Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Omam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Omam

  1. Omam

    smażone pomidory

    chciałam powiedziec tylko że żyje brakuje mi czasu,ale niedługo czyt.dzisiaj albo jutro sie odezwe,musze najpierw poczytac zaległości:)tesknie za wami i pozdrawiam
  2. Omam

    smażone pomidory

    NIUCIOLA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! po twoim wpisie opadły mi ręce i nie wiem co mam napisac................wiem z własnego doswiadczenia że czasem wpadam w doła nie jem tak jak ty np słodyczy bo nie lubie ale za to np duuuuuuuuuuuuuuuzo pale bo nie mam konkretnego zajecia poza codziennymi obowiazkami żony,matki i.................ale to czasem jest nudne dla mnie i dostaje doła ...................nie napisałam nic złego do ciebie nie napisałam ze twoje życie jest monotonne,nudne,do niczego i ze twoja waga jest dla ciebie najważniejsza.....właściwie smutno mi sie zrobiło,bo chciałam ci napisac cos co moze ci pomoże osiagnąć znowu chec walki o wage,o usmiech o dobre samopoczucie:(:(:(.................po prostu smutno mi jak widze ciebie taka smutna i nie wierzaca w siebie ze dasz rade że potrafisz....................to tyle na ten temat.....mysle ze tak napisałas bo jestes naprawde w złym smutnym nastroju:) zapomniałam ile lat ma syn Dinki wiec postawiłam na ok 20 lat a jak ma 30 to pewnie Dinka ma troche wiecej lat......właściwie to nie ważne,ale chyba chcielibysmy wiecej o niej wiedziec wiec spekulujemy:) Lonia widze z krótkiego wpisu:)ze z mama lepiej bo pewnie w innym przypadku napisałabys cos:)dobrze ze masz do pomocy córe,czekam do wieczora:) Jezeli chodzi o Dinke nie mieszka w Szczecinie:)tylko ma albo miała tam mame(chyba ma:))a z tego co pamietam mieszka w Niemczech,a Pyzata zbiła mnie z tropu:)ale chyba jednak Niemcy:) Fariciut witaj na kawce,mam nadzieje że kasia w koncu jakos osiagnie normalna odpornosc:) Roller no właśnie żyyyyyyyyyyyyyyycze ci z całej siły serca zeby twój Pan zmienił sie na tyle zeby ci prosciej i lepiej sie z nim żyło:) Pyzata wiesz szczerze mówiąc to zapomniałam o tym ze mamy radio w internecie,bo właściwie rzadko je słuchałam;)wiem o gumowych spodniach:)dla mnie moga sie brudzic,ale ciezko im sie poruszac w tym zimowym ubraniu,nie chca długo byc na dworze,poza tym wydaje mi sie ze w tych gumiakach to sie zapacaja ze to nie przepuszcza powietrza;) OK właśnie chyba czas obiad podac całe szczescie ze mam wczorajszy barszczyk czerwony bo jak M robi to jak dla jakiejs armii tylko patrze jak co chwile zmienia gary na wieksze:)no ale dobrze ze chociaz z checia gotuje
  3. Omam

    smażone pomidory

    witam z poranna kawą \\............/? dopiero wstałam,tzn wstałam o 6 na obowiązkowe kakałko Maksa,potem on oczywiscie zaczoł oglądać baki,Weroni wstała też ale zabrałam ja do sypialni i usneła jeszcze ze mna,o której wstała nie wiem ,poprosiłam zeby Pati zrobiła na sniadanko jajecznice(z czego ona bardzo sie ucieszyła:))......no i tak z przerwami do teraz dżemałam nastał nowy dzisn i nowe obowiazki:) Roller ja autem na przednim siedzeniu dojade daaaaaaaaaaleko:)z tyłu już gorzej....a autobusem to juz porazka.............mam właśnie taka wygodnicka chorobe lokomocyjna:) dzieci wiedza gdzie jest toaleta:0Weroni siadła na nocnik i raptem wpadła na świetny pomysł.........wstała i zaczeła kucac nad kaloszem:)ot tak sobie cos obmysliła,ale ona ma dopiero 2 latka a na nocnik robi już od momentu jak miała 15 m-cy:) ale mam po prostu pomysłowe dzieci............ja zreszto tez miałam różniste pomysły:) Niuciola nie wiem czy ta waga faktycznie tak cie przygniotła,czy masz jakies zapedy na wiosenna depresje,mysle ze jak nie pracujesz to sie do tego przez te wszystkie lata przyzwyczaiłaś i juz ci sie nie chce zaczynac nic po takiej przerwie.....ale wiem że to ciagłe codzienne czynnosci powtarzajace sie wkólko(zmywanie,sprzatanie,pranie,prasowanie,gotowani)moga czasem nas bardzo zmeczyc psychicznie,bo własciwie każdy dzień wyglada tak samo........nudno i tylko patrzysz na siebie stajesz na wage i patrzysz czy cos sie ruszyło............a moze zapisz sie do południa na fitnes,basen,bedziesz miała jakies obowiazkowe wyjscia z domu do ludzi:)a może na jakis kurs........to czasem dużo daje,takie wyjscie do ludzi .....wtedy nie bedziesz taka przygnebiona i zapatrzona tylko w wage:) Dinka moje dzieci maja moim zdaniem duzo dyscypliny,ale to żywotne stwory teraz sa dobre kilka dni w domku(choroba)i głupieja,na dwór nie wychodza bo ciagle cos siapi z tego nieba ,w tych grubych strojach trudno sie pobawic na drabinkach,w pisakownicy na hustawkach,bo sa dodatkowo mokre i nieprzyjemne,wiec siedzenie w domu sprawia ze niestety czasem wychodza z siebie ja wcale nie jestem taka dobra mama która na duzo pozwala.......nawet mysle(czyt.wiem od innych)ze przesadzam z zakazami bo dzieci maja prawo na pewne zachowania,to nie zabawki które rozstawi sie po katach da zabawke i jest spokój.......poza tym jedno dziecko jest łatwo \'\'ogarnąć\'\'..dwoje jeszcze jako tako a troje juz trudno każde z nich ma inne potrzeby a ja jestem jedna alebo jestesmy dwoje,Pati niby panienka..............ale niestety przez swoje przejscia niestety w zaleznosci od sytuacji zachowuje sie jak 5-10 latka,na pewno nie jest taka typowa 14 latka i pewnie taka bedzie za jakies 4-5 lat bedzie juz kobieta z wygladu i metryki niestety z zachowania taka nie bedzie;) masz racje trzeba dużo pogody ktorej nie mam i sie ucze:)a jezyk .........bede w tym tygodniu załatwiała,tzn M bedzie sie dopytywał,co i jak bo najwyzszy czs zaczac;) wiesz niektóre kobiety tak jak ty lubia tego wszystkiego nie wiedziec.....bo tak im wygodniej i ja to akceptuje,po to sie wiążemy z drugim człowiekiem zeby sie uzupełniac:)i kazdy człowiek chce innego uzupełnienia........ale z drugiej strony warto o niektore wazne rzeczy sie dowiedziec,bożycie bywa okrutne czsem i potem jest baaaaaaaaaardzo ciezko bez pewnych wiadomosci:) kto by mi kazał tyle biegac....jeju jaka ja jestem leniwa,jak mam pocwiczyc:)a biegi odpadaja:) acha wysłałam ci zdjecia:) Roller widzisz chyba mały ruch bo dopiero wychodza spiochy z łóżek tak jak ja;)ja stawiam na.................nie pamietam ile ma lat Prinz,ale moze na 42 postawie,bo jakos mi ta liczba pierwsza przyszła do głowy........i tak sobie mysle że albo Dinka urodziła synka jak była baaaaaaaaaaaaaaaaardzo młodziutka i ma przed 40...............albo była starsza i ma po 40.ale to takie tylko przemyslenia,które moze jakos rozwieje powrót Dinki z biegów: no to na tazie ............papatki:))
  4. Omam

    smażone pomidory

    czyli dalej............. wieczorem M przestraszony nadchodzacymi dniami czekał cierpliwie az łaskawie opuszcze mój fotelik i komputer,po czym usmiech mu zniknoł jak powiedziałam ze ide spac i tak jestem wsciekla ze jak mnie dotknie to go po prostu walne,oczywiscie on prawie usnoł,a ja nie mogłam,Bona pochrapywała i doprowadzało mnie to do szału,po czym przypomniałam sobie wyczynania Weroni i dostałam takiego napadu śmiechu że nie moglam sie uspokoic przez dobre 5 min,mało tego prawie spiacy M został wybudzony tym smiechem az podskoczył na łóżku wiec oczywiscie to wywołało u mnie jeszcze wiekszy napad smiechu..........no i jakas chwile nie spalismy,ale jakos później nam sie udało:) a teraz czytam co tam słychowac u was:) Roller Patrycja tez ma problem z dojazdem nawet czasem autem i na krótkiej trasie na basen koniecznie jeździj jak masz taka okazje:)............o dzieki za szczegółową instrukcje do twistera,bo ja nie wiem czy dobrze bym robiła:) Dinka mam twojego maila wiec pewnie dzisiaj (jak nie zapomne )podesle ci jakies zdjecia zwariowanej rodzinki:) Niujor ale sie wkurzyłam,oczywiscie nie na ciebie ale.........podałas jakis przepis na buraczki i uswiadomiłam sobie że zapisywałam takie potrzebne mi rzeczy w notatniku Opery a potem je miałam wpisac do jakiegos folderu.........i kupa:(po reinstalce wszystko poszło gdzieś:(:(:( ja tylko twister dostałam od mikołaja:0a stoi teraz dzielnie w sypialni pod łóżkiem i czeka na moje zmiłowanie.....chyba dłużej poczeka:)do spotkania z Bazylkiem zostało mało czasu:)ciesze sie z toba:) Pyzata dzieki za to ze zawsze jestes jak ciebie potrzebuje:)patrze na link od ciebie:)no pobawiłam sie i nawet mi sie podobało:)list z paczuszka był..............faktycznie w takiej sytuacji smieszny,a ta kobieta jest.........przemilcze.........ale jeszcze nie raz bedzie baaaaaaaaaardzo płakała przez siebie;)...................o straszne zapomniałaś o mnie w tabelceale jakos przezyje,bo zaraz o mnie sie zamartwiałaś:)ja jestem w trakcie remontu i urzadzania mieszkania,ale popatrze ile kosztuje taki wyjazd i jak mam daleko........ale mam strasznie daleko ,brat M jechal stad do szklarskiej poreby i bylo ok 400km to duzo:) PS DO SŁuCHACZY 3........ja nie mam 3:(:(:( Niuciola smutasku nasz:)usmiechnij sie tak od wewnątrz a zobaczysz wszystko w innych barwach,popatrz sa kobiety piekne izgrabne i na kase nie moga narzekac.......a poza tym nic nie maja,ty masz dom kochajacego męza zdolnosci do robótek:)masz wspaniałe dzieci zdrowa rodzine.......i troche za duzo kilogramów czujesz,ale co tam te kg je można zrzucic szybciej lub wolniej ale tego co masz nie mozna miec jak tylko sie zachce,do tego trzeba miec szczescie;) Tatra mozesz sprobowac,a jezyk chyba jakis baaaaaaaaaaaaaaardzo intensywny kurs,na pewno wiele jest takich:) ja tez nie myslałam o wyjeździe a mogałam i powinnam wyjechac wczesniej,nie zaluje calkiem inne zycie inne szanse reali,uwazam ze jak ma sie taka szanse to warto wyjechac;)Pati cos tam gada,nie wiem ile:)Maks za to wczoraj usilnie wszystko liczył po niemiecku:).............mowie ci jedz jak masz jeszcze prace zalatwiona to sie nie zastanawiaj naprawde:) a ja przed dniami ktore martwia M :Pjem dzisiaj wszystko słodkie,gorzkie,łagodne ostre..............i dalej jestem głodna:):):) Niuciola moze jeestes przemeczona ww moze faktycznie sprobuj Atkinsa zawsze to cos nowego a efekty tego widzialas naocznie:) Fairciut nie smuc sie(dobrze sie mówi:))maż wróci,mam nadzieje że małej lekarstwo pomoże bede trzymała kciuki:) ok na razie koncze papatki:)
  5. Omam

    smażone pomidory

    Chyba mój leń z pisaniem był najbardziej spowodowany tym ze ciagle komp mi nawalał..........i strach w oczach musze przeinstalowac kompa,niby nic wielkiego bo to ludzie robia,ale ja nigdy tego nie robiłam:)wiec strach był ,bo należy wyrzucic wszystko w kompa i potem zainstalowac.ale udało sie;) ale to potem wyszło ze nie mam dzwieku sciagałam sterownik,wywalałam sciągałam wywalałam....................za któryms razem zaskoczyło,a potem nawet sie okazało że posiadałam na innym dysku ten sterownik i nie trzeba było szukac ale człowiek mądry po szkodzie;) potem czas przyszedł na instalacje gg,tlenu itd.......czyli kilku programow ale co tam jakos sie udało wiekszosc czesc pracy wykonac Weroni przechodzi sama siebie.......do tego trzeba dołożyc Pati i Maksa i jest mieszanka wybuchowa...........zwłaszcza ze jak to M mówi wiem słonko że jestes przed tym swoim dniem ale moze bys była troche spokojniejsza............nie byłam:) w końcu raz w miesiacu jest ten dzien moga to jakos przezyc............... przerwa na wc................... ....................po przerwie:)..........................no jakos udało mi sie zakończyc ta przerwe:) wczoraj był szalony dzień do Pati przyszły kolezanki i zaczeło sie .....walenie ścian bieganina wrzaski piski........były prosby ciszej spokojniej potem było do cholery jasnej bedzie tu ciszej(koleżanki nie rozumiały:))wiec M powiedział im po niemiecku meine liebe ruhig,nie było to dosłowne tłumaczenie.....ale usłyszały.....nikt sobie nic z tego nie robił Maks był w zywiole 4 dziewczyny ganiał je straszył zaczepiał.......długo to nie potrwało bo Pati uszkodziła sobie palca u nogi(i dobrze jej tak pomyslałam)bardzo płakała stwierdziłam (jako kochająca mama)dobrze ci tak:Pi pogoniłam do pokoju,nie było cisze bo ona jak kalectwo skakała na jednej nodze w tą i spowrotem oczywiscie wrzeszczac jak opadły emocje i M zaniepokoił sie ze moze złamała palec stwierdziłam ze trudno i tak jej na mały palec nie załoza gipsu..........wtedy okazało sie ze to duzy palec...wygladał fatalnie zakrwawiony spuchniety i siny...złamania nie zauważyłam,zrobił M opatrunek z altacetu i dziecko jakos spokojniejsze poszło spac,Maks zasnoł i zaczeło sie z Weroni..............ja juz dawno nie miałam siły a M tez juz wcale nie wygladał na spokojnego człowieka,Weroni grzebiaca w garnku,jak ja zabralismy to już gerzebała w dzbanku z herbata biegał z kata w kąt i broiła,potem stwierdziła że.......nasika do kalosza,ale M w odpowiednim czasie ja zatrzymał,potem chodziła jak zwykle juz setny raz bez dolnej czesci garderoby i podnoszac bluzke spiewała \'\'golas,golas,golas\'\'jeszcze kilka rzeczy pobroiła i po 22 poszła łaskawie spac...........nawet dziwne bo sama:)a my my prawie niezylismy ja dalej walczyłam z kompem:)o 1 w nocy stwierdziłam ze jutro (właściwie dzisiaj)tez jest dzien no i jest wcale nie lepszy,3 dzieci w domu to zabójstwo,Pati oczywiscie cały czas krzyczaca\'\'mamo\'\'\'\'tato\'\'bo przeciez paaaaaaaaaalec ja strasznie booooooooooooooli,ale o 17 ubrała sie w kurtke i była gotowa do wyjscia,palec raptem przestał ja bolec..........ale szybko ja zabolał jak dowiedziała sie ze z wyjscia\'\'nici\'\':)Maks albo grzecznie oglada bajki....................albo broi,Weroni w wiekszosci broi,a Pati piszczy wiec normalny dzien:) cd nastapi bo mam nieodparta wene pisania,nie skladne to jakies ale zawsze cos:)
  6. Omam

    smażone pomidory

    Hip hip huuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! naprawiłam komputer,naprawiłam sama samiusienka,wgrałam od nowa system znalazlam sterowniki ..........baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo sie zameczylam ale wygralam z systemem:):):) mowie wam jak sie ciesze............oczywiscie dlatego nie czytałam i nie pisałam:)jak zrobie obiad to napisze wiecej :):):):):):):)
  7. Omam

    smażone pomidory

    widze ze nie ja mialam problem z pisaniem,a wrecz widze zaraze jakas odpychajaca pomidory od kompa:) Roller moj twister namierzony,tylko musze gdzies jeszcze checi poszukac,a z tym to jak na razie bardzo slabo:)nigdy nie stosowalam Atkinsa,ale teraz chyba nie bardzo musze stosowac wiec sie nie bede zaglebiac:) Pinia to widze ze sie dzisiaj naczytalas wpisow az sie zmeczylas........ale czasem tak bywa,nic sie nie dzieje a potem jak wybuchnie to nienadarzymy z czytaniem mam nadzieje ze jutro bedzie lepszy dzien,na pisanie i na innne rzeczy trzymajcie sie cieplutko
  8. Omam

    smażone pomidory

    witam leniuchowanie leniuchowaniem ale teraz mam duzo do poczytania:) Charta Weroni ucalowalam:)a mieszkanie wlasnie ja takie mialam dla 5 ludzi i psa:) Zizu kobiety sa baaaardzo wytrzymale:0wszystko przetrzymaja ja np w szpitalu wiele razy mialam zalamanie........ale potem sie podnosilam bo mialam dla kogo bralam prezyklad z tych mam ktore wiedzialy ze juz nic nie da sie zrobic dla ich dzieci a mimo to byly dla nich silne,nie chcialy zeby dzieci jeszcze bardziej cierpialy,ja mialam duza szanse ze moje dziecko przezyje......i przezylo:) Niuciola no tak jakby nie ta waga pewnie bysmy sie nie poznaly wiec to jest powod do radosci:)widze ciebie w tabelce:)waga rozpoczecia mniejsza niz teraz wiec zostaw koniecznie slodycze i licz dzielnie p a waga niedlugo sie zmiejszy:) Sisi widzisz tu mamy jakies inne przedszkole a jak Weroni zaczela chodzic do niego to jeszcze 2 lat nie miala bgo skonczyla dopiero 18 listopada:)no a maks tak sie przyzwyczail ze chodzi z Weroni ze jak ona jest chora to on nie chce bez niej isc no to ty faktycznie z tym spaniem sie udalas ....usnac przy stole....ale nie martw sie niedlugo wiosna wtedy czlowiek ozywia sie;) Tatra noooooooocka za krotka :) Roller ja tez bym nawtykala od kiedy z taka temperatura idzie sie do szkoly i to na sprawdzian.......straszne........a bajka jest superasna:) jakos mi to pisanie dzisiaj nie idzie nie wiem przesilenie zimowe czy co....pewnie niedlugo sie odezwe,pozdrawiam wszystkie wymienione i niewymienione pomidorki:)
  9. Omam

    smażone pomidory

    no rodzinka pojechała na basen,Weroni bardzo płakała że nie może isc,Pati jako kochajaca siostra pomagała jej...płakać,a kochajacy brat stał i mówił\'\'ty nie idziesz:)\'\'co wywoływało u oby dwóch dziewczynek nawrót płaczu.....no ale na razie jest ok:)a ja nadrabiam zaległości w czytaniu i pisaniu:) Aloiv to miłego urlopu no i ...sniegu bo pewnie przydałby sie:) Szczypior witaj .tak sie zastanawiam znamy sie czy nie znamy,ale potem moze pomysle nad tym:)po 2 zdaniach juz wiem:):):)nie martw sie ja uroslam z Pati 25 kg:(ale szybko sie ich pozbyłam mimo ze nie mialam wsparcia ww:) ale wredotka mała jestes...jak sie dobrze czujesz to pisz wiecej a nie sie ukrywasz:P Guzik Bonda widziala wczoraj moja córcia była w kinie z grupa ze szkoły............zrozumiec pewnie nie dala rady ale film jej sie podobal:)no komputer w domu to niby fajna rzecz....ale ile czasu zabiera:):):)wiem cos o tym:)wiem ze o mnie pamietasz:):):) Nostra zostaw te słodycze:)twoja słodycz poogladałam no i powiem ci zamiast z dziobkiem do czekoladek przyklejaj Blance buziaki bo ona ci z 1000 czekoladek zastapi a przy okazji nie bedzie szlo w boczki:)a w pracy trzeba pomagac ale w granicach rozsadku wiec naucz sie mowic\'\'nie\'\'\'\'nie wiem\'\'poki nie jest za pozno:) Tatra zycze ci zeby ci ten optymizm szybko wrocil:) Niuciola to wez sie w garsc juz:)i zostaw wszystko co ma cukier w sobie,dasz rade:)no a dowiosny daleko?????????????przeciez teraz juz mamy własciwie wiosne:) Zizu no uważam że nasz Guziczek i Pyzata dobrze napisaly,jak impreza i weekend to moze da sie wprowadzic takie zmiany,nie da sie utrzymac zwiazku na dobrym torze jak sie duuuuuuuuuuuuuuuzo pracuje a zwlaszcza jak kobieta pracuje za duzo a facet(czyt.duze dziecko)jest samotny........zawsze w takiej sytuacji bedzie zle Pannulka nie stresuj sie ja tez nie mialam kiedys odwagi,przeczytalam ok 100 stron i pytanie zadawałam jak naprawde musialam taka bylam w stresie,ale niepotrzebnie,czekqam tez na twoj wiekszy wpis ......jak sie juz nam odwazysz:) Weronisia uspokoila sie po czym............włazi jej wspanialy tatus bo aparat mial wziazc i nie wziol wiec malenstwo wpadlo w jeszcze wjekszy szloch,czasem niekiedy nalezalo by co poniektóre osoby (nawet najkochansze:))udusic,ale teraz malutka slodko spi mama klikala jedna reka na klawiaturze a weroni w takt pisanych slow zasypiala,efekt jest tylko taki ze troche boli mnie raczka jutro rano żegnamy sie z tesciami i bratem mojego M......ale pewnie niebawem sie zobaczymy:)albo tu albo w szczecinie;) a tak poza tym to dzisiaj jest jakas wichura na kafejce czy co?tylko Guzik zrobiła wpis i ja..........a gdzi e sie reszta podziala już przeciez jest prawie 13 godz.czekam z utesknieniem bo mam czas popisac tylko juz nie wiem co na razie papatki:)
  10. Omam

    smażone pomidory

    witam,dzisiejszy dzień był już zaplanowany mielismy wszyscy jechac na basen,niestety plany sie zmieniły .............Weroni w nocy z czwartku na piatek znowu goraczkowała,rzygała......... a ja sie załamałam,kilka dni zdrowa i znowu zabawa w pilnowanie,banie sie...............ale lekarz mnie wczoraj nawet ucieszyl swoja diagnoza czyt.angina:),moze to nic wesołego,ale w koncu dziecko moje ma normalna chorobe i dostała leki,wiec może jak sie ja przeleczy to bedzie jakis czas zdrowa,bo ile dni mozna goraczkowac i gdybac ze moze to wirus........wiec my z Weroni zostaniemy w domku a reszta towarzystwa pojedzie sie pluskac:) Niuciola mi sie podobaja male tatuaze....ale tez chyba nie bardzo mi jest taki potrzebny:)a jak tam twoje gardełko..moze zaraz cos sie dowiem jak dalej poczytam:)no widze ze dziewczyny zarazily cie tym \'\'gwalceniem\'\':):)twistera ze az sama zapragnelas to robic:) Guzik ja tez mysle ze na pewno ci sie uda w koncu liczenie punktow nie jest takie straszne:)zgadza sie oponka podobno utrzymuje na wodzie człowieka wiec trudno jest nurkowac,a do marca mozna naprawde duzo stracic to jeszcze wiele tygodni a w kazdym mozesz stracic 1kg ,czasem wiecej:)trzymam mocno kciuki:)szkoda ze wszyscy tylko pamietali o aparacie:(ale co tam beda inne zdjecia:)najwazniejsze ze zabawa sie udała;) Roller masz racje ja tez nie zostawiłabym domu okupionego \'\'własną krwią\'\' dobrze ze Pan chociaz przepraszam umial wydusic......chociaz z natury wiem ze jak cos zlego ktos mi zrobi to wtedy ja mam to jego przepraszam gleboko w d*** Tatra ja mysle ze niektorzy umieja przebaczac duzoa niektorzy niestety maja gdzies gleboko to zakorzenione i nie umieja tego wszystkiego zapomniec,do mnie by chyba ciagle wracalo w myslach to zle,nie wiem wydaje mi sie ze z moim charakterem nie umiem takich rzeczy wybaczac.....ale moze sie myle,z drugiej strony znam osoby ktore potrafily i czes z nich dobrze na tym wyszla i nie zaluje podjetej decyzji,chyba latwiej jest jak sie kogos baaaaaaaaaaaaardzo kocha,a nie jest sie z kims z przyzwyczajenia,juz wlasciwie bez milosci tylko nie chce sie nic zmieniac i stara sie naprawic stare,ale ty jestes taka swietna kobieta ze na pewno podejmiesz odpowiednia decyzje i dasz sobie rade;) Pinia no widzisz a ja miałam juz 28 lat,ta waga wcale do mnie nie pasowala:) Caramba:)zgrana ekipa jest ale niestety jutro mi wyjada i zostaniemy sami na polu walki z dodatkowym bagazem czyt angina:)czyli nastepny tydzien bedzie z dziecmi w domu bo niestety do przedszkola nie zaprowadze chorej kruszynki,Maks bez Weroni nie pojdzie nawet zaciagany wolem:)a remont i moje dzieci w domu to jakos nie da sie polaczyc,chyba ze chce miec wszedzie farbe i klej do tapet i dodatkowo poprzyklejane dzieci do farby na dzwiach,ale co tam mam czas kiedys ten remont zakoncze:) kawal z pijanym facetem byl Lonia czekam wiec na naprawiona plyte glowna:)ale najbardziej czekam na twoje zdrówko:):):) Zizu no czasem imprezy integracyjne sa faaaaaaajne:) Pyzata no historia z babci strasznie przygnebiajaca,nie do pozazdroszczenia taka coreczka.............a babcia Hania jak ma tyle zycia w sobie pewnie da sobie rade w tym domu starcow tylko moglaby jej wybrac ten dom ladniejszy......a wlasciwie to babcia pewnie byla bardzo zaskoczona ale na dobra sprawe moglaby swoja coreczke wyslac do domu starcow ktory ona zalatwila,bo w koncu to jest jej dom,wiec dlaczego miala by go opuszczac.ja naprawde wrocilabym do domu i spakowala i wyslala na to miejsce corcie,albo przynajmniej znalazlabym lepszy dom starcow,niestety czasem zycie jest okropne i smutne,a niektore dzieci sa wredne do bolu:( Caramba remont trwa:)a moze teraz bedziesz syrenka:)no cel do komuni jest dobry i czasu wiele na osiagniecie jego:) Charta nie smuc sie idzie wiosna,bo na zime to nie wyglada:)i odgruzuj sie :) na razie koncze ...jak pojdzie rodzinka na basen to napisze cd:)
  11. Omam

    smażone pomidory

    witam z ranna.... a moze poranna:)kawa\\________/? Patunia juz wyslana na dwa dni do szkoly,wczoraj byli na basenie przyszla wsciekla jak osa bo...........nie dali jej zjezdzac rura,musialam jej dlugo tlumaczyc ze nauczyciele nie chcieli na siebie brac tak duzej odpowiedzialnosci bali sie ze moze jej stac sie krzywda,jakos sie uspokoila ale ................i tak nie byla zadowolona:) Niuciola przeoczylam wczoraj twoj wpis,ciesze sie ze wyniki masz dobre,no i ginekologa czasem trzeba zaliczyc;)no wiesz kosci na osci chyba nie zamienie:)ale mysle ze miesnie troche moglby byc bardziej napiete:) Pinia :)ja widzialam wiele noworodkow z dlugimi wlosami a moje panny jakies lyse:)Pati tez bardzo pozno wlosy urosly a teraz ma dlugie i baaaaaaaardzo grube,wiecd poczekam jak Weroni w koncu urosna:)ale tak bym chciala takie male kiteczki czesac:)nie martw sie ja wiedzialam o co ci chodzilo:0tez pisze szybko a potem jak przeczytam sama swoj wpis............to jestem w szoku bo widze ze trzeba baaardzo dlugo czasem sie zastanowic co ja wlasciwie napisalam:) Aloiv ja nie szukalam,jakos sam sie znalazl,przez cale moje zycie dorosle stawali kolomnie chlopcy ktorzy okazywali sie baaaaaardzo zlymi ludzmi,po ojcu Pati stwierdzilam ze dosc,nie chce nowego bo znowu okarze sie chamem,ale ten przylazil,przylazil i przylazil:).............nie moglam sie nadziwic,ze jest taki spokojny,ja z natury nerwus,krzykacz..........a on taki spokojny,cieply...........normalnie nawet tego w slowa nie umiem ubrac,po prostu hipnotyzowal mnie jego spokoj,ja mu sie kiedys nie podobalam bo po powrocie z Krakowa wazylam 46kg sama na siebie nie moglam patrzec,po prostu jak anorektyczka,a potem jakos zmienil zdanie :)i bardzo sie ciesze,jestesmy kolka lat wlasciwie nie wiem co to klotnia,czasem wyniknie jakas sprzeczka ale bardziej przeze mnie bo ja jestem krzykliwa i do tego glupio uparta,ale to sie zdarza baaaaaaaaaaaardzo zadko i nie ma przy tym brzydkich slow:) moja corcia tez mnie meczy o ten kolczyk w pepku....ale na razie nic jej z tego nie wyjdzie:) Pyzata no wlasnie M przyniosl wczoraj galazke bazi:0i mowi ze mamy juz wiosne na drzewkach i w powietrzu:) Roller na razie koncze i ubieram maluszki do przedszkola:)
  12. Omam

    smażone pomidory

    nie umiem tak ułożyc wszystko w słowa jak bym chciala...........nie mam wielulat ale wiele przezyłam i mówie nic dla dzieci............wszystko robmy dla siebie.................jak my jestesmy szczesliwi to nasze dzieci sa szczseliwe czasem myslimy ze sie uda.............a dzieci czekaja na defdinitywne ciecie..........................czasem warto,,,,,,,,,,,mi to przyniosło wielka ogromna miłosc:)warto bylonie znacie mnie a ja naprawde duzu przezylam
  13. Omam

    smażone pomidory

    dziewczynki ja nie moge uwierzyc co tu sie dzieje..........jak mozna zgwałcic twistera:):):):):):):P:Prozumiem cwiczyc tanczyc krecic sie ale......................gwałcić?:P ok moze za stara jestem:)P ja jeszcze troche i może też zaczne gwałcic tego mojego ............twistera Caramba mów do mnie mów:) bo mi smutno jak nie mowisz zaraz zajrze :) Roller wiem czasem drobnostki wszystko zmieniaja do wielkich trudnosci:)poczekaj do matury:)albo ładnie napisała ci Pyzata:)pomysl nad tym:) tak sobie czasem piszemy od serca.......miałam chama ,chama faceta robił co chciał ponizał nawet czasem udeżył,urodziłam chora córe,mógł załatwic jej opieke i leczenie w USA,przy jej ciezkiej niespotykanej wadzie było by to wskazane,mało nie załatwił,zostawił nas ma .ja goi teraz też mam .....w d..........,myslalam ze to juz wszystko co dobre doznałam....a teraz mam wspaniałego meza.po prostu anioł sliczne dzieci mam z nim,kocha Pati baaaaaaaaaaaaardzo,zawsze sie udaje,jak nie wczesniej to pozniej ale udaje sie;)bylam z baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo chorym dzieckiem 3 letnim.......za duzo opisywac,wsparcie od rodziny miałam na minus 100 to bolało ale ja walczylam trwalam wierzylam wylam w poduszke na zewnatrz smialam sie w glos................cierpialam a nie chcialam pokazac .......ale skonczylo sie to balam sie wielu zmian bo to bo tamto a teraz zaluje ze zawsze znajdowalam wymowke,nie warto czasem warto szybko cos urwac,skonczyc i naprawde jest wspaniale tylko nas niepotrzebnie strach wstrzymuje,nie warto właśnie Roller nie wolno dziecia zaburzac swiata..........ale ty mas zdziewuszki one sa takie jak ty,one pewnie wiele rzeczy ukrywaja a moze zrobcie sobie babski wieczór,pogadajcie,,,,,,,moze one sa zadowolone..............a moze sa bardziej zmeczone od ciebie tylko z powodu milosci do ciebie nie mowia nic,masz duze dziewczynki mysle ze one moga ci pomoc w zyciu i zyciowych decyzjach dla ojca Pati byłam szmatą,k....,dz....,itp......nie chciałam tego,nie umiałam skonczyc .....ale sie naumiałam warto czasem zaryzykowac,człowiek który jak mnie widział mówił\'\'jaka to wstretna kobieta\'\':)naprawde tak mówił................ a jak pozanał mnie to swiata za mna nie widzi moge byc nie zadbana smierdzaca i nie wiem jaka jeszcze a całuje mnie z miłoscia po stopach kocha szanuje .....itp to jest zycie byc kochanymk do bólu dobra starczy wzruszen ale warto o taka miłosc walczyc i na kazdego taka czeka:)
  14. Omam

    smażone pomidory

    witam u mnie praca wreeeeeeeeeeeeeee:)Tesc szlifuje dzwi i framugi,tesciowa maluje okna i framugi,a ja prasuje:)teraz mam przerwe bo skonczyla mi sie woda i musze poczekac jak teraz po wlaniu zrobi mi sie para:)wiec wykorzystuja ta chwile i pisze Pinia zawsze marzylam o wlosach kreconych jak twoje,ale powiem ci szczerze ze wg mnie tez w tej fryzurce wygladasz odlotowo bardzo mi sie podoba:)a ta dziewusia przeslodka......kiedy moja malutka bedzie miala takie wloski:(ale naprawde schrupac by mozna bylo ta mala:) Tatra ja tez bym miala trudnosci z rozpoznaniem ciebie,fryzurka inna (bardzo ladna:))ciebie mniej czyli tez ladnie i tylko zniknol faktycznie twoj blysk w oczach...ale mam nadzieje ze niedlugo powroci czego ci z calegozycze:)tesciowie pomagaja mi bardzo tesciowa jakby mogla to by wszystko za mnie robila,ja jako wyjatek mam wspanialych tesciow,to rzadko sie zdarza:)mi sie udao:):):) Charta zdjecia sliczne dziekuje,co mam napisac o tobie .....sylwetka i wyglad super....ale to nie od teraz tylko juz od dlugiego czasu:) Niuciola nie czaruj ty po prostu chcialas ubrac te spodnie zeby cos czyt.wzrost wagi wszystkim udowodnic,ale schudniesz na wiosne i latem spodenki beda ok:) piekne przemyslenia poranne,brzuch nie musi rzadzic:)a slodycze sa beeeeeeeeeeee..........:) Aloiv bardzo sie ciesze ze pobyt w Polsce sie udal:)dziekuje za zdjecia,widac ze to twoje corki baaaardzo sa podobne,Roller tez ladnie wyszla i widac ze bylyscie baaaaaardzo zadowolone ze spotkania:)tak samo Caramba tryskala radoscia.........a kiedy ja sie z ktoras z was zobacze....mysle ze w najblizszym czasie;) Frogus taka juz stara ww-iczka i pomylila sie w liczeniu...........a moze specjalnie sie pomylilas:)nie martw sie codziennie jest nowy dzien:)ale za nastepne duze pomylki moge cie kopac w pup.......:) Fariciut ja tez nie mam zdjec Sisi ja twoich zdjec tez nie mam Caramba zaczynam byc przerazona ......jakos nie chcesz do mnie napisacd slowka i bardzo mnie to smuci:(:(:( Nostra nie martw sie niedlugo wszystko ustabilizuje,bedziesz umiala to wszystko polaczyc:)prace,dom,dziecko,maz,znajomi..............:)no to oby dwie dostalysmy twistera i ja mam dodatkowo z kulkami do masowania stop ale zaczne uzywac to cudo jak goscie wyjada:) Roller czytam czytam i ....podziwiam twoja cierpliwosc,mimo wszystko wielkie zaparcie trwania w tym wszystkim:)....ale faktycznie matura to ciezki okres......ale matura jest w maju a potem mozesz pomyslec:)co dalej chcesz ........ale tak juz w zyciu jest ze zawsze cos innego wypada.....i czasem trudno znalezc dobry moment wiec...........sama musisz wszystko przemyslec,zastanowic sie;)..napoczatek faktycznie nic bym dla swojego nie zrobila,mialabym gdzies czy je czy nie,ale to czasem tez nic nie daje .....poza awanturami:( dobra ide prasowac juz niewiele mi sie ostalo:)
  15. Omam

    smażone pomidory

    Pinia widze ze sylwek był świetny,zamiana miejscówek nie najlepsza,bo to nie miłe uczucie;) Roller ja pamietam jezyk tylko te karteczki z tym napisem zaczynaja mnie wkurzac mogłabym napisac inaczej to co czuje ale postarałam sie nie byc wulgarna niestety dzieci mówią scheisse........Pati czesto Maks czasami,Weroni czasem powtarza ale ja jeszcze nie mówie scheisse:):):P Pannulka ja tez ciebie zapraszam:)i tez uwazam ze mała waga to nie jest lekarstwo na całe zło..........czasem mozna byc otyłym i barrrrrrrrrrrrrrrrrrdzo szczesliwym:):):)
  16. Omam

    smażone pomidory

    Caramba witaj w Nowym Roku:) Aha sprostowanie,ubawi mnie wpis Charty i też Roller i też inne wpisy.......ale to nie jest smiech z wpisu,tylko po prostu jest bardzo ładnie i tak jakos fajnie napisane,.....:)mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi:) Tatra na pewno spróbuje...ale jak tesciowie pojada:)ale jakos tez mi sie wydaje że marne sa szanse na połączenie tych czynnosci:)tutaj dzieci maja jeszcze ferie,ale swietlica zapewniła im atrakcje .oczywiscie dla tych co chcieli:) Niuciola a moze to nie jest nudne,a jakbys tak ważyła np 58kg to co bys robiła zanudziłabys sie serduszko bo nie miałabys o co walczyc:)niestety zasmuce ciebie nie mozesz i nigdy nie bedziesz taka jak twoje dziewczynki one sa jeszcze baaaaaardzo młodziutkie i nigdy nie były w ciązy i nigdy nie rodziły,my po takich przejsciach jak poród ciąza wiek coraz wyższy nigdy już nie osiagniemy takich wymiarów jak miałysmy w wieku np18 l a nawet jak osiagniemy.....to wcale nie wiem czy bedziemy ładnie wygladały tak jak kiedyś,pewnie schudnac musisz:)bo nie potrafisz z taka waga zyc ale na pewno musi byc to jakas realna waga;)nie jedz słodyczy WOGÓLE wtedy bedzie ci lepiej szło:) Tatra i Niuciola a mi szkoda tych moich \'\'cycków\'\'kiedys były ładne teraz sa taaaaaaaakie zabiedzone:( Moonsun pewnie ze sie nie denerwujemy........musisz teraz nauczyc sie organizowac przy dwójce dzieci:) Roller to teraz musisz kurowac swoje malenstwo:)a opis prac Ksiecia jest mistrzowski:):):)opis,bo realia musza byc czasem bardzo wk......... Charta słonko odgruzuj sie i zadzwoń,ja tez moge zadzwonic ale do konca tygodnia zabawiam tesciów i brata M:):):)u nas juz sniegu tez nie ma,mi na nim nie zależy,ale dzieci były przeszczesliwe:) sorry musze konczyc bo mnie zaraz w piwnicy chyba zamkną Pinia dzieki za rade z twisterem...kleine or...............małe sprzatanie...cos w tym stylu potem moze uda mi sie cos skrobnac sorry ale musze isc;)
  17. Omam

    smażone pomidory

    no to i ja siadam do kawki,a może bardziej do napoju mlecznego zabarwionego kawa:)..........bo pierwsza w biegu wypiłam:) dzieci wygonione do przedszkola........ale mam cisze i spokój do 15 moge sie nia delektowac:)Pati pojechała do szkoły,ma jeszcze ferie....ale zapisałam ja na dodatkowe zajecia,przynajmniej w domu sie nie zanudzi biegajac miedzy telewizorem-komputerem-słodyczami.......tych słodyczy to chyba powinnam wiecej wpisac,czy ona kiedys przestanie tyle słodkosci wcinac,jak na nia patrze jak je to już mi niedobrze,może dlatego dla mnie słodkosci mogą prawie nie istniec;) Niuciola a może tobie ja podesle,nie wiem moze jak zobaczysz ile słodyczy można wchłonąć też ci sie odechce jej jeść?:) Zizu ty jedziesz pociągiem.......olbo jużą dojechałaś,miłej pracy:) Tatra u nas też kiedyś podłożyli\'\'bombe\'\'wszystko wszystkim ale ewakuowali kilka budynków,wiec było zamieszanie,ja na szczescie miałam wolne,ale najgorsze było to ze ewakuowano intensywną terapie dorosłych i intensywna wczesniaków(czyt.0d 500g do 2kg dzieciaczków)to nie było zabawne,dla takich szkrabów to prawie zabójstwo,ale chłopiec za zart siedzi i nie jest to krótka odsiadka:) co do nowych działan,bądź silna ..marzenia sa po to zeby o nie walczyc i je zdobywac,życze ci baaaaaaaaaaaaardzo dużo siły i wytrwałości,a kara zawsze jakas musi być za przewinienia:) Fariciut,ja wiem ze omam to omam cos sie widzi za chwile sie nie widzi:Pale Omam też chciałby zdjecia i ich nie widzi,wiec czekam.....szerokiej drogi miłego pobytu i głowa do góry nie smuć sie tylko ciesz sie życiem:) tesciowie śpią,dojechał w nocy brat M i też spi......tylko my nie spimy.........i nie wiem czy mam sie położyć czy nie położyć,jak sie położe to wstane później bez werwy do zycia,właściwie nie mam co robic bo wszyscy spia...............ale mam dylemat,dobrze że chociaż mam komputer i moge z wami popisac,wszystkim życze miłego dnia:):):)
  18. Omam

    smażone pomidory

    pamietam o was.....pamietam,ale nie bardzo miałam kiedy napisac..........wybaczcie ,odwiedziny rodziców i przygotowanie do Nowego Roku pochłaniaja troszke duuuużo czasu:) chciałam wam życzyć szczesliwego Nowego roku.oby nie był gorszy od tego:)a jeszcze lepiej jakby sie okazał lepszy dla wielu z nas:)spełnienia marzeń,żeby wiosna naprawde zabrała od tych potrzebujących zbedne kilogramy...wiec chudnijcie SE na wiosne;)ale najważniejsze cvzego wam życze to dla was zdrowia dla rodziny zdrówka.....bo to jest najważniejsze w życiu..bez tego nic sie nie zrobi..........do miłego zobzczenia wirtualnego............... i dwa słowa Moonsun...przepiekny skarbek....też bym chciała.....ale mam już za mało sił;)niech sie zdrowo trzyma Niuciola nie rozumiem dlaczego???nie otrzymałam twojego zdjecia baaaaaaaaaaaardzo z tego powodu cierpie:(:(:(
  19. Omam

    smażone pomidory

    Monnsun Słonko gratulacje,jak sie ciesze,ucałuj maleńką ode mnie ,odpoczywaj,.......brak mi słów:):) to dla was:) dobra bo mnie jeszcze udusza bo nie wiem co ze stronka bedzie
  20. Omam

    smażone pomidory

    Aha!!!!!!!!!!!!!!!!! teraz już ich nie mam...ale miałam:):):)wiec przestałam pić.......:):):) to podobno są sygnały alkoholizmu,które do mnie pasują a raczej pasowały \'\'1Gdy ktoś jednorazowo wypija większe ilości płynów zawierających powyżej 100 gramów ETOH (5 dużych piw lub jeden litr wina, lub ćwierć litra wódki) 2Gdy ktoś \"klinuje\", czyli używa alkoholu do usuwania przykrych skutków poprzedniego picia, a więc sięga po alkohol z samego rana po intensywnym piciu wieczorem 3Gdy ktoś pije alkohol w samotności oraz w sytuacjach, gdy odczuwa zmęczenie, dolegliwości fizyczne, smutek i cierpienie. 4Gdy ktoś zaniedbuje obowiązki i zadania z powodu picia 5Gdy ktoś ma trudności w przypominaniu sobie co się działo poprzedniego dnia w sytuacjach związanych z piciem. 6 tego nie robiłam bo nie mam prawka ale nie wiem czy bym nie robiła- Gdy ktoś kieruje samochodem, motocyklem pod wpływem alkoholu. 7Gdy ktoś reaguje napięciem i rozdrażnieniem w sytuacjach utrudniających kontakt z alkoholem lub wobec postulatów ograniczenia picia zaprzecza, ze ma problemy z alkoholem. 8Gdy ktoś dostaje od innych ludzi sygnały sugerujące ograniczenie ilości lub powstrzymanie się od picia.\'\' a jeszcze gdzies czytałam inne rzeczy,ale nie pamietam,ale było to przerazające i dające do myslenia.szkoda życia na upijanie sie,wiec lepiej nie pic,czasem zapijałam problemy zeby nie myslec,teraz tego nie robie ,już wczesniej przestałam,a teraz po prostu nie mam takich problemów jak miałam,wogóle mnie nie ciagnie tak do napicia sie jak kiedys......... kiedys duzo czytałam-moja siostra jest alkoholiczka teraz trzeźwą..ja chyba też już po czesci byłam...............z tego co poczytałam,wychodziło mi ze jednak pasuje do wizerunku alkoholika..wiec mi sie to nie spodobało,poczytałam o dzieciach i ich odczuciach,o ich zmarnowanym życiu i to jeszcze bardziej mi sie nie spodobało,moja siostra teraz ma problem z córka która ma 14 lat pije pyskuje jest agresywna w szkole ma problemy zadaje sie ze złym towarzystwem,ona podobno jest(moja siostra)w złym stanie i jej chłopak boi sie ze może znowu zaczac.przykre takie zycie...ja takiego nie chce dla siebie i moich dzieci:) a teraz czekamy na gosci Weroni śpi Maks też,Pati przeżywa i ciagle sie o coś wykłuca:0ma 13,5 roku i chyba to jedza z przyczyn jej wredoty,kiedy dziecia to przechodzi..jak mama udusi czy szybciej:)
  21. Omam

    smażone pomidory

    Niuciola słonko jakie symtomy.....bo cos dzisiaj jestem mało myśląca????:):):):)
  22. Omam

    smażone pomidory

    ok nerv mi troche przeszedł wiec spróbuje troche odtworzyc co napisałam:) Roller no nie da sie ukryć TO NASZE dzieci,ale czy grzeczne?moze tylko małe i jeszcze wiele przed nami:):):)oj nie miej wisielczego humoru........tylko że czasem to niewykonalne:( Pyzata,pije .......trudno cos powiedziec ,niby dla relaxu pije duzo ludzi właśnie wieczorkiem zeby sie odstresować,czy to groźne,nie wiem dla kogo?dla jednych tak dla innych nie .psycholodzy by powiedzieli że twoj jest alkoholikiem wg nich jeden z objawow to\'\'Gdy ktoś regularnie codziennie wypija więcej niż 20 gramów ETOH (2 piwa lub dwie lampki wina lub kieliszek 50 g wódki) lub gdy zaczyna dzień od picia alkoholu (np. poranne piwo)\'\'ale jest wiele innych takich punktow.....ale mysle ze dobrze ze potrafi z tego zrezygnowac jak poprosisz:)...........lepsze takie cos niz codziennie napity ojciec i to zdrowo,taki ktory wtedy jest wazny i odwazny bije obraza poniza.........jak poczytalam te punkty swiadczace o alkocholizmie...to stwierdzam ze tez jestem alkoholiczka.i wlasciwie chyba 95 % spoleczenstwa jest alkoholikami:( a zdjecie widziałam kominek pieknie wystrojony:)śliczna kobieta schowana za rogalikami:P;)ale tłuszczu też jakos nie dojrzałam tylko prawidłowe proporcje;) ja też nie rozumiem kobiet uciekajacych z dziecmi.....i potem wracajacych,może nie miała gdzie iść?takie zycie to gehenna.......a zwłaszcza dla dziecka.i pewnie masz to głęboko w sercu,bo tego nie da sie zapomniec ................dlatego pewnie tez masz knoflikt z mama.moja mama uciekła,nie mogła z nami wiec zadzwoniła do babci i uciekła sama a nas zabrała babcia,bo jej moj ojczym sie bał......ja miałam duzy zal do mamy ..bardzo długo jak dorosłam troche ja zrozumiałam,mogła zostac i byc dalej katowana i moze kiedys my tak samo....to było chyba w tej sytuacji najlepsze wyjscie kawiarenka dla facetów jest potrzebna..bo ciagle słysze co napisały,co piszesz...ratunku i nie mam już siły może niech sobie założą..smażone kiełbaski:) Tak tak koniecznie wiekszy płaszczyk:)bo pewnie po tych 2 dniach masz jak Nostra 11 kg wiecej:) Tatra mam nadzieje ze wszystko ładnie sie u ciebie ułoży:)a ta koleżanka pewnie juz nie robila nigdy pasemek szydelkiem:)ale jej wspołczuje,ale jak sobie to wyobraze to sie śmieje.....wiem wiem nie jest to smieszne:) Niuciola nie przyslesz zdjecia ...bo sie boisz ze dostaniesz opiernicz ze wymyslasz bo pewnie tłuszczu tam nie znajdziemy nawet przez lupe:P:):):)no wierze że wariowałaś.straszne przezycie to było dla ciebie na pewno:)i ten strach czy.........????? nie poprasowałam bo mi sie nie chciało..i dzisiaj nie poprasuje mam to gdzies...jutro mamy dzień...pojutrze też i potem też i też i też...........najwyzej bede dłuuuuuuuuuuuuuuuuugo prasowała:)
  23. Omam

    smażone pomidory

    tyle sie napisalam i sobie skasowalam.........mam to gdzies
  24. Omam

    smażone pomidory

    no to chwila relaxu od pracy:):):) Niuciola ja sie nie smieje:D:D:Dtylko mnie moja kolezanka baaaaaaaaaaaardzo rozbawia:)no i faktycznie narzedzia do pracy sa wazne...o ile szybciej idzie ta praca:)a ja sobie nie chce wyobrazac szukania dziecka .....mozna zawalu dostac szukalam Maksa malo nie zemdlalam ze stresu.ale po 3 min go znalazlam,zreszto podejrzewalam ze poszedl z kolezanka Pati i jej bratem i wiedzialam gdzie moga byc inaczej chyba bym zwariowala Niuciola i Zizu nie badzcie takie wrazliwe,mnie tez moj M baaaaardzo kocha i caly czas wola\'\'grubasku\'\'ale jak tak lubi:) Zizu ten twoj M to troszke ma nadwrazliwosc sluchowa skakanka i huk....czy on chce miec dzieci?bo skakanka i jej huk to cichutki podmuch wiatru szum morza a nie huk,dzieci robia dopiero huk i inne rzeczy:)a oczy mialam zamknieta:)i lezalam na boku:) Roller.no wiem ze nie specjalnie najechal:)ale jak to musialo bolec:(a dzieci nie wiem po kim ja-wychodzilam na podworko i czekajac 2 min na mame bo szlysmy np na spacer bylam czarna jak swieta ziemia,wszystkie drzewa moje,skoki z drzewa na linie lazenie po plotach,pierwsze wejsce bylo jak mialam 3 latka..wlazlam......ale zejsc nie umialam:)buty po tygodniu do wyrzucenia............no nie bylam spokojnym dzieckiem tata-wychodzil z domu w nowych spodniach wracal w podartych po 15 min,czekajac na mame tez po 2 min byl czarny,np poszedl z kolega sie bawic i po powrocie spodnie niosl na ramieniu but w reku ...a drugi gdzies zakopany,mamie nie bylo do smiechu bo wtedy nic nie bylo w sklepach wszystko sie zdobywalo:)..no i wiele innych brojnych rzeczy,ognisko na dywanie,oj bylo by tego bylo:):):) no to ja teraz tez lece........po odkurzacz,miotle,szmate(teraz mopa:))......potem prasowanie cd niestety:)
  25. Omam

    smażone pomidory

    witam y ranka,na razie jestesmy bez wiekszej temp,co nas bardzo cieszy:D:D:D Pyzata widze ze ty tez nie bardzo umiesz chodzic wczesnie spac,to tak jak ja,chociaz tu w Coburgu jest innz klimat i czesto wczesnie padalam.ale moze ze zmeczenia a nie z powodu klimatu:)moze faktycznie powinnam wszystko spisywac:) Dinka ja tez chetnie bym zabrala na siebie chorobe dziecka.....ale jakos ona nie chce przejsc:(ale jest nowy dzien i chyba jest lepszy:) Nostra slonko ty faktycznie nie kontaktujesz;P:) dodalas sobie 11 kg a nie 1kg,nie zlosc sie nie warto:)kawe wypije chetnie,a alkohol.............................oglupia,dodaje malpiego rozumu,wyciaga z ludzi idiotyczne zachowania,daje kaca,fizycznego i moralnego,prowadzi do alkoholizmu............i jeszcze kilka rzeczy moznaby bylo wymienic..........a le nei zlosc sie dzisiaj bo szkoda twojego zdrowka:) no to dzisiaj mam gosci do stycznia chyba 7,teraz ide cos porobic,moze w koncu poprasuje mam zelazko z generatorem pary,wiec prasuje sie o wieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeele szybciej,troche dziwacznie,ale szybciej i lepiej......a dziwacznie bo jestem nieprzyzwyczajona do takiego zelazka,sciskam was cieplutko Moonsun za ciebie trzymam kciuki:) Lonia a tobie chce przekazac troche sily i wytrwalosci,zycze ci zeby zdrowko twoje i twojej mamy szybko wrocilo do normy heh ho,hej ho..........do pracy by sie szlo.................:):):):):):)
×