Śnieżynka 19

Moniska ja od Ciebie tez fotek nie dostałam:P Tez bym się chciała juz cieszyc tak jak Ty,ja niby tez dostałam w sobote krwawienie ale to pewnie tylko z odstawienia tabletek,a ryzyko ciązy nadal jest:(A zrobic test się strasznie boję:(

Agnik Ty mi tu nie mow ze jeszcze czegos nie umiesz:Pbo pewnie znowu zdasz najlepiej:) Kurcze a mi sie w ogole spac nie chce.

Faktycznie cos tutaj dzis cichutko. A mi się ostatnio w ogole spac nie chce...kłade się 1 czasem 2 w nocy spac:( Kurczę gdzie Wy wszystkie jestescie,nawet nie ma z kim pogadac:(?

Zaraz Ci przesle jeszcze raz.Cos mi się dzieje z pocztą.Bo na 100%wysylałam Ci w piątek.

Wesolutka a tak w ogole w piatek moje zdjęcia Ci przesłałam doszły?

No tez tak sobie pomyslałam....mam nadzieję że przy następnym nie będą bolec. Wesolutka fakt zmien je po co się mordowac.I te Twoje zmęczenie o ktorym pisalas tez moze byc spowodowane tabletkami.Ostatnio czytałam ze wiele dziewczyn po tabsach robi się senna,ciągle zmęczona.

No dzis powiem Ci ze juz jest dobrze,mam tylko nadzieję że to się nie zmieni:(Ale bolało....moj M mi przez cały weekend masazyk musiał robic:(

Teoria biedna ta Twoja myfa:P A ja musiałam cały weekend grzecznie tylko lezec kolo mojego M bo to krwawienie....zdązyło mi się jedno skonczyc zaczęło się drugie....

Dzien dobry:) Plotkary juz plotkują od samego rana ;) Ja tez zauwazyłam ze kiedy brałam tabsy cały czas spałam,non stop chodziłam taka zmarnowana,a teraz raptem tydzien nie biorę i ani razu nie spałam w dzien(a tez mi się wczesniej wydawało że są rewelacyjne,dopoki tych cyrków nie zaczęłam miec) Teoria ze mną juz dzis w miare dobrze ale przez sobote i niedziele umierałam tak mnie jajniki bolały:(Krwawienie tez dosyc obfite jest(a Gosienka mowila ze tylko plamienie będzie:P

Dzien dobry:) Widze ze mały ruch tutaj troszke był od rana:) A ja niedawno z łozeczka się zwlekłam, a to dlatego że juz fioła dostaje tak mnie boli brzuszek no i to krwawienie tez jest obfite:(No ale to pewnie są skutki tego odstawienia opakowania po 2tabletce:( A co się dzieje z Teorią miała tutaj jeszcze wczoraj wejsc i z tego co widze juz jej nie było.... Gosienka wspolczuje....bo chłopy jak chore to strasznie marudne:P

Napewno będzie wszystko dobrze.:)zobaczysz... A dlaczego nie chcesz juz nigdy wrócic do tabletek?

Kurcze my to naprawde musimy się nacierpiec:(Oj to Ty juz długo brałas ja myslałam ze rok i zrobiłas teraz przerwe.Ja myslę że po tak długim okresie brania tabletek powinno byc juz wszystko ok u Ciebie.Moja siostra cioteczna tez przezywała takie miesiączki jak Ty,non stop u lekarza siedziała.Po 3latach brania tabletek wszystko jej się unormowała.Odstawiła bo zaczęli się starac o dzidziusia,a ze starali się ok 7miesięcy a więc trochę tych miesiączek miała.I zadna nie była tak bolesna jak kiedys.Więc się nie martw u Ciebie tez pewnie będzie wszystko ok.A to Ty juz nie planujesz wrocic do tabletek po tej przerwie?

O kurczę to Ty jeszcze gorzej to wszystko przechodziłas.Ja tez pare razy w szpitalu wylądowałam (ale to dostałam wtedy krwotoku) Nie możesz tak myslec a moze Ci się wszystko unormuje.A ile brałas tabletki?Rok czy dłużej? Kurczę ja się tylko dziwię dlaczego juz dzis mnie ten brzuch tak boli przeciez to jest dopiero pierwsze krwawienie po odstawieniu tabletek,a slyszałam ze dopiero przy 3 się takie cyrki zaczynają :(

Teoria nie straszę.Naprawde boli,juz jak się obudziłam wiedziałam ze jest cos nie tak bo strasznie brzuch mnie bolał(a ten ból to rozpoznam zawsze bo kiedys się wiele wycierpiałam przez te okresy).Ale wiesz że u Ciebie może byc całkiem inaczej,więc się tam na zapas nie martw:).No duzo za wczesnie bo krwawienie miałam w tamtym tygodniu:( Ale myslisz ze jak dostałam to krwawienie to chyba jest wszystko ok?Bo wiesz jak zobaczyłam to rano to się strasznie ucieszyłam i mi tak ulzyło,ale potem przyszła mysl ze to o niczym nie musi jeszcze swiadczyc i że nadal ryzyko ciąży jest:(

Mi raz tata kazał wsiadac i chciał mnie troszkę nauczyc jezdzic.I tez mi w sumie nienajgorzej by to wszystko szło ,gdyby nie to że jadąc juz tak w miare szybko przywaliłam w taki duzy kosz na smieci:Dno niestety troszkę rozwaliłam cały przód i od tamtej pory juz mi nie pozwala wsiadac:(

Ja bym teoria fioła dostała jakbym miała spędzic sobotni i dzisiejszy wieczór sama.Ale to jest chyba kwestia przyzwyczajenie(ja od paru lat zawsze widuje się z moim M w weekendy i to pewnie dlatego) A jak narazie czekam na niego i juz się wkurzam bo mial byc o 19...jak zwykle się spoznia:(

Gosienka ja jak bym Cię pewnie zobaczyła to bym fikła;)i wtedy musiała bys siebie i mnie reanimowac;)Ja tez jestem straszną panikarą,wtedy co tego palca sobie ciachłam to malo brakowało a bym zemdlała...:)

Kurcze teoria chyba tak.Wszystko na to wskazuje:O Ale mam nadzieję że pozniej będę mogła sprobwać jeszcze z innymi tabletkami nie?Chyba to nie oznacza ze juz przy wszystkich mi sie będzie tak działo?Ja jak sobie wczoraj w necie poczytałam o tych tabletkach tak dokładniej to się załamałam...a myslałam ze są takie super,bo faktycznie czulam się przez jakis czas dobrze...Ale tak to jest z tymi nowymi wynalazkami.W Stanach przez te tabletki zmarły dwie kobiety( o tylu wyczytałam moze było ich więcej) Mam tylko nadzieję że wszystko będzie ok...

Dzien dobry:) A co tu dzis taka cisza panuje? Oj Gosienka współczuje,wiem jak to boli.Ja sobie znowu kiedys tak nozem ciachłam opuszek palca:(. Kurcze chyba faktycznie mi się te cuda działy od tych tabletek bo dusznosci całkowicie zniknęły:(serce mnie jeszcze bardzo boli...ale mam nadzieję że to wszystko się jakos unormuje. Ale znowu stresówke jakąs dostaje...tyle tutaj piszą dziewczyny ze zaszly w ciąże bo np o jednej tabletce zapomniały,a ja musiałam całkowicie je odstawic:(... Wesolutka juz Ci zdjęcia przesyłam,przepraszam ale powiem szczerze ze juz nie wiem komu wysłałam a komu nie...

u3a Ja tez miałam takie problemy...zdarzało się że nie miałam po 2 lub 3miesiące,albo znowu miałam tak ze taka miesiączka trwała u mnie po 20dni:( No ale niestety musiałam odstawic i teraz zaczynam się obawiac jak to będzie:( A jesli mozna spytac jakie tabletki Ci przepisał ginekolog?

Nic się nie stanie.Możesz zacząc brac 2h wczesniej.

Witam :) A ja dzis zrobilam sobie dzien leniuchowania,cały dzien przelezałam w łóżeczku,oglądałam telewizje i spałam(i tak na zmiane:))dlatego nie zaglądałam do Was tutaj.Ale widzę że ciekawe tematy tutaj poruszyłyscie:)Jesli chodzi o mnie to moj pierwsze raz był po ponad 2latach(czyli miałam prawie 18lat):) nie było tez tak bardzo romantycznie:Dale mimo to nie żałuję niczego:). Kurczę trochę się wczoraj podłamałam.Ja nie wiem jak to teraz będzie bez tych tabletek...juz zapomniałam jak to było w tych dziadowskich gumkach i się troszkę wczoraj podłamałam-zero jakiej kolwiek przyjemności(jak to kiedys pewna dziewczyna powiedziała to jest jak jedzenie cukierka w papierku:O

Zdjądka wysłane.I przepraszam ze dopiero teraz

Agnik juz się wysylają.Przepraszam ale calkowicie zapomniałam.A wczoraj jak się zaczęły załączac musiałam wyjsc i kompa wyłączyc

A co ze mną...ja tez niby juz nie biore tabletek a się tak pokłócilismy wczoraj ze dopiero dzis dostałam od mojego M sms zebym juz przestała się fochowac i jak się czuje po odstawieniu:)Postawiłam na swoim w koncu:P A tak na marginesie niby problemy z oddychaniem zniknęły,czuję się o wiele lepiej,ale strasznie mnie od wczoraj serducho boli:(czy to mogą byc jakies skutki uboczne tabsów?A moze boli bo się denerwuję aby wszystko bylo ok:Ojuz sama nie wiem dla wszystkich