Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Omam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Omam

  1. Omam

    smażone pomidory

    Dudka:)ciocia Omama nie omamka bo cuda wychodza:P jakie omamki masz ,pod każdym nickem czarnym jest mail,czyli jak widzisz np Niuciola i klikasz na nia to wychodzi ci jej mail a moze jewszcze cos jak zechciała npisac;)a jak nie zrozumiesz to ci wytłumacze telefonicznie:)a ja nie wiem czy mam twoje zdjecia po reinstalce:) Roller cos sie tak zaparłas i nie piszesz tesknie za twoim wpisem:)napisz bo bede płakała,jakos mam jeszcze dusznosci:)jeszcze chyba nie ozdrowiałam:)ale wyzdrowieje:)
  2. Omam

    smażone pomidory

    no ładnie chyba komputer mi zwariował.napisałam co innego a wysłałam co innego:0zamiast skopiowac to chyba wkleiłam..............no super pisałam wam ze ogarnia mnie wielka sennosc i chyba to prawda:) Guzik pewnie ze remont swojego domlu cieszy ale i troche męczy,jak sie robi to jest super a potem choroba i przestój i znowu ciezko sie zmobilizowac,okna tez sie lepiej maluje na wiosne;) Lenka nie wiem kogo ukarac,ale to straszne jak dziecko zostaje mama,jeszcze powinno byc dzieckiem:(a niestety nie bardzo juz może no ja zostaje mam o 15:)rano do 8 i potem popołudniu pisze jedna:) Niuciola myslisz nad słodyczomania czy dzieci nie chca cie dopuscic do komputera:) Roller ty naprawde nic nie napiszesz do nas dzisiaj:(
  3. Omam

    smażone pomidory

    itam ale miałyscie wene do pisania;)a teraz ja musze znalezc do czytania:) mam chwile bo M poszedł do prawniczki z Caritasu,jestesmy w szoku zadzwoniła do nas i powiedziała że wie ze mamy list ze spółdzielni i podobno jest nam trudno odpisac,zaoferowała swoja pomoc,tylko nie wiemy dlaczego,kilka razy tam bylismy,ale własciwiw nie uzyskalismy rzadnej pomocy,a teraz sama zadzwoniła:)wiec moge przykleic sie do kompa i nikt na mnie nie krzyczy:)i nie jeczy za plecami:) jakos dziwacznie mi sie korzysta tu w sypialni z komputera,w kuchni było mi wygodniej i czesciej mogłam przy nim posiedzec...a tu jakos nie tak,ale pewnie sie przyzwyczaje:) Becik tak długo czytałaś i nic nie pisałaś:)kuruj sie malutka Aloiv no tak to juz jest ze choroby sie przenosza:(u mnie jakos Pati i M trzymaja sie dzielnie Charta nie spisałam mam jakiegos lenia:0M mówi że przeciez mi powiedział co i jak ............a ja stwierdziłam ze mu nie ufam:):):)i wole sie innych zapytac:) Frogus pewnie ze dobre -400g zawsze to spadek gratuluje Mona słodycze sa beeeeeeeeeeeeeeeeee:) Nostra to trzeba działac zeby waga szla w dół na pewno ci sie uda:) Roller to straszne faktycznie młoda dziewczyna,czasem własnie takier sytuacje nam uswiadamiaja co jest wazne w zyciu ze szkoda czasu czasem na złosc,kłótnie itp.........ale czasto po jakims czasie zapominamy o tym Dinka masz racje wielu ludzi nie lubi zmieniac miejsca zamieszkania,w swoim domu czuja sie najlepiej:) Niuciola zgadłas:)a na twisterku to na razie moje dzieci cwicza:)ja mam leeeeeeeeeeeenia:)oj biedactwo,myslałaś że sie uwolnisz od M na kilka godzin a tu niespodzianka,to ci sie mąż naprawde mocno rozchorował.....ewentualnie jakby jeczał to mozna knebel założyc i bedzie ciszej:)trzymaj sie jakos i zostaw słodycze,a zdjecia musze popstrykac a potem musze podłączyc od nowa komórke do komputera bo jak robiłam reinstalke systemu to wszystko pokasowałam,a jakos mam nerwa na ta komorke bo raz idzie raz nie idze i mam ja w nosia ...ale zmobilizuje sie:)no wiec ja też o 77,bardzo brzydkie cyfry:)wiec zostaw te paczki w spokoju:)najgorsze w tym wszystkim jest to ze dostałaś jakiejs słodyczomani i to wcale ci nie słuzy...musisz sie jakos zmobilizowac i przestac jesc to paskudztwo:) Dudka nie smuć sie tak do W-wy nie jest tak daleko mozesz zawsze pojechać;)i trzeba innym uswiadomic że najwyzszy czas na dzieci,bo cos leniwi sa:)a ja tez nie umiałam pisac na poczatku,a pisac mozna wszystko:) Mona wiesz co niestety rak to straszna sprawa i ta nadzieja ze sie uda.......moja babcia zmarła 2 lata temu i najbardziej mi było szkoda że nie zobaczyła Weroni,miałam nadzieje ze zobaczy.........a potem już wiedziałam ze nie ma szans,ale pewnie teraz widzi i czuwa nad nami i najwazniejsze że nie cierpi:(ale tak to już jest w tym swiecie,ja tez czekam na zdjecie:) Tatra to swietnie że egzamin masz zaliczony:)juz sie robi kuchnia i potem tylko dzwi i okna do pomalowania:0czyli juz blizej jak dalej,ale meczy mnie juz to:)ale niestety trzeba przezyc jakos:) Lonia tak to zwykły płyn:) Caramba właśnie musze popatrzec w necie co to za zelasko:)ja mam za 40€ DeLonghi i tez dobrze mi sie prasuje:)moze kiedys zmienie na inne:)a lekarka czego nie wie jak sie wystawia zaswiadczenia?......szkoda słów:(ja nie lubie marchewki,ale kawki sie napije:) Mrużka a czemu to nie masz śmiałości:)? Lenka a widziałas babcie 26 letną...jeszcze jak pracowałam w Szczecinie to rodziła dziewuszka 13 letnia a jej mama miała właśnie 26 lat i została babcia,a ciocie mam fajne:)az 3 sztuki:) Guzik no to teraz musisz sie kurowac,przykro mi ze mnie nie było i nie trzymałam kciuków,ale widze ze jest ok:)a moze wypadałoby podejsc do lekarza?:) no to sie naczytałam,troche napisałam,a teraz ide podgrzac wczorajsza ogórkowa:)moze dzieci podjedza troszeczke;)pewnie jeszcze sie odezwe,papa
  4. Omam

    smażone pomidory

    witam ale miałyscie wene do pisania;)a teraz ja musze znalezc do czytania:) mam chwile bo M poszedł do prawniczki z Caritasu,jestesmy w szoku zadzwoniła do nas i powiedziała że wie ze mamy list ze spółdzielni i podobno jest nam trudno odpisac,zaoferowała swoja pomoc,tylko nie wiemy dlaczego,kilka razy tam bylismy,ale własciwiw nie uzyskalismy rzadnej pomocy,a teraz sama zadzwoniła:)wiec moge przykleic sie do kompa i nikt na mnie nie krzyczy:)i nie jeczy za plecami:) jakos dziwacznie mi sie korzysta tu w sypialni z komputera,w kuchni było mi wygodniej i czesciej mogłam przy nim posiedzec...a tu jakos nie tak,ale pewnie sie przyzwyczaje:) Becik tak długo czytałaś i nic nie pisałaś:)kuruj sie malutka Aloiv no tak to juz jest ze choroby sie przenosza:(u mnie jakos Pati i M trzymaja sie dzielnie Charta nie spisałam mam jakiegos lenia:0M mówi że przeciez mi powiedział co i jak ............a ja stwierdziłam ze mu nie ufam:):):)i wole sie innych zapytac:) Frogus pewnie ze dobre -400g zawsze to spadek gratuluje Mona słodycze sa beeeeeeeeeeeeeeeeee:) Nostra to trzeba działac zeby waga szla w dół na pewno ci sie uda:) Roller to straszne faktycznie młoda dziewczyna,czasem własnie takier sytuacje nam uswiadamiaja co jest wazne w zyciu ze szkoda czasu czasem na złosc,kłótnie itp.........ale czasto po jakims czasie zapominamy o tym Dinka masz racje wielu ludzi nie lubi zmieniac miejsca zamieszkania,w swoim domu czuja sie najlepiej:) Niuciola zgadłas:)a na twisterku to na razie moje dzieci cwicza:)ja mam leeeeeeeeeeeenia:)oj biedactwo,myslałaś że sie uwolnisz od M na kilka godzin a tu niespodzianka,to ci sie mąż naprawde mocno rozchorował.....ewentualnie jakby jeczał to mozna knebel założyc i bedzie ciszej:)trzymaj sie jakos i zostaw słodycze,a zdjecia musze popstrykac a potem musze podłączyc od nowa komórke do komputera bo jak robiłam reinstalke systemu to wszystko pokasowałam,a jakos mam nerwa na ta komorke bo raz idzie raz nie idze i mam ja w nosia ...ale zmobilizuje sie:)no wiec ja też o 77,bardzo brzydkie cyfry:)wiec zostaw te paczki w spokoju:)najgorsze w tym wszystkim jest to ze dostałaś jakiejs słodyczomani i to wcale ci nie słuzy...musisz sie jakos zmobilizowac i przestac jesc to paskudztwo:) Dudka nie smuć sie tak do W-wy nie jest tak daleko mozesz zawsze pojechać;)i trzeba innym uswiadomic że najwyzszy czas na dzieci,bo cos leniwi sa:)a ja tez nie umiałam pisac na poczatku,a pisac mozna wszystko:) Mona wiesz co niestety rak to straszna sprawa i ta nadzieja ze sie uda.......moja babcia zmarła 2 lata temu i najbardziej mi było szkoda że nie zobaczyła Weroni,miałam nadzieje ze zobaczy.........a potem już wiedziałam ze nie ma szans,ale pewnie teraz widzi i czuwa nad nami i najwazniejsze że nie cierpi:(ale tak to już jest w tym swiecie,ja tez czekam na zdjecie:) Tatra to swietnie że egzamin masz zaliczony:)juz sie robi kuchnia i potem tylko dzwi i okna do pomalowania:0czyli juz blizej jak dalej,ale meczy mnie juz to:)ale niestety trzeba przezyc jakos:) Lonia tak to zwykły płyn:) Caramba właśnie musze popatrzec w necie co to za zelasko:)ja mam za 40€ DeLonghi i tez dobrze mi sie prasuje:)moze kiedys zmienie na inne:)a lekarka czego nie wie jak sie wystawia zaswiadczenia?......szkoda słów:(ja nie lubie marchewki,ale kawki sie napije:) Mrużka a czemu to nie masz śmiałości:)? Lenka a widziałas babcie 26 letną...jeszcze jak pracowałam w Szczecinie to rodziła dziewuszka 13 letnia a jej mama miała właśnie 26 lat i została babcia,a ciocie mam fajne:)az 3 sztuki:) Guzik no to teraz musisz sie kurowac,przykro mi ze mnie nie było i nie trzymałam kciuków,ale widze ze jest ok:)a moze wypadałoby podejsc do lekarza?:) no to sie naczytałam,troche napisałam,a teraz ide podgrzac wczorajsza ogórkowa:)moze dzieci podjedza troszeczke;)pewnie jeszcze sie odezwe,papa
  5. Omam

    smażone pomidory

    musze isc po dzieci potem przedszkole:)........sorry potem po mleko:) Becik pewnie ze ciebie przyjmiemy witaj:)..................nie da sie ukryc .......nie ma klimatu:) Lenka dzieki za imbir,mój mąż mówi że chociaż popatrzy na mnie przy zasypianiu:)rodzinnie........juz wiesz o co chodzi:)bystra twoja glowka;)filmy poogladaj polecam szosty zmysl i zielona mile baaaaaaaaardzo mi sie podobaly te filmy:) Monsunku przyjda wolniejsze dni.....zawsze przychodza:) Charta dzieki za polecenie,spojrze poczytam co o nich pisza i moze poogladam:)szkoda jak odchodza wspaniali ludzie,ale moze teraz odpocznie i jest szczesliwa za swoja dobroc;) Nostra czekam:) sorry ze tak malo naskrobalam teraz i po lebkach ale ...........spiesze sie ,a chcialam przywitac Becik zeby czula sie razniej:) Dudka powiedzialas AAAAAAAAAAAAAAAA,wiec nalezy teraz powiedziec BBBBBBBBBBBBBBB........wiem trudno na poczatku:)a potem nie mozna przejsc obok komputera bez lukniecia czy ktos cos napisal:) a teraz spadam,maz mnie przegania od kompa:)
  6. Omam

    smażone pomidory

    Myslalam ze jak mnie nie bylo troszke to niepozbieram sie z czytaniem ..................ale widze ze nie jest tak zle:) cholerka znowu mi zginela polska czcionka.ale jakos to przezyje,a potem naprawie:) co robilam......... rozlozylismy wykladzine w salonie,postawilismy meble,pokoj zrobil sie baaaaaaardzo przytulny jeszcze jak powiesi sie fieraneczke bedzie super:)byla siostra M z kolezanka i synem jechala do Wloch na narty zrobili sobie u nas przerwe w podrozy zaliczylam ogladanie filmow \'\'Constantine\'\'piekny film,uwielbiam takie filmy,chyba jestem jakas chora ....ale uwielbiam,nie wiem czy dla kogos byl straszny,dla mnie ani troche:) \'\'Dom nad jeziorem\'\'bardzo lekki przyjemny film,tez mi sie podobal......ja jestem troche do tylu wiec moze ktos mi podpowie co warto poogladac,lubie filmy rozne,nie gardze niczym,np lubie filmy dziwne,ze tak sie wyraze,baaaaaaardzo mi sie kiedys podobal \'\'zielona mila\'\',\'\'szosty zmysl\'\',\'\'K-pax\'\' cos wspanialego jak nie widzialyscie polecam filmy naprawde swietne,albo jeszcze \'\'zyciew za zycie\'\'to warto zobaczyc;) oczywiscie ucze sie jak pewne rzeczy ogladnac bo sa przeroznie zapisane......ale co tam jakos mi sie udaje,ale juz tak mam ze jak sie na cos upre to siedze i szukam i szukam az znajde:) Lonia juz mi lepiej na kolor sie nie zdecydowalam,chociaz przekonuje mnie braz;)plyn zwykly kupiony w sklepie chemicznym -fosol-odrdzewiacz,odtluszczacz do stali i zeliwa:)tak sobie M sprobowal i pomogl:)koniecznie zmobilizuj sie slonko i wez wroc na droge ww.......to dla zdrowia;) Frogus dobrze ze nie katowalas kolezanki:) Aloiv to swietnie ze ten antybiotyk ztolerowala:)czyli idzie ku zdrowiu:)tak trzymac,niby seks nieplanowany to fajna rzecz............ale ja jakas leniwa jestem ostatnio:)kod do programu powinien byc na plycie..........chyba ze w Niemczech sa inne plyty:) Charta czuwa,na pewno czuwa:)przykro mi z powodu smierci Starszej Pani..ale niestety jedno zycie sie zaczyna inne sie konczy taki juz jest ten swiat:( te programy maja opisy:)niby wiem co znacza ale nie jestem pewna:)to zelazko to musi byc wielki bajer skoro tak ladnie kosztuje:) Mona moze to alergia moglo by tak byc i operacja by od was odeszla,czekolada w nadmiarze jest niezdrowa dla wszystkich:) Niuciola swietnie ze BIG odczepil sie od ciebie,szkoda ze nie umiesz TYLKO patrzec na paczki:(.........ja umiem:) fajna masz stopke:) ja tez mysle o Arniec;(nawet pisalam na jej maila ale chyba ma nieaktualny:( pamietaj ze banki jak sie przeziebi to narobia wiecej szkody niz pozytku,po bankach nalezy lezec nie wolno wychodzic:) Nostra pieknie opisalas dziadka.....ja nie znalam rzadnego:( Dinka niestety musze zmywac recznie co chwile ..albo po dluzszej chwili mam duuuuuuuuuuuzo zmywania,a bardzo nie lubie tej czynnosci:)a nie mozesz slonko zabrac mamy do siebie?czasem nie udaje sie zrobic tego co chcemy,ale ty nie opiekujesz sie mama z pobudek zlego charakteru.......tylko jest daleko i nie masz takich mozliwosci,nie smuc sie tak bardzo wszystko jest w przepisie ok..ale co to jest Ingwer?:):):) Ptysia suuuuuuuuper ze wyniki sa lepsze ciesze sie razem z toba;) Zizu kuruj sie:) Dudka witaj...troche skromnie napisalas.ale co tam zawsze to jakis poczatek:)no teraz na razie same kobiety:)...............no tak po tych dwoch zdaniach cos mi zaswitalo...............a po sprawdzeniu juz wiem:):):)WITAM serdecznie:) Roller ten napis na madnesie jest super:) Lenka ciesze sie ze tekst jest ok:)i ze nazwiska nie popsulam:)jakbys miala jakis jeszcze tekst to dawaj bez oporu...........naprawde to zajmuje mi niewiele czasu jak ma sie office;) o na pewno jest do prasowania program:)........a moze jak zrobie zdjecie .ale zdjecie to male,moze narysuje i zeskanuje i ci podesle...ale to za jakis czas:) jak napiszesz duuuuuuuuzo to przed wyslaniem skopiuj ...jak urwie ci to wkleisz:0i po klopocie:) Ptysia pije z toba kawe:)tylko musialam to wszystko napisac a najpierw przeczytac:0 M wlasnie chce mnie odlaczyc od netu.....przenosi do sypialni,ma nadzieje ze tam chlodniej i bede mniej okupowala ten sprzet..ale chyba sie myli:)mam morze prasowania,troche prania.............czyli nic nowego:) milego dnia:)
  7. Omam

    smażone pomidory

    no to chyba jednak walne sobie wpisik pzred snem:):Da co mi zależy,moze bedzie krótszy i mnie nie obetną;)zrobiłam prawie wszystko co chciałam ....prawie,bo nie ogladnełam \'\'constantine\'\'bo obraz idzie sobie a głos sobie,a ja bym chciała zeby było to zgrane wiec jutro poszukam rozwiazania tego problemu:) Frogus czegos nie rozumiem jak koleżanka nie ma ferii to nie mozna jej odwiedzac;)? Niujor nie jestes monotematyczna...po prostu sie martwisz bona miała nuzeńce to takie jakies robaczki podskórne które powoduja łysienie mówili wszyscy....lata leczenia po 3 terapiach przeszło i nie wróciło,czego ci życze z kaszlem u bazylka:)a własnie rano mówiłam o tym ze dzisiaj mam na tapecie constantine,ale nie wyszło,ja uwielbiam horrory i wcale sie ich nie boje moze czasem w trakcie ogladania ale jak w nocy wstane to nic mnie nie straszy:) Aloiv tak jak Roller uważam,a nawet wiem bo jestem z profesji medycznej:Pjak doustne sa wyrzygiwane to należy podac domiesniowe,bo tamte nie pomagaja a choroba dalej sie rozwija,Maks tak miał tylko że ja jestem cwana zamieniałam mu domiesniowe na dożylne;)kłucie było raz na 3-4 dni jednorazowe założenie wenflonu ból minimalny a potem podawanie leku bezbolesne,ale ja moge bo umiem :)mam nadzieje ze ten antybiotyk jej żołądek zaakceptuje i obejdzie sie bez zastrzyków:)trzymajcie sie kwiatuszki:)a ja sie nie chciałam wyluzowac mam dzisiaj ochote gryźć,ale wszyscy złażą mi z drogi,powiedziałam M co napisałas o prysznicu masz u niego duzy+ ale jest szczesliwy ze ktos go poparł,ostatecznie zona nie zawsze musi byc dobra:) Lenka witak podwójnie;)wole Lenke ale chyba też wole Niuciole ale bez big,Pinokio bardzo lubiłam ale Niuciole bardziej lubie::)od Pinokia ...a to namieszałam,ale lubie baaaaaaaardzo Omam takie inne takie jakies podobne do mnie:)takie dziwne,zagadkowe,tajemnicze........takie jak ja;) już M sie dopatrzył że sa farby do kafelek,nawet nie wiedział:0ale juz wiemy:)a znasz strony z tymi programami bo juz nie chce mi sie szukac;)możesz podzielic tekst,możesz dać mi cały ja jestem nie do zdarcia wszystko jestem wstanie przeżyć już o tym wiem...ale zrobisz jak zechcesz;)ale tak jakos mnie przekonał braz,lubie teraz ten kolor a kiedys podstawowy kolor to była czerwien i nic sie nie liczyło:) Niuciola to ciebie syn podsumował:)ale pewnie chciał pokazac ze nic nie potrzebuje ale na pewno sie cieszył:)stosuj tą neutrogene tylko systematycznie mówie ci baaaaaardzo pomogła i Pati i Krzysioi ja sie smiałam z M i nawet nie bardzo stosowałam ale M z uparciem stosował Pati i naprawde w pewnym momencie doznałam szoku ze tak ładnie to działa;) Pinia nie bój sie bedzie dobrze:0próbowałam ale domestos działa na to jak woda na smołe:)czyli wcale:)zgadzam sie z toba to dobry pomysł.....ale jestem pielegniarka i wiem jak ludzie cierpa i wiedza ze z głupoty swojej i jeszcze im zabrac sznse ratowania .......nie nie umiem,jestem niedobra kobieta ale jestem dobra pielegnarka:) Nostra..............ok braz mi sie spodobał,nad pomaranczem tez myslałam:0zielony łdnie ale oklepane i znane zielony i zółty:)sorry Ptysia,niebieski niby ok ale ja nieluuuuuuuuuuuuuubie tego koloru:) Ptysia głowa do góry:)jutro trzymam kciuki:) Roller ja nie umie zrozumiec jak mozna sie bac horroru...rozumiem strach podczas filmu.....ale po??ja chyba jednak anormalna jestem od dziecka nigdy sie nie bałam..a owszem darłam sie na filmie.a po filmie juz sie z tego smiałam,musiałam wszystkie koleżanki do domu odprowadzac i dodatkowo je straszyłam @@@@-tka byłam ale miałam ubaw jak sie bały.no ale ten typ tak ma Zizu bez nieeeeeeeeee,braz fajnie brzmi:)a bez kija?do mie dzisiaj było lepej nie podchodzic a widok kij dopiero by mnie rozjuszył:)ooooo M wsadza tu mordke papa dobranoc
  8. Omam

    smażone pomidory

    Roller dzieki stokrotne,ja jakos nie umiem sobie wyobrazic kolorystyki dopiero jak widze to albo mi sie podoba albo nie:)ale jakos przekonuje mnie ten braz moze nawet różne odcienie:)zobacze,a suszarke tez mam na dworzu i bede korzystała z niej w lepsza pogode teraz uzywam suszarki w domu takiej do wieszania,bo ta do ubran żre prad jak głupia,ale czasem moze sie przyda:)a znaleźlismy ja na wystawce i przytaszczylismy M a 10 min ja naprawił i jest:)jakbym miała taki sprzet kupic wolałabym o stokroc zmywarke do naczyń.......a moze kiedys ktos wystawi?:) Niuciola:)współczuje,ja jeszcze ferii nie mam wiec na razie spokój do południa a za to popołudniu.......tornado w domu panuje:) mówie ci neutrogena jest super ja jak m mi mówił o niej to niedowierzałam ale naprawde pomaga na takie rzeczy i zapobiega pojawianiu sie ich,chroni przed mrozem i wilgocia .....to jest właśnie krem na bazie norweskiej formuły:) no zaraz mnie trafi \'\'opada \'\'mi obraz w monitorze przeciez mnie zaraz skreci ze złości.............najwyzej zabiore m,onitor Pati:):):) ok ide dalej robic,M sie kreci w koło mnie i zaczyna sie robic niebezpiecznie......a że mam lenia i nerwa to lepiej zejde do piwnicy i popatrze co tam jeszcze jest ciekawego:) tak sobie mysle ...M stoi pod prysznicem i właściwie mogłabym mu zrobic zimny prysznic:Dtylko że trzyma wiertarke bo półeczki przytwierdza ...wiec prąd i woda to złe połączenie a szkoda;)
  9. Omam

    smażone pomidory

    a co tu jakies limity ostatnio ile mozna pisac,a ile za duzo i mnie obcinaja:(....ale mam skopiowane to SE wkleje;) no to juz dwie kawy zaliczone jutro siostra ...........no tak jutro wpadnie do nas na nocke bo jedzie z synem na narty:) moze ktos z was albo waszych znajomych ma suszarke do ubran bauknechta bo tam jest kilka programów a ja nie wiem jak sie tym posługiwac a w necie nie umiem nic znaleźć,sa wiele jest ale......tylko nastawiane na czas a ta jest z programem na to,na tamto i tp a teraz do pracy albo zabije dzisiaj mojego M bo ciągle jeczy a najwiecej na temat jaki on biedny bo noce sa tylko do spania i wszystko co sie powie spłyca do seksu musze go chyba naprawde wysłać do seksuologa bo jest niemozliwy.ale wstałam chyba lewą nóżka,bo wszystkich chce dzisiaj ,najpierw Pati,potem maluchy po drodze kilka razy m ,ale ktos dzisiaj chyba bedzie uduszony......o zapomniałam o psie ale jeszcze nie wszedł mi pod nogi od rana,a bo pies to madre sworzenie i wie kiedy panią uniklać:):):) a sniegu u mnie dalej brak....niestety dzieci by były pocieszone a ja?ja nie wiem ja chyba chciałabym miec juz lato:( moze bede mniej pisała w takim razie;)
  10. Omam

    smażone pomidory

    wczoraj wysprzatałam łazienke wyglada ładnie,nawet bardzo ładnie ale mam jej dość;)fugi miedzy kafelkami były brazowe zamiast jasnej cytrynki a moze nawet to był ekri,nie wiem trudno okreslić;)miej wiecej odzyskały kolor ale praca była bardzo uciązliwa po czym wieczorem M przysniósł z piwnicy 2 płyny jednym i drugim przetarł po kawałeczku płynem i po 5 in fuga jest czeysta jak marzenie bez szorowania i meczenia sie ,jak tu facetów nie zamordowac ja kilka godzin spedziłam na szorowaniu jakims druciakiem proszkami i płynami ...............a on sobie przypomniał ze tam ma jakis płyn i moze pomoze,zabije go kiedys potem zrobiłam sobie dzień ogladania filmów nieszczesny film w pliku *rmvb w koncu zrobiłam tak zeby mozna było ogladac obraz połączony z dźwiekiem w odpowiednim momencie był dialog jaki miał być,czyli\'\'Ja,Robot\'\'zaliczony,czy warto było?nie wiem ale warto takie rzeczy umiec;)potem był \'\'Skazany na bluesa\'\'jak ludzie potrafia zniszczyc siebie to niepojete do tego swoich najbliższych,dobry człowiek,miał dobrego kolege który mu podał narkotyk i facet powoli wykończył sie,szkoda!:( dzisiaj może oglądne \'\'Constantine\'\'jakis dziwny ten film,ale ja lubie dziwne rzeczy:) a tak sobie myśle jak ma sie fiolet albo róż do żółtej łazienki?i na razie tylko myśle i nie wiem:) Niuciola jak zakupy?Mi te ciasto sie raz zwarzyło ale wziełam końcówke od robota ta do rozdrabniania i jakos sie wszystko naprawiło,a potem robiłam już tylko krem karpatke,i mi bardzo smakuje;)Jak M już doszedł całkiem do siebie czy dalej jeczy?:)Niuciola Pati tak pekała skóra na twarzy,bo ona miała tendencje nieprzełykania sliny i czesto jak miała za duzo w buzi i jej wyciekła to ja wycierała a mróz robił swoje,nawet zimny wiatr,pomogła jej neutrogena,M braciszek miał też czesto popękane dłonie i też pomogła mu neutrogena:)z tego co wiem i uważam ze wiem dobrze to cytologie należy zrobic przynajmniej 1x w roku dwa lata to zbyt duzo i to w naszym wieku:) Pinia to jest właściwie swietny sposób,ale z drugiej strony wyobraz sobie zaparta kobiete niechodzaca do lekarza i okazuje sie ze żre ja nowotwór i co na pewno nie bedzie jej stac na leczenie,moze byc to jeszcze wczesne stadium i ma szanse życ ma dzieci i rodzine i umiera bo nie zqapłaci.......wiec dobry niby jest .......ale z drugiej strony?i co wtedy powiedziec,dobrze tak pani jak głupia sie było a teraz płać albo sobie umieraj w bólu,bo za leki też nie zapłaci:(a co powiedziec jej dziecia mieliscie nieodpowiedzialna matke która sobie zasłuzyła na to?mi osobiscie sie podoba ten sposób,ta mobilizacja ale jak sobie głebiej pomyslałam to chyba nie jest az tak dobrze słonko domestos to jest dobry na brudne kafelki i fugi ale nie na takie syfiałe i zabrudzone od kilku lat tu tylko............kwas moze sie przeżreć:) Aloiv no to sie faktycznie naspała twoja kruszynka,moja przy takiej temp to rozrabiała,no moze to kruszyn rozrabiał,zreszto Weroni baaaaaardzo ciezko znosi temp,nigdy mnie temp nie stresowała,właściwie to jest dobra bo zmusza organizm do walki,ja zawsze chorowałam bez i to wcale nie jest dobre,ale Weroni jak ma temp to jestem sparaliżowana,wymiotuje zamyka jej sie gardło na ten czas wiec nie oddycha a jak ma atak wymiotów za atakiem to to nieoddychanie jest długie blednie słabnie,ma drgawki dlatego ja musze trzymac dyzury z M jak ona choruje bo jak ma 38,5 koniecznie musi dostac lek bo i tak czesto zanim zacznie działac dochodzi do 39,5,poza tym po niej nie widac,jest normalnie ciepła albo zaczyna sie przy 36,8 trzasc z zimna robi sie lodowata tzn rece i stopy ....naprawde makabra,własnie to sie zaczeło w Szczecinie jak wam pisałam że Weroni sie dusiła i wyladowała w szpitalu,ona po prostu była tak wykonczona ze nie miała siły juzzwymiotowac do konca i taka gesta wydzielina ja przytkała,wtedy tez zaczeło sie to dziwaczne goraczkowanie,albo potrafi miec angine i 0 temp,tak było na pewno 3x bo byłam z Maksem u lekarza i kazałam lekarce spojrzec na nia czy u niej sie nic nie szykuja........a doktor mówi niedowiary ona taka radosna,mówi pani że ma apetyt a tam migdały wielkie i pełno ropy! to jest dziecko zagadka?zgaduj zgadula,chora jestem czy zdrowa?....ale sie rozpisałam:) Fajnie miec kolezanki:0moze bedzie nam naprawde fajnie sie spotykało:)z rozmowy wynika ze to swietna dziewczyna,gaduła,taka jak ja i chyba bedziemy nastawiac zegarek przy spotkaniu kiedy i kogo jest czas na mówienie:) Ptysia widzisz zabawa na sniegu sprzyja apetytowi:) Mona to cieżkie chwile przed toba,ale bedzie dobrze:) Tatra ucz sie ucz:0ja mam jakis dobry zmysł i zazwyczaj przyciagam dobrych ludzi,a złych wyczówam na odległość,wiec ich omijam,olewam,czy cos w tym stylu,nigdy nie cierpałam ludzi złych i fałszywych najbardziej chyba fałszywych,w oczka ci sie takie cos smieje a potem du-pe obrabia,ale jak sie o tym dowiedziałam to bieda była z tą osoba,lubie jak ktos mówi prawde prosto w oczy nawet jak ona ma boleć;)dziewczyna jest po germanistyce i ma przerąbane bo już 3 listy dostała do tłumaczenia:)mam nadzieje ze nie żałuje decyzji ze mnie odszukała:)jak tam po egazaminie? Guzik dobrze miec czasem siostry które wyciągną z opresji:)nawet słodyczowej:)ja chyba też nie posiadam twoich zdjęc?:)miłego maratonu:) Zizu no braz mnie zainteresował:)pomysle:) no to juz dwie kawy zaliczone jutro siostra ...........no tak jutro wpadnie do nas na nocke bo jedzie z synem na narty:) moze ktos z was albo waszych znajomych ma suszarke do ubran bauknechta bo tam jest kilka programów a ja nie wiem jak sie tym posługiwac a w necie nie umiem nic znaleźć,sa wiele jest ale......tylko nastawiane na czas a ta jest z programem na to,na tamto i tp a teraz do pracy albo zabije dzisiaj mojego M bo ciągle jeczy a najwiecej na temat jaki on biedny bo noce sa tylko do spania i wszystko co sie powie spłyca do seksu musze go chyba naprawde wysłać do seksuologa bo jest niemozliwy.ale wstałam chyba lewą nóżka,bo wszystkich chce dzisiaj ,najpierw Pati,potem maluchy po drodze kilka razy m ,ale ktos dzisiaj chyba bedzie uduszony......o zapomniałam o psie ale jeszcze nie wszedł mi pod nogi od rana,a bo pies to madre sworzenie i wie kiedy panią uniklać:):):) a sniegu u mnie dalej brak....niestety dzieci by były pocieszone a ja?ja nie wiem ja chyba chciałabym miec juz lato:(
  11. Omam

    smażone pomidory

    to ja tez na chwile ide zaraz szorowac łazienke po remoncie;)góra jest ładna ale fugi na dole sa makabrycznie brudne i musze je doczyscic zeby wszystko ładnie wyglądało:) Charta miłego kolokwium mam nadzieje ze zdrówko lepsze:) Frogus babcie to babcie.....i niestety uparte sa:) Niujor,no piesek ma juz latka:)a dodatki nie wiem pasowały by niebeskie ...ale ja nie przepadam za tym kolorem,wiec moze zielone,a może pomarancz........właściwie sama nie wiem co dodac do cytrynowo-żółtawej łazienki?:(u mnie tylko wielki mróz na razie sniegu brak:) Nostra kawał super:)no to rok poczekasz ale nie martw sie baaardzo bo nie warto mówie ci Pati ma i w niczym jej nie przeszkadza i chodzi bez okularów,każdy przypadek jest inny wiec spokojnie poczekaj i nie zamartwiaj sie na zapas:)a do roższerzenia źrenic jest kupa innych leków,stosuje je sie na noworodkach i nie przynosza szkody wiec dlaczego atropina nie rozumiem ......a moze sie nie znam moze do tego nic innego nie moze byc:( Mona o lesie nie pomyslałam,a mam go pod nosem:)tak spiace dzieci to ......słodziutkie istotki:) Tatra bede trzymała kciuki wiec biegne zaraz do pracy zeby o 17 miec wolne rece:)mysle ze z tym ginekologiem to faktycznie dobra motywacja:).........o pruszy śnieżek:).........nie lubie zimy ale juz wole snieg niz to co było:)..............za granica czest podobno(z opowiadań i M i dziewczyn tu mieszkajacych)czasem albo i czesciej lepiej sie trzymac z dala od rodaków,chyba ze jestes na tej stopie co oni a najlepiej na gorszej.........bo jak ci sie polep[szy to mozemy sie poczuc baaaardzo nieprzyjemnie:)u mnie nie lata bo mam Opere i mi blokuje takie durne reklamy:) Roller zgadłam i mam kawe:)mam film w pliku*rmvb,chce go ogladnac a on durny idzie sobie a głos sobie pozatym ma jakis mało płynny obraz i trafia mnie,bo mam ochote poogladac ten film a tak sie nie da;) Guzik z tego wychodzi ze czasem bieg robi wiecej szkody niz pożytku:)ja tez czasem lubie ptasie mleczko waniliowe:)ale tutaj skuszam sie na marcepany:) no dobrze ide sprzatnac ta łazienke bo samo to jakos nic sie nie chce zrobic tylko nie wiem czemu,jak sobie pomysle o tym skrobaniu fug to .....juz mi opadaja rece z wysiłku:)ale mus to mus:)
  12. Omam

    smażone pomidory

    no i wcieło mi wpis:(:(:(.......ale też jestem przygotowana;D:D:D Niuciola................... pogrzebałam w internecie i jeżeli to jest z biszkoptów galaretki i masy budyniowej i z owocami to ja to ciasto robie od wielu,wielu lat,ale je unowoczesniłam biszkopty przekładam masa karpatkowa zjadam sama go duuuuuuuuuuuzo chociaz z natury nie jadam ciast i do tego jeszcze podawałam przepis na nie juz na wczesniejszym forum,tylko myslałam ze lodowiec to z lodami:) no to uzupełniłam ale widze ze w tamtym wpisie pozegnanie jest w srodku,ja zawsze musze cos namieszac :)jak w \'\'pulp fictoin\'\'a nie wiem jak ten tytuł sie pisze i nie chce mi sie juz sprawdzac .......ale chyba tak jak napisałam:)dobranoc;)
  13. Omam

    smażone pomidory

    no to jeszcze ja sie odezwe przed snem,nie wiem czy jeszcze jestem chora czy nie?ale pewnie tak bo nigdy o tej porze nie byłam taka śpiaca:)a jestem padnieta,kaszel meczy nadal,ale troche pomeczy przy zapaleniu oskrzeli:)niestety zaczynam miec ładną łazienke czyt.M konczy jej tapetowanie,jeszcze kasetony bo sufit jest przeokropny i bedzie super,jest żółta i to nie z czystego mojego wyboru,sa tam kafelki jasno żółte i taka tapete dokupili wczesniejsi właściciele a że kafli na razie nie mamy zamiaru zbijac położylismy ta tapete i powiem wam że dosc ładnie to wyglada,nie spodziewałam sie takiego efektu jestem bardzo mile zaskoczona:) nie napisałam wam jakas dziewczyna poczytała moje wpisy na forum polki mieszkajace w niemczech i odezwała sie do mnie mieszka ok 40 km od Coburga jest prawie w moim wieku i ma dwóch synów 4 i 7 lat,bardzo miło mi sie z nia rozmawiało,a ona usilnie szuka kontaktów z Polakami:)chyba sie czasem odwiedzimy bo to nie jest tak daleko:) Frogus pół kg to nie jest tak źle,szybko sie tego pozbedziesz:)mam nadzieje ze rajd po babciach jakos przeżyłaś czyt.oparłaś sie słodkością:) Nostra tak niunia słodka ....zreszto wiekszosc maluchów jest słodkich:)co tu kryc,moja ma 2 lata i tez słodka a do tego brojna ze głowa spada,naprawde urwis jakich mało,nie wiem tylko po kim:):Pi nie chce wiedziec,Blanka jeszcze troche jak podrosnie tez zacznie pewnie broic,jak każde dziecko,wtedy po takim szalonym dniu człowiek jest szczesliwy ze taka zarazka już spi:)ale jak sie patrzy na taka spiąca kruszynke to cały dzien gdzies sie zaciera i człowiek by zacałował na amen,takie kochane te dzieci jak spia maja takie niewinne buźki:)a jak wstana to natłok dziwnych pomysłów w głowie do zrealizowania......ale to chyba jest najwspanialszy wiek jak dziecko co troche cos nowego sie nauczy to tak baaaaardzo cieszy dzisiaj myslałam ze padne weszłam do łazienki i mówie niunia puść pati ty masz nocnik mała jestes i jeszcze do kibelka wpadniesz a ona z wielka powaga troche po swojemu\'\'kupe robie i machajac raczka dodaje idz bo smierdzi\'\'chodzi cały czas spiewa,robi rozkoszne minki..........tego nie da sie opisac czasem dana sytuacje trzeba zobaczyc ,mimo tego stresu zmeczenia nigdy nie chcałabym byc kobieta bezdzietna z wyboru,albo miec tylko 1 dziecko,zawsze chciałam wiecej i gdybym miała mniej lat to pewnie bym postarała sie o nastepne,ale juz mam coraz mniej sił na nocne wstawanie całodzienne bieganie przy nich,juz chce zeby z roku na rok było mi prosciej:)wiec sie nie zdecyduje:) Niujor Bona do tej pory atakuje odkurzacz,chociaż jak wrzasne \'\'na miejsce\'\'to idzie wieeeeeeelce obrazona:)atakuje wszystko na kółkach,szczotki mopy,ten typ tak ma zreszto kazdy weterynarz mówi że boksery to szczeniaki do 10 roku życia a potem......najczesciej odchodza bo one niestety krótko żyja;)ale mysle że bona jest od poczatku wyjatkiem wykarmionym,wyreanimowanym przeze mnie :) i bedzie duzej żyła,bo bardzo dobrze sie trzyma a ma 9 lat:) Roller juz nie gryziesz:)ja ciebie nie olewam tylko jakos mam nerwa bo pewna rzecz mi nie wychodzi i mnie wkurza i szukam rozwiazania w necie a jak juz sie upre to tak siedze i siedze i siedze az......znajde bo jestem uparta jak osioł:) Zizu własnie od nowo poznanej koleżanki dowiedziałam sie ze tu jest Polak ginekolog wiec chyba pójde,ona tez ma meza ginekologa tylko ze on nie ma gabinetu a przeglad trzeba zrobic powiedziała tez ze jak sie co roku nie podbije specjalnej karty ze sie robiło badania to jak sie rozchoruje na nowotwora to kasy nie chca pokrywac leczenia,bo to jakby z własnej woli człowiek sie decyduje na chorobe,która wczesnie wykryta szybciej i prosciej sie leczy i czesto z dobrym efektem:)tez mam zakwasy na poczatku jak cwicze ale zapał mam baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo minimalny:)\'\'6\'\'zaczynałam 4x i wytrzymywałam 3 dni góra a do tego boli mnie strasznie po niej kregosłup:)na pewno z powodu złej techniki cwiczenia:)niestety tym razem nie bede z toba obiegiwac;)kolezanek,szkoda ale nie moge:) niecierpie zimy,nie cierpie mrozu,poszłabym spac jak misie na cała zime i wstała na wiosne i to na ta już baaardzo cieplutka:) ok to chyba by było tyle na dzisiaj:) dobranoc Dinka a ciebie co nie słychac? Charta byłas w końcu u lekarza? kolorowych pomidorkowatych snów wam życze Mona mi mąż na poczatku styczna przyniósł stokrotke jak wrócił ze spaceru z psem:)dziwne prawda......ale prawdziwe,juz chyba z toba lepiej jak spacerujesz:) no przy tym wzroscie i tej wadze to ja też nadwagi nie widze:) Aloiv no to mój Maks już to przeszedł temp do 40 C i gardło zawalone,powiem szczerze ze gdyby nie temp to wcale bym nie zauwazyła ze jest chory bo jego zachowanie na chorobe nie wskazywało nawet przy tak wysokiej temp:)kuruj sie z córcia:) Ptysia ta fura nie jest taka zła a teraz z nowym zelazkiem to idzie jak burza,wiem ze chciałyscie mi tzn nadałyscie mi taki nick:) Niuciola współczuje chorego męża bo to gorzej jak z dzieckiem:0mojemu nic nie przeszkadza mogłabym nad nim trawe kosic i nic ale spi,spi i spi a jak sie obudzi to jeczy makabra:(ale panne lenistwo ogarneło:Pprasowanie sie podrzuca,albo męża sie nim relaksuje,ciasta lodowca nie chce sie poszukac:)nie ładnie,baaaaaaardzo nieładnie ale pogrzebałam w internecie i jeżeli to jest z biszkoptów galaretki i masy budyniowej i z owocami to ja to ciasto robie od wielu,wielu lat,ale je unowoczesniłam biszkopty przekładam masa karpatkowa zjadam sama go duuuuuuuuuuuzo chociaz z natury nie jadam ciast i do tego jeszcze podawałam przepis na nie juz na wczesniejszym forum,tylko myslałam ze lodowiec to z lodami:)
  14. Omam

    smażone pomidory

    Zizu,Caramba witajcie ja też z wami napije sie kawki:):):) tylko o mleczko prosze:) Pinia witaj ćwicz cwicz...........ja nie mam zdrowia i sił psychicznych do tego.........czekam SE na wiosne:) Frogus wiem @ jestem ale cóż choroba czasem nie pozwala sie skupić na wszystkim ale wszystkiego najlepszego słonko duzo zdrowia,wymarzonej wagi i ogólnie spełnienie najskrytszych marzeń{kwiat] Zizu jedzenie wczorajsze było baaaaaaaardzo skromne:)to w niczym nie pomaga,a nawet szkodzi:)ja niestety nie umiem nie prasować;)taki ze mnie typ:) Pyzata ja nie dostałam rzadnych rachunków ze szkoły na te imprezy:(i pewnie nie dostane.To jest prywatna szkoła dla dzieci niepełnosprawnych właściwie każde dziecko ma tam ligitymacje i na tej podstawie ma przyznawana pule pieniedzy na wszelkie imprezy szkolne w okresie ferii i wakacji czy np na wycieczki,Pati dostanie taka ligitymacje ale czas oczekiwania jest dosc długi,maja baaaaaardzo duzo zgłoszeń;)i tak za świetlice płaci Unia tzn pokrywana jet z funduszy unijnych,za obiady płace:)i za przybory do szkoły.Tu w coburgu jakos jest dziwnie nikt nic nie wie każdy jest niekompetentny,to ich ulubione słowo:) Przeslij mi te opowiadanie napisze ci z miłą chęcia przynajmniej jak bede potrzebowała pomocy nie bede sie czuła jak pasożyt który ciagle do ciebie wydzwania podsyła papiery do tłumaczenia i nic w zamian nie moze zrobić,bede bardzo zadowolona jak bede mogła ci pomóc,wiec nie odbieraj mi tej radosci:)i wysyłaj ale rachunki bede zbierac zadzwonimy do szkoły i powiemy ze chcemy a moze jak dostaniemy ligitymacje to nam zwrócą;) Ja tez nie umiem spacerowac,ide gdzies jak mam konkretny cel,za to M potrafi spacerowac godzinami:)wiec czesto spacerujruje z dziecmi,czasem jak mnie wyciagna on sie tak zachwyca tym spacerem a mi sie chce smiac bo co to za radosc isc tak przed siebie,ale niektórzy to uwielbiaja:)poza tym ja nie umiem chodzic wolno jak ide wg mnie wolno to wszyscy sie gdzies ciagna za mna,jak ide wolniutenko to jakos im sie udaje isc ze mna a ja sie mecze jak cholera Caramba pewnie ze sa fajne wiec nie moge dziecku tej radosci zabrac:)zwłaszcza ze w polsce niewiele imprez mogła zaliczyc:)pogoda jest okropna a jeszcze u nas taki mróz ze ho ho Tatra no wczoraj były chwile kredki w ruchu,freska na scianie na meblach:)na zyrandolu tak tak na zyrandolu,ale on lezał na stole bo był przygotowany do przykrecenia bo Maksowi sie podobał i tatus synkowi go naprawił:) Wiecie co myslałam ze rzeczy z suszarki wyciaga sie baaaardzo pogniecione,a one sa prawie jak poprasowane,o niebo lepsze niz sciagniete ze sznurka jestem w szoku naprawde:) Nujor mały pies jak małe dziecko :)nam np weterynarz zakazał wychodzic z Bona na dwór kazał jej sikac w jakims miejscu w domu powiedział ze pewnie zdechnie szybko jak ja przeziebimy bo ona była baaaaaaaardzo zabiedzona np jej rodzenstwo było od niej 2x wieksze,owłosione a ona łysa,wiec taka bida jak szła to co chwile sie przewracała,bo miała za ciezkoa głowe,ale była słodziutka:)a twój Bazylek jak sie juz bawi to jest na pewno lepiej:)spodnie na kant powiadasz? to jest jedyna rzecz której ja nie prasuje zostawiam to temu osobnikowi które je nosi:) na razie papatki
  15. Omam

    smażone pomidory

    witam z wieczorka jakos cały dzień jestem baaaaardzo rozkojarzona,nic mi sie nie chce szukam ciagle czegos w necie .......nawet sama nie wiem czego:)ale czasem tak bywa;) Lonia niestety wiekszosc z nich nie ma podzielnej uwagi:)a oskrzelka czuja sie coraz lepiej:) Sisi zwolnij troche;) Zizu jak tam plany dzisiejsze,spełniłaś obietnice co do jedzenia? Pyzata widze ze masz pomysł za pomysłem;) Nostra ty nasza bidulko kuruj sie szybciutko:) Aloiv witaj w gronie chorych,kuruj sie szybko bo szkoda czasu na chorobe;) Niujor głowa do góry bedzie lepiej........musi byc Niuciola nie badź @-pką i poszukaj,plisssssssssssssssssssssss to te big chyba mozesz zaczac sciagac ze swojego nica:)gratulacje;) niestety chory m to gorzej jak małe dziecko,ale juz mężczyźni tak maja:) no niby ma racje po co prasowac jak sie zaraz pogniecie:d;d;d Fairciut to sobie walnełas nowy nick:):):)no niestety jedna rzecz jaka zrobiłam w domu to zmywanie i włożenie rzeczy do pralki potem do suszarki 2x wiec sie nie napracowałam za to szczerze sie poobijałam:) Tatra z łezką w oku pewnie bede wspominac........ale teraz czasem mam łzy złosci w oczach jak sie nasprzatam a po 15 min nie widac efektu:(no ale niestety dzieci to dzieci i trzeba jakos to przetrwac.....a moze ja sie zrobiłam za bardzo pedantyczna? Mona ty tez sie kuruj,ale ta pogoda okropna wszystkich rozkłada Moonsun widze ze huragan nie narobił ci szkód to dobrze:)karmienie piersia jest super ale z tym jedzeniem to trudna sprawa kazde dziecko reaguje inaczej czasem nie wiadomo już co jesc;) Charta przy zapalleniu płuc czy oskrzeli mozna sie dosc dobrze czuc i moze nieleczone przejsc ale wtedy najczesciej zostawia nieprzyjemne rzeczy w płucach czyt np zrosty,ktore mam bo nie zauwazyłam i nie miałam czasu zauważyc ze jestem chora jak Pati była w szpitalu,kaszlałam,byłam osłabiona i chodziłam do dziecka nad soba sie nie zastanawiajac,wiec zmykaj do Lekarza,niech ciebie osłucha to nie boli:)no piekne mikstury podaje twój M:Da lepiej ci chociaż po niej? Dinka ja tez uwielbiam ptysie:)ale omijam ciaskarnie wielkim łukiem:)a nawet nie wiem czy tutaj też sa ptysie? ja uspałam Weronisie M usypiał Maksa i znajac zycie uspał i siebie,on to nie umie nie spac:)jak napisze to go obudze bo jestem wredota i nie dam mu pospac;Pale teraz jeszcze niech polula i mi nie bedzie przynajmniej przeszkadzał ja tez jestem baaaardzo spiaca jakos tak mnie wzieło ale nie dziwie sie organizm pewnie jeszcze słaby i i tak długo funkcjonował:) ja chyba tez jednak nie dojade myslałam ze jakos mi sie uda ale taki wyjazd to ok 300€ to tyle co dostaje na siebie na miesiac zycia:0a jeszcze brakuje nam w domu kilka niezbednych rzeczy,do tego dzisiaj Pati przyniosła ze szkoły zawiadomienie że maja impreze od 19.02-23.02 kosztuje 50€ a 29.05-5.06 wycieczke pewnie bedzie kosztowała z tego co rozpisali ok 100€ wiec za dużo dodatkowych wydatków a nie moge jej nie puścic bo by jej serce pekło,a mi przy okazji to jest wysmienita forma integracji dzieci i dla niej nauki jezyka,wiec spasuje niestety na razie nie moge sobie pozwolic na taki wyjazd .........baaaaaardzo mi smutno z tego powodu ale mysle ze tak bedzie najrozsadniej ........wiem ze jeszcze troche czasu trzeba zebym mogła na takie wyjazdy sie porywac,teraz niestety nie moge,jak w koncu Pati bedzie miała ligitymacje o niepełnosprawnosci to takie imprezy bedzie miała za darmo,ale wszyscy mówia i pisza że to długo trwa i musimy sie uzbroic w cierpliwosc;)bede serduszkiem z wami ......ale kiedys pewnie sie zobaczymy;)jakby nie spojrzał to mam prawie 1000km do pokonania busem,samolotu taniego tu nie mam wiem Charta ma wiecej ale ma i samolot i nie ma jeszcze małych dzieci do których musi wrócic i potem przywracac dom do siebie,poza tym oni nigdy beze mnie nie zostawali nawet jak wychodze na troche to czesto jest płacz a co dopiero na kilka dni,jakos mi sie smutno zrobiło ztego powodu,ale jakos to przezyje:) dobra ide obudze M niech łazienke tapetuje:D a ja ide sie położe:Pa co w koncu jestem chora:)
  16. Omam

    smażone pomidory

    Dinka masz racje szkoda sie złościc na takie szkraby one broja i niszcza nie ze złosci czy złego charakteru,po prostu sa bardzo ciekawe swiata tego co nas otacza z czego dana rzecz jest zbudowana:)szczerze mówiąc ja uwielbiam takie dociekliwe dzieci,takie przespokojne do bólu wydaja mi sie jakies nieszczesliwe ja poprasowałam,duzo ma tego ale maluszki jak maluszki czasem trzeba przebrac 2 czy 3 razy w dzien wiec sie tego zawsze nazbiera:)ale mój m kupił mi zelazko parowe wiec prasowanie idzie bardzo szybko,ja nie chciałam bo mi było zal pieniedzy a on poszedł bo była tak jakby podwojna promocja(tzn żelazka były przecenione i dodatkowo był tydzien ze jak sie kupi powyzej 20e towar to dostaje sie 10%rabatu)i zapłacił tylko 40e stwierdził ze mam za duzo prasowania zeby sie meczyc tym moin zabytkiem:) szkoda ze ci wcieło ten wpis ciekawa jestem co napisałaś;)ale czasem tak bywa z figura to jest tak sobie:)ale nie jest zle jakbym narzekała to bym pewnie kłamała jeszcze niedawno ważyłam tyle co ty 19.11.2006r a jestem duzo nizsza od ciebie wlasnie popatrzylam na forum ww i zuparciem znalazlam twoj wpis,wiec wcale tak zle nie wygladasz;) mimo niesystematycznego stosowania ww mam 58-59kg powinnam sie zmobilizowac troche do cwiczen ale jakos na razie nie moge,moze jak moje zycie bedzie normalne tzn bez remontu:)ktory niestety dlugo trwa bo trudno go robic przy dzieciach i jeszcze jak ciagle ktores jest chore,ale jaszcze troche:) miłego prasowania.......i nadal nie wiem gdzie mieszkasz:):):)tzn wiem kraj nie wiem miasta jak nie chcesz podac to napisz czy to daleko ode mnie ja jestem na granicy Bawarii i Turyngii:) Lonia ja to nie grypa tylko oskrzela:)niestety czy jestem zdrowa czy chora dzieci maja potrzeby:)M nie ma podzielnej uwagi wiec nie umie tego wszystkiego ogarnac,ale i tak jest kochany pomaga jak umie;) Fair ciut jestem z ciebie dumnabardzo sie ciesze ze sie oparłas słodkoscia;)sałatka to zdrowa rzecz,ja juz teraz tez nie jej kanapki bez obłożenia jej sałata lodowa ogorem i pomidorem wtedy smakuje wysmienicie:)i o ile zdrowsza:)ale sobie walnełas z tym narzucaniem:D:D:D chyba strony nie odswierzyłas przed wpisem :)
  17. Omam

    smażone pomidory

    streszczenie dnia:) do 11 spanie no raczej do 6 spanie potem lezenie i dzemanie:)potem obijanie sie,potem w koncu prasowanie bo ...........niedlugo zostane zakopana przez wyprane rzeczy i brudne,wiec sila wyzsza trzeba bylo sie wziazc za prace samopoczucie lepsze,bol mniejszy wiec lepiej sie funkcjonuje i lepiej sie oddycha Dinka dbam o siebie,moze nie zawsze tyle ile potrzeba ............ale dbam:)oj jak sie nie sprzatnie 2 dni to moze duzo sie wydarzyc;)przy tych zmorach ale Maks sam sprzatal swoj pokoj chyba wyczul ze nie jest wesolo i nawet za dlugo nie marudzil oczywiscie najpierw wczolgal sie na czworakach z biednym glosikiem ze go rece i nogi baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo bola ale za chwile zwatpil czy warto miec ten bol nawet odkurzal,bo lubi:)akurat ta czynnosc;)Pati duza wiec sie wziela i pomogla i nie bylo tak zle,Weroni jest najmniejsza ale najbardziej skora do pomocy:)jak to fajnie sobie przypomniec ze ma sie gdzies rodzinke;)a moje zdjecia nie doszly do ciebie?a moglabys mi przypomniec gdzie mieszkasz bo cos mi sie kojarzy ze na tamtym forum pisalas ale ja oczywiscie jestem chaotyczny roztrzepaniec i nic nie notuje:) Weroni wstala lewa nozka maks spi o zgrozo to wieczor niestety dlugi i gwarny bedzie nie wiem co sie stalo ale miki usnol na pufie wszyscy mielismy ubaw jak smiesznie spal:)ale wlasciwie to bylabym mu wdzieczna jakby wstal,a obudzic nie obudze bo takie dziecko wybudzone ze snu przed czasem jest do uduuuuuuuuuuuuuuuuszenia:) no corcia juz lepiej,usmiech wraca i spiewa wiec jest dobrze:)a ja zjem moze w koncu obiadek.......jakos poznoale zawsze obiad;)i pojde dalej prasowac no i chyba faktycznie zrobie podzial bo mam dosc,najwyzszy czas;)papierosy...........trudna sprawa ale bede dzialac;)szkoda mi ze Szczecin nam nie wyszedl ze wczesniej sie nie zgadalysmy ale mam nadzieje ze moze uda i mi i tobie jednak spotkac w warszawie,mnie najbardziej przeraza ta dluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuga jazda:( Niuciola ja ja pokierowalam zeby zaprzyjaznila sie z milym towarzystwem :0ale ona jakos na razie sie czai:)gdzie przepis na lodowca:) Pyzata nawet jak rzuce to tu u mnie nie mam samolotu:)a hotel po co mi mam brata i pewnie zostalabym duzej bo na sama mysl ze za dzien znowu przede mna taka trasa juz mi slabo,to strasznie dluga podroz:)moze ta bieganina w neglizu z szafy do lustra ciebie zalatwila grzej sie slonko:) Fairciut grunt to dobry pomysl.........uwazam ze masz swietny z tym jedzeniem;) Roller Lonia oj wierze ze musialas sie bardzo przestraszyc......i dobrze ze wszystko skonczylo sie dobrze:)te chlopy to chyba wszystkie takie ciekawskie,moj tez jeczy i co tam slychac?no powiedz/powiedz!!!!straszneeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  18. Omam

    smażone pomidory

    Zizu ty masz wziaźć smażone pomidory:):):)
  19. Omam

    smażone pomidory

    Mona widze że dołączyłas do klubu..........chorych witaj:)w grupie raźniej Niuciola od razu mi leżej sie choruje po tych miłych słowach:)umiesz pocieszać;)a ja myslałam ze chodzi ci o lody!a moge prosic o przepis na to ciasto? Zizu nie wiem czuy przyjade,ale moze mi sie uda;) Dinka:) moja ciocia poczytuje to forum i czai sie czy wejsc czy nie:)bardzo jej sie tu podoba,zrobiła przepis Roller ten z ryżu i nie wie czemu ma ciagle(robiła 2x)ryz twardawy,właśnie mi powiedziała że braciszek ma duuuużo miejsca i chetnie siostre przyjmnie wiec mam nastepny powód żeby przyjechac do W-wy mam tam ciocie dawno jej nie widziałam i jeszcze wiecej rodziny której jeszcze duzej nie widziałam:) Roller gdzie jesteś Charta ty juz lepiej czy gorzej........bo mnie mniej boli a przespałam pół dnia;) no to na razie tyle:)szkoda że nie mam stąd samolotu sztbciej by było ,ta długa jazda mnie po prostu paralizuje nie cierpie jechac w bezruchu,nic nie robiac......nawet gazet sobie nie kupie bo po niemiecku nie poczytam:)
  20. Omam

    smażone pomidory

    witam,jakos chyba mniej boli ....ale czuje sie paskudnie.troche musiałam postawic rodzinke do pionu bo jeden dzien mojej choroby a w domu gorzej jak po huraganie i jak ja mam chorowac?troche posprzatałam nawet Maks czuł że nie jest dobrze bo sprzatał w swoim pokoju,M sie troszke obraził bo dostał opiernicz ze nie umie sobie poradzic z utrzymaniem jako takiego ładu,ale choroba to choroba troche porobiłam i trzese sie z wysiłku Dinka a czemu to nie mozesz przyjechac:)no bieg był widze intensywny:) Niuciola a czemu nie ma pytania zatroskanego do mnie jak sie czuje tylko uśmiech....................smiejesz sie zew mnie ze dobrze mi tak bo sama na to pracuje:Pmam nadzieje ze nie:)jakbym miała chetke na lodowca.......to bym go zjadła,on chyba nie ma az tak duzo p:) Pyzata ja bym chetnie samochodem......tylo brak i auta i prawa jazdy pewnie jakby był samochód to M by mnie zawiózł i on by sie zajoł dziecmi a ja wami:0a tak nic z tego wtedy pewnie tez spotkała sie z Roller,w Wieliczce z checia zobaczylabym sama Wieliczke i kraków taki prawdziwy bo teraz dla mnie Kraków to szpital,cierpienie,ból ,straci itd mozna wymieniac;) no Pyzata nie zazdroszcze ci tej bieganiny z szafy do szafy.....może jednak jak spokojnie pomyslisz to cos znajdziesz;) ide sie położe bo jakos słabo sie czuje papa
  21. Omam

    smażone pomidory

    Charta dzieki za stronki.pociagi sprawdziłam długo i własciwie drogo bo ok 120e w jedna strone,ale ten bus jest ciekawy,mogłabym byc w W-wie ok 13,długo sie jedzie ale co poczac:)zaczynam intensywnie myslec nad wyjazdem do was moze tez pobede ze 3 dni moze braciszek by mnie przenocował...........tylko nie wiem jak mu sie tam mieszka bo:)mieszka chyba z miesiac:) ty sie koniecznie kuruj bo ja od kaszlu naderwałam sobie miesnie,wiec boli jak choleraale oczywiscie wczesniej mozna bylo brac syrop i isc do lekarza.......ale po co ja u lekarza?:( Aloiv rzadnego przerazenia nie widze,moze mały szok:)ale wszyscy usmiechnieci i widac ze szczesliwi:)no i teraz musze rzucic fajki żebys ty rzuciła,bo inaczej........krucho bedzie;) Niujor Bazylek pieknusi:)pani też nie gorsza:) Fairciut dostałam.........aha napisałam co przecież już na gg:)gapa ze mnie zonkila i pajacyka zaliczyłam:) Niuciola lecz lecz;) Pyzata mam kijowe połączenie........ale ten bus co dała Charta jest swietny........tylko ta moja choroba lokomocyjna:( ciesze sie razem z toba ja to jestem jedyna w swoim rodzaju źle sie czuje na nic nie mam siły........ale komp oczywiscie okupuje:)moze was opuszcze kolorowych snów.....jak sie spało do 19 to teraz sie nie chce
  22. Omam

    smażone pomidory

    oooooooooooooooooojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj nie odświeżyłam przed wysłaniem a tu jeszcze tyle wpisów:) weszłam do pokoju maluchów i stwierdzam że chyba jednak był u nas huragan i to wielki:)M jest kochany ale ..........jak pilnuje sam dzieci to nie potrafi tego wszystkiego co sie dzieje ogarnąć:) ja pewnie jak przyjade to decyzja bedzie podjeta później nigdy nie latałam samolotem,a m mówi ze taniej i szybciej Charta jak sie nudzisz i znasz sie na tych połączeniach tanich lotów to moze popatrzysz jak moge cos znaleźć bo mi wychodza brednie i mam ich dosc,jak bede wiedziała jaki jest kosz t jakie połaczenie to moze tez wpadne;) pewnie z coburga nie mam nic ale mam tu Hof i Norynberge i chyba z tych lotnisk musiałabym jechac Mona zawsze mozesz:) Aloiv rzuce bo mam dosc kaszlu wiecznego a moje miesnie chyba jeszcze bardziej jak sie nadrywaja:(a boli jak nie wiem ogranicza oddychanie i po prostu jest porazka:)antybiotyk dostalam Doxycikline,oczywiscie nie uda mi sie po prostu bo mimo bólu i kaszlu paaaaaaaaaaaaaaaaaaale,ale rozmawiałam z lekarzem i zdecyduje zie na zyban,podobno pomaga właśnie zawołał mnie M pokazywali huragan w europie zgineło 40 osób,w anglii trzymali sie słupów ludzie zeby ich wiatr nie porwał w wielu krajach powyrywane drzewa z korzeniami,samochody poprzygniatane,ludzie pchani przez wiatr okropne mam nadzieje ze u Monsunka też wszystko ok
  23. Omam

    smażone pomidory

    witam oczywiscie znowu wielkie zaległości:) ostatnio nic mi sie nie chciało niby wiele robiłam ale nic nie miało składu i ładu.........teraz przyczyna jest mi juz znana,na pewno byłam chora.Oczywiscie od kilku dni kaszlałam jak szalona,M wrzeszczał że mam isc do lekarza...............a ja mówiłam pójde,pójde...........w czwartek Maks goraczka 39 C,no i zaczeła sie anginka,ale oczywiscie Maks przy goraczce nie ma niepokojących objawóa,trudno mu ja zbic,a on sie zachowuje jakby dostał powera do działania,jest wtedy taki pomysłowy ze głowa spada........co dziecko to inne,Weroni w przeciwienstwie do brata chodziła zadowolona nadal do przedszkola,nie płakała ze zostanie w domu:)Maks płakał ze tez chce isc i czemu siostra go zostawiła;)a ja ja od wtorku czuje w okolicy płuca ból,niewielki,w środe wieczorem wiekszy,no ale tu Maks przejoł pałeczke i przestałam sie soba interesowac:(w czwartek do lekarza z mkasem,wieczorem ból jeszcze wiekszy....fajnie mi tak,nad ranem wstałam juz nie mogłam z bólu wytrzymac.......wpadłam w panike pojawiła sie dusznosć...wziełam leki p/bólowe,troche ból złagodniał,poszłam dzisiaj do lekarza,ból spowodowany jest naderwaniem miesni,utlenowanie organizmu jest super,dusznosc wywołuje ból który ogranicza spokojne oddyczanie no i powoduje że baaaaaaaaaaaardzo az do przesady skupiam sie na sobie......to tyle co u mnie,a jeszcze postanowiłam ze nie umiem walczyc sama z nałogiem wiec poprosze o pomoc chemie,rozmawiałam z lekarzem o Zybanie,czytałam troche w necie i jestem zaaaaaaaaa,bardzo za,ale musze troche wyzdrowiec. a teraz moze przestane sie skupiac nad soba i skupie sie co tu napisałyscie musze poogladac zdjęcia mam dosc skakania z poczty na poczte wiec zmieniam na jedna PROSZE SŁAC DO MNIE MAILE mazuratko@gmail.com mysle nad podróża do W-wy M karze mi poszukac połączenia samolotowego:)moze cos znajde,moze zawitam:)nawet moj brat cioteczny tam od niedawna mieszka właśnie sobie przypomniałam:) Aloiv nowe zasady w wskopiowałam dzieki,na razie nie stosuje........ale pewnie sie przyda:)jak ja bym była na spotkaniu nie patrzyłabym na twoje boczki tylko na miłausmiechnietą buźke(która za duzo wchłania słodyczy:))i na wspaniałe wnętrze:)dzisiaj było nawet słonko.....ale z powodu bólu wcale mnie nie ucieszyło:(my też w dole tylko kilka gałezi połamanych:) jednak trudno mi sie skupic na czytaniu:)wczoraj był u nas alarm huraganowy,Weronike musielismy zabrac o 13 z przedszkola,a ze szkoły zadzwonili że pewnie dzieci nie przyjada busem a moze i zostana na noc w szkole ale busy zorganizowali szybciej i przyjechały a dzisiaj nie szli do szkoły:) Niujor zazdroszcze ci tej zabawy ze szczeniakiem przypomina mi sie jak bona była mała a do tego za słaba do zycia i M ja przyniósł karmilismy strzykawka,M czesto chodził w bluzach z kapturem i ja tam nosił:)swietnie było:)ale uratowałam ja.nawet jej masaż serca zrobiłam żyje jest kochana:) Pyzata to straszne tak sie martwic o dziecko,zaraz doczytam dalej pewnie wrócił szczesliwie..oooooooooo widze syn wrócił:) straszne ludzie gina od wiatru:(u nas wiało ale nie tak strasznie M mów ze my jestesmy w dolinie i wieje nam nad głowami,a tak patrzyłam wczoraj na czubki drzew czy nie wpadna mi do domu:) Fairciut zaraz poogladam zdjecia:)dzieki Zi-zu a mi na wp wszystko dochodzi:) Roller zlituj sie tak mnie baaaaaaaaaardzo boli a ty mnie rozśmieszasz......pierdyknąć w głowe.............nie moge sie śmiać!!!!!ciesze sie ze zostałaś oszczedzona:) ciesze sie że jestescie wszystkie całe i zdrowe,że nie poniosłyście wiekszych strat,poza strachem,wiem moje pisanie jest okropnie skąpe ale trudno mi sie skupic w tym bólu chciałam sie czyms zajac żeby nie mysleć ale jakos to mi nie wychodzi............może kilka dni i bedzie lepiej ,mam zmywanie ktore ma zrobić M ale powiedział że rozmawiał z naczyniami i powiedziały mu że spokojnie poczekaja na moje zdrowie co najwyżej powiekszy sie ich ilosc,zaraz go chyba udusze,jak nigdy spałam popołudniu od 15 do 19 ale dalej jestem zmeczona,strasznie nie lubie byc chora nie lubie jak cos mnie ogranicza:)
  24. Omam

    smażone pomidory

    Tak osoby bo czasem by mi sie przydał mój klon pomógł by mi posprzatac,poprasowac,weroni chce do mamy i maks chce do mamy zwłaszcza rano i wieczorem.........a mama tej dwójki nie utrzyma na rękach :)i jest wrzask:) zaczynam intensywnie patrzec za połączeniem do warszawy,pociag z przesiadkami 14 godz,samoloty długo musiałabym szukac,nie znam sie na tym................za dużo zamieszania..........no i jeszcze ja w tym wszystkim -ja wsiadajaca do samolotu-jakos sie nie widze lecącej samolotem:)ale myyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyysle:)
  25. Omam

    smażone pomidory

    Najpierw FAIRCIUT:):) Jest w roku taki dzień, W którym smutki idą w cień, Więc z okazji tego dnia Posłuchaj co Ci życzę ja: Dużo zdrowia i radości, Szczęścia w życiu i miłości, Moc najpiękniejszych wrażeń I spełnienia wszystkich marzeń. no nie moge albo nie ma wpisów .....albo nie wiem gdzi eoczy wsadzic:) Aloiv witaj po wojarzach:)widać ze udane były:)no kobieta z podanego linka do podziwiania:)naprawde:) Lonia ciesze sie że u ciebie już lepiej ze zdrówkiem i z twoją mama:) Nujor no to widze ze zabawa z Bazylkiem jest juz zaczeta:)ja nie mam zdjęc chociaż moze sa na wp ..sprawdze:) Serce mnie boli jak sobie pomysle że sie spotkacie........a ja chyba nie zreszto do terminu spotkania jeszcze daleko wiec wszystko sie moze wydarzyc i moze jednak ja też zawitam na spotkaniu:) Fairciut czemu nie mam twoich zdjec z kopalnii???to ja pisałam na twoje gg!!!! Charta:)jakos dałam sobie rade z kompem nawet jestem z siebie dumna ......jak paw:)czekam na telefon :)sen wspaniały:):):)i moze faktycznie proroczy:) Pyzata ty jeszcze sie nie położyłas czy już wstałaś?Dzieki wielkie dziekidzieki tobie sie nie denerwowałam o rachunek za karetke przez cały weekend.......a w poniedziałek pani z kasy chorych kazała go.........wyrzucic do śmieci:)M dał im swoja karte a nie Weroniki,stąd pomyłka;) Caramba duzo siły i uśmiechnij sie wtedy jest prosciej Niuciola widze ze nastrój troche lepszy .......tak trzymaj ;) wiem ze skape te moje wypowiedzi ale jakos nie udaje mi sie.....klonowanie mojej osoby:) Ja nie rozumiem jak wsiadacie tu za granica Polski w pociąg i jedziecie do celu,jadąc tu ze szczecina musiałam odpękac 6 przesiadek,makabra nie było rzadnego połączenia bezpośredniego.? mam zaległości w praniu i prasowaniu i nie mam najmniejszej ochoty tego zmienic,troche robie troche załatwiam.........i duzo sie obijam,tak mi sie wydaje że mogłabym robic wartościowsze rzeczy od tych co robie,moze wyszłoby już słonko i dało mi troche energii do jakiejs sensownej pracy:) wszystkim gubiącym zbedne;)kg gratuluje tym co sobie stoja na wadze albo niewiele przytyły też fratuluje;)a co tam każdy moze miec gorsze dni:) Fairciut Dinka to nie baloonik,naprawde nie wiesz kto był tak bardzo skryty i nie ma nikt jej zdjęcia;):):)????? na razie tyle do potem..........tylko nie wiem kiedy bedzie potem ..za godzine ,za dzien czy za 3 dni:)ale bedzie
×