Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

krzyka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez krzyka

  1. a to w ten sposób, a ja byłam przekonana, że 2 w tą i 2 w drugą strone.
  2. No tak Garniera tylko dlaczego na badaniach i w karcie pisza te 2 tygodnie, tego nie moge pojąć.
  3. gienia pamietaj że to jedyny okres, kiedy bezkarnie możemy, bo masza przemianka jest znacznie lepsze niż kiedykolwiek indziej, a po porodzie szybko sie straci te zbedne \"pare\" kilo. Więc teraz jedz, a potem bedziesz Sobie odmawiać! Więc marsz po słodkości, chyba, że masz ochote na chałwe, to moge ukroić, no i po chałwie nie ma zgagi.
  4. dziewczyny a dlaczego na USG albo w karcie ciąży piszą +/- dwa tygodnie, skoro piszecie, że tydzień po terminie to góra i muszą wywoływać, bo ja jakoś tego nie mkoge pojąć po co więc tak piszą?
  5. to i ja ide zrobić sobie kawusie, komu zaparzyć? A do kawusi proponuje chałwe waniliową, (chyba dzisiaj do tej mamy nie dotre) A nie wiem czy pamietacie kupiłam wkład do pościeli i podusia była z jednej strony nie zszyta, wiecie co wczoraj byłam w tym sklepie i wymieniła mi babka, oczywiscie po małym starciu wkład na inny tylko, że z większą poduszeczką, taką dla starszego dziecka (40x60) i musiaam kupić deugą taką dla maluszka, oczywiście w innym sklepie. Nerwa sobie ruszyłam, ale mąż mnie pocieszył, że na później zostanie, dobrze, że choć kołdra tych samych rozmiarów, bo bym już babe zamordowała. Wiecie tak jakby to była moja wina, że maszyna, która szyła te wkłady akurat ominęła ten jeden szew, zwariować można mówie Wam. A reklamacja tego towaru owszem ale około miesiąca trzeba czekać, no tak a maleństwo ma spać przez ten czas bez podusi i kołdry, fajna kobitka nie?!
  6. to może w końcu może już coś z tym zrobimy dziewczyny, co? Może poprostu rozpakujmy sie wreszcie! Agaif ja też sie boje, ale dzisiaj gatha troche mnie pocieszyła, że w tym naszym szpitalu nie jest źle i że jest dobra opieka (bo ja będe rodziła w tym samym co ona i może mi też tak sprawnie pójdzie, zwłaszcza, że moja kruszynka tez prawdopodobnie nie za duża)
  7. Kurcze jak ja bym już chciała mieć swoje maleństwo i być juz po.
  8. gienia mam ten sam problem, polecam Rennie, nawet pół tabletki czyni cuda lub migdały w płatach
  9. Jeszcze nie pojechałam w busie tłok a ja do stania sie nie nadaje, pojade troche później. Dziewczyny wielkośc nakładek niz zależy od rozmiaru piersi tylko od wielkości dziurki, to tak jak w smokach, dla noworodków rozmiar S (odpowiednik smoka A). Ja kupiłam bo radziła mi położna i moja gg tez to potwierdziła, prawdopodobnie unika się w ten sposób pęknięć brodawek oraz zmniejsza sie ryzyko zapalenia piersi. Moje bratowa też je stosowała przez cały urlop macieżyński i okres wakacji, zanim poszła do pracy i była bardzo zadowolona, zwłaszcza gdy trzeba było przestawić małą na butelke, nie miała z tym jakiegokolwiek problemu i nie męczyła się. Ja zobacze jak będzie nakładki juz mam Canpolu silikonowe S, a to nie jakieś wielkie pieniądze.
  10. copa nie panikuj i nie denerwuj się , jwszystko będzie dobrze! Pomyśl, że już zaraz będziesz miała swoje maleństwo przy sobie! Przesyłam pozytywną energie, niech szybko pójdzie i dzodzia bedzie juz z nami, a my jeszcze nie rozpakowane będziemy Tobie baardzo zazdrościć, więc głowa do góry!!!!
  11. silka trzymaj się! Ja również już uciekam bo o 10 jade do Chełma do mamy, więc nie wiem czy się jeszcze dzisiaj odezwe.
  12. Wiecie ale ciąża zmienia gust. Wcześniej nie mogłam nawet patrzeć na chałwe, a teraz zjadam ją kilogramami, a teraz zajadam na śniadanko dżem z czarnej porzeczki, którego wcześniej nie znosiłam. Natomiast banany i ananasy, które uwielbiałam przyprawiają mnie o gęsią skórke. Czy to tylko ja, czy to normalne przy ciąży i Wy też tak macie, że to co kiedyś budziłao apatie to teraz super i mam na to ochotke, a to co kiedyś mogłam jeść tonami teraz by mi przez gardło nie przeszło.
  13. dziewczyny, a jak sie ma do szpitala 60 km to kiedy najlepiej jechać, bo ja moge być w takiej sytuacji? To chyba przez wiadomośc od Gathy mam taki dobry humor, że chodze i terroryzuje kota śpiewem. Wiecie, choć krótko spałam w nocy miałam okropny sen, śniło mi się, że już wszystkie miałyście maleństwa przy sobie, tylko ja jedna nie miałam i nic nawet jednego skurczu, a to była już połowa kwietnia, a może nawet maja, obudzilam sie mokra i chciało mi sie płakać, ze jeszcze tyle czasu mam sie męczyć. A ja tak bardzo chciałabym urodzić około 19 akurat na przylot bocianów, no może nawet po bo 18 marca musze być jeszcze w pracy, ale 19 już spoko, a ten 29 to mi wcale nie odpowiada, ja chce wcześniej, jeszcze po takim śnie!
  14. w drugim smsie gatha napisała, że jest zadowolona i wszystko zajęło jej 2 godzinki, a samo rodzenie 20 minut - super, tylko pozazdrościć. No to wczoraj faktycznie nareszcie się ruszyło i troche maleństw nam przybyło, tylko biedna Menku ma teraz troszkę roboty z tymi listami, więc dziewczyny HURTOWO katinka27 - trzymam kciuki by to już było to! I oczywiście śle moc dobrych fluidów, powodzenia!
  15. Witam, dziewczyny całą noc nie mogłam spać, w nocy dostałam smsa od Gathy, słuchajcie mamy kolejną księżniczkę: (07.03.07) O 23.05 URODZIŁAM CÓRECZKE. WAŻY 2970, MA 51 CM. LEKKO POSZŁO. DZIĘKI ZA DOBRE FLUIDY! POZDAWIAMY!
  16. Kasiunia i Saly1 GRATULACJE Corula trzymaj się dzielnie i moc pozytywnych fluidków Kiara wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń orazlekkiego porodu. dzisiaj mam silne skurcze w dole brzucha choc nieregularne, gg wczoraj poradził mi łykać magnum B6 prawdopodobnie ma łagodzić dolegliwości porodowe. Do tej pory łykałam slowmag.A pytałam o tą herbatke z liści malin i pastylki z wiesiołka i dowiedziałam się, że herbate owszem, choć to już troche późno, ale wiesiołka raczej nie łykać, gdyż on może rozregulować późniejsze cykle menstruacyjne (może uzależnić bowiem organizm i cykle stają sie nieregularne przy odstawieniu pastylek) A odnośnie nakładek na piersi moja położna mi poleciła kupić silikonowe firmy campol w rozmiarze S (jest to rozmiar odpowiadający nie wielkości piersi tylko dziurki w nakładce, S jest dla noworodków). Te nakładki nie sa drogie, cos chyba ok. 12 zł. Dziewczynki, a raczej kobietki jutro nasze święto, więc wszystkiego najlepszego dla Was i małych kobietek i to nie tylko tych już narodzonych ale i tych w brzusiach. Mieliśmy z mężem fajne plany na jutro, ale dostał służbe od 9 do 21, więc cały dzień go nie będzie i będziemy z Hanią (choć jeszcze w brzuszku) razem świętować i chyba rano pojedziemy do mamy, więc nie wiem czy sie odezwe. Zmykam pod prysznic i do łóżeczka bo zaraz zwariuje od tych skurczy, jakby miały mi wypaść jajniki. Miłych snów
  17. Właśnie otrzymałam wiadomośc od Gathy NADAL JESTEM 2 W 1 . WASZE FLUIDY DZIAŁAJĄ. WCZORAJ MIAŁAM MIEĆ CC, ALE W OSTATNIEJ CHWILI POPRAWIŁO SIĘ KTG. JUTRO POWIEDZĄ MI CO I JAK. WĄTPIN ŻEBY AKCJA ZACZĘŁA SIĘ W TYM TYGODNIU. jESTEM NA PRZEDPORODOWEJ, 7 BAB I 1 ŁAZIENKA - KOSZMAR! WOLAŁABYM CZEKAĆ W DOMU. bUZIACZKI DLA WAS Biedna gatha, no ale dziewczyny od czego ma nas, biegiem przesylac pozytywne fluidy i to już! Oj i ta nasza Sylwka też biedna tyle sie męczy. przespanej nocki wszystkim i tym duzym i tym małym, spijcie dobrze, papa
  18. Witam wieczorkiem. Byłam dzisiaj u gg, wszystko ok, po torbielce na jajniku u mojej malutkiej nie ma znaku, gin powiedział, ze czasami tak jest, ze torbielki nagle sie pojawiają i tak samo nagle moga sie wchłonąć, ale po porodzie mam dopilnować aby mojej malutkiej kruszynce zrobili usg i całkowicie wykluczyli to świństwo. A jesli chodzi o te moje bóle to z całą pewnościa są to przedporodowe i mam sie nie martwić bo macica choć miękka to bez rozwarcia.A dzidzia już ułożyła sie do porodu. Nawet połozna mnie dzisiaj pocieszyła, ze prawdopodobnie porod nie powinien byc ciężki bo malutka nie jest zbyt duża Martwie sie troche o gathe, bo coś nie odpisuje na smsa, moze biedna się juz rozpakowuje?
  19. Jejku już myslałam, ze znowu cos z naszym topikiem, bo nie mogłam odpalic stronki, ale w koncu sie udało, a chciałam Wam życzyc brzuchatkom przespanej nocy, bez nocnych spacerkow do wc, a tym juz rozpakowanym miłych i kolorowych snów u boku z maluszkami, no i oczywiscie tym rozpakowującym aby szybko poszło. A i trzymajcie jutro po południu za mnie kciuki bo ide do gg, a same wiecie jak to jest. Pa do jutra
  20. Kurcze ale jestem zła, juz od tygodnia czekam na firanke do dzidzi pokoiku, a tu nic sie nie dzieje, chyba jutro sama pójde do tej krawcowej i zapytam czy juz zrobiła w deche czy mam dać do innej, tylko tasme miała przyszyć!!! No baldachimku juz napewno do niej nie dam Jutro ide do gg, mam nadzieje, ze cos konkretnego mi powie, no i lece z ta podusia od wkładu, bo dzisiaj byłam a pani w sklepie na to, że właśnie skończyły im sie te wklady i nie ma z czego wymienić, ma tylko takie tańsze białe, ale jak bym sie zdecydowała wymienić na taki to jeszcze coś musze dobrać, bo nie maja zwrotow pieniędzy, a może jutro przyjada w nowej dostawie, ale pani nie gwarantuje czy bedą w tej samej cenie. Wiecie coś może trafić, przeciez kupiłam ten wkład w czwartek i w niedziele dopiero przy nawlekaniu zobaczyłam, że poduszka z jednej strony nie jest zszyta od połowy (maszyna ominęła) i to chyba nie moja wina, bo ja ta maszyna nie szyłam, . No jeszcze jest mozliwość odesłania do producenta w celu reklamacji, ale to tak 2 - 3, a moze nawet 4 tygodnie, wiecie jakaś głupota, czekać na zwrot miesiąc, przeciez wiadomo, ze te rzeczy kupuje sie jak ostatnie, a za miesiac to niech sie oni w cos ugryzą. Chyba jutro wydre sie na babeczke, jak te wkłady nie przyjda w tym transporcie i bede musiała czekac na reklamacje miesiąc. Ale Was zanudzam, ale czy to nie wnerwiajace!!!
  21. A ja znowu umieram od tej durnowatej zgagi, wystarczyło, że zjadłam talerz białego barszczu, oczywiście boczuś wyłowiłam dokładnie i teraz żałuje trzeba było jeśc z boczkiem, bo na to samo by wyszło i nawet rennie nie pomaga. Mam nadzieje, że po pieczonym kurczaczku przejdzie, bo zwariuje. To uciekam na drugie danie bo tak pieknie pachnie, że mnie skręca z głodu. Odezwe się wieczorkiem pa.
  22. dzięki dziewczyny jak cos jeszcze Wam do głowy wpadnie to prosze dajcie znać Jejku jak ja zazdroszcze Wam tych smakołyków, czekolad, kiełbasek, musztardy, ja niestety nic takiego jeść nie moge bo mam straszną zgage już gdzieś od 1,5 mc, co zjem to pali, nawet ciepłe mleko ostatnio mi szkodzi i aż się boje by mała nie miała jakiejś skazy białkowej po urodzeniu, bo to samo jest po kefirku, maślance, czy serkach homogenizowanych, ale z drugiej strony ser biały moge jeść bez umiaru, a ze słodyczy to lody, lody i jeszcze raz lody, ptysie, no i chałwa. Nawet herbaty z cytryną nie moge bo pali okropnie.Kurcze ale Wam zazdroszcze.
  23. Dziewczyny jutro przed wizytą u gg wybieram sie do apteki na zakupy, błagam przypomnijcie mi liste co trzeba kupić w aptece bo coś mi z głowy wyleciała, a ta wczesniej spisana, gdzieś przepadła. Pamietam tylko: 1. Bepanten 2. spirytus Gencjana do pępka 3. Tantum rose 4 linomag albo alantan plus No i co jeszcze nie pamiętam, a wiem, że lista była spora, POMOCY!
×