ewelina46

dobranocka!

ACHA ,i sie zapytowuje gdzie Ksymcia sie podziewa, Ewcia 39 olewa nas i nawet nie zajrzy, no a jej herbatka cudna była, Zu-zia jak u Ciebie, A naszatka juz w porzadku z kregosłupem? No to tyle, acha i Viki niech no o siebie dba, bo ma do licha o Kogo!!! i tyle lece do scierki ,żeby jeno na miotle nie odleciec, Dajenku to juz masz posprzątane! Zazdroszcze..

Mam urlop, znaczy należy mi sie, mimo wszystko przerwa na lunch:-D ,a co jako ekipa remontowo sprzatająca pracuje ostro od...5tej rano ,uwielbiam te godzine!Jak pieknie ptaszki ..sie drą...a i praca jest bardzo efektywna,ale juz niestety ..detka jestem ,musze uważac na naprawiane czesci ciała....i fajnie jest!Po prostu miejscami mam ..błysk/nie tylko w oku!/Bo jakby wzrok zabijał to Busio byłby nieboszczyk..i nie zdązyłby powiedzieć całego zdania...:-D :-D :-D :-D jeszcze chwilke i bedziemy rekopisy czytać,

Duzo ,szczescia , miłosci ,i cierpliwosci zeby do dotrwać do ZłOTEJ rocznucy ,Ewelina Wam dziewczyny życzy . Dajenku ,Ofka! to po ksiązeczce.Buziaki,Magde M chciałam obejrzec...ale ...nie mam TVN w telewizorni.A telewizornia w...foliach udaje Ramzesa!:-D i bardzo dobrze, bo musiałam tu zajrzeć i jakze was nie usciskac! Dobrej nocy

Strzałka JO, ja mam pokoik w pracy,zwasze zimny,fajnie konserwuje.Zima zimno,latem chłod.A moj remont w domu to katastrofa budowlana...nie widac konca z tej przyczyny7 lody z ajerkoniakiem ,a nawet jakim arcydziełem literatury..czyli ksiazeczką zjem.Dzieki za zaproszenie do konsumcji.Pozdrawiam ,do wieczorka moje słonka :-D ,:-D :-D

cześć , to ładnie! Parze herbatke i kawusie.Zobaczcie jaki czas!!!

ja nie zmieszcze sie w kamerke..............

to9 na tyle o życiu , ide karmić rybki i podlać roslinki , bo naprawde piekna pogoda sie robi ,miłej niedzieli :-D ,:-D , :-D . Spinki , więc rozumiesz moje dręczące dzionki ,do początków lipca nie moge sobie pomóc..a potem..potem onkolog wyda werdykt ,czy tak ,czy lepiej nie.I ja posłucham lekarza.Bo tak ma być.A ma byc dobrze.Nie mam nawet fitohormonow brac.NULL. ale chyba przezyje ,skoro i ty poradziłas sobie.:-D ,znaczy da sie przeżyc! I sie przeżyje..aże troszke perturbacji to cóż , selavi... Dajenku kochana , nie martw sie fryzurka sie poprawi i bedzie ok ,zakleiła sobie biedula klejem do tapet..jak ja unigruntem...:-D , dla ciebie Naszatko buziaki, ewciu44, buziaki , MarMi czy ja nie mam racji z tymi kaprysami idola resortu? Viki ,cierpliwie dochodź do siebie , trzymam kciuki za twoje zdrówko i pozostałych też.Zu-zia pozdrawiam.i wogóle mlece juz do ...ogródka.Niedziela ,dzien Boży to w ogródeczku sobie odpoczne...na kolankach..w gumowych rekawivczkach...pa

Dosiadam sie natychmiast do herbatki!Pyszna! Bosiu ,kochana ty moja, ja cie z grubej rury nie potrastowałam ,bo i siebie bym musiała :-( ja skomentowałam nasza polityke medialna.Jak sie nie da tak dobic ludzi ,to propagande sie robi...Zawsze musi byc biskup i dobrze musi byc wszystkim.Nikogo nie obchodzi nikt spoza układu. Zaczyna sie znowu dziwna gra...a my nie chcemy juz tanczyc w rytm ich muzyki.Bo my znamy lepsze kawałki...Ja jestem załamana tempem w jakim każde elyty zapominaja jak sie żyje normalnie pracujacym ludziom .Jedna afera nawet byle jaka to budżet dużej dzielnicy całoroczny albo małego miasta...ile ich jest?kto zwrócił chociaż grosz?My z naszych podatków ..a ZUS mowi ze nie dostane emerytury. Nie ogladam TVP, nie przeszkadzało mi radio do tej pory...zaczyna jednak uwierać to co słysze..i dobre samopoczucie rzadzących......bardzo przecież dobre...Wspaniale jest!!! No i wszystko ,rzecz jasna zwalam na menopauze.A jak widzicie podczytujący, my nie tylko o herbatkach..menopauza dotyka wszystkich dziedzin życia, bo nie zyjemy na pustyni....buuuuuuuu......ale za oknem przebklyskuje słoneczko....miłego dnia

Otóż śliczne moje panie...wolny dzien ,wolna wola...i znowu guzik od klimy mi sie wyłaczyć nie chciał...Koszmar majowych dni nastał .Chociaż ...poprzednio budził mnie co 2 godziny ,a teraz nad ranem.../dla nowych buzi- ta klima to menopauza/Wiec chyba poprawa nastapiła. Viki ,cudnie!Pamietaj ,ze masz nie forsować sie -dla zasady-bo ja silna jestem!Ty masz mądra być i dobra dla samej siebie!. Bosiu ,nie kpię z ciebie ,absolutnie.W momencie pogotowia strajkowego wZNP mowia o karach cielesnych.Boze , no to co ogół pomysli ,jak to odbierze?Ano tak ,ze to całe nauczycielstwo to barachło co bez kija nie poradzi z dzieciakami, i wiadomo , wrogośc i sie zrodzi w narodzie i opozycja wobec żądań płacowych.... A teraz dochtory ,niezadowolnione som... a reszta , kurna!, to co?!Happy? Ja tez protestuje przeciwko nieuczciwości wzrostu cen odwrotnie proporcjonalnie do zarobków! To jest moj protest! :-( na inny pozwolić sobie nie moge ,bo za maluczka ja. Ale małe z małym to juz wiecej i niedługo jak nam za ten 1000każa życ a opłaty za2000 to wszyscy po prostu pekniemy... to tyle na dobry poczatek. Ale same wiecie ,jak to jest jak drenaż kieszeni nastąpił i konca prac nie widac.Dajenku ,spojrz na mnie, 5ty tydzien u mnie Sajgon.Ale myskle ze za jaki tydzień to nawet posprzatac sie da. Ale parze herbatkę ,ściskam wszystkie ,posyłam dużo :-D , i promieni słonecznych , i zapach bzów liliowych ,białych , ......

Sorrki za błędy w pisowni.Już siedzę na stanowisku pracy i poszukuje wykonawców do remontu . Mam więc chwilke. Czy któraś wie co z Viktorią czy już zreperowana?] Wiki dla ciebie . Ocho ! Musze konczyć ,bo gradowa chmura nadciaga ...i trzaska na dzień dobry drzwiami..a co tam ! Dziś i to przetrwam.Od popołudnia do poniedziałku nie musze tu byc!:-D

Witam.Stawiam herbatke w dzbanku ,dzis mango ,orange i cinnamon. Jeśli ktoras ma chcec kausia tez zaparzona...jak dooooobrzeeeewstac skoro świt!!!! Ja te klimatyzacje wewnętrzna wreszcie w liopcu wyrzuce i zmienie na lepsza. Viki ?Czy ktoras wie co Viki? Takisku rekodzieło dla mnie =dzieło sztuki.Cudny bedzie prezent.Zuzia ,życze ci dużo siły i fizycznej i psychicznej.Trzymaj sie dziewczyno. Bosia ,a dzieciaki bedziesz lać w szkole jak minister każe? wiesz ze jak nie ,to bedziesz w opozycji? MarMi ,ewcia ,naszatko, Ofka , i wszystkie pozostałe miłej prackio w ogrodeczku. A Ania i Sabina ,dzien dobry . A z mezem ja pracowac nie potrafie.Jeszcze nie zaczniemy a juz konflitk interesów damsko meskichdlatego podziwiam wszystkie dziewczyny ktore pracuja i widza sie z mezami dłuzej niz...nerwy nakazuja...:-D Wstawajcie , szkoda dnia i napoje stygną. :-) , :D na dobry dzien

jeszcze jestem odcieta od świata, ale wszystko cudnie idzie do przodu.....Końca nie widac......Buziaki dla wszystkich ,witam nowe buzie serdecznie ..i parze w locie herbatke z pomarańczowym kwieciem.JO ,a ty?????????????? Bossi ,Dajenku ,Viki .. Ksymcia i...wszystkie po kolei...jestem od was uzależniona ...okropnie bez Was smutno mi..ale jeszcze chwilka...Buziaki ,nadrobie zaległosci szybko.Zuzia ,chylę głowę przed twoja miłościa..

cześć wszystkim ,stawiam na stole herbatke early grey i sprawdźcie tylko ,czy jakis gips sie w niej nie utopił zamiast cytrynki... Wszystko posuwa sie pomyslnie do przodu, wiec..może szaliczek przezyje. Po za tym Zu-zia , nie mysle ,zeby twoja mama była zachwycona ,ze swoim zdrowiem przepłacasz opieke nad nią.Po prostu bądź z Nią... Sama skoro rady nie dajesz ,to proś o pomoc, nie zyjesz na pustyni.. Wiem ,że to najtrudniejsze przeżycie dla ciebie , najgorsze z mozliwych i nie ma słów pocieszenia ...Jestem z Tobą i Mama myslami.I nie ja jedna zapewne. Viktorio ,to prawda ,Baranów Sandomierski dech zapiera. Kilkanascie lat temu zwiedzałam Sandomierz ,ale widocznie knajpki były wtedy na tapecie ,bo oprócz Rynku z Sandomierza niewiele pamietam ,za to Pałac w Baranowie ,a jakże!Perełka muzealna! A tak nawiasem mówiąc za ciebie tezpotrzymam te kciuki moje , masz wreszcie wyleczyc te piekielne zatoki. Bosiu jak działeczka?Pracowicie.. Musze konczyć, trzymajcie sie wszystkie cieplutko w ten weekend i posyłam wam zapach niezapominajek i fiołków wiosennych....

to na tyle.Podpisuje liste i znikam, bo nie bede miała dostepu do sieci. Pozdrowionka.

ACzesc. Znowu mam awarie klimatyzacji.Spójrzcie tylko która godzina! Wczoraj nie mogłam wejsc w neo, dzisiaj walcze z poczta .Bosiu nie twoja wina z tymi foto,ja dzis nie moge wypuscic zadnego zdjecia ,a wysłać usiłowałam do Was, z tego mojego bałaganu. Wiec pewnie nie poszły..sprobje potem. A Marcelinka doszła ...Boziu ,to moja ulubiona młoda dama .Zreszta pewien przystojniacha z pełnym zswieżym zgryzem jest moim ulubionym młodym dżentelmenem...chyba w wieku Marcelki ,prawda molu ksiązkowy? Poza tym Bosiu kreacje Marcelki sa super!Dobrze sie starasz...a ja musze sie w takim razie jakos zarejestrowac na tym Allegro ,bo zaczyna mi sie tam podobac. Dajenku kochany jak żyjesz po tych wszystkich marszobiegach?:-D , Buziaki .Miłego dnia,

Spinakerku ,usmiałam sie ,ze hej! Supetr...Pozdrowionka .

czesc! :-D ,witam Wszystkie ,dziekuje za dobre słowo i troske... Dajen kochana ,nie ma to jak dziecko w domku!!! Usmiech na twarzxy iwogóle! Ewciu cieszysz sie z wizyty ,prawda? Jo telepatia to skromne okreslenie...kurde a skad ty wiesz ze ja botwinkowa fanka, a z jajeczkiem ,to cymes! Takisku jak dobrze ,ze Kaziczek nareperowany i sprawny po przegladzie?! dla ciebie NBosiu .bedzie pieknie ,ale obawiam sie momentami ,ze moje małzenstwo tego remontu nie przetrwa!Pustka w kieszeni to i z głową trudniej:-D . Niech cholera naszych fachowców weżmie, czasem taka koszmarną maniane odwalaja ,ze...masakra! to tyle, Viki całas czy juz powoli sie tniesz? Bedzie dobrze, !Ba! bedzie baaaardzo dobrze.I tym optymistycznym akcentem ,z wiara w zdolnosci dzieci mam egzaminowanych życiowo, wasza ewelina /wczoraj przecieli mi mkable od telefonu ,ciekawe co jutro sie zdarzy ? Wesołe jeast życie staruuuuuszkaaaaaaaaaaa....pa.Naprawde nie czytałam żadnej ksiazeczki ani rekopisu...w dłoniach nie miałam..... [love[

hello, stawiam dzbanek herbatki ,i czekam ,ze Dajenka zaparzy nam ślicznie ,świeżutka i aromatyczna..moja juz wietrzrjr z lekka..ale ..dzis pomarańcz ,mango i cynamon!Miłego dzionka.

kurz i zepsuta wewnetrzna klima mnie obudziły w srodku nocy,spojrzcie tylko na zegarek.Nastawiam herbatki dzbanek, i puszczam perskie oko do wszystkich ,,odpracowujacych\" Z czapy jest i dłuuuuugi weekend bedzie...u mnie koniec miesiaca ,ale mam nadzieje ,ze znajde grosiki albo ze nie bedzie trzeba szukac.:-D Bosienko ,ach , Marcelinka lady piękna!Ewci wnusio też gentelmen jak sie patrzy :-D :-D :-D , ale Dajenka nie doszła, moze ktoras mi z dziewczyn podeśle?te od Bosi . No i tyle ,życze Wam wszystkim miłej niedzieli .Buziaki.

hello !spod namiotu foliowego i pyłu ziemskiego...Dzieki Viki ,ze w poczte sie bawisz. Dajenku, śliczne foto ze slicznymi dziewczynami i widoczkami.Widac ,ze jestes szczęsliwa.Prawda ,ze jakos tam lżej sie oddycha?A wiesz dlaczego? Wiem ,ze wiesz, nie ma to jak dzieciak bliżej maszych kwoczychskrzydeł. :-D :-D :-D ,Baw sie dobrze , no i odzywaj sie do nas!. Bosienko i ewciu.Nie mam ani jednej pary drzwi.Szczescie ,ze futryny juz wstawione i w komplecie ..wreszcie. Teraz stolarz ciała dał...jakbym zgadła.Znowu poźlizg jest...tym sposobem ,chyba na dizen dziecka wszystko bedzie zakonczone....:-( i nie widze w tym wszystkim nic pozytywnego to ,ze dłużej wcale nie oznacza ,ze lepiej...:-(Bosiu moj stary mail tez przyjmuje foto ) Viki na stary mi podesłała a Marcelinki nie mam.Za to ewcia z cudna.:-D :-D ,nic dziwnego ,ze jej chłopaki takie przystojniaki! Ofka ...jak tam krokusy juz przekwitły? Buziaki

Sorry za błedy ,ale mam tylko przez chwilke internet i chciałam szybko ...PA :-D

STOOOOOOO LAAAAAAT!!!DLA NASZATKI ,jesli to jej dzień. Bosiu nie martw sie o mnie ja chyba niezatapialna ,na dodatek objawy hipochondrii zdradzam ,podrażniona ,przemęczona , momentami wściekła na własną bezradność.A juz nie wspomne o problemach z internetem.Nie mam nawet w chwili obecnej drzwi w domu ,co by se trzasnąc.Ewcia 444 pozdrowionka. Dajenku kochany ,mówiłam ,ze przeżyjesz.Nie mam od Bosi fotek mojej ulubinej modej damy ...No normalnie załamka.MarMi i Takisku ,niech ten Kaziczek wyzdrowieje a ja dosuiadam sie do Was i se pocczytam lektury obowiązkowej ,a z Viki bedzie uzupełniająca.... A WIEC DO RYCHŁEGO SPOTKANIA PRZY REKOPISACH/...WASZA EWELINA przykurzona ,prawie naprawiona ,ledwie żywa, ale wreszcie moze bedzie pogodniejsza....mniemam ,ze z tego dołeczka wyleze...OFKA! gdzieś ty? Forevciu ,a tec cebulki to wykopuje sie w czerwcu m,a w sierpniu pod koniec juz sie przebrane i podsuszone sadzi.Przed sadzeniem mozesz je zabezpieczyc fungicydem jakims i insektycydem,O Jezusie ,po polsku czyms na grzyba i czyms na robactwo je potraktuj, posyp ,zamocz jak ci bedzie wygodniej.Wtedy na bank bedzie spokoj jakis czas i...odwdzięczą sie pięknym kwitnieniem i ogólnie wegetacja.To tyle .Wszystkie całuje mocno ,a najmocniej Dajenke co se plastyke zrobiła w tej Walii i chirurg plastyczny krzywde jej zrobił.Ja mam jeno rekina? czyżbyś Dajjenku trafiła na chirurga z Polski?:-D :-D :-D Ciesz sie kochana córka i piogoda.U nas rano padał...grad!!!Wiec chwytaj kazda inna chwilke....

Zuzia , musisz być jak najwiecej z mama , musi wiedziec jak ja kochasz.My możemy tylko sie zatrzymać ,zadumać na chwile i pomodlic za was obie.Chce wierzyc ,ze chociaż świadomośc ,ze sa inne osoby ,które przez to przeszły sa z Toba Zu-ziu pomoga ci chciaż troszke. Ksymcia ,a na co ci cv , dokąd ty sie wybierasz? a Piotrus i Mateusz? No ....zabiłas mi ćwieka w głowe. Acha ,wczoraj jak zadzwonili ,potem ja ,ze przywioza mi te futryny do drzwi ,to strasznie sie wkurzyłam ,ze podpucha i powiedziałam ..brzydko i ..potem jeszcze paskudniej i...zaniemówilam na amen.Nie mowie ,gardło boli ,a przywiezli towar....Wreszcie. Ciekawe co teraz sie zdarzy ze stolarzem....Moze nic.Miłego popołudnia...

wczoraj mnie zżarło ,potem mnie nie wpusciło ,potem...no. Napisałam o tym umieraniu ...słowami które kiedys do kogoś napisała gdzie indziej JO że rok czerni to okres ochronny dla tych ,którzy zostają...że ktos mądry to wymyślił i nie wszyscy chca mowic o umieraniu , o żałobie... Czas ,owszem, leczy rany ,lecz pamięc nie podlega zegarowi.. Przytaczam JO ,ale sami pochowalismy juz troje rodziców ...od 25lat wiemy co to strata i ból , i nie wiem co powiedziec .Pocieszenia słów nie da sie znaleźć gdy odchodzi ktoś kochany ,najbliższy ..a zycie cały czas toczy sie dalej, a nam świat sie wali na głowe...A poza tym kiedy odchodza rodzice, przestajemy byc dziećmi.Jesteśmy już tylko rodzicami....