobie jedna nalałam mleka i myslałam ze zalicze kibelek po łyku,stwierdzenie kwasne mleko,zrobiłam druga i to samo po czym koleżanka zaczełą sie śmiac i mówi ze mogłam i 10 sobie robic.................zapomniała że chciała oczyscic czajnik z kamienia i wlała do wody ocet,no bardzo nam było wesoło:)ale jakos zyje dobrze ze ocet nie jakis chemiczny środek:) o dzieki za sposób na brukselke:)no tak zgadza sie wystarczy sobie kupic cos co by ci pasowało i cos w czym bys sie swietnie czuła:)ale ty lubisz sie zadreczas dzieki za filmik wesoło macie w domku a i do tego ty wygladasz fajnie nie wiem czemu tak narzekasz:) Tatra nie martw sie ja to właściwie nigdzie jeszcze nie wyjeżdzałam myśle ze to sie teraz powoli bedzie zmieniac.......bardzo mi sie marzy jakis wyjazd chociaz na 7 dni .......i na pewno pojade nie w tym roku ale postaram sie za rok pojechac:)ja też nie wiem dlaczego sa tacy faceci i czemu czasem kobiety tego nie zauważaja,bo on był właściwie taki od poczatku liczył sie tylko on i jego zachcianki,myslałam ze padne ze śmiechu jak przyszedł kiedys do dzieci a koleżanka mówi że kupi takie ładne rybki na ściane bo musi synkowi przyozdobic sciane po czym padalec(bo tak go bede nazywała)mówi do niej z wyrzutem ze za dobrze jej sie chyba powodzi jak nie wie na co pieniadze wydawac.......poszedł z moim M do sklepu po czym potem mój M mówi ze wysłał totolotka i padalec tez chwile temu jeszcze zaznaczał ze ma mało pieniedzy a toto wysłał za 50€,na to nie zal pieniedzy a jak dowiedział sie ze V.chce zrobic ładnie w pokoju syna to mało sie nie ugotował i po nim to widac zawsze liczył sie tylko ze swoimi potrzebami dla siebie zawsze wydawał i nie patrzył czy bedzie na jedzenie........tylko nadaje sie do odstrzału Mruzka no moze byc przyjemniejsze ogrzewanie sie męzem:)ale nie nabierze sie opalonego koloru,ale sa jeszcze samoopalacze mozna wypróbować:)miłej zabawy w Rybniku:) Roller u mnie też był śnieg i dzieci jeździły na sankach:0ale od wczoraj już go nie ma:)no te latajace reklamy sa wkurzajace,ale mam je sporadycznie bo moja przegladarka je blokuje:) no to przykre jak cos człowiek kupi i w domu zauważa sie feler i to taki duzy:(ja też czekam na stronke:)a i właśnie ja tez znam osoby które po 2 m-cach co drugie słowo niemieckie wtracaja:)smiechu warte człowiek po 30 i zapomina polskiego po kilkudziesieciu dniach mieszkania za granica Pinia widze ze z Łukaszem sie jakos ułożyło:) Aloiv no jak ktos długo mieszka w Niemczech i jak nie ma kontaktu z j.polskim to za pewne uciekaja mu słowa:0ja mam tu takie koleżanki,a najlepiej jest jak mi cos tłumacza czasem zapominaja i tłumacza mi z niemieckiego na niemiecki to fanjnie wyglada ja sie smieje i mówi tak mów do mnie wiecej i jest ogólny śmiech........ale też sa tu ok 20 lat też miałay mały kontakt z j.polskim,czasem brakuje im słowa polskiego a czasem trudno znaleźć odpowiednik w j.polskim................ale ogólnie jest fajnie;) ja jemu też bym kilka \'\'ciepłych\'\'słów powiedziała.......ale przygryzam jezyk bo to moze przyniesc taki skutek ze jeszcze bardziej bedzie w stosunku do niej chamski,wiec musze po prostu zamknac sie zeby nie prowokowac padalca do złych czynów.....ale to wygodny człowiek kochajacy siebie i szybko sie stad wyniesie i da im spokój,bo taka jest jego natura tu już jest spalony nawet w instytucjach wiec nie bedzie tu mieszkał.........zobaczył ze V.też przestała sie go aż tak bac,ze juz dzwoni na policje ze my tam jestesmy czesto zeby ja wspomóc,nigdzie nie poskarzy sie bo kazdy wie co robi ,teraz znajomy lekarz psychiatra napisał jej pismo do sadu o przymusowe leczenie w klinice odwykowej................zaczeła sie wojna musisz przetrwac ten zblizajacy sie okres ja tez przed @ mam ochote na wszystko:) Lonia to kuruj oczko i go nienadwyręzaj:)gratuluje ci spadkujest dobry nie narzekaj zawsze to mniej:) Nostra znowu wpis mniejszy od stopki:P:):):) Caramba tak wiele kobiet ma ciezkie przeżycia z mężami,jest ich wiele i to jest przykre:(tak małysz jest super:) Frogus to sie przestraszyłaś;)ale tak bywa jaks ie kieruje mam nadzieje ze pan nie był bardzo zły i nie napultał za duzo wrednych słów przestan na chwile naciskac moze on sam chce cie zaskoczyc jakims pieknym niezapomnianym wieczorem kiedy bedzie cie mógł zapytac czy chcesz?????? Niujor to widze ze masz wesoło w domu:) no został mi ostatni tydzień laby:)a potem szkoła i bedzie sie trzeba wziasc ostro do pracy:)a teraz ide prasowac:)
-
Frogus małe istotki sa super:)ale zawsze ...pewnie kiedys taka bedziesz sie cieszyła:) Niuciola u mnie zima:)no wiesz co ciebie nigdy za duzo:)tak ja też uważam że nienawisc to straszna sprawa,niszczy ludzi a jeszcze bardziej malenstwa,nikt poza ojcem nie uczy ich nienawisci to on na nia pracuje,on obraża mame,on mówi im na matke paskudne rzeczy.a ona nie wie jak im wytłumaczyc ze nienawisc jest zła bo sama weszła w etap nienawisci nie chce zabierac ojcu dzieci cieszyłaby sie gdyby mieli dobry z nim kontakt ja wiele razy słyszałam co mówi o ojcu i nigdy nic złego nie mówiła,a on tylko mówi ale głupia ta wasza matka,kto z toba odrabia lekcje mama przeciez ona nic nie potrafi,mama szuka wam nowego tatusia i tp ona jak usłyszała rozmowe chłopców to nic nie powiedziała potem do nich nie wiedziała co ma powiedziec bo była zła przestraszona zmeczona czuwaniem od kilku dni....tak bedzie trzeba chłopca wytłumaczyc ze moze to zły człowiek ale uczucie nienawisci jest czyms bardzo złym i pewnie jakos to powoli zacznie sie tłumaczyc tylko trzeba przemyslec jak i co powiedziec ok ide dzieci położyc :)
-
Witam pomidorki:)nie mam już siły na takie bieganie:0a jednego czego niecierpie to miec tyle zaległości w pisaniuno ale niestety to byly wazne sprawy i warto bylo pomagac dzisiaj rano jej mąz podszedł pod budynek z zapytaniem czy moze chociaż na kawe moze by mógł wejsc?........musiał niestety odejsc,propozycja odprowadzenia syna do szkoły tez skończyła sie fiaskiem.syn stwierdził że sam trafi i nie chce z nim isc...dzieci sa bardzo przestraszone,ten najstarszy po włamaniu sie ojca do ich domu i po odwiedzinach policji całą noc popłakiwał bolał go brzuch i wymiotował i pewnie przyczyna był strach,on w końcu ma tylko 7 lat ,kolezanka sie smiala ...tak przez łzy jak podsłuchiwała rozmowe synów 7 i 5 lat -wiesz tata był jak poszłes do szkoły pijany i ukradł siostre -o szokda ze mnie nie było to bym mu twarz obił-bo to zły człowiek wiesz-no a ja bym chciał zbudowac robota zeby mame bronił ale on głupi jest juz nie chce go znac straszne jak dzieci sie nacierpiały,jak musiał im ten padalec w zyciu namieszac,ale zaczyna byc spokojniej juz mam wesołe konto w komputerze policji,ja i M jej pomozemy,żeby dzieci opdpoczeły przyjada do nas z nia na weekeend,przynajmniej nie beda sie bali ze moze znowu sie włamie albo bedzie wyzywał i straszył.powoli odsunie sie z ich zycia bo to pusty egoista idzie i tylko wykorzystuje ludzi,jego spotkania s dziecmi wygladały tak ze siedział pił kawe i ciagle zonie ublizal jaka ona głupia jak nic nie potrafi,i jak on ich wszystkich kocha pokrzykiwał na dzieci ....to sa spotkania z ukochanymi dziecmi...ale starczy:)trzeba isc do przodu:) mam mentlik w głowie jak sie naczytałam tych stron,ale spróbuje cos nabazgrac:) Niuciola no tak najgorzej jak fryzjerka popsuje fryzure,mam nadzieje ze cos dało sie poprawic:)gratki za trzymanie wagidzieci sie pewnie z ciebie nabijaja bo ciagle mowisz ze musisz schudnac:)nie słuchaj ich:) Tatra tam nie okreslali grup tylko sa ludzie z różnych krajow chcieli miec jakies pojecie jak my znamy niemiecki na jakim poziomie:) rozstanie bez bolu?wiekszosc facetow to prostaki i nie potrafia tego..sa i tacy co potrafia ale to garstka Aloiv ciesze sie ze masz nowa zabaweczke,która jest sprawna i nic ci nie ginie;)ja marze o laptopie,nie wiem czy jest fajniejszy ale sobie marze:)niestety czasem wydaje sie ze mniej zjemy a potem jak podadza to koniec jemy i jemy i jemy:) tak siedzac tam u koleznanki troche sie bałam w jeden dzien jak przyszedł i staral sie wywalic dzwi to wygladał jak zwierz ze wscieklizna chyba zrezygnował jak mnie zobaczył i poszedł.........straszny człowiek dobrze ze wogóle jest spadek tak trzymaj gratki Mona nie dołuj sie tylko walcz o lepsza wage i dzieki za wytłumaczenie gdzie masz nadwage:D Charta Zizu ty jestes najnormalniej przepracowana:)nie wiem jak może smakowac masło orzechowe.blee:p CiHejka witaj i pisz:) Caramba wracaj na swoja kopalnie:) Lenka pisałaś o jesieni a u nas ZIMA sniegu baaaaardzo duzo a ja chce wiosne;) Roller dalej ciezko pracuje?idz po buty i nie wchodz przed im kupnem do sklepu z fierankami:) Dinka fajnie że twoje szczescie juz jest z toba:) Mruzka dzieki za wytłumaczenie co to raclett,a solarium?nie wiem czemu tak reagje,szkoda troche,zostało mi sie ogrzewanie mężem:) Lonia najgorsza taka kłótnia w rodzinie i taka przykra:(nie daj sie:) Niujor widzisz a lekarz cie wołał wczesnie.....ale kuruj sie teraz:) Nostra tak wpis o wiele wiekszy od stopki tak trzymaj:) Pinia przełożylinauke na 2 kwietnia.....szkoda bo juz chciałam chodzic:)ale poczekam a teat .tylko sprawdzali kto ile umie:) Moonsun no o obcasy to sie kłuci Pati ale ona by sobie na nich polamała nogi:)no Maks ma niespełna 5 lat wiec dał sie w sklepie zaczarowac:) no to tyle w telegraficznym skrócie:)snieg za oknem sypie chyba sie nie doczekam wiosny...a tak bym ja chciała:)na razie papatki
-
hej pomidorki no niestety napisze tylko kilka słów zebyscie sie nie martwiły że u mnie cos złego sie dzieje..........nie dzieje sie:)jest wszystko ok ale od kilku dni pomagam koleżance właściwie nie ma mnie do późnego wieczoru,ona ma duze problemy z męzem,który z nia nie mieszka,ale nie daje jej zyć i zneca sie nad nia psychicznie siedze z nia i jej pomagam to przetrwac,on wywalił jej wnocy dźwi i ukradł komórke zeby policji nie wzywała,ale ona miała na szczescie druga stara i mogła sie z polizja połączyc,ja stad nie mogłam zadzwonic i sprawdzic czy jest u niej ok,wiec wyobrażacie sie jak sie czułam,całą noc mi sie jakies morderstwa śniły jak już sie ułoży to napisze wiecej i przeczytam na spokojnie co u was,pozdrawiam,moze jutro bede miała wiecej czasu a stronek mam sporo do przeczytania,trzymajcie sie dzielnie papatki pamietajaca Omam
-
no oczywiscie wiedziałam ze mi zezre...........cd Lenka ale mnie ubawiłaś tym kombinowaniem co facet powiedział..a co pewnie chciał powiedziec,nie kombinuj jak masz taki natłok obowiazków to pewnie jestes przemęczona wiec moze odpocznij sobie słonko z jakies 2 dni....wiem łatwo sie mówi:) no dla mnie kupowanie butów dla dzieci to tez miesci sie w granicach obłedu,M sie smiał i mówi ty sie zachowujesz jak furjatka,wrzeszczy mota sie jeszcze brakowało tupania......na drugi raz mam z nimi nie wchodzic do sklepu obuwniczego bo tylko ich denerwuje:)wiec nie bede z nimi wchodzic:0dla mnie to superasne wyjscie,jedno co moge ewentualnie kupic to sandałki zawsze widac co i jak duze,małe czy dobre,chociaz przy dzieciach nie koniecznie wszystko widac,one potrafia zagmatwac nawet kupno sandał:) no jak synek upiekł ciasto....to musiałaś przejesc p nie było zmiłuj sie;)jestes usprawiedliwiona:) Rollerp.14 jest odjazdowy:) Zizu ogarniaj sie;) doszłam do wniosku ze jest późno wiec nigdzie nie ide bo musze dzieci odebrac do 25 bo dzisiaj piatek...........mam busa o 11 wiec moze mogłabym isc ale czy warto...............zastanowie sie jeszcze,dom prosi o sprzatanie,ale ja jakas nieugieta jestem w tym tygodniu:)w końcu w muzeum nie mieszkam:)miłego dnia